pomoc państwa przy dziecku

rafal7267

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
58
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Kutno
Witam
Razem z dziewczyna (nie mamy ślubu) spodziewamy się dziecka obecnie mieszkamy osobno a chcemy wynająć mieszkanie. Oboje jesteśmy zarejestrowani w UP jako bezrobotni. Jakie wsparcie państwa nam przysługuje przed i po narodzinach dziecka i gdzie sie o nie starać?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
oczywiście przy statusie bezrobotnych to jest 500 + i opieka społeczna

ale czy faktycznie o to w zyciu chodzi, trzeba aby ojciec dziecka szedł do pracy
 
M

MacaN

Guest
A ładnie to tak social ciągnąć, żeby reszta społeczeństwa pracowała na Wasze 3 osoby? Masz ręce i nogi? Jak masz to rusz tyłek do roboty.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a ile czasu jeszcze do porodu ?
 
K

kate2

Guest
rafal7267 napisał:
chcemy wynająć mieszkanie
To tym bardziej socjal nie wystarczy. Koszty życia i utrzymania rodziny są duże. Do tego jeszcze wynajem i wszelkie opłaty więc praca jest tutaj niezbędna. W międzyczasie można się wesprzeć świadczeniami ale w tych sprawach niestety się nie orientuję.

Na pewno samo 500 + nic tu nie wskóra.
 

Ewelatom

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2016
Posty
60
Punkty reakcji
1
Ludzie litosci, bez hejtu! Sa rozme sytuacje, ze ojciec dziecka nie moze isc do pracy, zapytal chlopak, wiec oczekuje odpowiedzi, a nie ataku :/ Najlepiej isc do osrodka pomocy spolecznej i zapytac czy moga Wam jakos pomoc :)
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Mam nadzieję, że przyjdą czasy, kiedy Państwo nie będzie pomagało dorosłym i zdrowym ludziom w tym, żeby ich wykarmić i zapewnić mieszkanie.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
nie przyjdą, ludzie kochają jak przychodzi taka władza jak obecna i rozdaje 500+
 
M

MacaN

Guest
Oczywiście, że kochają.

Rządy zawsze zyskują poparcie biednej, czyli liczniejszej i głupszej części społeczeństwa. Dlatego nie są to mądre rządy.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to jest tak jak na giełdzie samochodowej: kto lepiej oszuka jaki jest samochód to szybciej go sprzeda
 
Do góry