Jak blisko Jesteśmy "Końca Świata" ?

ędwart

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
137
Punkty reakcji
1
Jak blisko Jesteśmy "Końca Świata" ? :mruga:

Na przełomie XX i XXI wieku pojawiły się w związku z prawdziwym wysypem przeróżnych katastrof konkretne dowody na to że biblia co do joty miała rację w swych przepowiedniach o dniach ostatnich !

>> Dowody ?

Trzęsienie ziemi w Azji - tysiące zabitych. Huragany w Ameryce - setki ofiar. A to tylko wydarzenia ostatnich lat. Czy to już koniec świata? Nie, mamy jeszcze kilka lat. Licytowano się datami, kiedy to Ziemia ma niby ulec zagładzie, ale żadna się nie sprawdziła.
Końca świata nie było, jednak wiek XXI zaczął się od serii katastrof, które pochłonęły życie tysięcy ludzi, by wspomnieć tylko o tych największych, takich jak rozpoczęta atakiem na WTC w Nowym Jorku seria zamachów terrorystycznych, ubiegłoroczne śmiercionośne tsunami w Azji czy huragany regularnie nękające Amerykę. To wszystko sprawia, że apokaliptyczne wizje trafiają na podatny grunt. Wystarczy spojrzeć na komentarze internautów do ostatnich doniesień na temat katastrofalnego trzęsienia ziemi w Azji, które pochłonęło życie kilkudziesięciu tysięcy ludzi. "Koniec świata się zbliża, to jakiś znak na pewno do ludzi... Początek końca świata. Nie czujecie tego?" - pisze "kika". "I jak tu nie wierzyć w przepowiednie (te biblijne)? Nasz koniec zbliża się nieubłaganie - "Nawracajcie się i wierzcie w ewangelię" - wtóruje "Janek".

>> Kiedy ?

Według znawców tematu, koniec świata, najczęściej zapowiadany na rok 2012, może mieć dwie przyczyny - starcie cywilizacji albo naturalne zmiany geologiczne i klimatyczne.
Jednak biblia wyraźnie powiada że: "o onym dniu i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." Ewangelia Marka rozdział 13, werset 32

>> Trzecia wojna światowa, czyli dżihad

Pesymiści twierdzą, że apokalipsę spowodują sami ludzie i że będzie ona efektem wojny cywilizacji, a konkretnie konfliktu wojowniczego świata islamu z upadającą cywilizacją europejską. Widomym znakiem początku tej wojny ma być 11 września 2001 roku.

Prof. Jerzy Prokopiuk, religioznawca i gnostyk, twórca i redaktor naczelny miesięcznika "Gnosis", już 24 września 2001 roku w artykule "III wojna światowa. Właśnie się rozpoczęła?" pisał, że atak na Nowy Jork jest oznaką, że ta wojna już trwa. I że nie jest to wojna zwyczajna, ale dżihad, święta wojna, która zakończy się apokalipsą na życzenie ludzi.

Oczywiście profesor powołuje się przy tym na wiele przepowiedni, które tego mają dowodzić. Przede wszystkim nadejście mającej trwać 27 lat III wojny światowej przewidział największy z wróżbitów - Nostradamus. W swych Centuriach wieszczy on właśnie starcie między światem zachodnim a światem islamu, mówi o inwazji Arabów na Europę oraz wygnaniu papieża z Rzymu. Znawcy tematu doszukują się u Nostradamusa nawet opisu ataku na Nowy Jork.

Ten, kto się pociesza, że Nostradamusowi nie można wierzyć, bo jego proroctwa są na tyle wieloznaczne, że właściwie można z nich wyczytać wszystko, co się chce, usłyszy jednak kolejne argumenty. Naszą epokę jako czas III wojny światowej i wielkich katastrof geologicznych wieszczą także tzw. piramidolodzy (badający symbolikę wpisaną ponoć w kształt egipskich piramid), a także liczne objawienia maryjne, szczególnie zaś słynne proroctwo Malachiasza, zgodnie z którym po Janie Pawle II na Stolicy Piotrowej zasiądzie jeszcze tylko dwóch papieży.

Profesor Prokopiuk wymienia też wielkiego amerykańskiego wizjonera, Edgara Cayce'a, zwanego "śpiącym prorokiem", który również przewidywał na początek XXI wieku nie tylko wojnę światową, lecz szereg będących skutkiem użycia broni jądrowej katastrof geologicznych, takich jak zatopienie zachodnich i wschodnich stanów USA, Europy Południowej, części Chin i Japonii. Polskę katastrofy te mają ominąć.

Datę końca świata większość znawców tematu wyznacza na rok 2012, a ściślej rzecz biorąc - na 21 grudnia roku 2012, na godzinę 11:11 GMT, kiedy nastąpi przesilenie zimowe. Skąd ta data? Otóż kalendarz Majów podaje właśnie tę dzień jako ostatni dzień historii, co posłużyło wielu wizjonerom jako punkt wyjścia do budowania teorii o mającej wtedy nastąpić apokalipsie.

Szczególnie datę tę rozpowszechniła w swoim czasie książka "Proroctwo Oriona 2012", której autorami są panowie Patrick Geryl i Gino Ratinckx. Autorzy twierdzą, że właśnie 21 grudnia 2012 roku ma nastąpić tzw. przebiegunowanie Ziemi, w efekcie którego nasza planeta ma się zacząć obracać w przeciwnym kierunku, czemu mają towarzyszyć liczne katastrofy naturalne - powodzie, trzęsienia ziemi, huragany itd., które spowodują śmierć większości ludzi.

Nie będzie to jednak oznaczać zupełnej zagłady planety, ale raczej koniec naszej cywilizacji. Co więcej, nie będzie to pierwsza taka apokalipsa. Według Geryla, Ratincksa i naprawdę niemałej rzeszy ich zwolenników takie przebiegunowanie zdarza się cyklicznie co ok. 11,5 tys. lat. Poprzednie miało miejsce w roku 9792 p.n.e., a katastrofę, jaka mu towarzyszyła, Biblia opisuje jako wielki potop. Proroctwa mówią zaś, że w roku 2012 gwiazdy znajdą się w takiej samej pozycji szyfrowej jak w roku 9792 p.n.e.

>> Nowa Arka Noego ?

Dobra wiadomość płynąca z teorii o cykliczności ziemskich "apokalips" jest taka, że koniec świata ma oznaczać nie totalną zagładę ludzkości, ale raczej zagładę świata, jaki znamy. Tak jak kiedyś na arce Noego, nieliczni przeżyją "koniec świata" i dadzą początek nowej epoce. Najbardziej bezpiecznym miejscem ma być zaś Afryka. Tak więc rok 2012 w bardziej zdroworozsądkowej interpretacji ma być po prostu końcem pewnego rozdziału w historii ludzkości.

Prof. Prokopiuk pisze w przywoływanym tu już artykule o początku III wojny światowej, że amerykańska psycholog Helen Wambach przeprowadziła w latach 70. ubiegłego wieku badania psychologiczne, w których toku wprowadzała setki ludzi w stan głębokiej hipnozy i kazała im przenosić się w przyszłość - w lata 2010, 2020 i 2030. Zgodnie z relacjami badanych, po III wojnie światowej i katastrofach geologicznych zostanie na Ziemi zaledwie 20 proc. obecnej ludności. Ci ludzie przyszłości będą wiedli trzy "style" życia: jedni żyć będą w wielkich miastach, drudzy będą zamieszkiwać rejony wysokogórskie i nadwodne, a trzeci - penetrować kosmos. W każdym razie ludzkość przetrwa.

>> Wierzący a szydercy

Oczywiście wszystkie te proroctwa i wizje mają równie zaciekłych zwolenników, jak i krytyków, którzy nie widzą powodów, by nadinterpretować fakt, że od czasu do czasu zdarzają się na Ziemi kataklizmy. "Koniec świata się zbliża' czy ludzie nie chodzą do szkoły? A czy szanowni państwo słyszeli o geologii, od dawna wiadomo, że płyta indyjska wsuwa się pod płytę azjatycką, w taki sposób powstały Himalaje i proces ten trwa nadal, na całym świecie płyty tektoniczne są w ciągłym ruchu?" - pyta retorycznie "Tomek" na forum dyskusyjnym pod artykułem o ostatnim trzęsieniu ziemi w Azji.

Nie można się jednak dziwić, że apokaliptyczne wizje znajdują zwolenników. Przecież - jak to miało miejsce w miniony weekend w Pakistanie i Indiach - śmierć w jednej chwili kilkudziesięciu tysięcy Bogu ducha winnych ludzi trudno sobie wytłumaczyć. "Jeśli odczuwamy ból i żal jak ginie kilku ludzi, to co można powiedzieć o tylu tysiącach? Po prostu to przechodzi granice pojmowania" - pisze "Observator". A popularność proroctw o bliskim końcu świata jest niewątpliwie wyrazem bezradności naszego rozumu wobec ogromu i bezsensu tych ludzkich tragedii.

>> Daty "końca świata"

1874 - w tym roku miał, według Adwentystów przyjść Chrystus.
1878 - Badacze Pisma Świętego uważali, że zostaną zaniesieni do Nieba
1925 - Joseph Franklin Rutherford zapowiedział zmartwychwstanie proroków biblijnych.
1975 - N.H Knorr w książce "Prawda was wyzwoli" (1943) wskazał na rok 1972, w którym ma upłynąć 6 tys. lat istnienia człowieka na ziemi (Russell nauczał, że było to w 1874 r.). Po kilku latach zmienił stanowisko i datę końca ustalił na rok 1975.
1976 - wg. Światowego Uniwersytetu Duchowego Brahma Kumaris
2012 - ostatni dzień podany w kalendarzu Majów. Według nich,właśnie 21 grudnia 2012 ma nastąpić koniec świata.
2036 - nowa data końca świata wg. Światowego Uniwersytetu Duchowego Brahma Kumaris
(Uważa się też, że Nostradamus przepowiedział koniec świata.)

>> Koniec Świata według człowieka wierzącego

Koniec (obecnego) świata w chrześcijaństwie kojarzony jest z powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa na Ziemię. Będzie ono związane "z odnowieniem się wszystkich rzeczy". Jezus Chrystus przyrównuje koniec świata do potopu. Podobnie jak biblijny potop, będący typem końca świata wydarzenie to nie będzie prowadzić tylko do "zagłady bezbożnych ludzi", ale też do ratunku ludzi sprawiedliwych. Sprawiedliwi dostąpią zbawienia i wiecznego szczęścia ("ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują"). Bezbożni "jako karę poniosą" "wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego". W stosunku do złych Biblia mówi, że Jezus Chrystus przyjdzie na "dzień sądu" "aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości", którzy "mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić", dla pomsty wobec tych, którzy nie znają Boga i nie są posłuszni Ewangelii (dobrej nowinie) Jezusa Chrystusa. Ludzie zostaną osądzeni sprawiedliwie według swoich czynów.

Przed owym przyjściem na świecie będą miały miejsce konflikty między narodami, głód, epidemie, trzęsienia ziemi oraz prześladowanie chrześcijan, które nastąpi po wcześniej wymienionych plagach i podczas którego wielu odstąpi od Jezusa. Powtórne przyjście Jezusa będzie stanowić odpoczynek i ratunek dla wiernych, tych którzy wytrwają. Koniec nastąpi, gdy ewangelia królestwa będzie głoszona na całym świecie, na świadectwo wszystkim narodom (warunek ten być może został już spełniony). Dzień ten ma nastąpić niespodziewanie (przyjść "jak złodziej") - nikt nie wie kiedy, poza Bogiem Ojcem ("Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie." Ew. Mateusza 24:42, Biblia Tysiąclecia). Odnośnie daty tego wydarzenia święty Paweł ostrzega: "Niech to jedno, umiłowani, nie uchodzi uwagi waszej, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania."

Fałszywi prorocy będą się podszywać pod bycie Namaszczonym (Mesjasz) lecz chrześcijanie nie powinni dać się zwieść, m.in. dlatego że "jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego", tak przyjdzie Jezus Chrystus. Jezus Chrystus powtórnie przyjdzie w chwale. Zstąpi z nieba na Ziemię na obłokach niebieskich wraz z aniołami swojej mocy. "Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego." Wtedy zmartwychwstaną ci, którzy należą do Chrystusa. Koniec "nie nastąpi" (...) "jednak wcześniej niż nastanie odstępstwo i objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci. Zasiądzie on nawet w świątyni Bożej, podając się za Boga. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów". Pan Jezus zgładzi Antychrysta tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci objawieniem swego przyjścia. Po okresie tysiąca lat (millenium) panowania Chrystusa szatan wraz z wszystkimi, którzy będą potępieni zostaną wrzuceni do jeziora ognia. Niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną.



______________________________
Więcej na:

Wiek XXI niepowtarzalny w dziejach ludzkości:
http://badacz.blog.onet.pl/2,ID254630158,index.html

... i będą trzęsienia ziemii:
http://www.badacz.yoyo.pl/show_news7a64.ht...=&template=

Nadchodzi "Koniec Świata" co zrobisz w ostatniej chwili:
(niektórzy stwierdzili że uprawiali by sex :sexy: a drudzy że pomodlili by się :] )
http://badacz.blog.onet.pl/2,ID259019134,index.html

Apokalipsa nadciąga, jakimi znakami się objawia ?:
http://www.badacz.yoyo.pl/show_news3301.ht...=&template=

Słuchajcie audycji "Jak blisko Jesteśmy Końca Świata":
http://odsiebie.com/upload/837235734.wma

Słuchajcie audycji "Oznaki Końca Świata":
http://odsiebie.com/upload/468100859.mp3

Oglądajcie film z autentyczymi fragmentami amatorskich filmów z katastrof: (ok. 7 minut / 9 MB)
http://odsiebie.com/upload/953142891.wmv


A Państwo jak sądzą, mamy się obawiać ? :niepewny:
 

crupab

Nowicjusz
Dołączył
19 Październik 2007
Posty
29
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Kraków
Jednak biblia wyraźnie powiada że: "o onym dniu i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." Ewangelia Marka rozdział 13, werset 32


Ja trzymałbym się tego.
 

oliwka1022

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2007
Posty
360
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Według znawców tematu, koniec świata, najczęściej zapowiadany na rok 2012, może mieć dwie przyczyny - starcie cywilizacji albo naturalne zmiany geologiczne i klimatyczne.




hmm....tak to raczej prawda....zanim nadejdzie koniec swiata sami sie wykonczymy ... wojny, topniejacy lodowiec...niedlugo bycmoze bedzie zima przez caly rok..jezeli lodowiec sie roztopi..i kawalki wyplyna...bedzie mroz taki ze go nie przezyjemy...no i jeszcze sterty smieci trafiajace do oceanu...


a wedlug bibli czytalam..i obliczajac.. za okolo 30lat bedzie armagedon....
 

ędwart

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
137
Punkty reakcji
1
W dzisiejszych czasach gdy u większości ludzi upadają wszelkie morale oraz brak rozróżniania dobra od zła, :( niektórzy krzywdzą innych nie mając absolutnie tego świadomości lub będąc przekonanym ze robią dobrze. - taka dygresja.

W większości przypadków są to ludzie pokroju szyderców, śmiejących się z każdego kogo popadnie, czasem śmiejących się z ludzkich tragedii :mruga: a czasem z poważnych spraw.
W internecie możemy spotkać bardzo wielką masę takiego typu ludzi.

Przeważnie można ich poznać po ich chamskiej mowie, czy używających nazwe nicku, który czasem po przetłumaczeniu na język polski oznacza zazwyczaj jakieś wulgarne lub złego określenia słowa lub po "avararach" czyli swoich zdjęciach lub postaciach z jakimi się tożsamują.

I tak na przykład osoba o nicku "little_bad_girl" na polski "Mała niedobra dziewczynka" wyśmiewając realne zmiany na planecie i co za tym idzie zagrożenia na świecie, drwi, mówiąc: "Koniec świata ma być w 2009 roku. CZUJE TO W MOCZU"

Z kolei osoba z avatarem http://img87.imageshack.us/img87/3047/narot7.gif - gdzie avatar ukazuje człowieka zażywającego narkotyki, komentuje to w ten sposób: "Ludzie! Opanujcie się!"

Zaś w innym przypadku osoba z avatarem: http://img153.imageshack.us/img153/4210/luzakek7.png luzak czyli człowiek zazwyczaj luźno podchodzący do wszelkich poważnych spraw w których wymagałoby troszkę powagi, komentuje: "To że nawaliłeś pełno tekstu, nic nie znaczy. Żadnego końca świata nie będzie, huragany, trzęsienia ziemi, itp. to jest natura czy coś."

Czy wiec możemy wywnioskować po tych komentarzach że szyderstwo należy przypisać takiej oto grupie społecznej, czyli ludziom nie rozróżniającym dobra od zła i szydzącym z poważnych spraw. Czy raczej podchodzenie do tej sprawy na poważnie powinno przypisywać się jedynie ludziom bardziej wykształconym i obeznanym w nauce i historii świata? Ale czy w biblii i w tym przypadku nie można znaleźć konkretnych przepowiedni ?

A może zobaczmy znów co ma do powiedzenia "nieomylna biblia" na ten temat: "W dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swym szyderstwem, postępujący według własnych pragnień i mówiący, Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież od dnia, gdy nasi praojcowie zapadli w sen śmierci, wszystko trwa dokładnie tak, jak od początku stworzenia" (2 Piotra 3:3-4).
 

TheDeathOne

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2005
Posty
627
Punkty reakcji
4
Wiek
33
by wspomnieć tylko o tych największych, takich jak rozpoczęta atakiem na WTC w Nowym Jorku seria zamachów terrorystycznych
To ma być największa tragedia? Podczas trzęsień ziemi bodajże w Pakistanie ginie znacznie więcej ludzi - nie można oceniać rozmiaru tragedii na podstawie rozgłośnienia w mediach, pomijając fakt że 9/11 to mistyfikacja.
 

Lusjus

Klawiatury Muszkieter :)
Dołączył
5 Grudzień 2006
Posty
1 229
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wolsztyn
nie no wielko LOL :D hahahahhahahahhahahahahhahahahahha
hahahahha
hahahhahahahahha
hahahahha
hahahahahhahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahaha
buhahahahahahhahahahahahaha
buhahahahahahhahahahahahahhahahahahahaha

Ludzie juz nie maja jakich tematow wymyclac :p przeciez huragany i trzesienia ziemi byłu zawsze i wogole to wsyztsko było zawsze wiec przezywacie a o 2012 to nei eksperci sie wypowiadaja tylko pseudoeksperci ktorzy przeczytali ksiazke jakis amerykanów czy anglików dwoch ktorzy twierdza ze rozszyfrowali kalendarz majów :D hahahah :p smiech na sali .. dwoch nawiedzonych napisało ksiazke i teraz wszyscy podchwytuja :p
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Spokojnie spokojnie. NIe tak latwo jest sie nas pozbyc. Przezylismy juz tyle koncow swiata ze i 2012 sie nie damy...

A wiecie jaka podobno byla panika w roku 1000, czy 666? :D
 

Lusjus

Klawiatury Muszkieter :)
Dołączył
5 Grudzień 2006
Posty
1 229
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wolsztyn
ja pamietam jak ludzie gadali przed 2000 rokiem o koncu swiata.. jakie ploty chodziły :D to było gdzies w 1996 roku :D hehe
 

ędwart

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2007
Posty
137
Punkty reakcji
1
... :p przeciez huragany i trzesienia ziemi byłu zawsze i wogole to wsyztsko było zawsze ...

No własnie nie zastanawia to Państwa czemu tak jest, czemu to się dzieje ?, dlaczego nie żyjemy w jakims raju ale na świecie przepełnionym nienawiścią i tragediami? :mruga:
 

Lusjus

Klawiatury Muszkieter :)
Dołączył
5 Grudzień 2006
Posty
1 229
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wolsztyn
No własnie nie zastanawia to Państwa czemu tak jest, czemu to się dzieje ?, dlaczego nie żyjemy w jakims raju ale na świecie przepełnionym nienawiścią i tragediami? :mruga:
Nie zyjemy w raju bo człowiek jest taki tepy ze nie umie raju zrobic i wszystko niszczy ale co to ma do katastrof naturalnych które były zawsze od poczatku stworzenia swiata?
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Nie wiem, jak ją Szanowny Pan wydedukował. Ale skoro jedno moje zdanie wystarczyło, to dziękuję Genialnemu Detektywowi. Pochwała z ust Waszej Ekscelencji to zaszczyt.
 

Lord TwojStary

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2007
Posty
100
Punkty reakcji
0
Jutro po 15 bedzie koniec swiata.
No co ? Wierzycie w jakies 2012 to czemu mielybyscie mi nie wierzyc
 
Do góry