Wpływ komputera na oczy

drimkast

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2007
Posty
227
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Dolny Śląsk
Siedze na komputerze średnio 4-5 godzin dziennie - może mi sie od tego pogorszyć wzrok? mam 15 lat..

ile wy czasu spedzacie przed komputerem i czy widzicie jakies skutki uboczne?
 

Zipek

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2008
Posty
25
Punkty reakcji
0
Hmm ja miałem takie efekty ze zyłki mi popekały i wyglądałem jak cpun ;D bylo to w okresie szkolnym gdy grałem w nocy do 7 rano :p A wzork sie psuje moze dojsc do tego ze bedziesz nosił okulary :bag: w przysżłosci
 

Rainmaker

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Zamość
Zależy to głównie od człowieka. Znajomy prawie korzenie zapuścił przy komputerze a wzrok ma jak orzeł. Ja natomiast niewiele siedzę przy kompie ani telewizorze, a nosze okulary. Ale nie radze ci łupać w jakieś durne gierki, tylko zająć się czymś pożytecznym, np. poczytać książkę:D buhaha!
 

j@ress

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
265
Punkty reakcji
0
A jaki masz monitor?
Jeśli CRT-ka to się nie dziwie, już dawno powinieneś go na śmietnik wyrzucić. Zainwestuj w LCD.
 

michaloz

[...]
Dołączył
16 Październik 2006
Posty
1 399
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
ptb.
Ja mam monitor CRT, przy kompie siedzę od 7 lat po 2-6 h dziennie. Nic mi nie jest. Tylko, że nie siedzę cały czas w domu, dużo przebywam na powietrzu i zawsze mam włączoną lampkę za monitorem.
 

B3DNAR

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2008
Posty
599
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź, Głowno
Na pewno istnieje prawdopodobieństwo popsucia oczu, ale te najnowsze monitory ryzyko narażenia oczu mają zniwelowane do minimum także spoko
 

drimkast

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2007
Posty
227
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Dolny Śląsk
też mam płaski :] a po co włączona lampka za monitorem :p


A jeśli spędzam na kompie 4-6 godzin to nie za długo..? Czyli gadacie ze przy plaskich psuje sie mniej, ale oczy tez mnie bola gdy siedze dlugo..ale to nie ma nic wspolnego ??
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
No cóż, raczej 6 godzin to trochę przydługawo nie sądzisz?
Chyba lepiej z kumplami na piwko skoczyć..
No chyba że pracujesz na wprost lcdeka to inna bajka.
 

drimkast

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2007
Posty
227
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Dolny Śląsk
No cóż, raczej 6 godzin to trochę przydługawo nie sądzisz?
Chyba lepiej z kumplami na piwko skoczyć..
No chyba że pracujesz na wprost lcdeka to inna bajka.


mam lcd ale nie pracuje :)

nie zawsze 6 ..czasami 4-5 albo rzadziej xD

ale nawet przy tylu godzinach od LCD nie powinien sie psuc no nie ?
 

Severusa

Krwiożercza macica
Dołączył
19 Październik 2005
Posty
3 054
Punkty reakcji
2
Miasto
Skądinąd
a po co włączona lampka za monitorem
Ja mam zawsze górne swiatło jak siedzę wieczorem. Monitor (nie wiem czy LCD też) wytwarza jakieś tam coś co psuje oczy i ogólnie ejst neizdrowe. Dlatego trzeba wietrzyć pokój i siedzieć przy włączonym świetle - to trochę pochłania owe cosie. (Tak, mam swiadomosć fachowosci mojego jezyka)
A poza tym troche gimnastykuj oczy, patrz za okno na jakis przedmiot w oddali, rób sobie przerwy chociaż na chwilę. A jak nie siedzisz przy komputerze to zasłaniaj oczy obiema dłońmi. Tylko nie tak zeby nimi tych oczu dotykać, ale żeby było ciemno. I wtedy miej otwarte oczy. Czuć takie fajne ciepło. W ten sposób dajesz im trochę odpoczynku.
 

artemis00

I feed on AnimeFilia
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
1 655
Punkty reakcji
26
Wiek
30
Miasto
mwo
Ja siedzę ok 8 godzin przed kompem i mam wadę wzroku -3,5 <_<
 

Stuq

Mr. Complicated
Dołączył
10 Lipiec 2007
Posty
1 491
Punkty reakcji
3
Trzeba rozróżnić problem pogorszenia wzroku od szkodliwego emitowania pmieniowania elektromagnetycznego, a od zwykłego zmęczenia narządu wzroku od długotrwałego wpatrywania się w monitor.

Monitory CRT (średniej klasy) emitują więcej tego promieniowania niż LCD, w których to promieniowanie jest minimalne.
Skutki tego promieniowania powodują u człowieka różne schorzenia: np. ból głowy.

Długie godziny spędzane przy ekranie monitora powodują np. "zespół suchego oka". Człowiek wpatrujący się w ekran "Zapomina" o mruganiu ograniczając je do minimum. Oko "wysycha", traci swoją wilgotnosć. To przyśpiesza degenerację i starzenie się gruczołów łzowych.

Długotrwałe siedzenie przed monitorem powodować może zaburzenia w ostrości widzenia. Często wystepuje to w nocy, kiedy to w zupełnych ciemnościach jedynym elementem, który "świeci" jest monitor. Warto wtedy zapalić przed monitorem jakąś lampkę tak, aby zniwelować kontrast.

Wmawianie sobie, że jeśli ma się monitor LCD jest się bezpiecznym i nic się naszym oczom nie stanie jest tylko marzeniem...
 

iwans

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
515
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Ja kiedyś siedziałem 12 godzin dziennie przed komputerem ale teraz zacząłem wychodzić na dwór. Niestety za późno :p Wzrok mam okropny ;P bez okularów długo bym nie przeżył :p
 

drimkast

Nowicjusz
Dołączył
22 Czerwiec 2007
Posty
227
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Dolny Śląsk
Trzeba rozróżnić problem pogorszenia wzroku od szkodliwego emitowania pmieniowania elektromagnetycznego, a od zwykłego zmęczenia narządu wzroku od długotrwałego wpatrywania się w monitor.

Monitory CRT (średniej klasy) emitują więcej tego promieniowania niż LCD, w których to promieniowanie jest minimalne.
Skutki tego promieniowania powodują u człowieka różne schorzenia: np. ból głowy.

Długie godziny spędzane przy ekranie monitora powodują np. "zespół suchego oka". Człowiek wpatrujący się w ekran "Zapomina" o mruganiu ograniczając je do minimum. Oko "wysycha", traci swoją wilgotnosć. To przyśpiesza degenerację i starzenie się gruczołów łzowych.

Długotrwałe siedzenie przed monitorem powodować może zaburzenia w ostrości widzenia. Często wystepuje to w nocy, kiedy to w zupełnych ciemnościach jedynym elementem, który "świeci" jest monitor. Warto wtedy zapalić przed monitorem jakąś lampkę tak, aby zniwelować kontrast.

Wmawianie sobie, że jeśli ma się monitor LCD jest się bezpiecznym i nic się naszym oczom nie stanie jest tylko marzeniem...


mam suche oko i mam na to specjalne krople :p
 

Ptysio37

W.Y.J.A.D.A.C.Z
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
1 445
Punkty reakcji
47
Wiek
29
Miasto
TBG
Swojacy, jak widać ^^ Na wakacjach wstaję punkt 5.30. Nie licząc przekąsek, kibelka, TV, spędzam przy moim ciekłokrystalicznym czymś czas tak do następnego wschodu słońca. Mam już 15 lat, czerwone białka, gałki mi łzawią, ale ze wzrokiem (odpukać), nic się nie dzieje. Wychodzę na pole, ale czasem siedzę 24h w 4 ścianach. Moi kuzyni noszą okulary, bo gdy byli w moim wieku, to czytanie książek zastępowało kompy (żałosne). Ja chcę iść w ich intelektualne ślady, ale może bez googli. Mamy w sql kilku skinów, którzy nie wyglądają na maniaków książek i mówią tylko o komputerów. Śmiesznie wyglądają z okularami, wcale do nich nie pasują. Rad już było wiele. Taka prosta. Grajcie na kodach - mniej czasu poświęconego na gry, mniej zmęczone oczy. A wiecie, co może się stać jeszcze? Komputer nagrzewa przy dłuższej pracy (np. informatyk) jądra
i prowadzi do częściowej lub całkowitej utraty płodności u faceta. Tak słyszałem xD Pozdro
 

rafal1401

can you read my mind?
Dołączył
19 Kwiecień 2007
Posty
2 438
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Na wakacjach wstaję punkt 5.30. Nie licząc przekąsek, kibelka, TV, spędzam przy moim ciekłokrystalicznym czymś czas tak do następnego wschodu słońca.
Szczerze współczuję...
Mam już 15 lat, czerwone białka, gałki mi łzawią, ale ze wzrokiem (odpukać), nic się nie dzieje.
Nie, zupełnie nic ci się nie dzieje <_<
Moi kuzyni noszą okulary, bo gdy byli w moim wieku, to czytanie książek zastępowało kompy (żałosne).
Żałosne to jest dopiero to, że jesteś taki pusty.
A wiecie, co może się stać jeszcze? Komputer nagrzewa przy dłuższej pracy (np. informatyk) jądra
i prowadzi do częściowej lub całkowitej utraty płodności u faceta.
To prawda, ale tylko jeśli używasz laptopa i tylko jeśli trzymasz go na kolanach...
 

Ptysio37

W.Y.J.A.D.A.C.Z
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
1 445
Punkty reakcji
47
Wiek
29
Miasto
TBG
Dziękuję panie RZ :D No dobra...

Szczerze współczuję...
Za odpowiedź 1. Jak Waszym zdaniem można wyleczyć nałóg komputerowy? No bo mój przypadek to raczej choroba.
Czasem nawet nie gram. Siedzę godzinę i zaznaczam ikonki na pulpicie. Nawet bez muzyki.


Nie, zupełnie nic ci się nie dzieje <_<
Za odpowiedź 2. Chodziło mi tutaj o jakiś poważny uszczerbek na osiągach mojego wzroku. Mogę ustrzelić wróbla z odległości 20 metrów bez lunety, tylko często mi ręce drgają ^^

Żałosne to jest dopiero to, że jesteś taki pusty.
Za odpowiedź 3. No dobra. Tutaj troszeczkę przegiąłem. Sory dla kuzynów, dla fanów książek i dla ligi ochrony polonistów.
Czasem lubię sobie poczytać. Ale jak oglądnę niechcący film przed przeczytaniem książki (a ekranizacja jest cienka), to jestem zrażony. No i nie wszystko co na papierze mnie ciekawi. Lektury to nuda. Lepiej coś z wyższej półki.


To prawda, ale tylko jeśli używasz laptopa i tylko jeśli trzymasz go na kolanach...
Za odpowiedź 3. Jeśli więc siedzę z nogami pod biurkiem razem z jednostką i w tej zamkniętej przestrzeni wytwarza się jakaś tam strefa bez obiegu powietrza, to spox? Hmm... Mogę być jeszcze ojcem :bag:

Jest jedno (w moim przypadku) lecznicze zastosowanie komputerka. Kiedy boli mnie głowa, wszyscy mówią jednym głosem :"przez komputer!". Ale ja go odpalam i po chwili ból mija. Serio, serio, serio. Nie pomaga natomiast na biegunkę, bóle pleców i inne różne.
 
Do góry