Fotografowanie samochodu

Inqu

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2016
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam. Na wstępie przepraszam, ale kompletnie nie wiedziałem gdzie napisać ten temat. Sprawa dotyczy fotografowania samochodu. Pewnego razu podczas jazdy samochodem przejechałem przez pasy mając zielone światło. Na tych samych pasach od prawej strony wyleciał mi jakiś Pan i wulgarnym językiem opisując całe zdarzenie chciał mi na siłę wmówić, że miałem czerwone a on zielone światło. Zatrzymałem sie na następnym skrzyżowaniu oddalone o 50m. Na których chciałem zawrócić, bo taki ogólnie miałem cel, dojechać i zawrócić. Pan którego wcześniej spotkałem podbiegł do samochodu od tyłu i zaczął robić zdjęcia krzycząc przy tym, że jeszcze zobaczymy. Nie miałem siły się z nimi kłócić więc zawrocilem i odjechalem.
Moje pytania to: czy można od tak robić zdjęcia innym pojazdom? Czy jeśli ten Pan się uprze i zgłosi mnie na policję, że niby to ja miałem czerwone a on zielone, to grożą mi jakieś sankcje?
Dziękuję i pozdrawiam.
Jeśli nie ten dział to bardzo przepraszam.
 
M

MacaN

Guest
A niby dlaczego nie mógłbyś robić zdjęć?

Pierwsze, co robisz po stłuczce to foty. Jak zgłosi, to musi mieć jakiś dowód. Bez dowodu może sobie zgłaszać ile mu się podoba. Na policji go wyśmieją.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Fotografować można wszystko, no prawie, i wszystkich. Ale robienie użytku z fotografii to już zupełnie inna, prawna bajka.
 

nniedzielski

Nowicjusz
Dołączył
16 Sierpień 2016
Posty
25
Punkty reakcji
3
Ot tak można robić zdjęcia, ale jak byłeś już poza miejscem zdarzenia, to nic Ci nie mogą udowodnić. Też uważam, że go wyśmieją na policji.
 

pofrala

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2016
Posty
12
Punkty reakcji
0
Haha, co za gość. A jakby zrobił zdjęcie Pałacowi Kultury i poszedł na policję, że ten się na niego krzywo patrzy, to co? Policjanci dadzą mandat Pałacowi Kultury? :) Wyluzuj, raczej nic Ci nie grozi.
 
Do góry