Glowonog, ja nie mam kasy w banku. Nie mam tez konta. W prawdzie życie jest lekko ciężkie ale do przeżycia. Żona konto ma ale wszystko co tam się pojawi z pracy lub najmu zaraz jest wypłacane.
My nie damy sie pie%&%&%&%nąć jak nasz naród z Ambergold dał.
Ja uciułane pieniądze inwestuję. Mam już trzy własnościowe mieszkania kolego. Wartość każdego z nich minimum 350000zł.
Trzymając kase w banku bym stracił. Wiesz dlaczego?
Banki dają odsetki na poziomie kilku % rocznie. Powiedzmy 4,5%. Mając 150000zł po roku zarobił bym 6750zł. Po 10latach 67500zł. Po 20latach 135000zł.
Jedno mieszkanie M3 kupiłem za 135000zł. Kupiłem je 12lat temu. Mieszkanie dzisiaj kosztuje na rynku wtórnym od 330 do 380tys.zł. (grunty uregulowane).
Bez problemu mogę te mieszkanie sprzedać za 300000zł. Zarobiłem po 12latach 165000zł. Gdybym wpłacił to do banku i dostał 4.5% rocznie to zarobił bym 72900zł. Gdybym mieszkanie sprzedał za 330-340 zarobił bym 195>205tys.zł.
To samo z innymi mieszkaniami a każde jest M3 i w dużym mieście.
Banki to złodzieje.
Dodatkowo każde z tych mieszkań nie ma czynszu większego jak 500zł. Wiesz ile biorę z najmu netto? 1000zł w suchym kolego już po odliczeniu podatku. Czynsz oczywiście płaca lokatorzy.
3000zł miesięcznie od kilkunastu lat. Jeszcze się nie trafiło by mieszkania stały puste bo za 1900zł M3 tu nie znajdziesz. Ja wolę jednak mniej a zawsze jak więcej i rzadziej.
12 lat wynajmu = 144000zł z jednego mieszkania x 3 mieszkania = 432000zł.
Gdybym sprzedał dziś wszystkie trzy mieszkania miał bym 927.000zł czyli praktycznie rzecz biorąc milion
Zrób to kolego z bitcoinem czy we współpracy z jakimkolwiek bankiem!
Pamiętaj - mają tylko Ci którzy innym nie rozdają. Zasada zero banków, kont, gier na giełdach i podobnych = zasadą na całe życie.
W ub. roku zarobiłem za granicą na rozbiórkach budowlanych ponad 250000zł. Wiesz w co zainwestowałem?
Mam w czterech miastach lokale magazynowe (max. 180m2). Miesięcznie biorę od magazynu 2500zł. 4 x 2500zł = 10000zł na miecha = 120000zł rocznie. Od marca 2018 inwestycja zaczyna zarabiać.
Inwestuje się tylko w coś co daje kasę. Inwestuje się tylko tam gdzie nie ma pośredników i wspólników ani odsetek a "piniądz" jest naoczny i namacalny.
Wracając do tematu...
Wiesz gdzie jest kasa z Ambergold? Na kontach lewych PESLI czyli u takich których ktoś celowo naprodukował w papierach a tak naprawdę nie istnieją.