
Przed pierwszym stosunkiem...
Autor:
Jarhead
, sie 03 2008 17:06
138 odpowiedzi w tym temacie
Janusz
#21
Napisano 15 sierpień 2008 - 23:04
Brawo dla autora za sposób przekazania treści
Ja się nie będę wypowiadał zbytnio, bo jeszcze kilka lat minie, zanim dorosnę, żeby wchodzić oficjalnie w takie działy forum
Powiem tylko jedno, co sam spłodziłem w głowie. Jeśli nawet ten cwany dzieciak przeczyta taki temat, to wyśmieje Ciebie i Ciebie, i Ciebie, wszystkich którzy będą mówili mądrze. To coś, jak ta lekcja o seksie "Spoko, ja wiem, co to i do czego to służy". Tylko po jakimś czasie wpadnie na imprezę, opije się i wtedy pomyśli "Kurcze! Był o tym temat na forum, ale go nie czytałem. Co tam, jestem kozak i się uda". Następnego dnia dzieciak wstaje i nie może sobie przypomnieć, jak to było.
Dopiero wtedy nie jest cwaniakiem, tylko przestraszonym nastolatkiem. Chciałbym, żeby to zniknęło.
Czemu nie miałem w pierwszej klasie gim WDŻ?

Ja się nie będę wypowiadał zbytnio, bo jeszcze kilka lat minie, zanim dorosnę, żeby wchodzić oficjalnie w takie działy forum

Powiem tylko jedno, co sam spłodziłem w głowie. Jeśli nawet ten cwany dzieciak przeczyta taki temat, to wyśmieje Ciebie i Ciebie, i Ciebie, wszystkich którzy będą mówili mądrze. To coś, jak ta lekcja o seksie "Spoko, ja wiem, co to i do czego to służy". Tylko po jakimś czasie wpadnie na imprezę, opije się i wtedy pomyśli "Kurcze! Był o tym temat na forum, ale go nie czytałem. Co tam, jestem kozak i się uda". Następnego dnia dzieciak wstaje i nie może sobie przypomnieć, jak to było.
Dopiero wtedy nie jest cwaniakiem, tylko przestraszonym nastolatkiem. Chciałbym, żeby to zniknęło.
Czemu nie miałem w pierwszej klasie gim WDŻ?

#22
Napisano 15 sierpień 2008 - 23:14
I wtedy wraca na forum i zakłada temat 'czy ona może być w ciąży'?
Zastanawiam się, czy nie zainwestować w cegłówki na takich ludzi
Zastanawiam się, czy nie zainwestować w cegłówki na takich ludzi

#23
Napisano 17 sierpień 2008 - 10:38
I wtedy wraca na forum i zakłada temat 'czy ona może być w ciąży'?
Zastanawiam się, czy nie zainwestować w cegłówki na takich ludzi
cegłówki? nie przesadzaj. Musiała byś bardzo dużo w nie zainwestować bo takich dzieciaków jest naprawdę dużo tylko nie każdy myśli o tym żeby wypytać na takie tematy innych ludzi na forum.
#24
Napisano 17 sierpień 2008 - 10:47
mi się nawet języka strzępić nie chce.
i tak będą to robić.
ale jak nie masz co robić i chce Ci się pisać to ok.
lecz ja się do końca nie zgadzam.
a tak w ogóle - jaki przedział wiekowy mierzysz tą wypowiedzią?
i tak będą to robić.
ale jak nie masz co robić i chce Ci się pisać to ok.
lecz ja się do końca nie zgadzam.
a tak w ogóle - jaki przedział wiekowy mierzysz tą wypowiedzią?
#25
Napisano 17 sierpień 2008 - 12:37
Ciekawa, nie musiałałym, tylko musiałbym

#26
Napisano 17 sierpień 2008 - 16:57
przepraszam ale ten śpiący kotek bardzo mnie myli.

Janusz
#27
Napisano 17 sierpień 2008 - 17:55
Ciekawa, a mój królik Cię nie myli? A może trochę podnieca?
Wiecie, o czym on śpiewa?
No właśnie? Jaki przedział wiekowy macie na myśli?
Ja zacząłbym od lat 14, bo w naszej szkole laska w I klasie już była w...

No właśnie? Jaki przedział wiekowy macie na myśli?
Ja zacząłbym od lat 14, bo w naszej szkole laska w I klasie już była w...
Użytkownik Ptysio37 edytował ten post 17 sierpień 2008 - 17:57
#28
Napisano 17 sierpień 2008 - 18:20
nie królik mnie nie podnieca wygląda jak by mu życie nieźle d*pę skopało 
a co do wychowania do życia w rodzinie to powinno być obowiązkowe już od 1 klasy gimnazjum chociaż nie wiem czy to już nie było by za późno dla niektórych.

a co do wychowania do życia w rodzinie to powinno być obowiązkowe już od 1 klasy gimnazjum chociaż nie wiem czy to już nie było by za późno dla niektórych.
#29
Napisano 17 sierpień 2008 - 18:44
Ech, szkoda...
Pewnie masz rację.

#30
Napisano 17 sierpień 2008 - 19:57
Może tak 13-14 lat do dorosłości.
A może mniej...bo podobno nawet dziewczyny które jeszcze miesiączki nie mają biorą się za seks...
A może mniej...bo podobno nawet dziewczyny które jeszcze miesiączki nie mają biorą się za seks...
#31
Napisano 18 sierpień 2008 - 12:42
przecież one jeszcze nie są do końca rozwinięte
ja jego co sie z tymi dziećmi dzieje
ja jego co sie z tymi dziećmi dzieje
Janusz
#32
Napisano 18 sierpień 2008 - 13:02
Dokładnie...nie mieć jeszcze okresu i brać się za takie sprawy...
W sumie to ja niby miałem WDŻ ale właściwie to go nie miałem...
Moja wychowawczyni zawsze takie lekcje poświęcała albo na historie albo na l.wychowawczą albo na opieprzanie nas za coś.
W całym moim toku nauki takich prawdziwch lekcji WDŻ`u miałem może ze 2-3.
W sumie to ja niby miałem WDŻ ale właściwie to go nie miałem...
Moja wychowawczyni zawsze takie lekcje poświęcała albo na historie albo na l.wychowawczą albo na opieprzanie nas za coś.
W całym moim toku nauki takich prawdziwch lekcji WDŻ`u miałem może ze 2-3.
#33
Napisano 18 sierpień 2008 - 13:52
takie lekcje powinny być prowadzone przez przeszkolonych do tego nauczycieli (nie wychowawców klasy) i powinny być obowiązkowe!!
#34
Napisano 18 sierpień 2008 - 14:31
Dokładnie...a tak to większość klasy nie wie o tym nic.
#35
Napisano 18 sierpień 2008 - 14:58
nie wie nic i zakłada głupie tematy na forum
zróbmy petycje o WDŻ żeby było obowiązkowe
i żeby było więcej biologi w szkole a co niech sie uczą
zróbmy petycje o WDŻ żeby było obowiązkowe

i żeby było więcej biologi w szkole a co niech sie uczą

#36
Napisano 18 sierpień 2008 - 15:06
Proszę Was... Na biologi w gim mówimy tylko o robaczkach, bakteriach, roślinkach i innych takich. Teraz w V klasie
na przyrodzie jest tylko jeden temat o rozmnażaniu, a potem to zostawiają w spokoju. Pewnie do liceum
na przyrodzie jest tylko jeden temat o rozmnażaniu, a potem to zostawiają w spokoju. Pewnie do liceum

#37
Napisano 18 sierpień 2008 - 16:52
no właśnie jeden temat na biologi o rozmnażaniu przecież to chore
skąd oni mają wiedzieć kiedy sie w ciąże zachodzi jak mają tylko 45 minut na opanowanie tak ważnej lekcji.
skąd oni mają wiedzieć kiedy sie w ciąże zachodzi jak mają tylko 45 minut na opanowanie tak ważnej lekcji.

Użytkownik ~*CiekawaSwiata*~ edytował ten post 18 sierpień 2008 - 16:53
#38
Napisano 18 sierpień 2008 - 18:33
Uczą się od starszych kolegów, którzy z piwkiem w ręce i ze szlugiem w ustach opowiadają, jak to jest.
Przy takiej barwnej gawędzie nabiera się doświadczenia z teorii...
Odważni po łyku i zjeździe na dno przechodzą do praktyki. Ciekawe, w ilu przypadkach młodzież zabawia się w stanie pełnej trzeźwości... umysłu... Nie rozumiem, jak to się dzieje. Czy dzieci mają spaczoną psychikę, czy dzisiejsze media aż tak reklamują te wszystkie rzeczy dla ludzi w wieku +18? I na końcu, czy rodzice dbają o swoje pociechy?
Co ktoś na to?
Przy takiej barwnej gawędzie nabiera się doświadczenia z teorii...
Odważni po łyku i zjeździe na dno przechodzą do praktyki. Ciekawe, w ilu przypadkach młodzież zabawia się w stanie pełnej trzeźwości... umysłu... Nie rozumiem, jak to się dzieje. Czy dzieci mają spaczoną psychikę, czy dzisiejsze media aż tak reklamują te wszystkie rzeczy dla ludzi w wieku +18? I na końcu, czy rodzice dbają o swoje pociechy?
Co ktoś na to?
#39
Napisano 18 sierpień 2008 - 18:39
nie dokońca sie zgadzam bo przecież co to za teoria? to zaledwie zlepki zapewne marnej wiedzy ich kolegów.Uczą się od starszych kolegów, którzy z piwkiem w ręce i ze szlugiem w ustach opowiadają, jak to jest.
Przy takiej barwnej gawędzie nabiera się doświadczenia z teorii...
wina zawsze leży pośrodku wiec u rodziców też.I na końcu, czy rodzice dbają o swoje pociechy?
Co ktoś na to?
dzieci za dużo czasu spędzają przed telewizją i komputerem a za mało z rodziną.
Janusz
#40
Napisano 18 sierpień 2008 - 18:43
Hmm...zabiorę zdanie w kwestii dbania o swoje pociechy przez rodziców.
Uważam że nie należy pozwalać dziecku na zbyt wiele czyli np.pozwalać mu wracać o późnych porach do domu,imprezować po nocach nie wiadomo z kim,gdzie i u kogo,pozwalać wychodzić na dyskoteki i wracać nad ranem itp.
Znam osobiście bardzo dobrze wychowane osoby które nie imperzują,nie palą,nie piją,nie uprawiają seksu,nie przeklinają,dobrze się uczą,ubierają się przyzwoicie itd. a mają po 16 lat.
Znam też ich rodziców - to bardzo porządni ludzie i bardzo dobrze ich wychowali.
Mogą być tylko dumni ze swoich pociech które chyba wogóle nie przysparzają im kłopotów...
Uważam że nie należy pozwalać dziecku na zbyt wiele czyli np.pozwalać mu wracać o późnych porach do domu,imprezować po nocach nie wiadomo z kim,gdzie i u kogo,pozwalać wychodzić na dyskoteki i wracać nad ranem itp.
Znam osobiście bardzo dobrze wychowane osoby które nie imperzują,nie palą,nie piją,nie uprawiają seksu,nie przeklinają,dobrze się uczą,ubierają się przyzwoicie itd. a mają po 16 lat.
Znam też ich rodziców - to bardzo porządni ludzie i bardzo dobrze ich wychowali.
Mogą być tylko dumni ze swoich pociech które chyba wogóle nie przysparzają im kłopotów...