Dziewięć lat po Smoleńsku

Mija dziewięć lat od początku opowiadania baśni o Smoleńsku. Niektórzy nawet wytatuowali sobie na czole :Smoleńsk Pamiętamy".
Złośliwi mówią że po tym się poznaje tych ...inteligentnych inaczej. Ale nie śmiejmy się już z pana k. Czy jednak nie powinno nas zastanowić że jakoś od 2010 roku "samoloty nam z nieba nie spadają"? Czy tylko mi pamięć szwankuje czy żadnych poważnych katastrof
w polskim lotnictwie od czasu 2010 roku nie było? A jeśli nie było....to dlaczego i czego to dowodzi?
A może jednak..."Mądry Polak...po 96 ofiarach"?

Udało się zrobić dwie najważniejsze rzeczy .
1 Sekcja ciał przywróciła szacunek zmarłym i przez
wiele lat pomimo byle jakiej sekcji Rosyjskiej
nie zrobiono powtórnej sekcji i dokumenty Rosyjskie
potwierdziły że zrobioną ją byle jak.
Powtórna sekcja ciał potwierdziła że Rosja to państwo
barbarzyńców i patologicznych hien cmentarnych .
Rodziny dały ubrania i nie było ich.
Ciałach zmarłych były włożone śmieci i
ich organy .
Patologia potwierdziły sens badania ciał.
2 Po wielu latach zbudowano pomniki
których domagało się społeczeństwo
i sposób wybitny pokazał to film
Solidarni 2010 i wadą
tych pomników jest miejsce ich położenia .
Powinni być obok pałacu Prezydenckiego i
mogli przez wojewodę i konserwatora zabytków
wymusić to miejsce a nawet prowadzić odpowiednią
ustawę .
Nastąpiły trzy decyzje których nie wykonali a dawno powinni już to zrobić i braki .
1 Do dzisiaj 10 kwietnia nie został podniesiony do rangi święta Narodowego
a mogą to zrobić bez problemu i tym dniu przywrócili by pamięć o zmarłych a bez tego dnia
za mało wspomina się zmarłych i ten dzień jest jednym najważniejszych wydarzeń w historii .
2 Ustawa chroniąca godność zmarłych i karząca za znieważanie zmarłych .
Swobodnie patologia ubliża zmarłych szczególnie w Smoleńsku i ochroniła by ich godność
a dodatkowo też godność innych osób zmarłych wypadkach których patologia oczernia i
robi sobie festiwal humoru a prawo powinno tępić takie wynaturzenia których nie da usprawiedliwić .
3 Podczas ostatnich marszu pamięci pozwolili patologii ubliżać zmarłym i ubliżać świętym
miejscom a nawet hymnowi własnego kraju i ten sposób zyskali pałkę propagandową i większe zainteresowanie
ale pozwoli patologii kreować zamieszki .
Tylko ogrodzili się od patologii i ten sposób pomagali totalnej opozycji kreować sens swojego istnienia i
pomagali robić widowisko Michnikowi , TVN i Super Stacji.
Nie potrzebnie i przez własną głupotę zwiększyli koszty i pomagali jadowi wobec zmarłych.
ZA połowę tych pieniędzy mogli bez problemu zorganizować sztuczny protest blokujący wstęp
patologii a nie bawić się ułomne zasłanianie i prowadzić ćwierć inteligentów ze służb którzy
nie potrafią zasłonić patologii .
Bez problemu i skuteczną zasłonę i dodatkowo też wytępienia patologii mogli wynająć kibiców Legii ,
innych kibiców lub Skinheadów ten sposób patologia nie odważyła by się na polecenie
Michnika i totalnej opozycji kreować zamieszek.
Patologia która nie ma szacunku do zmarłych jedynie prezencie za to może dostać porządne bicie i
bez problemu mogli załatwić to gwarantując nietykalność prawną i bez litości wytępić sektę
Meneli RP która jest kreowana i opłacana by uzasadniać sens istnienia opozycji i gwarantuje obecność
na satyrycznych i sztucznych imprezach opozycji i paradach równości które ubliżają i kreują zamieszki .
Patologia nie odważyła by się pokazywać i nastąpiło by regularne oczyszczanie miasta
symboliki Bolszewickiej i Anarchistycznej bo większość tej patologii stanowią takie osoby.
Bez tego działania wynagradzali patologie i wynaturzenia .

Nie spadają? A jak nazwiesz 3 MIGi 29, które się rozbiły? Plus jeden, który się spalił (jeden zabrał ze sobą pilota). Zatm bilans strat to 4 maszyny myśliwskie w ciągu jednej kadencji PiS-u. Tak sobie bym powiedział. Dodatkowo na zmianę uziemia się MIGi i SU-22, które są latającym złomem i ich miejsce jest w muzeum.

Samoloty w Polskim Wojsku są w opłakanym stanie. Może nie lata nimi prezydent, ale jeśli program Harpia nie wypali, to nasze lotnictwo przzestanie istnieć.

pan k napisał:

1 Do dzisiaj 10 kwietnia nie został podniesiony do rangi święta Narodowego

Kliknij aby rozwinąć...

Święta narodowe powinny święcić zwycięstwa, a nie głupie decyzje prezydenta, które doprowadziły do tragedii.

glowonog napisał:

A jak nazwiesz 3 MIGi 29, które się rozbiły? Plus jeden, który się spalił (jeden zabrał ze sobą pilota). Zatm bilans strat to 4 maszyny myśliwskie w ciągu jednej kadencji PiS-u.

Kliknij aby rozwinąć...

Miałem bardziej na myśli katastrofy typu Smoleńsk czy CASA ale przyznaje że nie bardzo pamiętam kiedy to było? Może "mało hałasu" było o tym?

glowonog napisał:

Nie spadają? A jak nazwiesz 3 MIGi 29, które się rozbiły? Plus jeden, który się spalił (jeden zabrał ze sobą pilota). Zatm bilans strat to 4 maszyny myśliwskie w ciągu jednej kadencji PiS-u. Tak sobie bym powiedział. Dodatkowo na zmianę uziemia się MIGi i SU-22, które są latającym złomem i ich miejsce jest w muzeum.

Samoloty w Polskim Wojsku są w opłakanym stanie. Może nie lata nimi prezydent, ale jeśli program Harpia nie wypali, to nasze lotnictwo przzestanie istnieć.

1 Do dzisiaj 10 kwietnia nie został podniesiony do rangi święta Narodowego

Kliknij aby rozwinąć...

Święta narodowe powinny święcić zwycięstwa, a nie głupie decyzje prezydenta, które doprowadziły do tragedii.

Kliknij aby rozwinąć...

To wydarzenie powinno być podniesione do święta Narodowego powodu szacunku do zmarłych i symbol zwycięstwa wobec
kłamstw połączonych jadem nienawiści które stosowała propaganda Rosyjska wobec zmarłych w Smoleńsku a szczególnie
tym wyróżniała się Wyborcza , Tygodnik NIE , Fakty i Mity - te media są jawną agenturą Rosyjską , Niemiecką i Żydowską .
Przypadku Michnika i Urbana jad nienawiści wynika powodu przynależności do stanu Żydowskiego
a szczególnie wulgarny antypolonizm który wyssali z mlekiem matki i tej grupie
cnotą jest chciwość , oszustwa wobec nie Żydów która jest szczególną cnotą ,
patologiczny kult pieniędzy i zarabianie na wszystkim a zasady moralne są obce ,
przestępstwa seksualne które często występują tej grupie i napastowanie seksualne Białych kobiet ,
cynizm i obłuda , uczynienie Gojów niewolnikami.
Do dzisiaj nie wiadomo co się stało tym miejscu.
Trzy wersje są prawdopodobne.
1 Ekipa Tuska zamiast kupić nowy samolot lub bez problemu Lot dostarczy
nowy samolot pozwoliła korzystać ze złomu sowieckiego i do naprawy został skierowany do Rosji
bo Czesi nie byli go stanie prawić .
Wiedział że to złom i nie ma sensu go naprawiać i oszukał Prezydenta
o stanie samolotu.
Szef jego kancelarii poinformował go o złym stanie samolotu i
normalnie powinno to oznaczać wycofanie samolotu .
By ukryć tą sprawę został zamordowany i oficjalnej wersji powiesił się .
Jako agent Rosyjski i Niemiecki załatwił sobie stanowisko UE
by zagwarantować sobie bezkarność .
2 Zemsta Rosji za wparcie Gruzji .
3 ZA naprawę odpowiadała Rosja i naprawę zrobili byle jak .
Specjalnie ukryli wrak by ochronić firmę Tupolew bo badanie wraku potwierdziło
by byle jaką naprawę a firma ta zbankrutowała by i musiała by wypłacić odszkodowanie
rodziną .
Podniesienie do rangi tego wydarzenia spełniło by wolę Narodu która dobrze pokazał
film Solidarni 2010 i bez problemu mogli to spełnić ale zamiast to spełnić to nastąpiły
represję wobec modlących się i prześladowanie
Chrześcijan dobrze pokazał to film Krzyż .
Oprócz szacunku do zmarłych pokazało by to szacunek wobec osób
które zostały zamordowane za prawdę o tym wydarzeniu.

Kibic Polski napisał:

Miałem bardziej na myśli katastrofy typu Smoleńsk czy CASA ale przyznaje że nie bardzo pamiętam kiedy to było? Może "mało hałasu" było o tym?

Kliknij aby rozwinąć...

Trochę było, ale nie był to hałas na miarę casy, o smoleńsku nie wspomnę. Problem w tym, że te samoloty mają bronić naszego nieba, a spadają. Chodzą słuchy, że latają na oparach i kradną paliwo. Na oparach latają z pewnych względów (starają się wypalić paliwo prawie do zera przed lądowaniem), ale to był prawdopodobnie powód katastrofy, w której zginął pilot. Inna rzecz, to problemy z fotelami katapultowymi.

Generalnie przyczyna wypadków jest bardzo prosta. Ochłodzenie stosunków z Rosją. Niby mamy te samoloty, niby je znamy, niby inżynierowie się ich uczą od podstaw, a jednak sami nie umiemy zrobić takich części, jak Rosjanie. Dlatego cała flota powietrzna jest do wymiany. Po prostu. Mam oczywiście na myśli flotę po ZSRR, czyli większość maszyn.

Warszawie oprócz pomników ofiar powinni zyskać osoby broniące Krzyża bez którego
nie powstały by te pomniki a na pamięć zasługuje szczególnie kobieta która przywiązała
się do Krzyża i przyczaiła się wzmocnienia wiary obrońców Krzyża i dzięki
niej wytrzymali atak i nie odważyły się wysłać Białych kasków widząc ich męstwo i odwagę .
Do dzisiaj nie ma żadnej tablicy upamiętniające tych osób i te osoby zrobiły
najwięcej dla zmarłych i licznie brali udział marszach pamięci .
Każdy powinien obejrzeć a szczególnie dzieci i młodzież dla
których powinny zostać organizowane specjalne pokazy filmów
Solidarni 2010 i podobne produkcję .
Najważniejszy film oprócz Solidarnych 2010 jest film Krzyż.
Ta produkcja sposób wybitny pokazuje że podstawy ateistyczne i
antyklerykalne prowadzą do patologii i wynaturzeń które są sterowane przez
władze i tej produkcji będą chronione przed takimi podstawami i zapamiętają że takie
podstawy wyznają kryminaliści i jad nienawiści wobec modlących prowadził
Przestępca skażany za napady i gwałty i oprócz kryminalistów takie podstawy wyznają
też osoby homo których zachowania są szyderstwem świętych praw natury , wielbieniem
szatana i wielbicielami bluźnierstw wobec Boga i Krzyża .
Zobaczą męstwo i odwagę obrońców Krzyża którzy musieli wytrzymać patologiczny
atak służb które powinny odmówić brać udziału atakowaniu Krzyża i wysyłania
pełnym uzbrojeniu do modlących się osób takiej grupy uzbrojonych jednostek.
Ten film upamiętnia dobrze męstwo tych osób i dzieci powinni obowiązkowo
mieć organizowane pokazy tego filmu .
Solidarni 2010 sposób wybitny pokazuje pamięć Narodu i każda powinien go obejrzeć a
szczególnie dzieci.

"W 2017 roku rozpoczęła się nowa seria katastrof (trzy rozbite myśliwce MIG i jeden pilot zginął)."
​Przypuszczam że to o to chodziło. Ale w lotnictwie wojskowym ciągle słychać tu czy tam że do takich wypadków dochodzi ja natomiast miałem na myśli wypadek Casy i Smoleńsk a to 116 ofiar. Co ciekawe za drugiej kadencji rządów Platformy za którą w sumie mniej czy bardziej ją krytykowałem właśnie zmieniono system szkolenia pilotów wielosilnikowych maszyn transportowych i ponoć szkoli ich się teraz na tych samych zasadach co pilotów lotnictwa cywilnego. To tutaj bym się dopatrywał przyczyn tego że obecnie na szczęście do takich katastrof nie dochodzi. Dlaczego jednak tak późno?
​PS; Biedny pan k myśli że tematem jest "Zamach smoleński". Herbatnik i serwor go nie "ucywilizowali" a ja nawet próbował nie będę.

Czyli obecni piloci mają oba szkolenia.

Ja bym nie zganiał na szkolenie, tylko na strach przed przełożonym. Piloci wojskowi muszę mieć wojskowe przeszkolenie, cywile nie latają wśród śmigających kul w Afganistanie (choć podstawy, jak mniemam są te same). Po prostu za niewykonanie prośby lądowania pilot wojskowy ma przesrane, tego się bali w smoleńsku. A teraz polityków po prostu wożą cywile, żaden premier i prezydent nie będzie wpływał na ich suwerenne decyzje i to jest dobra zmiana.

Dlaczego tak późno? Ludzie się uczą na błędach. Wojsko się kojarzy z elitą, wojskowi piloci także (a może przede wszystkim). Do tej pory bazowano na tym stereotypie.

glowonog napisał:

Ja bym nie zganiał na szkolenie, tylko na strach przed przełożonym

Kliknij aby rozwinąć...

W przypadku CASY pewnie tak było. Była ponoć jakaś awantura potem czyniono zarzuty Błasikowi. Ze Smoleńskiej moim zdaniem było zupełnie inaczej.
Przypuszczam że polscy piloci wielokrotnie na terenie Polski poruszali się w obszarze objętym mgłą pewnie też wiele razy w takich warunkach tez ladowali.
Ale na terenie kraju znali lotniska warunki mieli "czuja". W Smoleńsku chcieli pokazać że mimo niesprzyjających warunków i tak potrafią wyladować. Przecież wielokrotnie to robili w Polsce i się udało. Zabrakło im rozsądku ale skad go mieli mieć skoro w kraju na takie numery było przyzwolenie?

Kibic Polski napisał:

W przypadku CASY pewnie tak było.

Kliknij aby rozwinąć...

W przypadku CASY to ja wiem nawet z pierwszej ręki, że niektórzy ludzie z dowództwa lecący samolotem byli po prostu pijani. A przynajmniej nie wytrzeźwieli po nocy przed wylotem, bo było to fizycznie niemożliwe.

Co do przyczyn katastrofy - nie podejmę się tego tematu, bo mądrzejsi ode mnie sami nie wiedzą, co o tym myśleć

Ja tam nic nie wywieszałem, ale pamiętam, że wyszedłem z psem na spacer i jak wróciłem dosłownie po 10 minutach, to siostra mi powiedziała, że nie żyją wszyscy ważni politycy. Prezydent, Tusk, itd. Ja zareagowałem na zasadzie " odbiło Ci?", a potem śledziliśmy to już dalej. Okazało się, że nie Tusk, ale prezydent owszem.

Kibic Polski napisał:

W Smoleńsku chcieli pokazać że mimo niesprzyjających warunków i tak potrafią wyladować

Kliknij aby rozwinąć...

Edytor się wczoraj pogniewał na polskie znaki.
Skąd taka moja teoria? Moim zdaniem stenogramy rozmów w kokpicie o tym świadczą. Nie padają tam stwierdzenia: "to jest ryzykowne, to szaleństwo , może nie powinniśmy " czy mowa o locie na lotnisko zapasowe. Zamiast tego jest informacja bodaj dyrektora protokołu dyplomatycznego że "wyszła mgła". Żadnej sugestii że się nie da że ryzykowne. W rozmowie ze Smoleńskiem tez bodaj Protasiuk mówi: Spróbujemy" w odpowiedzi na informacje że panujące warunki uniemożliwiają lądowanie.
Gdzie tu jest miejsce na naciski? Inna sprawa to gen Błasik. Nie będę się zastanawiał czy był pod wpływem alkoholu czy też nie. Jeżeli był to dlaczego Rosjanie mieli to zatajać? Jednak bycie generałem to nie tylko uginanie się pod ciężarem szlaczków czy gwiazdek na pagonach. To także kontrola podwładnych w tym przypadku pilotów? Czy był w kokpicie? Czy pytał pilotów o warunki tak na trasie lotu jak i na lotnisku? O ile wiem to nie a w moim przekonaniu być powinien. Gdyby był w kokpicie
to by się dowiedział o mgle na lotnisku i mógł zdecydować o zmianie lotniska. A może to piloci o tym powinni generała zawiadomić? Ja to widzę jako nieodpowiedzialność pilotów i brak właściwej kontroli ze strony przełożonego. Jest jeszcze jedna rzecz. Jak twierdzą autorzy książki Ostatni lot zgodnie bodaj z Regulaminem Lotów z 2006 roku pilotom nie wolno wlatywać w obszar objęty mgłą ale jeśli się już tam znaleźli to powinni go możliwie najszybciej opuścić. Czyli gdyby lądowanie się udało to piloci powinni mieć zarzuty. Ktoś wyciągnął z tego wnioski i jak do tej pory katastrof udaje się unikać. No chociaż.....
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21073041,chaos-podczas-wizyty-rzadu-w-londynie-dwoch-samolotow-nie.html