owoce w odchudzaniu

weźcie mi w końcu raz a dobrze odpowiedzcie bo już się pogubiłam.....czy cukier w owocach to ten dobry cukier i warto jeść czy to się trzeba z daleka trzymać bo tuczy i już. no masakra :/

W owocach jest głównie fruktoza czyli dobry cukier. Nie mniej, to dalej jest cukier. Ogólnie rzecz biorąc to owoce też są mniej i bardziej kaloryczne (o tym poczytasz sobie w internetach). Ogólne zalecenia odnośnie owoców to pierwsza połowa dnia lub jedzenie ich po treningach

Jasne, że warto jeść owoce nawet na diecie odchudzającej, przecież to samo zdrowie. I zawsze lepiej zjeść banana niż snickersa Jedynie co to nie polecam jeść owoców wieczorem no i z ich ilością też nie warto przesadzać. Najlepiej zjeść sobie miskę owoców na drugie śniadanie albo dodać do śniadania np. do owsianki lub omleta

Akurat z tym bananem to ja bym się wystrzegała - wszystko ale nie banan ja nie zapomnę w jaki sposób, kiedy jeszcze waga mnie nie dotyczyła, dowiedziałam się że banany tuczą...wszystkie szczurki które hodowałam, a było ich 6 były takie sobie w wadze normalne, a jeden, siódmy był grubaskiem. No i rozmawiamy z weterynarzem, a ten się pyta czy on coś może je innego...i wtedy wyszło, że wszystkie jedzą to samo i tylko ten uwielbiał jeść banany ale owoce zawsze warto, mają przecież jeszcze witaminki. Baton ich nie ma przecież! A już zupełnie abstrachując, są też takie owoce które bezpośrednio wpływają na chudnięcie.

Co do fruktozy to informacje są sprzeczne. Generalnie jest to lepszy cukier dla nas niż sacharoza, ale to jednak cukier, który również będzie nam się odkładał w formie tłuszczu. Poza tym czytałam kiedyś artykuł, w którym badacze stwierdzili iż nadmiar fruktozy w diecie może predysponować do powstawania nowotworów. Cóż, na coś trzeba umrzeć. Moim zdaniem, wszystko tak naprawdę zależy od naszego bilansu energetycznego, czyli jak się ma zapotrzebowanie do wydatku energetycznego. Jak bardzo jesteś aktywna (ilość dni w tygodniu, typ wysiłku), jaką masz podstawową przemianę materii, co jesz poza tym, jaka jest kondycja Twojego organizmu, jaki masz typ budowy ciała itd.
Ja staram się jeść owoce w pierwszej połowie dnia (jakie tylko chcę) albo ewentualnie po treningu w późniejszych porach (z tym, że jem owoce o niskim indeksie glikemicznym - banan i winogrona odpadają, bo mają wysoki IG). Niestety, ale na to czy tyjemy ma wpływ wszystko co jemy a nie pojedyncze produkty oraz całokształt naszego życia - aktywność fiz., praca, stany emocjonalne. Przykładowo jak będziesz jadła dużo owoców, dorzucisz do tego kilka łyżeczek cukru dziennie, słodycze i inne produkty zawierające cukry proste (których de facto jest teraz mnóstwo!), będziesz zestresowana i mało się będziesz ruszała to niestety. Waga będzie rosła...

Krystyna Niecko napisał:

warto jeść czy to się trzeba z daleka trzymać bo tuczy i już. no masakra :/

Kliknij aby rozwinąć...

Absolutnie nie odrzucaj owoców. Są cennym źródłem witamin, antyoksydantów, flawonoidów. Po prostu spożywamy owoce - z rozwagą, Jak wszystko.

ladybug777 napisał:

Jasne, że warto jeść owoce nawet na diecie odchudzającej, przecież to samo zdrowie. I zawsze lepiej zjeść banana niż snickersa Jedynie co to nie polecam jeść owoców wieczorem no i z ich ilością też nie warto przesadzać. Najlepiej zjeść sobie miskę owoców na drugie śniadanie albo dodać do śniadania np. do owsianki lub omleta

Kliknij aby rozwinąć...

zgadzam sie

Owoce maja cukier, ale napewno mniej niz slodycze, spokojnie na diecie mozna jesc owoce, jednak z umiarem. Banan nie jest najlepszym wyborem przy odchudzaniu

Najwazniejsza zasada którą trzeba przyswoić to taka, że nie ważne co jesz, ważne żeby końcowy bilans energetyczny, czyli zjedzone kalorie - spalone był ujemny. Możesz jeść same owoce, a nawet samego maka, ale jeśli zgadzają sie kalorie to chudniesz