Jak nazwać te chorbę i jakiego specjalisty szukać (dla psa!)?

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Mam piźniętego w globus owczarka Niemieckiego. Ogólnie mam trzy ale tylko jeden to "jaś fasola". Wszystkie trzy w tym samym wieku około 3lat.
Niby jest ok ale jeden z nich jest jakiś dziwnie "kopnięty".
Stoi sobie przed płotem, nasłuchuje, odwraca łeb i szczeka na swój ogon!
Serio mówię!
Od czasu do czasu gryzie sam siebie - właśnie w ogon.
Gdy ogon hula od prawej do lewej to pies jobla dostaje.

Nie wiem co z tym fantem zrobić!
 
T

TomaszTomasz

Guest
Mój miał tak samo. Da się z tym żyć. No chyba że faktycznie z Twoim jest jeszcze gorzej.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
U mnie już się nie da. Wracam z roboty a ogon u psa cały pogryziony i we krwi. Nie wiem tylko czy będzie jakas róznica w ucięciu ogona a ... łba w którym mózgu i tak zero. :D
 
T

TomaszTomasz

Guest
Wyczytałem w necie, że może być to nerwica natręctw. Podobno właśnie owczarki i bulteriery często na to zapadają, bardziej niż inne rasy. Utniesz ogon to będzie gryzł łapę.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Dokładnie to samo powiedział mi wczoraj weterynarz i przepisał jakieś leki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Nie wiem skąd on wziął te leki. Dał mi za stówkę tabletki o nazwie AUSPARIMADIOL 1mg. Nic a nic w necie o tym nie ma! Mam to kruszyć i dodawać psu do żarcia raz na dobę po tabletce.
 

sunkiss

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2016
Posty
83
Punkty reakcji
1
Nigdy nie słyszałam o takich dolegliwościach u psa, ale ja mam zwykłego kundelka, wiec moze faktycznie tylko niektore rasy są narazone na takie przypadlosci jak u twojego owczarka :p tabletki pomagają? dziwna sprawa, ze w necie nic o nich nie piszą... na twoim miejscu wybralabym sie dla pewnosci do innego weterynarza, zeby skonsultowac sie ponownie- moze doradzi cos sensowniejszego? jesli jests z wawy to na grenadierow jest dobra klinika- vet4pet- leczylam tam swojego psa. Wbrew pozorom nie jest latwo o kompetentnego specjalistę, wiec moze namiar ci sie przyda :) powodzenia w leczeniu!
 

Magdalena787

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2017
Posty
24
Punkty reakcji
0
Może faktycznie lepiej to skonsultować z innym wetem, żeby mieć jasność. Jak mój psiak zaczął mieć problemy ze stawami to też dopiero drugi wet mi pomógł i zalecił, żeby mu podawać aniflexi taki suplement z gamedog i zaczęłam widzieć poprawę. Jak nie masz zaufania, śmiało zmieniaj lekarza w końcu chodzi o zdrowie futrzaka.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
No i po ponad miesiącu psu wszystko wróciło do normy. Jest spokojniejszy i już nie lata za samym sobą. Nerwicę miał? :)
 

Anhella

Nowicjusz
Dołączył
27 Styczeń 2010
Posty
30
Punkty reakcji
0
A jakby to zbadał pod kątem neurochirurgicznym? Problem wydaje się dziwny, ale na pewno niebezpieczny, bo psiak się okalecza, a Ty nie masz na to wpływu. :lagodny: Jeśli jesteś z Warszawy, to polecam przychodnię Wetmedic i tamtejszego chirurga: https://www.wetmedic.pl, facet wie co robi, chodzę tam z moim psem i jestem naprawdę zadowolona.
 

Kasia1985Kasia

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2018
Posty
58
Punkty reakcji
0
Też wydaje mi się, że sprawdzenie pieską pod kontem neurologicznym to dobry pomysł...przecież pies tak samo jak człowiek może mieć różne powikłania poporodowe a to genetyczne ...wszystko możliwe. Ja kiedyś chodziłam z moim psem do gabinetu weterynaryjnego w Chorzowie na Gałeczki 47. Bardzo dobrych lekarzy tam mają .
 

arizona89

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2016
Posty
41
Punkty reakcji
1
Dziwne zachowanie, moze tak po prostu ma albo to jakies problemy neurologiczne? Lepiej zeby weterynarz go zbadal. Takimi bardziej skomplikowanymi przypadkami zajmuja sie w vet4pet na grenadierów. Lecznica jest otwarta całą dobę, wiec nie ma obaw, ze na wizyte bedziesz dlugo czekac. Powodzenia z pieskiem!
 
Do góry