Autyzm

Madalen

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z daleka:P
chcialam zapytac,czy jest tutaj ktos kto ,podobnie jak ja uwaza,ze ta choroba jest do pewnego stopnia fascynujaca??? zadziwiająca.........

ktos kto chcialby kiedys pracowac z takimi dziecmi??
a moze marzy mu sie wynalezienie lekarstwa na tą chorobę???

piszcie,jesli wiecie cos na ten temat,a moze macie jakies blizsze doswiadczenia zwiazane z tą chorobą?.
chętnie dowiem się wiecej.ostatnio przeczytalam bardzo ciekawy artykuł na temat tej choroby.jest dosc dlugi wiec go tutaj nie zalącze,ale gdyby ktos chcial poczytac to chetnie udostepnie :)
 

Dertch

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2006
Posty
318
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
też chciałbym wiedzieć...
Trudno byłoby zająć się takimi dziećmi, ja raczej nie dałbym rady...
Jeszcze trudniej byłoby się z takim dzieckiem dogadać (o ile jest to możliwe) .Ciekawi mnie to w jaki sposób osoby te reagują na otoczenie
W sumie o autyzmie wiele nie wiem oprócz tego na czym to zaburzenie polega
O wiele bardziej ciekawią mnie "Genialni Idioci" :D
 

AragornFan

~unforgetable~
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
1 272
Punkty reakcji
0
Miasto
**Z TwoicH SnóW**
hmm, ja o autyzmie widziałam 2czy 3 filmy i to okropne :(

nie wiem, czy potrafiłabym zajmować się takim autystycznym dzieckiem ...


------------------------

Oczy patrzą, czasem widzą
Oczy śmieją się lub szydzą
Oczy zwierciadłem są duszy
W oczy patrzy, kto na to zasłuży.

One wszystko powiedzą,
Jakie smutki w nich siedzą,
Za czym tęsknią i kto im bliski
Zobaczysz w nich najskrytsze myśli.

Wabią swoim smakiem i czarem
Przyciągają blaskiem i żarem
W nich jest moc ukryta, wielka i niespożyta
Drzemie podniecenie i tęskne spojrzenie.
 

Kindzia

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
529
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
małopolska
Ja na pewno nie potrafiłabym... Nie mogłabym po prostu... To straszne :( Biedne dzieci:(
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Nie rozmawiałam o tym z moją kuzynką, ale jestem przekonana, że jej młodsze dziecko ma autyzm, lub zespól Aspergera, trudno wyrokować mi, nie jestem lekarzem, a dziecko ma dopiero 2 lata. Ale zaburzenia autystyczne ma na 100%. Z cech na które należy zwrócić uwagę, z 14 miał przy pierwszym spotkaniu widoczne 6, a przecież nie można zaobserwować wszystkiego podczas kilkugodzinnego spotkania.

Szkoda, że mieszkają w Niemczech, trudno jest pomóc przez telefon.

Wiem jedno - dla niej będzie to duże obciążenie, dziecko oczywiście jest najdroższe, ale wymaga o wiele więcej opieki i uwagi, niż "przeciętne".
 

Madalen

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2006
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z daleka:P
kazdy patrzy na to inaczej.
i zawsze są dwie strony medalu.

wydaje mi się,ze te dzieci na swoj sposob mają lepiej z tym,ze ''nie rozumują tak jak my'',maja swoj świat-zyją w nim sobie spokojnie.praktycznie niczego nie potrzebują.....

przeczytalam poprostu kilka bardzo ciekawych artkolow na temat autyzmu.jeden z nich ''napisala'' osoba autystyczna.mysl tej osobyi,slowa ktore wypowiadal-byly jakos tlumaczony przez opiekuna,czy cos.....niesamowicie mnie poruszyl......

zresztą od dluzszego czasu interesują mnie autyzm,i psychologia kliniczna.
 

fantastic_17KC

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2006
Posty
139
Punkty reakcji
0
Ehm,to okropna choroba.Ogromny sprawdzian dla rodziców i wogóle rodziny dziecka...7letnia siostra mojej przyjaciółki cierpi na autyzm ale rodzina sobie z tym radzi...Szkoda tylko,że takie dziecko omija wiele przyjemności w życiu a doznaje dużo przykrości od nieuświadomionych rówieśników i wogóle...Współczuję.Ja dogaduję się z tym dzieckiem ale nie za bardzo....
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
wieje wiatr?
Jest fascynująca.
Choroba nie została zbadana "od środka". Bo się nie da. Ale dziecko autystyczne - bywa - że rozumie lepiej niż "my" - przeciętni [żeby nie mówić normalni]. W wielu przypadkach jest bardzo uzdolnione. Potrafi naśladywać bezbłędnie głosy, uczy się języków wiele szybciej niż inne dzieci, przeważnie dzieci z autyzmem są uzdolnione artystycznie. Potrafią odwzorować raz widzianą postać, gdy inni po pierwszym spotkaniu często zapominają twarzy.

Owszem, dziecko z autyzmem to ogromne wyzwanie dla potencjalnego rodzica, często nie radzą soebie z tym obciążeniem, ale to hartuje. Uczy wielu rzeczy, m.in. cierpliwości, jednakże zdarza się, że rodzic nie wytrzymuje presji... nie potrafi sobie poradzić. To smutne... niestety nic nie można poradzić, jedynie próbować stłuc tą szklaną szybę, która dzieli dziecko od "normalności".
 

Karolina_

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2006
Posty
3 201
Punkty reakcji
1
Miasto
o tym wiesz?
Chciałabym zajmować się dziećmi chorymi. Byłam wolontariuszką i mniej więcej wiem jak to wygląda, chociaż akurat z autyzmem nie miałam doczynienia w otoczeniu. Natomiast filmów się naoglądałam, nie jest to może fasynujące, ale jakie przyjemne kiedy widzi się, jak taki maluch robi postępy.
 

wasap80

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2006
Posty
278
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Lublin
powiem tylke dzieci z autyzmem sa bardzo zdolne ale one tylko interesuja sie jedna dziedzina np matematyka albo fizyka a reszta ich nie obchodzi wiem bo mojej mamy kolezanka ma dziecko z autyzmem i czesto o nim opowiada.
 

ania_civ

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2006
Posty
1 881
Punkty reakcji
0
Te wybitne zdolności to sawantyzm. Dotyczy to zaledwie kilku procent chorych.

Warto pamiętać, że to co pierwotnie nazywano autyzmem rozdzielono na 3 grupy:
Zespół Aspergera, zespół Retta i autyzm (klasyczny?). W tym ostatnim przypadku dużym utrudnieniem jest problem z mową, występujący u sporej liczby dzieci.

Fascynujące... możliwe. Ale najbardziej fascynujące chyba w tym jest dochodzenie do tego, jak pomóc.
 

aniami

Nowicjusz
Dołączył
9 Kwiecień 2008
Posty
22
Punkty reakcji
0
Z tego powodu, że jest tak tajemniczą chorobą wziąż mnie fascynuje a jednocześnie przeraża. Mam styczność z takimi dzieciakami i obserwując je można się wiele dowiedzieć. Pokazują nam całkowicie inny świat. Świat, którego w całości nie jesteśmy w stanie zrozumieć, bo przecież nigdy nie przeżyliśmy tego, co one. Jeśli chodzi o zdolności to rzeczywiście występują, ale baaaardzo baaaardzo rzadko. No chyba, że miał ktoś na myśli zainteresowania.
Uważam, że mogłąbym zajmować się takimi dziećmi. |
Najlepszą książką opisującą autyzm jest :
,,byłam dzieckiem autystycznym" -Temple Grandin

oprócz tej książki polecam także:
,,uwięziony umysł" - Peter Szatmari
,,Kaj znów się śmieje" - Hartmut Gegelmann

a z książek typowo naukowych :
,,autyzm dziecięcy zagadnienia diagnozy i terapii" - Lucyna Bobkowicz- Lewartowska

pozdrawiam
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
chcialam zapytac,czy jest tutaj ktos kto ,podobnie jak ja uwaza,ze ta choroba jest do pewnego stopnia fascynujaca??? zadziwiająca.........

ktos kto chcialby kiedys pracowac z takimi dziecmi??
a moze marzy mu sie wynalezienie lekarstwa na tą chorobę???

piszcie,jesli wiecie cos na ten temat,a moze macie jakies blizsze doswiadczenia zwiazane z tą chorobą?.
chętnie dowiem się wiecej.ostatnio przeczytalam bardzo ciekawy artykuł na temat tej choroby.jest dosc dlugi wiec go tutaj nie zalącze,ale gdyby ktos chcial poczytac to chetnie udostepnie :)
jesteś żałosna. zapytaj się rodziców autystyka czy jego choroba jest fascynująca. idź się lecz a potem na forum wróć zamiast głupot pisać.
 

kasiuniek_pusz

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Z jednej strony ciesze sie,ze sprawa autyzmu wrocila na forum. Te wszystkie wypowiedzi pokazuja,ze trzeba o tym mowic i to jak najwiecej, zeby ludzie wreszcie przestali trajktowac ten temat jak tabu, udawali,ze takich dzieci nie ma - a zapewniam was,ze sa i to co raz wiecej. A przede wszystkim,zeby ludzie przestali gadac glupoty.
Moj syn ma 4 lata i jest badany pod kontem autyzmu, ma kilka objawow i juz sie nie ludze, ze jest taki sam jak inne dzieci. Juz nie boje sie wypowiadac slowa AUTYZM na glos i udawac,ze nas nie dotyczy. Jedyne co mnie pociesza to fakt, ze nie ma on skrajnego autyzmu.
Przez ostatnie dwa lata pracowalismy bardzo ciezko, zeby "wydostac" moje dziecko z tego niby "fascynujacego swiata" i smialo moge powiedziec, ze rezultaty sa bardzo widoczne. Dopiero od niedawna moje dziecko sklada krotkie zdania, ale doczekalam sie. Kiedy powiedzial, ze mnie kocha to lzy kapaly mi jak grochy.
Ale jedno co najbardziej mnie boli, to fakt, ze moj syn wciaz jest z tylu i nie wiem czy kiedys bedzie taki jak inni, mimo ze pracujemy ciezej niz przecietni rodzice ze swoimi dziecmi. A kiedy jestesmy na ulicy i moj syn dostaje szalu, bo przeszlismy w zlym miejscu na druga strone, albo nie rozumie,ze musimy stac w tej dlugiej kolejce, to wszyscy sie gapia i mysla,ze mam strasznie niegrzeczne dziecko i rzucaja jakies komentarze. Nie bede przeciez za kazdym razem krzyczala: nie gapcie sie on ma autyzm.
Pisze to wszystko po to,zeby powiedziec,ze takim dzieciom trzeba dac szanse i nie wolno ich izolowac, gdyz kontakt ze "zdrowymi"dziecmi jest dla nich "lekarstwem". Uwazam tez,ze bardzo sa potrzebne osoby,ktore chca pracowac z takimi dziecmi, ale nie beda traktowac ich jak niezykly przypadek czy UFO. To nie jest zabawa ani nadzwyczajne zjawisko.Takie dzieci jak moj syn potrzebuja, zeby ktos zapewnil im rutyne, bezpieczenstwo oraz obdarzal je milloscia i cierpliwoscia, a takze pozwolil rozwijac im sie we wlasnym tempie. Kocham mojego syna takiego jaki jest.
 

kasiuniek_pusz

Nowicjusz
Dołączył
29 Marzec 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Jezeli ktos jest ciekawy i ma ochote poczytac o autyzmie cos prawdziwego to zapraszam na moj post w dziale PROBLEMY ZYCIOWE. AUTYZM - DAZENIE DO NORMALONOSCI
 

koleta

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
czy moze mi ktos powiedziec po jakim czasie możne stwierdzic ze dziecko ma autyzm?
podejrzewam że moje bliźniaki mają i malo wiem o takich badaniach
 

sun_shine

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam!
Poszukuję kontaktu z matkami dzieci autystycznych, to dla mnie bardzo ważne! Z góry dziękuję za pomoc!
 
Do góry