Zmiany w rządzie .....zdrada czy "chowanie wariatów do szafy"?

Jak oceniać zmiany w rządzie? Rezygnacja z Szyszki Macierewicza czy Waszczykowskiego Zielińskiego już pomijam. Czy to autorski pomysł Morawieckiego czy może usuwanie tych mało popularnych aby przed wyborami samorządowymi Pisowi wizerunkowo nie zaszkodzili (czyli jak ktoś nazwał : znowu chowają wariatów do szafy). Błaszczak w MON? Kowalczyk za Szyszkę? Czy akurat tego nie można czasem lepiej wykorzystać?

O ile trzymałem kciuki za to, by Macierewicz wyleciał, o tyle... Błaszczak? To państwo serio istnieje tylko teoretycznie, ja wysiadam, poddaję się, rządzi nami banda bęcwałów.

Uważam, że jest to najgorsza i najgłupsza decyzja jaka przez te dwa lata zapadła. Czy to ze strony prezydenta, czy ze strony rządu. Moim zdaniem, zwykłego obywatela, który nie zna się na polityce, jest po prostu niegodne i haniebne potraktowanie w ten sposób człowieka, który tyle pracy włożył i był na tyle odważny, by stawać naprzeciwko tym wszystkim popłuczynom ...
Zgadnijcie o kim to? Część tekstu skasowałem aby nie było tak łatwo.

W dobie internetu nic się nie ukryje, kopiuj, wyszukaj zaznaczony tekst w google.

W ogóle co to jest za tłumaczenie, że generał Kraszewski strzelił focha? Doradca prezydenta został odsunięty od informacji niejawnych, a prezydent miałby przejść obok tego obojętnie? Przecież Macierewicz wypowiedział mu w ten sposób wojnę, przegrał ją jak widać, na co straciłem nadzieję w momencie powołania Morawieckiego, ale widać plan Dudy był bardziej odłozony w czasie.

Kolejny jego głupi cytat:

To co się stało dziś z ministrem Macierewiczem może spowodować podział w środowisku prawicowym. Nie wiem, czy prezydent Duda zdaje sobie sprawę z tego co zrobił

Kliknij aby rozwinąć...

Aha, czyli prezydent RP ma się bać odwoływać ministrów, bo Ci mają wielkie poparcie w jakiejś części społeczeństwa, a raczej polityków, tak?

Ło matko... Co ten PIS zrobił... Następni też źli? To kto był by dobry?

Widziałem konferencję Schetyny, chłop był tak podniecony, że się mało co nie popłakał z radości. U wszystkich resortowców, postkomuchów, funkcjonariuszy WSI, na Wiertniczej i Czerskiej, w całym salonie III RP strzelają dziś korki szampana. Wspaniały prezent dla nich na nowy rok. Prezydent może meldować wykonanie zadania.

A dla zwykłego zjadacza chleba co to za różnica? Macierewicz vs Błaszczak, jaka to różnica? Obaj to historycy z wykształcenia. Zero pojęcia na temat prawdziwego wojska. Macierweicz to harcerz.
On bidulek nie wie co to warta, fala, zaprawka a nawet ślimak. Obaj nie maja bladego pojęcia o wojsku a byli ministrami MONu! Masakra.

Na stanowiskach rządowych na całym swiecie od dekad popełniany jest ten sam błąd dlatego mamy burdel!
Wybiera się ludzi którzy nie mają bladego pojęcia na temat zawodu w którym przyszło im pracować!

Ministrem MONu powinien być żołnierz z krwi i kości!! Gość który ukończył zawodówkę i poszedł do woja. Przeżył ZSW od A do Z. Potem został na trita i wstąpił do chorążówki! Takową ukończył i ze stopniem chorążego piął się wyżej czyli WSW. Tam ogarnął stopień oficerski i nadal piął się wyżej. Po latach został majorem bądź pułkownikiem i przez pół życia był dowódcą jednostki. Taki gość po dodatkowym przeszkoleniu spokojnie ogarnie temat armii! Tymczasem na stanowiska bierze się ludzi którzy wojsko widzieli ale w telewizji.

To samo z innymi stołkami. Minister Cyfryzacji Anna Streżyńska?? Prawnik na takim stanowisku? Kobieta nie umiejąca biegle obsługiwać Windows? Kobieta nie mająca bladego pojęcia na temat cyfrowego świata i informatyki??
Przecież to jest jakiś żart!
Gdy w firmach prywatnych szukają elektronika to nie zatrudnią kucharza!
Gdy w takowych szukają programisty to nie wezmą lakiernika!

Skąd Ci wszyscy ludzie mają wiedziec co mają robić w chwili w której na niczym w danym zawodzie się nie znają?

Udało im się jednak ze stanowiskiem ministra zdrowia. To chyba pierwszy lekarz profesor na tym stanowisku od dekad, co? Można? Można!

Typowy Janusz napisał:

Widziałem konferencję Schetyny,

Kliknij aby rozwinąć...

To Ty możesz na niego patrzeć? Ja to od razu TV przełączam ... gdy tylko Schetyna zaczyna piski...
Schetyna? Schetyna to teraz cieszy się nawet z mrozu!!! Z czegoś musi!

śmieszne że wszyscy winią Prezydenta Dudę, przecież wszystko zależało od woli Jarosława Kaczyńskiego, bez jego władzy to nawet muchy boją się latać po budynkach rządowych. I prezes zadecydował kto wylatuje a kto zostaje.

pozbycie się Macierewicza to ryzykowny krok, on może teraz latać dookoła rządu i bruździć, inna sprawa że potraktowany został jak śmieć

Błaszczak do MON ? żart, nie zna się na wojsku a jedyna jego umiejętność to słuchanie prezesa

Brudziński w MSW ? narzekali policjanci do tej pory to teraz zobaczą stalinowskie porządki

Dzisiejsze czasy to nie jest już konieczność obsadzania stanowiska premiera czy ministrów "debeściakami" Wystarczy przeciętny Nikodem Dyzma pod warunkiem że ma mądrego doradce (a najlepiej mądrych Krzepickich). Co do Macierewicza krąży plotka że chce założyć własne ugrupowanie na prawo od Pisu lecz nawet jeśli założy to nadal będzie krążył na orbicie PiS zresztą gdzie indziej by go chcieli?
Wydaje mi się że to "chowanie wariatów do szafy" ma jeszcze jeden celem. Tym celem jest wygaszenie konfliktu z Brukselą. Ma to pewnie
przebiegać tak że My ich może nie najważniejsze ale ważne żądanie wypełnimy w zamian za co Bruksela skieruje swój wzrok na Węgry czy tez na Orbana.

taka trochę stabilizacja nastrojów, walka o centrowy elektorat

haha ale poczytać co prawicowi dziennikarze piszą o Prezydencie Duda to dopiero kabaret

A jeśli Macierewiczowi obiecano posadę premiera gdy juz Prezez zostanie prezydentem po nastepnych wyborach to też będzie latał i bruździł?
A co do stalinowskich porządków w Policji to by sie przydało, oj przydało.

Herbatniczek napisał:

taka trochę stabilizacja nastrojów, walka o centrowy elektorat haha ale poczytać co prawicowi dziennikarze piszą o Prezydencie Duda to dopiero kabaret

Kliknij aby rozwinąć...

Spotkałem się z taka opinią że to jest pewien umiarkowany zwrot do Centrum. Takie postacie jak Duda Morawiecki czy Gowin i jeszcze
pewnie by parę wymienił im jest bliżej do Centrum niż do prawicowych oszołomów. No i oczywiście stało się to za mniejsza czy większą aprobatą Jarka ale to chyba zrozumiałe. Jeśli chodzi o prawicowych dziennikarzy to zapewne Herbatniczek ma na myśli braci Karnowskich i Sieci. Dla mnie oni dawno się z orbity rozsądku urwali dlatego bardziej sobie cenię Do Rzeczy z niegdyś bardzo cenionym Ziemkiewiczem (ostatnimi laty trochę się rozmienił na drobne) który za rządów PO potrafił powiedzieć co PO robi źle dlaczego i jak alternatywnie powinno postąpić odpowiednio to uzasadniając podczas gdy z Sieci dobiegały jedynie obrażania czy bluzgi.Tak na marginesie wczoraj w przychodni lekarskiej facet mi powiedział że jestem trochę podobny do Piotra Semki. To trochę mu życie uratowało bo przecież nie mam pięciu podbródków czy 150 cm w pasie. Wracając do Dudy on ma chyba problem. Nie wie czy trzymać jednoznacznie z Kaczyńskim i za jaką cenę czy może z Morawieckim czy tez może być przeciw Macierewiczowi.

a prezes nawet nie przyszedł na zaprzysiężenie

czyli jest to rząd Morawieckiego, jeśli jednak noga mu się na czymś podwinie to prezes go wywali w pięć minut ku wielkim aplauzie środowisk Radia Maryja i kościoła smoleńskiego

Ja bym do jego nieobecności nie przywiązywał takiej wagi.

oj bardzo się mylisz, to ogromny strateg i wie co robi

No, trzeba to Kaczce przyznać. Procka + RAM to on ma 11 generacji i to w chwili działania na starym dysku HDD. Odzysk danych to on ma ... ogarnięty równo. Zero bad sectorów i utraty danych, nawet po latach pamięta co chciał zapamietać.

trzeba umieć jego docenić, choć pozbycie się Macierewicza jest trochę ryzykowne

No właśnie tego nikt nie potrafi zrozumieć a sam Prezes skory do tłumaczeń nie jest...
Przyznam też że nie widziałem miny Macierewicza od tamtej pory.
Jaki jest?
Wściekły? Ma focha? Jest jakieś starcie zwarcie na linii z Prezesem czy wziął na klatę, biega zadowolony, usmiechnięty jak by nic sie nie staoooo?
Serio, nie wiem dlatego pytam.
To by sporo tłumaczyło bo jeśli Macierewicz nie ma focha i żalu oznaczało by że dostał jakąś obietnicę.
Jaki zatem może być późniejszy awans z ... MON ? Premier?

premierem nie będzie, bardziej może marszałkiem sejmu

ale tak naprawdę to koniec realnych wpływów Macierewicza, nawet jak będzie marszałkiem sejmu to władza żadna
a wojsko i smoleńsk których był bogiem odeszły w siną dal

Herbatniczek napisał:

oj bardzo się mylisz, to ogromny strateg i wie co robi

Kliknij aby rozwinąć...

Ale co ma jedno do drugiego? Mógł być ale nie musiał. Może w tym czasie np: "żonę zdradzał" albo robił inne ważne czy pożyteczne rzeczy jak np iwo z kumplami. Raz na zaprzysiężeniu był stwierdził że nudno to nie będzie chodził i po co do tego teorie dorabiać?