Nowa Konstytucja?

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Witam forumowiczów :)

"Konstytucja 3 maja przewidywała swoją weryfikację co 20 lat. W przyszłym roku będzie 20 rocznica podpisania konstytucji z 1997 roku. Czy to nie dobry moment do podjęcia pracy nad nową ustawą zasadniczą?"
~ Jarosław Kaczyński

"Dziś rzeczywiście, po prawie 20 latach funkcjonowania tej konstytucji mogę powiedzieć, że to jest konstytucja czasu przejściowego. Nie wszystko udało się w niej na pewno dobrze uregulować. Nie wolno nam nad tym przejść do porządku dziennego. Powinniśmy to naprawić, po spokojnej debacie"
~ Prezydent Andrzej Duda

Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie rozpoczęło debatę nad zmianą Konstytucji. Czy to dobry moment? Czy warto zabierać się za zmianę Ustawy Zasadniczej? Jeśli tak, to w jakim stopniu? Wystarczy jedynie poprawa obecnej, czy potrzebujemy zupełnie nowej?

Jak zapatrujecie się na tę propozycję obecnego Rządu i Prezydenta? Czy należy zmienić Konstytucję?

http://wpolityce.pl/polityka/291470-prezes-pis-zapowiada-zmiane-konstytucji-nie-jest-wykluczone-takze-referendum-chcemy-zapytac-spoleczenstwo-jakiej-chce-polski

https://www.wprost.pl/kraj/10005630/Andrzej-Duda-o-obecnej-konstytucji-Dokument-przejsciowy-trzeba-go-naprawic.html
 
M

MacaN

Guest
Należy poprawić kilka rzeczy, m.in związanych z obronnością. Dziś tak naprawdę nie wiadomo, kto dowodzi armią podczas wojny, a to jedno z ważniejszych zagadnień.

Ponadto moim zdaniem prezydent powinien uzyskać większą władzę, niż dziś posiada.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ujednolicenie władzy wykonawczej, najlepiej likwidacja Rady Ministrów w dzisiejszym kształcie i pozostawienie tylko ministrów podległych tylko Prezydentowi
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Zlikwidować Senat który nie ma żadnego sensu i likwidacja immunitetu który chroni sędziów ,
polityków , prokuratorów przed prawem bo każdy jest równy wobec prawa .
Absurdalne jest to że mogą unikać prawa osoby które maja go strzec .
Autonomię gospodarczą dla regionów i nastąpi likwidacja powiatu i stanowiska Wojewody .
Powiat jest zbędny i tak samo stanowisko Wojewody .
Utrudniają budowę dróg bo część dróg należy do powiatu i województwa a dodatkowo powiat
służy do tego by dawać stanowiska swoim .
Wojewoda pozwala zachować władzę jak przegrają wybory samorządowe bo
niektóre inwestycję wymagają jego zgody i może szykanować za to miasto.
Absurdy logiczne .
Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej - sprawiedliwość jest jedna i nie ma innej .
Sprawiedliwość społeczna jest hasełkiem Socjalistycznym który nie ma żadnego sensu i nie
ma nic wspólnego z prawem.
Zmniejszenie Sejmu o połowę.
Każdy region może zorganizować referendum sprawach moralnych i społecznych a rząd nie może
ich szykanować za to .
Wolność poglądów dla firm i dzięki temu decydują kto jest obsługiwany przez tą firmę.
Firma może swobodnie odmówić przyjmowania zamówień od gejów i może też zabronić
im wstępu do lokalu lub innym osobą lub grupą etnicznym.
Mogą być wierni swoim poglądom a prawo powinno chronić wolność sumienia
Żadne przepisy nie ograniczą wolności poglądów dla firm.
Apteki będą mogły swobodnie decydować co sprzedają a czego nie np
Mogą decydować o tym że tej aptece nie sprzedają antykoncepcji i tabletek dzień po .
Ten zapis daje im swobodę wyboru.
Sąd Najwyższy zajmuje się badaniem prawa a nie Trybunał .
Do sądu sędziów wybiera Prezydent i to nie powoduje konfliktów i sędziowie
są bardziej niezależni .
Przypadku Trybunału wybiera ich sejm które mają badać ustawy i są bardziej wierni partią .
Ich wybór może spowodować konflikt bo żadna partia nie ma większości by wybrać sędziów .
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
co do Sądu Najwyższego to oczywiste że winien być również sądem konstytucyjnym
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Poseł , Senator , Radny , Prezydent miasta może bez ograniczeń pełnić swoją funkcję bez ograniczeń i wyborcy
decydują kiedy zakończy swój urząd.
Prezydent ma tylko dwie kadencję i jest to absurd że może być tylko dwie kadencję .
To powinno być zlikwidowane i dzięki temu wyborczy zdecydują czy chcą by zakończył swoje rządy.
Przez ograniczenie kadencji ignoruje się wolę wyborców którzy nie wyobrażają sobie innego
Prezydenta .
Jest to największy absurd konstytucji.
Dlaczego te urzędy nie mają ograniczeń a Prezydent ma .
 

cherry_blossom

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
47
Punkty reakcji
0
pan k napisał:
Poseł , Senator , Radny , Prezydent miasta może bez ograniczeń pełnić swoją funkcję bez ograniczeń i wyborcy
decydują kiedy zakończy swój urząd.
Prezydent ma tylko dwie kadencję i jest to absurd że może być tylko dwie kadencję .
To powinno być zlikwidowane i dzięki temu wyborczy zdecydują czy chcą by zakończył swoje rządy.
Przez ograniczenie kadencji ignoruje się wolę wyborców którzy nie wyobrażają sobie innego
Prezydenta .
Jest to największy absurd konstytucji.
Dlaczego te urzędy nie mają ograniczeń a Prezydent ma .
Dowolna liczba kadencji Prezydenta byłaby niebezpieczna, jeśli mielibyśmy bardziej prezydencki system, jak np. w USA, bo to groziłoby dyktaturą prezydenta.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
cherry_blossom napisał:
Poseł , Senator , Radny , Prezydent miasta może bez ograniczeń pełnić swoją funkcję bez ograniczeń i wyborcy
decydują kiedy zakończy swój urząd.
Prezydent ma tylko dwie kadencję i jest to absurd że może być tylko dwie kadencję .
To powinno być zlikwidowane i dzięki temu wyborczy zdecydują czy chcą by zakończył swoje rządy.
Przez ograniczenie kadencji ignoruje się wolę wyborców którzy nie wyobrażają sobie innego
Prezydenta .
Jest to największy absurd konstytucji.
Dlaczego te urzędy nie mają ograniczeń a Prezydent ma .
Dowolna liczba kadencji Prezydenta byłaby niebezpieczna, jeśli mielibyśmy bardziej prezydencki system, jak np. w USA, bo to groziłoby dyktaturą prezydenta.
Prezydenta Wybiera społeczeństwo i wtedy społeczeństwo decyduje czy dalej rządził.
To promuje osoby doświadczone po co zmieniać osobę które dobrze wykonuje swoje obowiązki .
Konstytucja nowa powinna potępić PRL i potwierdzić że nie ma nic wspólnego z tym państwem.

Powinna go nazwać państwem okupowanym przez Sowietów .
Osoby które donosiły i były organizacjach kolaborującymi Sowietami dokończa życia nie mogą
pełnić żadnych stanowisk w państwie.
Europie Zachodniej po wyzwoleniu się od okupacji Nazistowskiej osoby które kolaborowały okupantem
traciły majątek i nie mogły pełnić żadnych stanowisk do końca życia .
Dostawali wyroki więzienia za to i traciły majątku lub grzywna a nie których przypadkach kara śmierci.
Można ich było oficjalnie nazywać kolaborantem.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
co z osobami które pracowały w PRL, skoro była to kolonia okupowana przez Sowietów to oznacza że też współpracowały, co z członkami PZPR, nawet szeregowymi
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Herbatniczek napisał:
co z osobami które pracowały w PRL, skoro była to kolonia okupowana przez Sowietów to oznacza że też współpracowały, co z członkami PZPR, nawet szeregowymi
Dotyczy tylko członków PZPR i partii koalicyjnych bo te osoby współpracowały okupantem Sowieckim.
Europie Zachodniej osoby które wstąpiły do organizacji kolaborującymi z Niemcami nie mogli do końca życia
pełnić żadnych funkcji w państwie i dzięki mogli stworzyć normalne państwo.
2 RP po swoim powstaniu radykalnie zerwała zaborami a miotła wolności wymiotła
od dołu do góry przedstawicieli zaborców.
Zbudowało od nowa służby.
Konstytucja powinna zerwać z tym państwem i dożywotni zakaz pełnienia stanowisk publicznych dla osób
które donosiły , aktywistów PZPR i partii koalicyjnych.
Niemcy wprowadziły wzorową ustawę lustracyjną którą powinno się skopiować bo jest wzorem lustracji .
Archiwa są otwarte i każdy może zobaczyć te teczki.
Osoba która była donosiciele lub aktywistą partii komunistycznej traci za to mandat posła ,
radnego , Europosła , pracuje administracji lub służbach do końca życia nie może pełnić żadnych funkcji i traci stanowisko.
Nie mieli żadnych sentymentów wobec Bolszewików z NRD.
Było dla nich oczywiste że nie ma miejsca dla kolaborantów Bolszewickich i zablokowanie
dostępu do stanowisk zablokowało przeniesienie patologii z NRD do Niemiec.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a wiesz ilu obecnych polityków PIS było członkami PZPR ?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
USA polityk , urzędnik , wojskowy , sędzia traci stanowisko gdy zdradza żonę .
Taka osoba nie była wstanie dotrzymać wierności małżeńska to nie dotrzyma wierności
państwu bo ta kochanka może być szpiegiem obcego państwa i
powodu żądzy sprzeda swój kraj i taka osoba oszukuje wyborców lub ich oszuka .
Warto naśladować to państwo .
Konstytucji powinien być zapis że urzędnik , polityk , wojskowy za brak wierności małżeńskiej
traci stanowisko .
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
mój drogi w USA to poparcie traci ten polityk, który da się złapać. Oni co do zasady zdradzają ale duża część tak dobrze konspiruje że nie daje się złapać

ale mam dla ciebie pytanie: dlaczego w polskiej polityce funkcjonują dwie panie Gosiewskie, siostry ? czy efekt zdrady, którą tak piętnujesz ?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 437
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Pierwszej żony Gosiewskiego nie powinni przyjmować na listy.
Porzuciła męża i dzieci.
Jego rodzina ostrzegała że nie powinni ją przyjmować na listy.
i ośmieszy partię swoim zachowaniem.
Sobie znanych powodów zignorowali to i nawet nie pozbyli się jej
powodu pijaństwa którym ośmieszyła tą partię .
Pomimo tego nadal jest w niej.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ciekawe dlaczego ? twoja ukochana partia nie przestrzega twoich standardów
 

Zdrapaka

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2016
Posty
35
Punkty reakcji
2
No słusznie, jeżeli pojawiają się błędy, to nie naprawia się ich po 20 latach, tylko poprawia się je w momencie kiedy faktycznie wymagają zmiany. Najwyraźniej te błędy czemuś sprzyjały.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
20 lat temu głosowałem przeciwko temu potworkowi prawnemu (obecnej konstytucji)
zdania nie zmieniłem, chociaż nie, o ile wtedy uważałem za bubel prawny i językowo-definicyjny teraz moje zdanie jest bliskie wręcz obrzydzenia
konstytucja to zbiór praw, opisanych prostym językiem, tak aby były ścisłe terminologicznie, a nie pogadanka będąca czymś na kształt koncertu życzeń
z 15 lat temu nawet zrobiłem coś na kształt swej konstytucji, (kilkustronicowej), zwartej i prostej, niestety szlag trafił tekst....
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
dam ci prosty przyklad mamy w konstytucji "państwo prawne", czyli byt nieokreślony terminologicznie, ni pies ni wydra
gdyby wprowadzono państwo prawa, to miało by swe pozytywne, ale i negatywne konsekwencje
pozytywne, to prymat tworzonego prawa (przepisów) nad wszelką aktywnością państwa i obywateli
ten miecz jest obosieczny, bo jednocześnie dając jednoznaczne granice, wrzuca problem w postaci, takiej że jedyny słuszny dzisiaj normatywizm pozwala na wszystko
jeżeli jakiś pomyleniec genderowy będzie rządził i zechce zmienić ustawodawstwo żeby dokooptować jeszcze 58 płci (tak ultralewacy doliczyli się już 60 płci)
to tak się stanie, a TK (=>SN) nie będzie miał podstaw zanegowania tego idiotyzmu
znowu" urzeczywistnianie sprawiedliwości społecznej" deleguje działanie państwa na sprawiedliwość społeczną, czyli koncept intelektualny, który znany jest w kilku wersjach terminologicznych (mocno ze sobą sprzecznych), porzucając sprawiedliwość (albo , albo) dla tegoż konceptu)
mój nieskończony projekt liczył 4 strony, gdzie uregulowane było wszystko co konieczne i napisane to było nie językiem gazetowo-literackim - jak obecna, ale prawnym (jednoznacznym interpretacyjnie)
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
masz pewność tej jednoznacznej interpretacji

w USA konstytucja też była krótka a potem zaczeły się zabawy z poprawkami
 
Do góry