Parada Rownosci - Wiece Solidarnosci

Status
Zamknięty.

Ryszard03

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
3
Punkty reakcji
0
Gazeta Wyborcza - Wiece solidarnosci:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3030549.html

Film z Poznania:

http://video.indymedia.org/download/%5BInd...%29_poznan05111 9marsz_rownosci.asf


Bez względu na Wasze poglądy, bez względu na to, jakie zachowania, wartości tolerujecie, akceptujecie, etc, wyrażam nadzieję, że jesteście ludźmi cywilizowanymi i liczę na to, że wydarzenia poznańskie zastanowią Was nad pojęciem wolności słowa, wypowiedzi, zgromadzeń itp w tym kraju.
Wiem, że niektórzy uważaja, że jeśli Polska nie odpowiada pod jakimś względem to można wyjechać. Ale czy to jest rozwiązanie? Czy jako ludzie możemy pozwolić na funkcjonowanie takich zachowań


z poważaniem

Anna Zawadzka

poniżej link do Protestu Obywatelskiego, jesli Ktoś chce się podpisać

http://kobiety-kobietom.com/queer/art.php?art=2887



Zaaresztowany marsz - relacja Igi Kostrzewy i anki zet:

Ostatnie wydarzenia rozgrywające się w Poznaniu zbulwersowały opinię publiczną i zamiast zniechęcić do lesbijek i gejów, chyba tylko przyczyniły się do zwiększenia zainteresowania udziałem w następnych Marszach Równości.

W minioną sobotę (19 listopada) w Poznaniu, tuż po zakończonej konferencji o wykluczonych mniejszościach (nie tylko seksualnych) prawie wybiegliśmy na ulicę, gdzie spotkały nas wyzwiska tylko pod adresem lesbijek i gejów.
Nie wiemy, czy to pocieszające, ale tak było.
Ledwo postawiliśmy nogę na bruku przed centrum handlowym Stary Browar, a już z dwu stron otoczył nas kordon policji. W ten sposób skutecznie uniemożliwiono dołączenie się innych osób przybyłych na Marsz Równości, który miał stać się Marszem Solidarności.
Wydaje nam się, że chcieli nas tym zastraszyć.
Przypomnijmy – owego pokojowego Marszu zabronił prezydent Poznania, a decyzję podtrzymał wojewoda.

W sobotę zebrało się wg naszych relacji ok. 500 osób, jednak tych, którzy zostali otoczeni i zamknięci przez kordon policji, było przeszło trzysta osób. Pozostali obserwowali zajście wśród agresywnie zachowujących się młodych ludzi, którzy wykrzykiwali „tolerancyjne” hasła: Lesby, geje, cała Polska z was się śmieje, Lesby, pedały do gazu czy z gatunku „gościnnych”: :cenzura:ć!, Pe-da-ły!. Świadkowie zaznaczają, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że ci ludzie byli pod wpływem środków odurzających.
Jeszcze przed demonstracją członkowie Młodzieży Wszechpolskiej rozdawali przechodniom wzory zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia wykroczenia.
Organizatorki próbowały wyegzekwować przejście, zaznaczając: Pokojowa demonstracja!, Miejsce dla demokracji!. Policja była nieustępliwa. W obawie przed pokojową demonstracją przysłano dodatkowe siły, czyli policję konną.
Zza nich słychać było skandowanie „obrońców prawa”, którzy wyjątkowo nie mieli sztandarów ani transparentów: Nielegalna demonstracja!

Jedna z organizatorek Marszu, Izabela Kowalczyk, mówiła przez megafon: – Decyzja Prezydenta uderza w podstawowe wartości. Pokojowej demonstracji nie można uznać za nielegalną. Zakaz łamie podstawowe wartości konstytucyjne.
Na te edukacyjne treści odpowiedziała odporna na wiedzę grupa młodych ludzi w kapturach na głowach rzucająca jajami i krzycząca: pedofile, seks po ślubie, :cenzura:ć oraz Polska katolicka. Obrzuceni manifestanci odpowiedzieli: – To są jaja z demokracji!

– Każda władza zabija wolność. Chcemy przejść! – krzyczeli do policjantów manifestanci z transparentami, flagami i balonami. Policjanci nie drgnęli. I wówczas podjęto decyzję o tym, by zaaresztowany marsz wykorzystał posiadaną przestrzeń i manifestanci zaczęli chodzić w kółko między dwoma szpalerami policji na przestrzeni około stu metrów. - Demonstrujmy na okrągło – krzyczeli. Policja wykorzystała ten moment i jeden szpaler dał krok do przodu, zmniejszając przestrzeń dla demonstrujących. Natychmiast uczestnicy usiedli przed policjantami, broniąc każdego centymetra przestrzeni dla demokracji.
Widocznie postanowiono w inny sposób zastraszyć zgromadzonych, bowiem wśród zmarzniętych demonstrantów między hasłami głoszącymi demokrację, wolność słowa, równouprawnienie dla kobiet i mężczyzn, hasła solidarności z niepełnosprawnymi pojawili się policjanci. Odgarniając wszechobecne fioletowe baloniki rozpoczęli legitymowanie.

– Policjanci legitymują manifestujących! – natychmiast zebrani przekazali sobie informację z ust do ust. Można było zaobserwować delikatny niepokój.
Okazało się, że niektórych spisywali bez dokumentów, innych w ogóle nie, a jeszcze inni powtarzali swoje dane wielokrotnie. Zaczęło się robić zabawnie.
Postawą policji zainteresowali się dziennikarze: – Czy będziecie im wystawiać mandaty? – zapytali jednego z nich. – Nie – odpowiedział policjant.

Demonstranci na przemian skandowali hasła, niektórzy intonowali „Mury” Kaczmarskiego. Pilnujący przed policjantami dostępnej przestrzeni żartowali, że chcą koce, śpiwory i termosy i łóżka polowe, bo będą tak trwać aż do odzyskania swobód obywatelskich.
Atmosfera była na poły radosna. Jeden z mieszkańców ulicy Półwiejskiej najwidoczniej zjednoczył się z demonstrantami, gdyż zaczął wymachiwać z okna flagą najpierw unijną, a potem biało-czerwoną, czym wzbudził gromki aplauz demonstrantów.

I nagle coś na początku się poruszyło. Ludzie zaczęli krzyczeć i siadać na ziemi. Rozeszło się między wszystkimi: – Siadamy! – i usiedliśmy. I wtedy dostrzegliśmy przerażeni, z jaką agresją policjanci wyciągali uczestników. Dosłownie wyszarpywali ich za włosy, kurtki, wyrywając plecaki, kaptury, ciągnąc za ręce.

Jeden z chłopaków został brutalnie wyciągnięty za nogi, więc jego głowa podskakiwała po zabłoconym bruku.

Ludzie zaczęli pytać: - Za co? Dlaczego to robicie?, Przestańcie! A kiedy te okrzyki nie zmieniły działań policji, zaczęli skandować: ZOMO!, Gestapo. Pojawiły się także okrzyki: Stan wojenny, już to znamy lub: Jak w latach 80.
Wyciągani ludzie byli odwożeni na różne posterunki policji, ale oni sami nie byli poinformowani ani o tym, dokąd jadą, ani dlaczego zostali zatrzymani. Nie powiedziano im o przysługujących prawach. W radiowozie znalazł się człowiek, który tylko udzielał dziennikarzom wywiadu i porównał wydarzenia do Białorusi. Zatrzymani byli odwożeni w radiowozach na sygnale.

Jak się potem dowiedzieliśmy, niektórzy z nich byli bici w radiowozach lub zastraszani. Wśród zatrzymanych były dwie studentki – siostry, które przyszły tu tylko zapalić świeczkę w imię solidarności. Nigdy wcześniej nie uczestniczyły w żadnych demonstracjach. Jedna z nich zaczęła płakać, dostała ataku histerii. Policjant krzyczał na nią, że odechce jej się uczestniczyć w podobnych akcjach w przyszłości. Dziewczyna zaczęła wymiotować, więc policjant dodatkowo zaczął na nią krzyczeć.
Po tym wydarzeniu, około półtorej godziny od rozpoczęcia, pozostała część osób zaczęła się rozchodzić, część robiła zdjęcia, mnóstwo dziennikarzy fotografowało, kręciło całe zdarzenie kamerami, relacjonowało do stacji radiowych i telewizyjnych. Jeden z kamerzystów został poszarpany przez policjanta.

Osoby, które zrezygnowały z dalszej, beznadziejnej walki o kawałek demokracji, postanowiły udać się na najbliższą komendę, aby zasięgnąć informacji u źródła, czyli u rzecznika policji. Jeszcze przez co najmniej pół godziny po mieście kursowały radiowozy z zatrzymanymi, których było – jak dowiedzieliśmy się od rzecznika – 65 osób. Osoby te są na tyle zdeterminowane, iż postanowią dochodzić swoich praw – policja dopuściła się wielu uchybień podczas całej akcji. Ze strony policji zostały im postawione zarzuty brania udziału w „nielegalnym zbiegowisku”
Atmosfera po stacjonarnym marszu, kiedy spotkaliśmy się w większości w Cafe Mięsna, na imprezie benefitowej „Naszej Sprawy”, była przygnębiająca. I chociaż mogliśmy odpocząć, napić się piwa i porozmawiać z innymi uczestnikami, wymienić obserwacjami, to z Poznania odjechaliśmy z bardzo kiepską opinią o stanie polskiej przestrzeni publicznej.

Yga Kostrzewa, anka zet
 

wAzUliniasz_(D)

Zbanowany
Dołączył
18 Listopad 2005
Posty
106
Punkty reakcji
0
Wiek
69
Miasto
Sejm
Wolnosc slowa i przekonan jest ale homoseksualizm to przeciesz niejest "przekonanie" zadne. A w kazdym kraju wolnosc zgromadzen niejest nieograniczona. NIe pozwa sie na demonstrowanie pogladow ktore uwaza sie za szkodliwe (nigdy niedopusci sie do wiecow faszystow, zboczencow, przestepcow itp) Problem tkwi w tym czy uzna sie homoseksualizm za cos szkodliwego czy nie.

Moim zdaniem ludzie sie zabardzo podniecaja tymi wydarzeniami, pare osob policja sila rozgonila, to w Polsce nic nowego (rolnicy, pielegniarki, gornicy).

PS
Mam nadzieje ze kontrdemonstracje znow sie zaprezentuja dobrze. My kibice musimy strzec NORMALNOSCI w Polsce.
 

Ryszard03

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
3
Punkty reakcji
0
Piszesz:

"Problem tkwi w tym czy uzna sie homoseksualizm za cos szkodliwego czy nie."

A to calkiem ciekawy koncept. To mozna uznac cala mniejszosc spoleczna za szkodliwa? I co wtedy nalezy zrobic z taka szkodliwa mniejszoscia?

Miales w historii wielkich poprzednikow i wyznawcow takich mysli. Gratulacje!

Masz dwa wyjscia: albo dopisac sie do wielkich "czyscicieli" spoleczenstw, albo poucz sie troche czym homoseksualizm jest, czym nie jest, i czym strach przed homoseksualizmem jest dla calego spoleczenstwa. Materialow masz duzo, wystarczy czytac.

Dal pociechy: takich jak ty jest calkiem duzo, zawsze byo. Tylko szkoda, ze nie wiecie co to jest "normalnosc". Czytac trzeba...
 

snaut

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2005
Posty
493
Punkty reakcji
1
Wiek
17
wAzUliniasz_(D) napisał:
PS
Mam nadzieje ze kontrdemonstracje znow sie zaprezentuja dobrze. My kibice musimy strzec NORMALNOSCI w Polsce.
Ich demonstracje Ci się nie podoboją, uważasz że ich "nienormalność" nie jest przekonaniem, a Twoja normalność jest. Logika powalająca z nóg. Ich przekonaniem jest równość, jakbym miał taką demonstrację w swoim mieście to mimo tego że nie jestem homoseksualistą bym w niej uczestniczył.
wAzUliniasz_(D) napisał:
Moim zdaniem ludzie sie zabardzo podniecaja tymi wydarzeniami, pare osob policja sila rozgonila, to w Polsce nic nowego
No tak mieć gdzieś to że w kraju jest źle,że policja używa takich metod, to jest postawa godna obywatela. Ciekawe jaka byłaby Twoja reakcja gdyby takie metody policja zastosowała wobec zwoleników Twoich poglądów.
 

rootoslaw

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2005
Posty
158
Punkty reakcji
0
Wiek
44
Miasto
Maassluis West. Chwilwo Lewin Brzeski.
Seksualnosc kazdego czlowieka to tylko i wylacznie jego sprawa. Nikomu nie powinno byc nic do tego czy ktos jest gejem, hetero czy tez zupelnie innej orientacji.
Najprosciej bylo zawsze, jest i bedzie kazda innosc uznac za chorobe.
Zapewne w takim razie mozna smialo powiedziec ze Michał Anioł, Caravaggio, Leonardo da Vinci, Safona, Wolf, Wilde, Rimbaud, Verlaine tez byli chorzy.
Hmm, tylko jesli byli chorzy na innosc to w takim razie dlaczego nikt o tym nie mowi, nie pamieta ?? Bo nie wazne jakie mieli preferencje seksualne, ale wazne jest to jakimi byli ludzmi.

 

wAzUliniasz_(D)

Zbanowany
Dołączył
18 Listopad 2005
Posty
106
Punkty reakcji
0
Wiek
69
Miasto
Sejm
A to calkiem ciekawy koncept. To mozna uznac cala mniejszosc spoleczna za szkodliwa? I co wtedy nalezy zrobic z taka szkodliwa mniejszoscia?
A czy zgodzil bys sie na demonstracje faszystow nawolujacych do likwidacji jakiegos narodu? Oczywiscie ze nie, ale w kraju faszystowskim niezgodzono sie by na knotrdemonstracje. Czy w panstwie demokratycznym jest tak naprawde wolnosc slowa? Czy pozwolono by na demonstracje skrajnych komunistow zadajacych stwozenie panstwa komunistycznego? Niezgodzono sie by tak samo jak komunisci niegodza sie na demonstracje demokratow. Kazdy system sie broni. Tak wiec problem nietkwi w prawie do wolnosci slowa i zgromadzen ale do uznania czy cos jest zle czy dobre przez politykow.

No tak mieć gdzieś to że w kraju jest źle,że policja używa takich metod, to jest postawa godna obywatela. Ciekawe jaka byłaby Twoja reakcja gdyby takie metody policja zastosowała wobec zwoleników Twoich poglądów
Pisalem ze te same a nawet bardziej radykalne dzialania podejmowala policja podczas innych demonstracji, ale nikt nierobi sensacji z rolnika ktory stracil oko, itp.

Zapewne w takim razie mozna smialo powiedziec ze Michał Anioł, Caravaggio, Leonardo da Vinci, Safona, Wolf, Wilde, Rimbaud, Verlaine tez byli chorzy.
Oczywiscie ze oni byli nienormalny, kazdy czlowiek ma odchyly od normalnosci, dlatego kazdy jest inny, Roznimy sie od siebie wlasnie rodzajem nienormalnosci, ale nikt niemoze uznac swoja nienormalnosc za cos normalnego bo to by dopiero byla nienormalnosc :D
 

Ryszard03

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2005
Posty
3
Punkty reakcji
0
Napisales:
"Tak wiec problem nietkwi w prawie do wolnosci slowa i zgromadzen ale do uznania czy cos jest zle czy dobre przez politykow."

A jezeli to co uznaja politycy nie podoba sie ludziom, to politykow i ich polityke trzeba zmienic. Oczywiscie w panstwie demokratycznym.
A slysze, ze demonstracje poszly bardzo dobrze. Politycy mogli sie dowiedziec co ludzie o nich mysla. I bardzo dobrze.
 

Traumatic

el comandante
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
1 274
Punkty reakcji
0
Miasto
Underground
Ogolnie rzecz biorac nie mam nic przeciwko... zyjemy w wolnym kraju i kazdy ma prawo wyrazac swoje poglady (lecz nie kazdy zawsze moze...). Zastanawiam sie tylko jakie jest przeslanie takiej parady. Pokazanie sie spoleczenstwu ?, uwydatnienie na "ogolnym forum" swoich przekonan seksualnych ? Czy jeszcze cos innego ?
Gryzie sie z moja moralnoscia fakt iz homoseksualisci domagaja sie legalizacji swoich maleznstw... ten aspekt stawia na glowie moje pojecie rodziny.
Tolerancja ale do pewnego stopnia.
 

wAzUliniasz_(D)

Zbanowany
Dołączył
18 Listopad 2005
Posty
106
Punkty reakcji
0
Wiek
69
Miasto
Sejm
Ta demonstracja jest bezsensowna. Demonstrowac to kazdy by chcial ale robic niema komu! :D Geje laza po miastach i demonstruja niewiadomo co, tlumy policjantow musza ich chronic a my wszyscy za to placimy.
Niech te ludzie zyja sobie jak chca ale niemaja prawa wlazic z buciorami w instytucje rodziny. Malzenstwo to zwiazek kobiety i mezczyzny, tak bylo zawsze i wara od tego osobom ktorych to niedotyczy!
 

Deras

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2005
Posty
1 144
Punkty reakcji
0
Wiek
20
Miasto
WROCŁAW
Ogolnie rzecz biorac nie mam nic przeciwko... zyjemy w wolnym kraju i kazdy ma prawo wyrazac swoje poglady (lecz nie kazdy zawsze moze...).

Ja również nie mam nic przeciwko. Jednak "Oni" mowiąc ze to pokojowa demonstracja chca tylko zwrócić na siebie uwagę. Nie mowie ze ich nie toleruje bo to też ludzie i zasługują na szacunek. Jest w Polsce jednak nie chęc do tychy niby pokojowych parad, które są nielegalne. Skoro Państwo Polskie mowi NIE to MOWI W IMIENIU WSZYSTKICH POLAKÓW. Więc powiina się to uszanować. Władze przecież myśmy wybrali, wiec jeślio teraz mają do kogoś pretnsje to tylko do siiebie ze nie głosowali. Teraz PiS mowi co ma być a co nie.

Do Autora Tego tematu:
Należałoby dodać ankiete, w której dać pytanie "kto toleruje takie parady?" itp.
Jednak to moje zdanie i moja myśl są tylko moje wiec pozostawiam je do osądzenia przez Autora.

Pozdrawiam
 

snaut

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2005
Posty
493
Punkty reakcji
1
Wiek
17
Geje laza po miastach i demonstruja niewiadomo co.
Niektórzy z nich prawdopodobnie osiągneli więcej niż Ty i ja razem wzięci. Już było podanych kilka przykładów cenionych homoseksualistów.

Na szczęście historia doczekała się happy endu, bo decyzja prezydenta Poznania o zakazie marszu zotała uznana za nielegalną, jest to decyzja Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Tylko czemu tak późno?
 
Dołączył
10 Listopad 2005
Posty
14
Punkty reakcji
0
HOMOSEKSUALIZM TO CHOROBA. W STANACH ZJEDNOCZONYCH JEST ONA SKUTECZNIE LECZONA (TERAPIA TRWA OKOŁO 6 M-CY).
POWINNO SIE ODMAWIAĆ DEMONSTRACJI LUDZIOM CHORYM.

DLACZEGO?
Jestesmy tolerancyjni. Tolerujemy (mniej lub bardziej) tych ludzi w społeczeństwie. Nie są oni szykanowani. Jednak nikt nie wychodzi na ulicę zamanifestować, że jest gruźlikiem, że ma nowotwór, że jest psychicznie chory (lub jest schizofrenikiem). Manifestacje homoseksualistów nalezy zatem traktować jako próbę pokazania problemu i pomoc w jego niwelowaniu. Widzimy zatem - jako klub myśli narodowej calisia - konieczność podejmowania działań zmierzających do udzielenia pomocy tym cierpiacym ludziom - tworzenia lobby na rzecz wymuszenia na ustawodawcy polityki: pro-społecznej pro-zdrowotnej i pro-rodzinnej w celu uchwalenia przepisów prawa nakazujących obowiązkowe leczenie dewiacji seksualnych. Demonstracje homoseksualistów są dowodem na to, że szukają oni pomocy dla siebie, bo sami nie radzą sobie z swym problemem zezwierzęcenia.. Naszym obowiązkiem jest próbować przywrócić im człowieczeństwo...

KMNCALISIA@WP.PL
httm://kmncalisia.webpark.pl

-----------------------------
Caps Lock OFF!!
Jeszcze jeden TAKI post a dam Ci ostrzeżenie!
POZDRO!@!
Deras
 
Status
Zamknięty.
Do góry