Medycyna dla osób ze "starą maturą"

miłka

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam,
Chciałabym wiedziec co myslicie o rozpoczęciu studiów medycznych w wieku 30-stu lat? Nie chciałabym ośmieszyc się przed komisją rekrutacyjną, kandydatami z młodszego rocznika itp., itd. Co o tym myslicie? Ma to sens czy lepiej dac sobie spokój?
W jakiej formie odbywają się egzaminy dla osób ze "stara maturą"? Jest to opisówka czy testy jednokrotnego wyboru?
Pozdrawiam.
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
dlaczego ludzie strarsi o pare lat maja ten sam problem? :p kazdy wiek ejst dobry na studia czy to medyczne czy to prawnicze itp itd :] kazdy ma prawo do realizowania sie , do spelniania swoich marzen
z mojej strony zycze powodzenia :] nie ma sie nad czym zastanawiac tylko isc :p
 

Chinidinum

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Witam,
Chciałabym wiedziec co myslicie o rozpoczęciu studiów medycznych w wieku 30-stu lat? Nie chciałabym ośmieszyc się przed komisją rekrutacyjną, kandydatami z młodszego rocznika itp., itd. Co o tym myslicie? Ma to sens czy lepiej dac sobie spokój?
W jakiej formie odbywają się egzaminy dla osób ze "stara maturą"? Jest to opisówka czy testy jednokrotnego wyboru?
Pozdrawiam.

Nie przejmuj się tym naprawdę, bo nie ma potrzeby. Na mojej uczelni, na wydziale lekarskim (i nie tylko) jest dwóch facetów - jeden ma około 35 lat, a drugi jest po czterdziestce i nikt się z nich nie nabija. A jeśli chodzi o rekrutację, to jeśli jeszcze dobrze pamietam, to jest egzamin wstępny w takiej formie jak nowa matura - a przynajmniej na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Jeśli podoba Ci się medycyna to warto, ale trzeba wiedzieć, że zawód lekarza wymaga poświęceń.
 

tobartek

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2007
Posty
108
Punkty reakcji
0
Miasto
polski biegun ciepła/Katowice
Ja osobiście nie jestem w stanie Ci pomóc dlatego, że na takie studia się nie wybieram. Ale jeżeli chodzi o wiek to, wręcz zachęcam. Mi już za niecały miesiąc stuknie 30-stka. Wiesz mi, że miałem podobny problem - jak to będzie ze studentami o 10 lat młodszymi, itd, itd... Pisząc na ty forum zorientowałem się, że takich jak ja (no i Ty również) jest mnóstwo!!!!!!! Więc nic tylko zacząć studiować. Powodzenia BB)

A tak na marginesie, dla ewentualniego "pokrzepienia", zobacz sobie temat: "Studia po 30-stce". Tam między innymi i ja się wypowiedziałem szerzej na temat, który Nas dotyczy. Uważam, że warto :papa:
 

miłka

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
Bardzo dziękuję za tak pozytywne odpowiedzi. Co do egzaminów - może ktoś coś więcej powiedziec. Za moich czasów była matura ustna i pisemna i chyba nic w tym względzie się nie zmieniło? Pytanie tylko czy egzaminy na studia mają formę tylko pisemną taką jak podczas matury czy ustną też (bo tego szczerze mówiac trochę się boję).
Pozdrawiam.
 

Chinidinum

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2007
Posty
117
Punkty reakcji
0
Bardzo dziękuję za tak pozytywne odpowiedzi. Co do egzaminów - może ktoś coś więcej powiedziec. Za moich czasów była matura ustna i pisemna i chyba nic w tym względzie się nie zmieniło? Pytanie tylko czy egzaminy na studia mają formę tylko pisemną taką jak podczas matury czy ustną też (bo tego szczerze mówiac trochę się boję).
Pozdrawiam.

Tutaj jest regulamin przyjęć na Akademię Medyczną w Bstoku. - http://amb.edu.pl/rekrutacja/zasady_rekrut_67.htm.
A najważniejszy fragment z tego to:

§ 11
Kandydaci, którzy zdawali egzamin dojrzałości (tzw. „stara matura”) są przyjmowani na studia na następujących warunkach:
1) Jednolite studia magisterskie:
a) Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologii – kierunek Lekarski
i Lekarsko - Dentystyczny – obowiązuje ujednolicony w skali kraju egzamin pisemny, o poziomie wiedzy porównywalnym z „nową maturą” z dwóch przedmiotów: biologii (przedmiot obowiązkowy) i chemii lub „fizyki i astronomii”, w zakresie rozszerzonym. Punkty z egzaminu będą przeliczane na takich samych zasadach jak na egzaminie maturalnym („nowa matura”). Maksymalnie można uzyskać 200 pkt., w tym po 100 pkt. z każdego przedmiotu.

Na innych uczelniach jest tak samo z tym, że na niektórych z tych uczelni trzeba pisać egzamin z TRZECH przedmiotów czyli biologii, chemii oraz fizyki. W bstoku pisze się tylko z dwóch. A egzaminu ustnego w ogóle nie ma.
 

olamonola

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Hej Witam serdecznie !!

Bardzo się cieszę że znalazłam ten temat bo mam zamiar zdawać na medycynę a stuknęła mi już 30 -tka i jedne studia mam za sobą !! Cieszę się że to nie jest szalony pomysł !! Słyszałam kiedyś że w Warszawie pzyjmują na medycynę tylko osoby do 26 roku życia, ale to chyba przeszłość.A może nigdy to nie było prawdą?? Wiecie coś o tym?
pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy !!
Ola
 

michal1401

Nowicjusz
Dołączył
29 Kwiecień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Hej Witam serdecznie !!

Bardzo się cieszę że znalazłam ten temat bo mam zamiar zdawać na medycynę a stuknęła mi już 30 -tka i jedne studia mam za sobą !! Cieszę się że to nie jest szalony pomysł !! Słyszałam kiedyś że w Warszawie pzyjmują na medycynę tylko osoby do 26 roku życia, ale to chyba przeszłość.A może nigdy to nie było prawdą?? Wiecie coś o tym?
pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy !!
Ola
Hej Witam serdecznie !!

Bardzo się cieszę że znalazłam ten temat bo mam zamiar zdawać na medycynę a stuknęła mi już 30 -tka i jedne studia mam za sobą !! Cieszę się że to nie jest szalony pomysł !! Słyszałam kiedyś że w Warszawie pzyjmują na medycynę tylko osoby do 26 roku życia, ale to chyba przeszłość.A może nigdy to nie było prawdą?? Wiecie coś o tym?
pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy !!
Ola
Witam mam podobny problem - mam już 27 lat za sobą 2 kierunki studiów i chce iść na medycynę, teraz do tego dorosłem, niestety studia, które skończyłem nie dały mi poczucia spełnienia. Chciałbym iść na medycynę nie wiem czy się dostanę w tym roku i czy będę miał na tyle siły by próbować za rok, wiem że czuje w środku, że bardzo bym chciał.
 

HeraInes

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam,
Widze, że jestem kolejną osobą, która nie zdawała sobie sprawy, że są ludzie borykający się z takim samym problemem jak ja.
Właśnie kończe jeden kierunek i stoje przed dylematem czy podążać dalej obraną wcześniej ścieżką i iść na doktorat czy zrobić
to o czym marze od kilku lat... czyli spróbować dostać się na medycynę.
Mam w planach w następnym roku poprawiać mature i spróbować, ale będę miała wtedy 25 lat.
No nic... tak chciałam tylko napisać, żeby dodać Wam otuchy, że nie jesteście sami :)

Pozdrawiam
 

lucrece

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Witam,

Szukałam w sieci osób w podobnej sytuacji do mojej, tj. osób po 30 roku życia chcących zdawać na medycynę- cieszę się, że znalazłam "swoją planetę" :) No więc, moja historia podobna jest do poprzednich. Skończyłam najpierw filologię angielską, potem prawo, to ostatnie sprawiło, że miałam najnudniejsze kilka lat w życiu, tak mi się wydaje.... W tzw. międzyczasie zdawałam na medycynę, raz mi się udało, choć tylko na płatną wieczorową, ale z uwagi na brak wsparcia ze strony rodziny musiałam zrezygnować z podjęcia tych studiów. Teraz właściwie zdalam sobie sprawę, że nic mnie nie cieszy zawodowo i że lepiej nie będzie, gdyż nie spełniłam się w żadnym z posiadanych zawodów, a praca w kancelarii po prostu nudzi, zero pasji... Więc pomyślałam, ze wrócę do tego co chyba było mi pisane, do medycyny. Owszem, jest trochę pózno, ale czym jest ten wiek w porównaniu z 70-letnią kobietą, która wspomina życie i myśli o tym wszystkim co zaprzepaściła, czego się bała (tak wyobrażam sobie siebie jeśli niczego nie zmienię w swoim zyciu). Dodam tylko, że nie założyłam własnej rodziny i raczej się na to nie zanosi (choć bardzo bym chciała).
No i co myślicie? Powinnam zdawać w przyszłym roku na SUM? :))
Ps. bardzo proszę o propozycje literatury fachowej do nauki na egzamin wstępny z biologii i chemii- wyd.Operon?
Z góry baaaaardzo Wam dziękuję za wszelkie komentarze i literaturę!
Pozdrawiam!! :)
 

czornydanio90

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2012
Posty
28
Punkty reakcji
0
Zdawaj wszędzie byle nie na ŚUM, szkoda życia ... ja Ci polecam Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu
 

StudiowacPL

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2012
Posty
21
Punkty reakcji
0
Myślę, że nie ma co robić tragedii:) Ja mam 29 lat i jeszcze pewnie dłuuugo będę się uczył - studia wyższe, obojętnie w jakim wieku zawsze się przydadzą. Choćby dla samorozwoju, ale mogą też pomóc w karierze. Nie ma co się krygować - uczenie się przez całe życie jest teraz modne a poza tym potrzebne. W dzisiejszym świecie wszyscy poszerzają swoje kompetencje, więc warto nie zostać w tyle:)
 

maritaa

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
hej! tez sie ciesze, ze nie jestem jedyna. W tym roku 27, ale medycyna dalej w glowie. Dalam sobie spokoj na kilka lat z egzmainami, skonczylam inne studia, ale to jednak nie to. Coz mysle, ze lepiej pozno niz wcale, zobaczymy jak pojdzie z egaminami. Wiec do boju moi drodzy! ;)
 

lucrece

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
hej! tez sie ciesze, ze nie jestem jedyna. W tym roku 27, ale medycyna dalej w glowie. Dalam sobie spokoj na kilka lat z egzmainami, skonczylam inne studia, ale to jednak nie to. Coz mysle, ze lepiej pozno niz wcale, zobaczymy jak pojdzie z egaminami. Wiec do boju moi drodzy! ;)

No zgadzam się- do boju, do boju! ..tylko z czego się uczyć (lub z czego uczyliście się z powodzeniem) ?...any ideas are welcome :)
 

maritaa

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Hej!
Właśnie mam ten sam problem. Odkopałam moje stare książki, których już niewiele posiadam z resztą, ale myślę że najlepiej byłoby uczyć się z czegoś co jest uaktualnione jeśli chodzi o niezbędny zakres materiału. Może ma ktoś coś do polecenia?
Jak wam idzie nauka?
Pozdrawiam
 

kamilaLekarzemByc

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2014
Posty
1
Punkty reakcji
0
ja też w tym roku będę zdawać na medycyne i w tym roku będę mieć też 30 lat:)... skończyłam już prawo, byłam a właściwie nadal jestem, tylko teraz zawiesiłam, na aplikacji radcowskiej, ale nigdy nie czułam prawa, nigdy tego nie kochałam, kilka razy próbowałam to rzucić, ale zawsze wracałam, no bo niby to wyuczony zawód i tyle się już w to zainwestowało, ale od kilku lat było co raz gorzej, aż w oststanim roku zupełnie przestałam się tym zajmowaći w tym roku raczej też nie zamierzam. Za to zawsze marzyłam o medycynie i zawsze przechodziły mnie ciarki kiedy wchodziłam do szpitala czy przychodni, kiedy rozmawiałam z lekarzami itd, niestey różne koleje losu sprawiły, że kiedyś nie skończyłam medycyny. Wiem, że to jest to, ale i tak się boje, że sie nie dostane w tym, a nie wiem czy mam więcej czasu... a studia wieczorowe są astronomicznie drogie, a w Warszawie to już mega astronomicznie 35 tys za rok obłęd. No nic będę się uczyć, będę zdawać i mam nadzieje, że się uda, bo jak nie to chyba ciężko to odchoruje, jeżeli znów mi ta moja wymarzona całe życie medycyna ucieknie. Jak ktoś jeszcze w podobnym wieku będzie zdawał to piszcie:).
 

speinlek

Nowicjusz
Dołączył
11 Kwiecień 2014
Posty
1
Punkty reakcji
0
Moja sytuacja jest podobna do Waszej. Prawie analogiczna do KamilaLekarzemByc. Zapraszam do kontaktu - lekinspe@o2.pl.

pzdr.
 

shrek26

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2014
Posty
2
Punkty reakcji
0
Przyłaczam sie do tematu.O roku mysle o poprawieniu matury z chemi i biologi w 2015 roku a mam juz 26 lat. Myslałem sobie nie to za pózno ale marzenia powinno sie spełniac. I ciesze sie że nie jestem sam. Przygotowuje sie od roku. widziałem chemie i biologie z 2014 i mysle ze dam rade, nie były dla mnie łatwe ale nie były trudne. jakbym miał jeszcze troche wiecej czasu ale pracowac trzeba hehe. chetnie złapie jakis kontakt z innymi którzy tak jak ja próbują swoich sił
 
Do góry