niedlugo u mnie w pracy odbedzie sie zbiorka krwi taka akcja spoleczne nigdy wczesniej nie oddawalam krwi ide pierwszy raz juz zdecydowalam... piesze bo wsrod kolegow z pracy wywiazala sie z tej okazji dyskusja czy oddawanie krwi jest nadal takie potrzebne skoro mamy juz plyny krwiozastepcze itp czy to juz nie pomysl z lamusa czy nasza krew jest nadal taka cenna dla zycia innych ostatnio nie ma juz tylu honorowych krwiodawcow jak kilkanascie lat temu, czy ktos z was oddawal kiedys krew czy tacy ludzie jeszcze sa??
co myslicie o honorowym krwiodawstwie
- Thread starter Bańka
- Rozpoczęty
Shojo_606
Nowicjusz
- Dołączył
- 4 Kwiecień 2007
- Posty
- 181
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 34
Szczytny cel... Mojej cioci kiedyś to uratowało życie.
Doroti
Zwykła Wariatka
honorowe krwiodawstwo to naprawde świetna sprawa. Oddając tak niewiele możemy uratować innej osobie zycie.
ja pierwszy raz oddałem krew rok temu, głównie, żeby mieć 6 z PO na świadectwie maturalnym, ale też żeby zobaczyć, jak to wygląda. Od tego czasu już kilka razy oddałem krew bo wiem, że jest bardzo potrzebna (te wszystkie nowinki w dziedzinie produkcji sztucznej krwi, to w Polsce wciąż nowość i ze względu na cenę i brak doświadczenia w tej dziedzinie nadal nie są szczególnie popularne). Polecam, nie wymaga wiele czasu i szczególnych poświęceń, a może uratować komuś życie...
tajemnicza :)
Dominika ;)
ja niestety nie mam jeszcze 18 ale wiem ze jesli bede miec to z pewnoscia bede oddawac krew systematycznie.
To jest piekne
To jest piekne
silent hunter
Nowicjusz
- Dołączył
- 13 Kwiecień 2007
- Posty
- 380
- Punkty reakcji
- 0
Popieram.
Daniel Lipka
Nowicjusz
tak tylko dla krwiodawcy najlepiej jest miec tą najbardziej unikalną grupe kriw
POPIERAM
POPIERAM
Daniel Lipka
Nowicjusz
niezawsze bo czasami krwi jednej grupy jest za duzo
tajemnicza :)
Dominika ;)
ale kazda sie przydaje!niezawsze bo czasami krwi jednej grupy jest za duzo
piekne zdanie na prawde chyba zacytuje kolegom
ciesze sie ze tak mowicie bo przyznam ze troszke sie zdolowalam po dyskusji w gronie kolegow ale widze ze sa jeszcze ludzie ktorzy chca pomagac innym i nazwijmy to po imieniu ratowac zycie a moze ktos z was organizowac u siebie taka zbiorke krwi jaka bedzie u mnie w pracy????? slyszalam ze to wcale nie takie trudne
MałaMi17
Nowicjusz
- Dołączył
- 3 Kwiecień 2007
- Posty
- 1 383
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 17
piekne zdanie na prawde chyba zacytuje kolegom
Czyżby ktoś docenił moją twórczość? Pamiętaj, że mam prawa autorskie :sexy: A tak na poważnie, to ja jeszcze nie oddawałam krwi, bo jestem niepełnoletnia i po prostu nie mogę, ale jak tylko skończę 18, zaraz biegnę do ośrodka.
Nie pracuję i nie mam doświadczenia w tych sprawach, ale może ktoś inny wie i pomoże
ja pierwszy raz krew oddałam miesiąc po swojej osiemnastce....do tej pory robię to systematycznie....raz na trzy miesiące to nic strasznego a na świecie dużo osób jej potrzebuje....jednym słowem my nie tracimy nic a ktoś zyskuje życie.....
YoMan
Narcyz :)
JA tez jestem honorowym krwiodawca. Ale przed oddaniem jest niezly przesiew. Na 5 osob moze oddac 1-2 :/