Jak uzyskujemy pewność.

tomek92

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2017
Posty
2
Punkty reakcji
0
Cześć, jestem doktorantem psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. Mam do wszystkich pytanie. Istnieje pewna definicja pewności (nie mylić z pewnością siebie), a brzmi ona tak: pewność to oczekiwanie czyjegoś życzliwego/przychylnego zachowania w oparciu o wiedzę/ocenę na temat interesu drugiej osoby. Dla przykładu: mamy szefa mafii, który ustala pewne żelazne reguły w swoim gangu. Za niewykonywanie jego poleceć grozi egzekucja. W ten sposób szef mafii nie musi zastanawiać się nad tym, kim są jego podpieczni (czy są rzetelni, czy są szczerzy, lojalni) - ma pewność, że zachowają się po jego myśli. Pytanie do Was: jak osiąganie pewność (rozumianą ja w definicji) w codziennych kontaktach z innymi ludźmi w pracy, w szkole, w związku, w kontaktach internetowych, gdy ktoś chce od Was coś pożyczyć, chcecie się komuś zwierzyć?
 
T

TomaszTomasz

Guest
tomek92 napisał:
Pytanie do Was: jak osiąganie pewność (rozumianą ja w definicji) w codziennych kontaktach z innymi ludźmi w pracy, w szkole, w związku, w kontaktach internetowych, gdy ktoś chce od Was coś pożyczyć, chcecie się komuś zwierzyć?
Nigdy do końca nie można mieć pewności, do niczego. Zachować jakiś margines ostrożności, by potem nie było zdziwienia.
 

WujekAlfa

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2017
Posty
176
Punkty reakcji
16
To bardzo proste. Zanim ja się komuś zwierzę czekam aż ta osoba odpowiednio wiele razy zwierzy się mi. Z rzeczy, których nie mówi normalnie (a doprowadzenie do takiej sytuacji nie jest w gruncie rzeczy wcale trudne). Kiedy wiem wystarczająco dużo o drugiej osobie to mam pewność, że mogę się jej zwierzyć jeśli chcę. Bilans tego co wiem ja i co wie inna osoba zawsze musi być na moją korzyść.

Tak samo jest z przedmiotami. Nie pożyczę nic komuś, od kogo ja wcześniej nie pożyczałem/nie mam tej osoby rzeczy. Oczywiście o większej wartości niż to co mam pożyczyć komuś ja.

Ogólna zasada jest taka, że ja zawsze mam cenniejsze informacje/rzeczy tej osoby niż ta osoba moje.
 

Roselyn

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2015
Posty
249
Punkty reakcji
3
w moim przypadku pewności siebie dodało mi samo życie i szereg ciężkich przeżyć, z jakimi musiałam się zmierzyć.
 

tomek92

Nowicjusz
Dołączył
27 Wrzesień 2017
Posty
2
Punkty reakcji
0
WujekAlfa - dzięki za ciekawą i wyczerpującą odpowiedź. Roselyn - bardziej chodziło mi o pewność związaną z czyimś zachowaniem, niż pewność siebie. W jaki sposób można zdobywać większą pewność (no bo nie można nigdy być niczego pewnym), że ktoś zachowa się w stosunku do nas życzliwie, przychylnie, nie oszuka.
 
Do góry