Wyprawka

Jestem w 24 tygodniu ciazy i juz zaczynam myslec o przygotowaniu rzeczy do szpitala, dla mnie i dzidzi. Co wy drogie kolezanki wzielyscie do szpitala i co juz mialyscie przygotowane w domu po wyjsciu z malenstwem? W co powinnam bezwglednie sie zaopatrzyc? Wiem, ze jest tego duzo w necie, ale czesto sa tam rzeczy ktore albo nie sa przydatne, albo opis jest bardzo ogolny, typu krem na odparzenia, a moze macie jakies konkretne nazwy produktow, konkretne firmy ktorych wy uzywalyscie
Pozdrawiam
Pzyszla mama

Ubranie dla mamy:


* majtki jednorazowe
* piżama najlepiej rozpinana bądź ze specjalnym rozcięciem ułatwiającym karmienie
* biustonosz dla matek karmiących
* wkładki laktacyjne
* podpaski
* podkłady higieniczne
* płyn do higieny intymnej

+ przybory do mycia.

Dla dzidziusia:
* pieluchy tetrowe
* pampersy
* krem do pielęgnacji pupy
* oliwka
* spiochy
* kaftaniki
* body x4
* czapeczke
* skarpeteczki
* kocyk
* rożek do zawinięcia
* chusteczki nawilżone

Ja jak szłam do szpitala,to jedna kobietka powiedziała mi,że wystarczy jak wezmę szczotke i paste do zębów. Po części miała rację. Ja przed ciążą nacztałam się czasopism gdzie były całe listy "potrzebnych" rzeczy. Przybory higieniczne sa niezbędne, koszulkę ci dadzą w szpitalu,weź również szlafrok,majtki jednorazowe,biustonosz do karmienia i laktator. Wkłady higieniczne dostałam w szpitalu. To wystarczy. Jak czegoś będziesz potrzebowała,to zawsze ktos może dowieźć
Dzieciaczka mojego w szpitalu ubrali, pieluchy i chusteczki nawilżające taż zapewniają. W szpitalu prawdopodobnie dostaniesz różne próbki, równiez kremów na odparzenia,więc zanim kupisz wielka tube w aptece,sprawdź który jest najlepszy dla twojego brzdąca. Ja osobiście używam... mąki ziemniaczanej jest niezastąpiona :tak: Wychodząc ze szpitala synusia ubrałam w koszulkę,kaftanik,śpiochy,czapeczkę,włożyłam do rozka i zawinęłam kocem. Ale to była juz prawie połowie kwietnia,więc nie było oz tak zimno. Gdy bobasowi odpadnie kikut pępowiny,zakładaj my body zamiast koszulek,są niezastapione i najlepsze. A tak wogóle to podpisuję sie pod spisem kolezanki wyżej.zresztą jak juz bobas bedzie w domku,bedziesz wiedziała co mu potrzeba i wtedy mozna dokupic :tak:

witam wszystkie mamy i przyszłe mamy
od 7 dni nie mam @ , nigdy nie sie nie spozniał, ale robiłam test dzisiaj i wyszedł negatywny... ;(
w pierwszych trzech dniach kiedy powinnam dostac @ bolały mnie jajniki tak jak juz by miał przyjsc, no ale do dzis nic
poradzcie kiedy mam zrobic nastepny test?

Zanecisko napisał:

witam wszystkie mamy i przyszłe mamy
od 7 dni nie mam @ , nigdy nie sie nie spozniał, ale robiłam test dzisiaj i wyszedł negatywny... ;(
w pierwszych trzech dniach kiedy powinnam dostac @ bolały mnie jajniki tak jak juz by miał przyjsc, no ale do dzis nic
poradzcie kiedy mam zrobic nastepny test?

Kliknij aby rozwinąć...

Ja ostatnio miałam dokladnie to samo. Też po tygodniu zrobiłam test i wyszedł negatywnie. Tak jak u ciebie,nigdy @ mi się nie spóźniał. Nie wiem co było tego przyczyna. Gdy wkońcu postanowiłam wybrac sie do lekarza,po 2 tyg. @ przyszła :zly: Wiesz,chyba lepiej jak wybierzesz sie do lekarza :tak: A test uważam,że możesz zrobic tez teraz.małe jest prawdopodobieństwo,że pierwszy sie pomylił,ale może jednak...

Zanecisko napisał:

witam wszystkie mamy i przyszłe mamy
od 7 dni nie mam @ , nigdy nie sie nie spozniał, ale robiłam test dzisiaj i wyszedł negatywny... ;(
w pierwszych trzech dniach kiedy powinnam dostac @ bolały mnie jajniki tak jak juz by miał przyjsc, no ale do dzis nic
poradzcie kiedy mam zrobic nastepny test?

Kliknij aby rozwinąć...

to jest temat o wyprawce- pomyliły Ci się tematy.


Do szpitala odradzam brać ubranka dla dziecka- mają tam swoje, w które ubieraja Dzieci przez co nasze ubranka gubią się. Jedynie w dniu wyjścia Mąż/chłopak musi przynieść.
Nie mniej niż 3 paczki podpasek (wielkich- specjalnych po porodzie)
2 ręczniki (jeden przyda się do porodu i zabrudzi krwią)
woda (bardzo chce sie pić podczas porodu)
przybory do mycia
majtki (odradzam jednorazowe, szybko sie drą a i tak lekarze nie pozwalają chodzić w majtkach)
odciągacz do pokarmu (bardzo sie przydaje!)
piżamy (najmniej 2, u mnie w szpitalu nie dawali koszulek)
pampersy (dzieci lubią być uczulone na pampersy mojemu po 2 tygodniach wyskoczyła wysypka, bo są perfumowane- dla mnie najlepsze są HUGGIES) i kilka tetrowych pieluszek
chusteczki nawilżane (tutaj doradzam firmy "Dzidziuś sensitive" nie drą się, są bezzapachowe i łagodne dla skóry niemowlaka)

W domu potrzebna będzie na pewno oliwka (ja smaruję mojego Kasjanka Bambino), mydełko, krem na odparzenia (przydatny by zapobiec- dostałam tyle próbek że przez najbliższy rok nie muszę kupować, Ty pewnie też dostaniesz), waciki, spirytus lub fiolet (każdy czyms innym smaruje pępuszek, ja smarowałam spirytusem), wanienka i można zaopatrzyć się w gąbkę na dno dzięki czemu dziecko nie ślizga się- jest naprawdę wygodna, można kupić ręczniki specjalne dla Dziecka (na początku myślałam, że będę zwykłymi wycierać maluszka, ale tamte są kwadratowe co bardzo ułatwia wycieranie Dziecka). No i rzeczy już wiadome, jak wóżek, lóżeczko, kocyk, kołderka itd.

Powodzenia

Dzieki dziewczyny. Arina co do ubranek to tak myslalam, ze nie beda mi potrzebne, tylko na wyjscie A jesli chodzi o majtki jednorazowe to wiem, ze w szpitalu w ktorym bede najprawdopodobniej rodzic mozna je zakladac, jakie by nie byly to i tak chyba jest wygodniej niz bez co :/ No ale kazdy ma inne doswiadczenia i bardzo dziekuje za cenne rady

P.S. Zanecisko faktycznie pomylily ci sie tematy

mloda102 napisał:

Dzieki dziewczyny. Arina co do ubranek to tak myslalam, ze nie beda mi potrzebne, tylko na wyjscie A jesli chodzi o majtki jednorazowe to wiem, ze w szpitalu w ktorym bede najprawdopodobniej rodzic mozna je zakladac, jakie by nie byly to i tak chyba jest wygodniej niz bez co :/ No ale kazdy ma inne doswiadczenia i bardzo dziekuje za cenne rady

P.S. Zanecisko faktycznie pomylily ci sie tematy

Kliknij aby rozwinąć...

W każdym szpitalu jest inaczej. U nas i tak każdy kiedy lekarz wyszedł zakładał majtki a kiedy szedł lekarz sprawdzać krocze, pielęgniarki nas uprzedzały żebyśmy ściągły majtki- bo im też by się dostało

wiem sorry
ale w sumie jeszcze nie do konca sie tu orientowałam

Eeee to jeszcze w porzadku mialas pielegniarki, ja sie tego najbardziej boje, ostatnio jak lezalam dwa dni w szpitalu to na 4 zmiany 1 byla naprawde fajna, 2 takie sobie i 1 naprawde wredna wrrrr, obym na taka nie trafila przy porodzie :/

no, sa naprawdę różne położne. Np. była jedna taka: nie umiałam przystawić dziecka do piersi (długo miałam z tym probem) i poszłam po pielęgniarkę żeby mi pomogła, a Ona na to że pewnie nie mam pokarmu i dlatego nie chce ssać. Tłumaczyłam że mam tylko Maluszek nie chce mi chwycić piersi a Ona że skoro 2 dni temu rodziłam NAPEWNO nie mam pokarmu i sobie poszła. Co za Krowa :/
Na szczeście przy porodzie miałam świetna położną. Co Ona musiała ze mną przejść Kiedy już urodziłam przeprosiłam za swoje zachowanie i powiedziałam, że współczuję takiego zawodu. Ona na to, że lubi swój zawód i jest przyzwyczajona do różnych zachowań podczas porodu

Arina napisał:

woda (bardzo chce sie pić podczas porodu)

Kliknij aby rozwinąć...

Tak,masz rację,woda jest niezbędna podczas porodu. ja o tym wcześniej nie wiedziałam przez co bardzo się męczyłam.
Ja tez używam chusteczek nawilżających DZIDZUSIÓW,są niedrogie i wcale nie gorsze od pampersów itp.
Pępuszek równiez przemywałam spirytusem,ale w szpitalu dają na niego receptę.

Arina napisał:

W każdym szpitalu jest inaczej. U nas i tak każdy kiedy lekarz wyszedł zakładał majtki a kiedy szedł lekarz sprawdzać krocze, pielęgniarki nas uprzedzały żebyśmy ściągły majtki- bo im też by się dostało

Kliknij aby rozwinąć...

U mnie było dokładnie tak samo :tak:
A i połozne wszystkie bez wyjątku były wspaniałe. Podobnie jak u ciebie Arina mój mały nie potrafił ssać jak sie urodził ale wszystkie caly czas mi pomagaly.

adria napisał:

Tak,masz rację,woda jest niezbędna podczas porodu. ja o tym wcześniej nie wiedziałam przez co bardzo się męczyłam.
Ja tez używam chusteczek nawilżających DZIDZUSIÓW,są niedrogie i wcale nie gorsze od pampersów itp.
Pępuszek równiez przemywałam spirytusem,ale w szpitalu dają na niego receptę.
U mnie było dokładnie tak samo :tak:
A i połozne wszystkie bez wyjątku były wspaniałe. Podobnie jak u ciebie Arina mój mały nie potrafił ssać jak sie urodził ale wszystkie caly czas mi pomagaly.

Kliknij aby rozwinąć...

Mało w jakim szpitalu wszystkie położne są fajne, w jakiej miejscowości rodziłas?
I Ile ma juz Twój maluszek?

Arina napisał:

Mało w jakim szpitalu wszystkie położne są fajne, w jakiej miejscowości rodziłas?
I Ile ma juz Twój maluszek?

Kliknij aby rozwinąć...

Rodziłam w Białej Podlaskiej, a mój Adrianek skończył juz 10 miesięcy

Chciałabym żeby Mój był już taki duży. Pewnie już chodzi lub usiłuje chodzić, prawda?
Już nie moge się doczekac lata- wtedy Mój Kasjanek będzie już siedział. Jak narazie pełza jak gąsieniczka

Arina napisał:

Chciałabym żeby Mój był już taki duży. Pewnie już chodzi lub usiłuje chodzić, prawda?
Już nie moge się doczekac lata- wtedy Mój Kasjanek będzie już siedział. Jak narazie pełza jak gąsieniczka

Kliknij aby rozwinąć...

Mały jak błyskawica przemierza dom na czworaka Co dnia doliczam się coraz więcej siniaków na jego kolankach Bardzo szybko sie uczy,a wszyscy mówia że góra za miesiąc juz będzie biegał na własnych nóżkach :tak:
Nie martw się Arina, czas bardzo szybko mija.

Również witam przyszłe i obecne mamy chciałam Wam kobitki polecić, tak do obejrzenia w wolnej chwili link do stronki, na której znajdziecie obniżkę na dziecięce ubranka. Może się nie przyda ale może akurat którejś z Was tak ubranka dziecięce Pozdrawiam Was serdecznie

Witam Paniom. Temat dla mnie

czyżbyśmy miały nową mame?

chyba dopiero bedzie mama mazureczek jak to jest z toba??