No wiec tak: mam pewien problem, otóż mam nieco tłuszczu na brzuchu(co nie znaczy ze jestem gruby) przez co słabo widac moje mięsnie. Zna ktos jakis sposób na pozbycie się go? I nie mowcie mi tu to Aerobicznej Szóstce Wejdera itp bo takie ćwiczenia wyrabiają mięsnie ale co z tego jak tłuszczu nie spalają i efekty są słabe. Bede wdzięczny za jakies sugestie :* hehe