Amanita Muscaria to dziś legenda niezależnej sceny punkrockowej. Już od ponad 15 lat grają dobrą mieszankę punka i hardcore, chociaż na koncertach nie stronią też od coverów zespołów metalowych (m.in. Motorhead, Black Sabbath i inne klasyki). Na koncercie dają niezłego czadu. Dwa razy udało mi się ich zobaczyć, raz na mniejszym koncercie razem z Pornoheftem i wczoraj na Alter Pikniku, nie przeszkodził im nawet deszcz. Dali czadu. Właśnie jestem w trakcie przesłuchiwania ich płytki pt."SOMA". Kawał świetnej muzyki.
Jeśli nie znacie tej kapeli to w tym właśnie momencie musicie to zrobić. A jeśli znacie podzielcie się swoimi przemyśleniami na jej temat. Moje zdanie jest takie: Grają najlepszą mieszankę hardcore punka i metalu jaką słyszałem.
http://www.myspace.com/amanitamuscariahc