kszyrztofff
Nowicjusz
- Dołączył
- 31 Grudzień 2016
- Posty
- 1 005
- Punkty reakcji
- 20
Na stronie salon24.pl znalazłem wpis .salon24.pl/761572,kto-zaplaci-2-500-000-zlotych-za-wypadek-premier-szydlo
Przeglądając internet gdzies mi sie rzuciło w oczy "Nowe fakty w sprawie wypadku premier Szydło"
Mając gdzieś z tyłu głowy słowa ministra Błaszczaka po wypadku: „nie ma wątpliwości, co do winy kierowcy fiata”, „wszystkie procedury zostały zachowane”, „kolumna pani premier jechała 50-60 km/h”, „kolumna jechała na sygnałach dźwiękowych i świetlnych”, „kierowca pancerniaka nie był przemęczony, gdyż usiadł za kierownicą ok. godz. 18-tej”, itd., itp.
nie zawracalem sobie tytułem głowy no bo jakie rewelacje moga teraz wyjść na jaw że kolumna zamiast 50-60 km/h jechała może 45 km/h czy cos jeszcze bardziej rewelacyjnego? Zreszta kto by sobie zbytnio glowe za bracał informacjami w Onecie Interii czy Wyborczej. Oczekiwałem że ewentualne nieprawidłowości
zostaną ujawnione dopiero na etapie sadowym. A tu na stronie salonu czytam:
- kolumna jechała z prędkością co najmniej 85 km/h,
- kierowca pani premier przekroczył ustawowy czas pracy,
- rządowe auta nie posiadały ubezpieczenia AUTOCASCO,
- samochody nie miały włączonych sygnałów dźwiękowych a więc nie były pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu,
- policyjne i BOR-owskie dochodzenia nie potrafią (nie chcą?) odnaleźć świadków wypadku,
- „znikają” niezabezpieczone komputerowe dane z czarnych skrzynek rządowych samochodów jadących w kolumnie,
- obrońca oskarżonego o wypadek nie może zapoznać się z zeznaniami świadka (premier Szydło) ponieważ są to TAJNE dane związane z obronnością państwa.
i...."kopara mi opadła"
Co prawda kierowca fiata żadnym oskarzonym nie jest a jest dopiero podejrzanym ale to kosmetyka. W wyborach głosowalem na PO choć w drugiej kadencji zaliczyli mega-wtopy alternatywą było jedynie nie pójście do wyborów. Lecz przy całej swojej niecheci do PiS czy zamachów Macierewicza odnosze wrażenie że choć rządzacy sie zmienili to jednak metody ich rządzenia czy pewne nawyki pozostały te same. I tu przypominaja mi sie słowa Bartłomieja Sienkiewicza POLSKIE PAŃSTWO ISTNIEJE TYLKO TEORETYCZNIE. Po co Nam zamachy smoleńskie skoro zamiast cygar to dynamit próbujemy palić?
Przeglądając internet gdzies mi sie rzuciło w oczy "Nowe fakty w sprawie wypadku premier Szydło"
Mając gdzieś z tyłu głowy słowa ministra Błaszczaka po wypadku: „nie ma wątpliwości, co do winy kierowcy fiata”, „wszystkie procedury zostały zachowane”, „kolumna pani premier jechała 50-60 km/h”, „kolumna jechała na sygnałach dźwiękowych i świetlnych”, „kierowca pancerniaka nie był przemęczony, gdyż usiadł za kierownicą ok. godz. 18-tej”, itd., itp.
nie zawracalem sobie tytułem głowy no bo jakie rewelacje moga teraz wyjść na jaw że kolumna zamiast 50-60 km/h jechała może 45 km/h czy cos jeszcze bardziej rewelacyjnego? Zreszta kto by sobie zbytnio glowe za bracał informacjami w Onecie Interii czy Wyborczej. Oczekiwałem że ewentualne nieprawidłowości
zostaną ujawnione dopiero na etapie sadowym. A tu na stronie salonu czytam:
- kolumna jechała z prędkością co najmniej 85 km/h,
- kierowca pani premier przekroczył ustawowy czas pracy,
- rządowe auta nie posiadały ubezpieczenia AUTOCASCO,
- samochody nie miały włączonych sygnałów dźwiękowych a więc nie były pojazdami uprzywilejowanymi w ruchu,
- policyjne i BOR-owskie dochodzenia nie potrafią (nie chcą?) odnaleźć świadków wypadku,
- „znikają” niezabezpieczone komputerowe dane z czarnych skrzynek rządowych samochodów jadących w kolumnie,
- obrońca oskarżonego o wypadek nie może zapoznać się z zeznaniami świadka (premier Szydło) ponieważ są to TAJNE dane związane z obronnością państwa.
i...."kopara mi opadła"
Co prawda kierowca fiata żadnym oskarzonym nie jest a jest dopiero podejrzanym ale to kosmetyka. W wyborach głosowalem na PO choć w drugiej kadencji zaliczyli mega-wtopy alternatywą było jedynie nie pójście do wyborów. Lecz przy całej swojej niecheci do PiS czy zamachów Macierewicza odnosze wrażenie że choć rządzacy sie zmienili to jednak metody ich rządzenia czy pewne nawyki pozostały te same. I tu przypominaja mi sie słowa Bartłomieja Sienkiewicza POLSKIE PAŃSTWO ISTNIEJE TYLKO TEORETYCZNIE. Po co Nam zamachy smoleńskie skoro zamiast cygar to dynamit próbujemy palić?