Witam, przychodzę na tę forum ponieważ nie wiem już co robić.
Generalnie sytuacja wygląda tak:
Pewnego dnia jak co dzień idę się myć, nadeszła czas na umycie miejsca intymnego (czyt. penisa) i nalałem sobie na niego szamponu i zacząłem go myć, po około dwóch dniach, zobaczyłem na nim tak jakby zdarty ten "grzybek" i mnie to piecze oraz czasami swędzi, co z tym zrobić? Dodam że mam 15 lat.
Proszę o normalne odpowiedzi i pomocne.
Generalnie sytuacja wygląda tak:
Pewnego dnia jak co dzień idę się myć, nadeszła czas na umycie miejsca intymnego (czyt. penisa) i nalałem sobie na niego szamponu i zacząłem go myć, po około dwóch dniach, zobaczyłem na nim tak jakby zdarty ten "grzybek" i mnie to piecze oraz czasami swędzi, co z tym zrobić? Dodam że mam 15 lat.
Proszę o normalne odpowiedzi i pomocne.