Pytanie z gatunku glupie bądź Nie wiem co o tym myśleć i jak postapic.

asada1

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2014
Posty
46
Punkty reakcji
3
Czesc.
Pytanie z gatunku glupie bądź
Nie wiem co o tym myśleć i jak postapic.
Otoz kilka dni temu poznalem dziewczynę, ktora powiedziała mi, ze nie jest klamczucha i zaczęła mi się podobać itp. A tak ogolem fajnie nam sie pisalo az do dzisiaj. Dzisiaj zachowywała się jakos bardzo dziwnie. Nie chciała mi powiedziec co jest grane tak jakby mnie unikala. Pytałem ja czy cos sie stalo czy nie. Ona mówi, że nic. Niezbyt mnie to satysfakcjonowalo. Wiec pytałem czy chodzi o Mnie czy jest cos o czym powinienem wiedzieć, a ona mowi, ze napisze Ci za kilka minut. I to co do mnie napisala mnie przerazilo. Bo zostala zgwałcona. Az mnie zamurowalo. Zaczela mnie przepraszać za to ze mi nie powiedziala i ze jest jej o tym ciężko mówić. Choc nie wiem sam czy te przeprosiny były szczere czy tylko o tak napisane. Po tym jak mnie oszukala powiedzialem jej tak: Trudno stalo się. Biorę To na klate. A teraz tak naprawdę bije się z myslami bo nie wiem jak sie zachować wobec Niej. Z jednej strony wiem, ze jest jej ciężko, a z drugiej strony zrobila mnie w wala, bo akurat o takich sprawach rozmawialismy dzien wcześniej i wiedziała, ze klamstwa nie znosze. I mowila, ze nigdy tego nie robiła. Moze to zabrzmi dla was dziwne, ze zadalem takie pytanie, ale gadalismy o in vitro i aborcji. Nie wiem co robić..
 
S

Spamerski

Guest
Wiej, gdzie pieprz rośnie. Najprawdopodobniej kręci sobie bekę, lub też jest zdrowo szurnięta. Niemniej w obu przypadkach im wcześniej dasz sobie spokój, tym lepiej.
 
S

Spamerski

Guest
asada1 napisał:
Wiem że takiego typu pytań jest mnóstwo_Otóż poznałem dziewczyne stosunkowo niedawno (...) Spytałem dla ciekawości czy mam jakies u niej szanse, a ona do mnie pisze żebym się nie nakręcal,ze kolezenstwo i nic więcej.


asada1 napisał:
Ostatnio spotykam się z dziewczyną. Ma 18 lat. Zaprosiłem ją na randkę. Byliśmy na Starówce i byliśmy na fontannach. Gdzie ją mogę jeszcze zaprosić ?


asada1 napisał:
Mam 21 lat. Bycie singlem nigdy mi nie przeszkadzało dopóki nie ukończyłem 18 lat, bo pisałem z dziewczynami które mieszkały daleko ode mnie (...) A jak to jest ze mną? Wystarczy że mnie coś w niej urzeknie.... Zakochuje się a potem cierpię.... Może nie spotkałem jeszcze tej właściwej?

asada1 napisał:
Czy tarczyca to coś strasznego? Da się to jakos wyleczyć czy to juz zostaje na zawsze? Czy Kobieta może mieć dzieci chorujac na tarczyce?
Niektórzy są oporni dla zasady.
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
asada1 napisał:
Otoz kilka dni temu poznalem dziewczynę, ktora powiedziała mi, ze nie jest klamczucha i zaczęła mi się podobać itp. A tak ogolem fajnie nam sie pisalo az do dzisiaj. Dzisiaj zachowywała się jakos bardzo dziwnie. Nie chciała mi powiedziec co jest grane tak jakby mnie unikala. Pytałem ja czy cos sie stalo czy nie. Ona mówi, że nic. Niezbyt mnie to satysfakcjonowalo. Wiec pytałem czy chodzi o Mnie czy jest cos o czym powinienem wiedzieć, a ona mowi, ze napisze Ci za kilka minut. I to co do mnie napisala mnie przerazilo. Bo zostala zgwałcona. Az mnie zamurowalo. Zaczela mnie przepraszać za to ze mi nie powiedziala i ze jest jej o tym ciężko mówić.
Może faktycznie została zgwałcona, nie wiem. Mimo wszystko widać, że dziewczyna może kręcić. Najprawdopodobniej przemyślała sobie te Wasze rozmowy i doszła do wniosku, że raczej nic z tego. Wymyśliła sobie bombę na poczekaniu i ją odpaliła, licząc, że sam odpuścisz. Takie wygibasy dają zazwyczaj delikatnie do zrozumienia: "goń się Ferdek". :) Piszę to z mojego punktu widzenia jako kobiety, Ty to możesz inaczej interpretować i drążyć temat. Na własną odpowiedzialność. Jedak gdy w kontaktach z nią napotkasz na ścianę, to wiedz, że coś jest na rzeczy.
 
Do góry