magda95113

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2018
Posty
18
Punkty reakcji
1
Wiek
28
Miasto
Katowice
Cześć i czołem,
nie znalazłam tu takiego tematu, ale może jest (jeśli tak usunę).
Mianowicie moja kuzynka chce się starać o stopień niepełnosprawności, jest po usunięciu egzostozy, która miała poprawić ruchomość stawu biodrowego, jednak stan biodra się nie poprawił i lekarz ma się z nią umawiać na endoprotezę.
Dziewczyna ma 23 lata i pytanie brzmi: Czy dostanie orzeczenie o niepełnosprawności? Jak wygląda procedura? Może ktoś tu miał podobną sytuację?
Pozdrawiam ;)
 
T

TomaszTomasz

Guest
Aby uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności (dzieci) lub o stopniu niepełnosprawności (dorośli) należy złożyć wniosek do powiatowego zespołu orzekania o niepełnosprawności. Do wniosku należy załączyć zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia. Wnioskodawca będzie wezwany do stawienia się przed komisją lekarską, która przeprowadzi wywiad, zbada i sprawdzi dostarczoną dokumentację medyczną. Od decyzji zespołu powiatowego można się odwołać do zespołu wojewódzkiego. Orzeczenie może być wydane na okres lub na stałe.


Wystarczy poszukać w necie.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Znając nasze realia,Komisja może także nie uwzględnić lekarskich orzeczeń,znam przypadek,gdzie mężczyzna po wypadku stracił nogę a po dwóch latach wystawili mu zaświadczenie : Zdolny do pracy. W przypadku opisanym przez -magda95113- może być podobnie,należy się z czymś takim liczyć.
 
T

TomaszTomasz

Guest
katjak napisał:
Napisano dziś, 15:48 Znając nasze realia,Komisja może także nie uwzględnić lekarskich orzeczeń,znam przypadek,gdzie mężczyzna po wypadku stracił nogę a po dwóch latach wystawili mu zaświadczenie
Zwykle bywa tak z komisją ZUS, gdy ktoś stara się o rentę. Z powiatowym oddziałem jest mniej problemów. Oni tylko ustalają stopień.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
TomaszTomasz napisał:
Napisano dziś, 15:48 Znając nasze realia,Komisja może także nie uwzględnić lekarskich orzeczeń,znam przypadek,gdzie mężczyzna po wypadku stracił nogę a po dwóch latach wystawili mu zaświadczenie
Zwykle bywa tak z komisją ZUS, gdy ktoś stara się o rentę. Z powiatowym oddziałem jest mniej problemów. Oni tylko ustalają stopień.
Tak z ZUS tak bywa,ale lepiej być przygotowanym na najgorsze,aby potem móc się radować,niż cieszyć się zawczasu,kiedy nic się nie uda :)
 

magda95113

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2018
Posty
18
Punkty reakcji
1
Wiek
28
Miasto
Katowice
Czyli albo tak albo tak ;c cóż będzie próbowała, co do ZUSu - robią sobie jaja z ludzi, niestety -_- znam osobę, która co roku stara się o rente, stan zdrowia jest coraz gorszy, a oni uważają, że spoko może iść do pracy, mimo, że nie może nic w rękach trzymać, bo tak się trzęsą -_- ah no nic, będzie musiała próbować, zobaczymy jak to będzie ;) dzięki za odp ;)
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Nie ma za co,dobrze jest czasami podyskutować,przynajmniej człowiekowi ulży.Powodzenia.
 
Do góry