Bogaci Księża..

Status
Zamknięty.

Wojtegk

Nowicjusz
Dołączył
22 Sierpień 2008
Posty
5
Punkty reakcji
0
Mam pytanie:
Co sądzicie o Księżach którzy żyją jak bogaci biznesmeni(nowe drogie auta itp)
Przecież Ksiądz powinien żyć w ubóstwie, czyż nie jest tak?
 

paulina26

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2007
Posty
1 028
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Jeśli jest bogaty ksiądz to raczej nie myśli o bliźnim tylko o sobie, taki egoista
jak trzeba zrobic coś dla kościoła, jakiś remont, albo wspomóc biednych, zrobic jakiś wyjażd dla dzieci, młodzieży to nie ma kasy, to parafianie muszą ze swoich dokładać, albo i całe koszta pokrć, ale jak na jacht, czy super auto to kasa zawsze się znajdzie. to jest z jakiejś dodatkowej roboty czy z tacy?

ps ten temat można dołączyć do innych o księżach
 

Nat.

Nowicjusz
Dołączył
9 Październik 2006
Posty
4 641
Punkty reakcji
1
Wiek
17
W zupełności zgadzam się z Paulinką. I chyba nigdy się nie dowiemy skąd Ci księża mają tyle tej kasy..
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
Jest juz taki temat.
Przecież Ksiądz powinien żyć w ubóstwie, czyż nie jest tak?
Nie, nie tak.
Ubostwo slubuja tylko niektore zakony.

jak trzeba zrobic coś dla kościoła, jakiś remont, albo wspomóc biednych, zrobic jakiś wyjażd dla dzieci, młodzieży to nie ma kasy
Prosze o przyklady.
to parafianie muszą ze swoich dokładać, albo i całe koszta pokrć, ale jak na jacht, czy super auto to kasa zawsze się znajdzie. to jest z jakiejś dodatkowej roboty czy z tacy?
Taca nie idzie dla ksiezy. Jest to 'argument' ludzi nie mjajacych nic wspolnego z Kosciolem i tlumaczacych sie w ten sposob. Jaki jacht?
Co do samochodu to wyobraz sobie, ze ksiadz jest czlowiekiem (tak czasami musi nawet skorzystac z lazienki!) i ma rodzine.
Najczesciej ksiedzu samochod potrzebny jest do pracy - dojazd do szkoly, do chorego, do wiezienia, do szpitala(tzw kapelan). Wiec czesto rodzina pomaga mu z poczatku finansowo. Jedyny dochod jaki ma ksiadz to ofiara za odprawienie mszy w czyjejs intencji(nieobowiazkowa - fakt bywaja skrajnosci, ze ksiadz sie dopomni ale bez uogolnien prosze) i w zaleznosci od ksiedza proboszcza czasami (nie zawsze) wikary dostaje jakas czesc tego co daja mu ludzie na koledzie. + praca katechety. I to jest jego cale wynagrodzenie. Fakt na dobry samochod starczy bo nie ma rodziny i na urzadzenie pokoju(malego przynajmniej w mojej parafii) ale taca idzie w CALOSCI na sprzet liturgiczny, gaz, prad itp( warto tutaj wspomniec, ze parafia placi za WSZYSTKICH swoich parafian). Tak wiec to na tyle. Zawsze beda 'ludzie' wytykajacy palcem ksiedza bo mu sie przytylo.
I powiedz skad ty masz jakies wiadomosci o jachtach i braku funduszy na wyjazdy? .. moze kolezanka powiedziala?
Dowiedz sie najpierw ile srednio zarabia ksiadz, ile idzie na podatki itp(w kancelarii mozna pogadac), a potem zakladaj taki temat.
(Juz taki jest)
Co ja sadze o bogatych biznesmenach?
Nie sadze, bo bede osadzony.

Łk 6,37
 

paulina26

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2007
Posty
1 028
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Prosze o przyklady.
Moja parafia, co prawda już jakiś ponad pół roku nie intteresuje sie nia za bardzo, ale wiem co działo sie przed tem
inne parafie
nie słyszałeś ogłószenia, że będą wymieniane okna i potrzebna jest kasa?

Taca nie idzie dla ksiezy. Jest to 'argument' ludzi nie mjajacych nic wspolnego z Kosciolem i tlumaczacych sie w ten sposob. Jaki jacht?
Co do samochodu to wyobraz sobie, ze ksiadz jest czlowiekiem (tak czasami musi nawet skorzystac z lazienki!) i ma rodzine.
Najczesciej ksiedzu samochod potrzebny jest do pracy - dojazd do szkoly, do chorego, do wiezienia, do szpitala(tzw kapelan). Wiec czesto rodzina pomaga mu z poczatku finansowo. Jedyny dochod jaki ma ksiadz to ofiara za odprawienie mszy w czyjejs intencji(nieobowiazkowa - fakt bywaja skrajnosci, ze ksiadz sie dopomni ale bez uogolnien prosze) i w zaleznosci od ksiedza proboszcza czasami (nie zawsze) wikary dostaje jakas czesc tego co daja mu ludzie na koledzie. + praca katechety. I to jest jego cale wynagrodzenie. Fakt na dobry samochod starczy bo nie ma rodziny i na urzadzenie pokoju(malego przynajmniej w mojej parafii) ale taca idzie w CALOSCI na sprzet liturgiczny, gaz, prad itp( warto tutaj wspomniec, ze parafia placi za WSZYSTKICH swoich parafian). Tak wiec to na tyle. Zawsze beda 'ludzie' wytykajacy palcem ksiedza bo mu sie przytylo.
I powiedz skad ty masz jakies wiadomosci o jachtach i braku funduszy na wyjazdy? .. moze kolezanka powiedziala?
Dowiedz sie najpierw ile srednio zarabia ksiadz, ile idzie na podatki itp(w kancelarii mozna pogadac), a potem zakladaj taki temat.
(Juz taki jest)
Co ja sadze o bogatych biznesmenach?
Nie sadze, bo bede osadzony.
Łk 6,37

wiem, ze cała taca nie idzei dla księży, ale jakaś część tak, jaka nie wiem
jacht- to jest coś co pływa po jeziorze, a że jestem z mazur to księza potrafia uzbierać sobie na nówke i jeszcze jakieś dobre auto, dom po 20latach. skąd mają na to kase?
też nie jedzą ciągle chleba z masłem
u mnie jeśli nie dasz na mszę to marne szanse ze zostanie odprawiona, chyba, że już okolicznoć nie pozwalają na zapłacenie, to czasem ks sie zlituje
a tak w ogółe to, ze zapłacę, za czyjąć duszę to nie znaczy, ze wyjdzie ona z :czyścca"
to nie towar, który mozna za pieniadze przenieść z jednego miejsca na drugie to bląd, zmerłemu nic nie pomoże, gdyż nic nie wie , nic nie czuje, o to trzeba się starać puki żyjesz, nie potem...
troche chodziło się do kopścioła, to było mozna zaobserwować sytauację...teraz jak jest u mnie w parafi zabardzo nie wiem

jeśli brać te słowa dosłownie to ja nie mogę powiedzieć, ze ktoś ma ładne włosy, bo to osąd i tez będę osądzona
dużo takich osądów się wydaje i Ty zapewne też
mogę pogadać z ks, ale to nie teraz
 

Monia ^^

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2006
Posty
3 426
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Jagiel ma rację - taca NIE idzie do kieszeni księży. Przeznaczają ją na opłatki i inne potrzeby kościoła. Ksiądz zarabia krocie na mszach [paru dziennie, po parę intencji], pogrzebach [koszt paruset złotych], ślubach [choćby zapowiedzi, a coś tam kosztują], mszach gregoriańskich i innych uroczystościach, nauczaniu katechezy itp.
Co do tych samochodów, to kasę mają. Poza tym nie płacą cła za auta z zagranicy ;)
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
wiem, ze cała taca nie idzei dla księży, ale jakaś część tak, jaka nie wiem
Nie wiesz?! To tlumacze jeszcze raz. ZADNA! ale nawet grosz zlamany! Idz prosze spytaj sie w kancelarii... albo nie czekaj... bo ksieza ponoc zarazaja grzybica i to klamczuchy.

jacht- to jest coś co pływa po jeziorze, a że jestem z mazur to księza potrafia uzbierać sobie na nówke i jeszcze jakieś dobre auto, dom po 20latach. skąd mają na to kase?

Na dom? a to ciekawe... bo mieszkaja na plebani...

u mnie jeśli nie dasz na mszę to marne szanse ze zostanie odprawiona, chyba, że już okolicznoć nie pozwalają na zapłacenie, to czasem ks sie zlituje
a tak w ogółe to, ze zapłacę, za czyjąć duszę to nie znaczy, ze wyjdzie ona z :czyścca"
Nasluchalas sie widze obiektywnych historykow...



nie słyszałeś ogłószenia, że będą wymieniane okna i potrzebna jest kasa?
Slyszalem! Ba! Bylem u ksiedza w pokoju... i jego mieszkanie jest moze takiej wielkosci jak moja kuchnia... a oto wyposazenie: radyjko+stolik+kanapa+dywan... Zloto az kapie no mowie ci!!

Ksiądz zarabia krocie na mszach

I pozniej robi sobie kompiele w pieniadzach jak juz sie nachapie! Mowie wam! :D
 

paulina26

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2007
Posty
1 028
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Nie wiesz?! To tlumacze jeszcze raz. ZADNA! ale nawet grosz zlamany! Idz prosze spytaj sie w kancelarii... albo nie czekaj... bo ksieza ponoc zarazaja grzybica i to klamczuchy.

Na dom? a to ciekawe... bo mieszkaja na plebani...

Czytałam Twoje posty i wydają się całkiem sympatyczne, więc sorry, ale bez kpin z tego pisze, bo to nie kawały, pisze to co myślę i widzę

na dom i to nie zart, jak ks kończy posługę, przed śmiercią to gdzie mieszka w parafii czy raczej idzie na swoje

i nie muszisz krzyczeć, zdania oznajmujące wystarczja;-)
mogę iśc, dlaczego nie?
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
na dom i to nie zart, jak ks kończy posługę, przed śmiercią to gdzie mieszka w parafii czy raczej idzie na swoje
Raczej ksieza pelnia posluge, az do smierci. W razie gdy chca ,z powodu choroby, przejsc na emeryture(ksiezmi sa dalej). To nie ida na swoje tylko jest cos takiego jak "dom ksiezy emerytow" :) Kilka razy do roku chyba nawet jest na ich potrzeby zbierana taca :)

i nie muszisz krzyczeć, zdania oznajmujące wystarczja;-)
mogę iśc, dlaczego nie?
Sorry, za podniesiony ton ale denerwuja mnie takie utarte mity nt ksiezy, ktore sie powtarza i traktuje jako 'argumnet'.
Ok, idz dowiedz sie i wtedy pogadamy :) :) ;)
 

paulina26

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2007
Posty
1 028
Punkty reakcji
0
Miasto
Mazury
Raczej ksieza pelnia posluge, az do smierci. W razie gdy chca ,z powodu choroby, przejsc na emeryture(ksiezmi sa dalej). To nie ida na swoje tylko jest cos takiego jak "dom ksiezy emerytow" :) Kilka razy do roku chyba nawet jest na ich potrzeby zbierana taca :)
raczej tak, ale są wyjatki
u mnie prałat(fakt jeszcze ks, ale na zawołanie) ma prywatne mieszkanie

Sorry, za podniesiony ton ale denerwuja mnie takie utarte mity nt ksiezy, ktore sie powtarza i traktuje jako 'argumnet'.
Ok, idz dowiedz sie i wtedy pogadamy :) :) ;)
kazdego cos denerwuje
mnie jak zadam pytanie i nie mam konkretnej odpowiedzi, szczegółnie od ks
ja musze lecieć, pogadamy póżniej
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
jagiel
to juz nie te czasy ,że ludzie szeptali dzisiaj mówią głośno bo widzą gdzie i na co ida
ich pieniądze.
Powiadasz łazienka jest im potrzebna ?
tylko jaka jest róznica miedzy jego łazienka a moja - idzie w tysiące ba setki tysięcy.
Ten kto tam był nie mógł uwierzyc , i dziwił sie po co jemu takie cuda niewidy.
A co do auta , to jest im potrzebne i zaraz dodaja a co ,ma jeździc byle czym.

Jesli ksiadz jest biedny to znaczy ze został ukarany .
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
W mojej parafii ksiądz jeździ używanym samochodem, (fakt audi a6) zbierane są pieniądze, na opłaty za plebanie, na budowę parkingu, chodnika, nowe ławki itp. W każdą niedzielę po każdej mszy ksiądz wyczytuje kto ile dał.
Ja do naszego księdza nic nie mam fajny facet co prawda plebania też nie jest mała lecz została wybudowana zanim on do nas przyszedł ;)
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
Orso - wiesz chcialem najpierw sie z tego posmiac... ale doszedlem do wniosku, ze to jest jednak przykre...

Kaziczek - w mojej podobnie. Tylko, ze ksieza maja dosc dobre samochody bo jednak duze miasto, duzo pracy. Ale plebania jest malo okazala, a Kosciol zabytkowy i kazdy wolny grosz sie w budynek inwestuje.
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Ja przed chwilą wróciłem od księdza, polewaliśmy ze strażakami podkład pod kostkę brukową bo ksiądz robi nowy parking, więc nie można powiedzieć że pieniądze się marnują ;)
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Nie wiesz?! To tlumacze jeszcze raz. ZADNA! ale nawet grosz zlamany! Idz prosze spytaj sie w kancelarii... albo nie czekaj... bo ksieza ponoc zarazaja grzybica i to klamczuchy.
A skąd ty wiesz że kasa z tacy nie idzie dla księdza? hm taki pewny jesteś ze wszysko idzie na koscioł? To ja ci powiem sam znam wiele przykładów gdzie ksiądz odpalał niezłą sumke ministrantom za łaskawe przejście się z tacą. Do tego nie raz proboszcz pewnej parafi jak i pozostali księża przeznaczali sume z tacy na kupowanie np. perfum, alkoholu itp. Wiem bo miałem znajomych ministrantów którzy chętnie opowiadali o zakulisowym życiu parafii.
Chyba się nasłuchałeś za dużo bajek od swojego księdza dobrodzieja.

Slyszalem! Ba! Bylem u ksiedza w pokoju... i jego mieszkanie jest moze takiej wielkosci jak moja kuchnia... a oto wyposazenie: radyjko+stolik+kanapa+dywan... Zloto az kapie no mowie ci!!
Moja siostra cioteczna widziała coś z goła odmiennego, duży pokój z umeblowaniem wartym wiele tysięcy złotych. Wszystko zależy od sumienia księdza.
Najczesciej ksiedzu samochod potrzebny jest do pracy - dojazd do szkoly, do chorego, do wiezienia, do szpitala(tzw kapelan).
Tylko dlaczego musi być to czesto ekskluzywny pojazd? nie mówie że ma jeżdzić maluchem ale trochę szacunku dla ludzi szczególnie gdy drogimi furami wożą się księża w wiejskich parafiach gdzie bieda aż piszczy wśród wiernych.
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
A skąd ty wiesz że kasa z tacy nie idzie dla księdza? hm taki pewny jesteś ze wszysko idzie na koscioł? To ja ci powiem sam znam wiele przykładów gdzie ksiądz odpalał niezłą sumke ministrantom za łaskawe przejście się z tacą. Do tego nie raz proboszcz pewnej parafi jak i pozostali księża przeznaczali sume z tacy na kupowanie np. perfum, alkoholu itp. Wiem bo miałem znajomych ministrantów którzy chętnie opowiadali o zakulisowym życiu parafii.
Chyba się nasłuchałeś za dużo bajek od swojego księdza dobrodzieja.
A to ciekawe bo ja te znam swoja parafie bardzo zakulisowo :lol: i to chyba lepiej niz ministranci :D
Owszem w jestem jeszcze gotow uwierzyc, ze np za slub ministrant dostaje pare groszy z tacy.
Ale powtarzam KSIADZ NIE MA Z TEGO ZYSKU.
I wogole podejscie jest glupie bo udzielaja sie ludzie, ktorzy z kosciolem i Kosciolem maja barrrdzo malo wspolnego i krzycza o swoje prawa.
A u niektorych protestantow jest dziesiecina i spokoj. Bo rozumieja role pastora, a nie wytykaja mu jaki pulchny ostatnio sie zrobil.


Moja siostra cioteczna widziała coś z goła odmiennego, duży pokój z umeblowaniem wartym wiele tysięcy złotych. Wszystko zależy od sumienia księdza.

Jasne, cale zycie zalezy od tego czy kierujemy sie sumieniem. Ale raczej pokoje nie bywaja duze.

Tylko dlaczego musi być to czesto ekskluzywny pojazd? nie mówie że ma jeżdzić maluchem ale trochę szacunku dla ludzi szczególnie gdy drogimi furami wożą się księża w wiejskich parafiach gdzie bieda aż piszczy wśród wiernych.
Na wsi nie wiem jak jest. Ale mysle, ze zamożność ksiezy nie odbiega wiele od zamoznosci parafian. Nie wiem co masz na mysli mowiac EXLUZYWNY, ale wedlug mnie volkswagen polo to taki w sam raz samochodzik co by ksiadz przyjechal na moja prosbe.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Ale powtarzam KSIADZ NIE MA Z TEGO ZYSKU.
Opierasz się na swojej parafii ale zważ że w Polsce jest ich setki i różne "cuda" dzieją sie z kasą z tacy.
Na wsi nie wiem jak jest. Ale mysle, ze zamożność ksiezy nie odbiega wiele od zamoznosci parafian. Nie wiem co masz na mysli mowiac EXLUZYWNY, ale wedlug mnie volkswagen polo to taki w sam raz samochodzik co by ksiadz przyjechal na moja prosbe.
To może podam przykład jeśli na wiejskiej parafii ksiądz jeżdzi samochodem wartym ok 35 tyś złotych podczas gdy wiekszosć parafian żyje za tysiąc albo i mniej złotych miesięcznie to coś jest nie tak chyba się zgodzisz. A taki przykład znam z autopsji i wywołuje to u większosci ludzi złość. Chociaż dla równowagi znam księży którzy po wsi jeżdżą rowerami ale rzadki to widok.
 

Enki

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2008
Posty
379
Punkty reakcji
0
Mam pytanie:
Co sądzicie o Księżach którzy żyją jak bogaci biznesmeni(nowe drogie auta itp)
Przecież Ksiądz powinien żyć w ubóstwie, czyż nie jest tak?
Żaden człowiek nie powinien żyć w ubóstwie,ale jeżeli biedacy w Polsce chcą dawać księdzu ostatnie grosze ,aby luksusowo żył,w zamian za modlitwy za Nich czy jakieś obrzędy,to wszystko jest w porządku.Ludzie dają pieniądze także wróżkom,radiestetom,uzdrawiaczom indiańskim czy filipińskim itd.Mają wolną wolę.Natomiast wyłudzanie z pieniędzy podatników wśród których są innowiercy lub niewierzący na mocy różnych Konkordatów,to nieuczciwe. :(
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Jagiel
smutno bo i smiac sie nie ma z czego,pieniądz stał sie BOGIEM.
A ty jesli nie jestes księdzem ,zadatkiem na księdza lub ministrantem ,to coś
dobrze znasz życie i pokoje ksieży ,może syn ,tak też bywa ,to normalne.
A co do protestanckich duchownych , to i tu żyja z wdów i sierot .
jedno co ,to w Polsce sa małe budowle protestantów bo KRK tego o sobie nie powie
Takie to czasy pogan .
 

Jagiel

Nowicjusz
Dołączył
7 Lipiec 2008
Posty
1 690
Punkty reakcji
7
Tego jeszcze nie bylo! :D TEraz jestem synem ksiedza :lol:
:spotkanie:

Orsa.,.. zastanow sie nad soba :) Ty nie bedziesz sadzona za tych strasznych ksiezy i za ich slugusa obslizglego jagiela (albo syna :lol: )
I pamietaj.. wieczorem bedziemy rozliczani z milosci, a nie z przynaleznosci.. :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry