MethTical
Nowicjusz
- Dołączył
- 5 Sierpień 2008
- Posty
- 178
- Punkty reakcji
- 1
- Wiek
- 40
Zaproponowany przeze mnie temat jest parafrazą tytułu książki George'a Lakoffa: "Metaphors we live by" (Metafory, którymi żyjemy). Zaproponował on teorię metafor konceptualnych, które dały początek językoznawstwu kognitywnemu. Nasz język codzienny jest przepełniony metaforami, z których nie zdajemy sobie sprawy. Taka metaforyczna natura języka odzwierciedla nasze postrzeganie świata. W dużym skrócie, to co abstrakcyjne rozumujemy w kategoriach tego, co namacalne. Dla przykładu: Czas postrzegamy jako materialne dobro. Na dowód tego mamy takie wyrażenia jak:
NIE MAM DLA CIEBIE CZASU
STRACIłEM CENNY CZAS
i GO NIE ODZYSKAM
CZAS UCIEKA (tu mamy nawet żywą istotę)
itd.
Tak więc, nie zdajemy sobie sprawy, że nasz język ma charakter metaforyczny. Używamy wyrażeń, nad których naturą nie zastanawiamy się. Podobnie jest z idiomami i innymi powiedzeniami. Język jest w nie bogaty i powszechnie ich używamy.Po zdeleksykalizowaniu (rozbiciu na pojedyncze słowa) dochodzimy, często, do wniosku, że te frazy są przecież bez sensu (z resztą taka jest natura idiomów, że nie mają znaczenia dosłownego). Nie mniej jednak, skądś te wyrażenia się wzięły. Po poznaniu ich etymologii, możemy stwierdzić, że jednak nie są takie "bez sensu".
Z uwagi na to, że zajmuję się głównie j. angielskim podam następujący przykład:
IT RAINS CATS AND DOGS
Polski ekwiwalent to "Leje jak z cebra". Dosłowne tłumaczenie wskazuje jednak, że pada kotami i psami. Bez sensu? Nie do końca. Ten idiom ma swoje źródła (jak się podaje) jeszcze w średniowiecznej Anglii. Podczas ulewy koty (i najwyraźniej psy), które wylegiwały się na dachach (te drugie zapewne na dachach niskich budynków) po prostu "spływały" z nich, razem z deszczem.
Jeżeli znacie etymologię jakichś ciekawych idiomów (czy to polskich czy innych), zapraszam do podzielenia się swoją wiedzą.
NIE MAM DLA CIEBIE CZASU
STRACIłEM CENNY CZAS
i GO NIE ODZYSKAM
CZAS UCIEKA (tu mamy nawet żywą istotę)
itd.
Tak więc, nie zdajemy sobie sprawy, że nasz język ma charakter metaforyczny. Używamy wyrażeń, nad których naturą nie zastanawiamy się. Podobnie jest z idiomami i innymi powiedzeniami. Język jest w nie bogaty i powszechnie ich używamy.Po zdeleksykalizowaniu (rozbiciu na pojedyncze słowa) dochodzimy, często, do wniosku, że te frazy są przecież bez sensu (z resztą taka jest natura idiomów, że nie mają znaczenia dosłownego). Nie mniej jednak, skądś te wyrażenia się wzięły. Po poznaniu ich etymologii, możemy stwierdzić, że jednak nie są takie "bez sensu".
Z uwagi na to, że zajmuję się głównie j. angielskim podam następujący przykład:
IT RAINS CATS AND DOGS
Polski ekwiwalent to "Leje jak z cebra". Dosłowne tłumaczenie wskazuje jednak, że pada kotami i psami. Bez sensu? Nie do końca. Ten idiom ma swoje źródła (jak się podaje) jeszcze w średniowiecznej Anglii. Podczas ulewy koty (i najwyraźniej psy), które wylegiwały się na dachach (te drugie zapewne na dachach niskich budynków) po prostu "spływały" z nich, razem z deszczem.
Jeżeli znacie etymologię jakichś ciekawych idiomów (czy to polskich czy innych), zapraszam do podzielenia się swoją wiedzą.