Żona w cateringu używa takich:
Cholerstwo drogie ale bardzo dobre. Ja to kupowałem w Hiszpanii na urlopie bo była okazja, trafiłem firmę SOMACCO ITALY. Jedna sztuka 30L kosztwała 39,90€ no ale mam je już 5 lat.
W Polsce podobne dobrej firmy i z atestem do żywności stoją teraz około 200zł. Czy warto oszczędzać? Nigdy! Nie przy żarciu!
Kiedyś próbowałem Chińszczyzny i nie dośc że żarcie stygło to jeszcze plastikiem śmierdziało. Pieniądze poszły w błoto.
A te wyżej atestowane są spoko. Pakuje o 5 rano kompletny termos (bo tak to się fachowo zwie: termos gastronomiczny) gorących kotletów, jadę rozwieźć po domach starców i na miejscu wyjmuję bardzo ciepłe!
Czas przejazdu 0,75>1,5H
To jeśli chodzi o gorące produkty suche a do zup to wiadomo - nasze sprawdzone Polskie wojskowe termosy terenowe. Nie ma nic lepszego.
Natomiast pojemniki do zimnych to jest tego w ciul. Ja używam HENDI. Taka standardowa skrzynka około 80zł (25kg).