Czy uwodzenia można się nauczyć?

eltroniks

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2011
Posty
78
Punkty reakcji
4
Witam:) Czy uwodzenia można się nauczyć? Co myślicie na ten temat? :)
Jeżeli ktoś chciałby porozmawiać zapraszam również na pw ;)

tutaj taki teskt do zapoznania się:

Jako, że częstym pytaniem jest to, czy aby na pewno każdy może się nauczyć uwodzenia, postanowiłem napisać ten artykuł aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Może teraz jeszcze patrzysz na kolegów którzy mają sukcesy z kobietami i myślisz sobie „takim to się trzeba urodzić”. Powiem ci, że to bardzo mylne myślenie, bo nikt nie rodzi się z umiejętnościami tańca, gry na gitarze czy też jazdy na nartach. Wszystkie umiejętności rozwijasz podczas swojego życia, owszem możesz mieć do czegoś talent i pewne rzeczy łatwiej jest ci się nauczyć. Pamiętaj jednak, że sam talent bez jego rozwijania nic ci nie daje, a jeśli nie masz np. talentu do tańca, a będziesz systematycznie się go uczył to po pewnym czasie będziesz potrafił tańczyć
Wracając do uwodzenia, sprawa z nim wygląda tak samo, też nikt nie rodzi się z tymi umiejętnościami. Wszyscy ludzie, którzy nigdy nie uczyli się uwodzenia, a mają sukcesy z kobietami zawdzięczają je temu, że przyswoili oni odpowiednie wzorce. W szkole pewnie miałeś kolegów ciągnących dziewczyny za włosy i tych którzy unikali damskiego towarzystwa. Każdy od wczesnego dzieciństwa w swoim domu miał też programowane odpowiednie zachowania, więc jedni w sposób naturalny nabywali pewnych umiejętności obycia towarzyskiego, a inni nie. Jako, że częstym pytaniem jest to, czy aby na pewno każdy może się nauczyć uwodzenia, postanowiłem napisać ten artykuł aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Może teraz jeszcze patrzysz na kolegów którzy mają sukcesy z kobietami i myślisz sobie „takim to się trzeba urodzić”. Powiem ci, że to bardzo mylne myślenie, bo nikt nie rodzi się z umiejętnościami tańca, gry na gitarze czy też jazdy na nartach. Wszystkie umiejętności rozwijasz podczas swojego życia, owszem możesz mieć do czegoś talent i pewne rzeczy łatwiej jest ci się nauczyć. Pamiętaj jednak, że sam talent bez jego rozwijania nic ci nie daje, a jeśli nie masz np. talentu do tańca, a będziesz systematycznie się go uczył to po pewnym czasie będziesz potrafił tańczyć.

Jeśli nie masz sukcesów z kobietami, nie wiesz jak nawiązywać z nimi relacje, to mam dla ciebie bardzo dobrą wiadomość, uwodzenia tak jak wszystkiego innego można się nauczyć! Nie słuchaj pseudo znawców którzy twierdzą inaczej, oni tylko gadają i powielają niczym nie podpartą teorię. W TV powstały różne programy przedstawiające bardzo krzywy obraz relacji damsko-męskich, to co tam widzisz nie jest nawet śmieszne tylko żenujące. Dlatego właśnie wskazuję ci już teraz właściwą drogę. Nie jest ważne gdzie obecnie jesteś, ale jest ważne dokąd pójdziesz.

Uwodzenie jest stosunkowo łatwą umiejętnością do nabycia, dzięki której odmienią się twoje relację z kobietami, będziesz w stanie poznawać je w dowolnym miejscu i czasie. Wszystko co niezbędne do nawiązywania relacji z kobietami możesz opanować, bez względu na swój wygląd fizyczny. To, że musisz podobać się fizycznie kobiecie aby ją poderwać to również bardzo często powielany mit. Gdy wiesz jak uwodzić to możesz podejść do kobiety i wydać się jej nieatrakcyjny fizycznie, ale poprzez rozmowę, mowę ciała i eskalacje ona zobaczy w tobie prawdziwego faceta o jakim marzyła całe życie. Dziwne prawda? Tak się dzieje, bo kobiety cenią u facetów siłę charakteru dużo bardziej niż urodę, sam zapewne widujesz nieatrakcyjnych facetów z bardzo ładnymi kobietami.

Pamiętaj gdy wiesz jak komunikować się z kobietami, podkreślać w sposób odpowiedni swoje męskie cechy to poznawanie nowych kobiet będzie dziecinnie proste, one same będą bardzo zainteresowane tobą i będą chciały cię poznać! To one będą starać się o ciebie i dla ciebie, bo będziesz tym wyjątkowym facetem, który trafia się raz na całe życie. Dlatego jeżeli nie masz jeszcze takich umiejętności i chcesz je posiąść to bardzo serdecznie zapraszam cię na kurs, tam nauczymy cię wszystkiego co niezbędne tak abyś ty sam miał opisane tutaj rezultaty. Pamiętaj, że samo czytanie niewiele zmienia, musisz podjąć działanie, tylko to jest gwarancją sukcesu. Bądź odpowiedzialny i działaj mądrze. Pozdrawiam i dziękuję ci za uwagę.
 
M

MacaN

Guest
Ehhh...


Jaki to łatwy pomysł na biznes - wmówić ludziom, że nauczysz ich umiejętności, które trzeba po prostu mieć.

Nie podoba mi się podchodzenie do kobiet tak, jak do rzeczy, którą można sobie kupić / zdobyć. Może i nie mam za dużego doświadczenia, może i się nie znam, pewnie tak własnie jest, ale...

...Prędzej, czy później będziesz musiał odkryć swoją prawdziwą twarz, swoje dziwactwa, sposób bycia, podejście do życia. Kobieta musi chcieć być z człowiekiem o takim, a nie innym charakterze. Musi być w tym charakterze zakochana po uszy. Nie może być tak, że zdobywasz dziewczynę, odbywasz z nią stosunek, a później jakoś to będzie, bo nie będzie i żadne sztuczki, ani wyuczone zachowania Ci w tym nie pomogą.

Trochę mnie śmieszy słowo " znawca ", tak jakby można było ułożyć z kilku klocków opisujących sposób zachowania się idealny przepis na zdobycie kobiety. No pewnie można, do pierwszego łóżkowego poznania, a co potem?

Jak udasz intelekt? Jak udasz zainteresowania, poglądy? Będziesz pod pantoflem, bo Twoja kobieta będzie myślała inaczej niż Ty i nie będziesz się chciał narazić? To nieco śmieszne, nie sądzisz?
 
Y

Yellow Jester

Guest
Tutaj raczej chodzi o to, żeby przelecieć niczym samolocik, a nie ślubować sobie wierność do końca życia. Bardzo brzydkie zachowanie, jak można takie coś w ogóle rozgłaszać? Trzeba nie mieć serca. :patyk:
 

Fitnesowiec

Nowicjusz
Dołączył
22 Grudzień 2014
Posty
16
Punkty reakcji
0
Oczywiście, że można. Tak samo jak możesz się nauczyć jeździć samochodem, tak samo możesz nauczyć się co mówić, jak mówić i jak wyrwać każdą laskę którą będziesz chciał.
 

Kubas466

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2016
Posty
1
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Poznań
W zasadzie to wszyscy rodzimy się znakomitymi uwodzicielami, ale programowanie społeczne zabiera nam po drodze pewność siebie, itp. A facet zakompleksiony nie zdobędzie żadnej :)
 

Lewiksa

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2016
Posty
25
Punkty reakcji
0
Myślę, że kobieta, która nosi stanik push up, czerwone usta, zęby świecące po oczach, drogie ubrania i pachnie drogimi perfumami, dba o swoje ciało, jest bystra, potrafi gotować i świetnie się porusza, potrafi sprytnie się pokazać i daje sygnały (np. głębokie patrzenie w oczy, zaprasza na impreze kompletnie nie mając o nim pojęcia, pyta się przez koleżankę lub kolegę, rozpina włosy i uwydatnia biust na widok, a jak siada na kolana to pewniak). Myślę, że nie da się nauczyć - to poprostu kobiece... :)
 

suszimaster

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2016
Posty
61
Punkty reakcji
1
Można, nie na darmo NLP zdobyło taką popularność. Tyle tylko, że dla mnie to już nie jest flirt sprawiający przyjemność tylko manipulacja i rekompensowanie sobie swojej niskiej samooceny.
 
D

dawid326

Guest
Bianka napisał:
Czy uwodzenia można się nauczyć?
A czy z pingwina można zrobić orła?
Złe porównanie , można z czasem zmienić swoją osobowość - a częste stosowanie np. NLP i nauka pewnych schematów uczy postawy wewnętrznej i zmienia czyjąś osobowość , znam ludzi , którzy dzięki nauce uwodzenia poprawili sobie znaczenie kontakty , czy to z ludźmi w zwykłych relacjach , jak i w podrywie dziewczyn.
Tylko zmiany są często bardzo trudne bo jak ktoś był jakoś programowany przez otoczenie przez powiedzmy np. 20 pare lat to ciężko mu jest zmienić swoją osobowość , nie jest to realne w jeden dzień. A sama tematyka nie polega na wyrecytowaniu kilku tekstów , ale budowaniu swojej postawy wewnętrznej czyli zmiana osobowości. Finał zajmowania się tym tematem powinien prowadzić do sytuacji , że relacje z kobietami ma się przepracowane w życiu i znajdywanie sobie np. dziewczyny , kochanki , czy nawet przypadkowego seksu jest czymś naturalnym bez myślenia w stylu teraz będę podrywał.

Sam trochę się zajmowałem tym tematem i mi on bardzo pomógł w relacjach z dziewczynami , ale nie jest to jeszcze tzw. produkt finalny w moim przypadku.
suszimaster napisał:
Można, nie na darmo NLP zdobyło taką popularność. Tyle tylko, że dla mnie to już nie jest flirt sprawiający przyjemność tylko manipulacja i rekompensowanie sobie swojej niskiej samooceny.
Zależy od podejścia osoby która tym się zajmuje , relacje damsko-męskie to bardzo często lekka manipulacja i przeciąganie liny.
 

szymonn_on

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2017
Posty
19
Punkty reakcji
2
Myślę że w jakimś stopniu można ale nie na żadnym kursie. Najlepiej metodą prób i błędów. Powinno przyjść z czasem. Ja kiedyś byłem w tym marny ale miałem tą zaletę że byłem odważny więc podejście do kogoś i zagadanie nie było problemem.
 

Aro7

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2016
Posty
30
Punkty reakcji
12
Bianka napisał:
Czy uwodzenia można się nauczyć?
A czy z pingwina można zrobić orła?
Bianka wypowiadanie się w tematach o których nie masz pojęcia to Twoja pasja, czy bardziej sposób na spędzanie czasu wolnego? :D

Umiejętność jak każda inna - do nauczenia ;) Nie ma czegoś takiego jak gen uwodzenia czy wrodzony do tego talent, po prostu jedni mają lepsze, inni gorsze warunki do tego (wygląd, gadatliwość, pewność siebie, towarzyskość - każda z tych rzeczy, która pomaga w uwodzeniu jest do nauczenia ;) )
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Ziomuś (Aro7), przecież ona Ciebie rozparceluje kawałek po kawałku jak to zrobiła tutaj:
http://www.forumowisko.pl/topic/221405-najcz%C4%99stsze-b%C5%82%C4%99dy-m%C4%99%C5%BCczyzn-w-relacjach-z-kobietami/#entry3342239
gdzie wypunktowane zostały wszystkie słabości takiego marketingu a Ty podkulisz ogon i dasz dyla jak zrobi się nieciekawie :D
To, że lobbujesz za coachingiem to jedno ale ta socjotechnika wymięka w starciu z rzeczywistością. Gdy kobieta jest inteligentniejsza od Ciebie, to cały misterny plan idzie w pizdu.

Nie każda leci na tani bajer. Albo zwykłe ogłupianie. Prawdziwej kobiety nie poznasz dzięki instrukcjom obsługi.

Kobieta to nie jest przedmiot ani program komputerowy, do którego potrzebujesz kody.


eltroniks napisał:
Gdy wiesz jak uwodzić to możesz podejść do kobiety i wydać się jej nieatrakcyjny fizycznie, ale poprzez rozmowę, mowę ciała i eskalacje ona zobaczy w tobie prawdziwego faceta o jakim marzyła całe życie.

Ale po czasie zobaczy jakim NIE JESTEŚ jak kurtyna opadnie. Przecież to jest zwykłe oszustwo.

Jak małpy nie nauczysz grać Chopina tak frajera nie nauczysz szacunku do kobiety. Bo to od szacunku wszystko się zaczyna.
A kobiety które same siebie nie szanują omijać szerokim łukiem, gustujący mogą korzystać, ale to żaden wyczyn, bo taką to może mieć każdy. Ktoś, kto musi się bawić w socjotechnikę aby taką wyrwać, to wyżej nie podskoczy.
 

Aro7

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2016
Posty
30
Punkty reakcji
12
Dawidzie ;) Nie chce mi się za każdym razem wchodzić w dyskusję z osobą mniej doświadczoną, ja wszystkiego się nauczyłem w praktyce mojej i wielu innych osób, jak i tych którym pomagam, i którzy na moich oczach się zmieniają na lepsze, widzę osobiście, że to co tu piszę, choć to oczywiście podstawy podstaw - działa. Nie zawsze mam ochotę wchodzić w dyskusje z osobami, które mogą co najwyżej się domyślać czy to działa czy też nie, a i tak wiedzą lepiej.
Bianka wątpię, że ma praktyczną wiedzą, bardziej tą domysłową i szczerze nie chce mi się tu spierać o to kto ma rację, hejty będą zawsze, spośród jednak całej grupy hejterów, zawsze znajdzie się ktoś kto nie skupia się na każdym szczególe i szuka minusów, ale dostrzega plusy, na takich osobach właśnie mi zależy, którym z chęcią pomogę w każdej dziedzinie, na jakiej się znam.
"Gdy kobieta jest inteligentniejsza od Ciebie, to cały misterny plan idzie w pizdu."
Tak, gdybym zaczął uwodzenie kobiety od tłumaczenia jej jak uwodzę, to z pewnością poszły by w pi.. :D Natomiast w trakcie uwodzenia wolę jednak po prostu uwodzić, a nie jej to tłumaczyć, także uwierz mi, że może być nawet Einsteinem i tak wiedza jej wiele nie da.

A czy ucieknę z podkulonym ogonkiem? Heh :D Długo tu na pewno nie będę, zbiorę jeszcze kilka osób, które chcą mieć lepsze efekty i się przeniesiemy gdzieś indziej żebym mógł stworzyć małą, ale dobrą grupę, która się będzie rozwijała i stawała coraz lepszymi. Także jeśli teraz to czytasz i jesteś ogarnięty - zapraszam na PW ;)
Znam to Forum od ok. 9 lat i niedawno zrozumiałem, czemu takie osoby jak J.B, Dzastin, Yoman, które były genialne w temacie stąd odeszły.

Zapraszam do hejtingu, wpadnę tu za jakiś czas zobaczyć co następnego wymyśliliście, tylko proszę nie za długie teksty, tak max 10 linijek, wole robić coś produktywniejszego aniżeli się bronić :D
Pozdro!
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Więc według Ciebie konstruktywna, rzeczowa krytyka = hejt :D Sprytna taktyka, negacja poprzez odwrócenie znaczenia pojęć. Radko bywam na forumowisku, ale tak wprost ostentacyjnej zagrywki/sztuczki marketingowej nie widziałem. Jak takie techniki są w Waszym środowisku normą, to macie dużo do poprawy a najlepiej to przerzucić się z life coachingu na... coaching biznesowy czy coś w tym kierunku. I zamienić role z "ekspertów" na uczniów. Uwaga, teraz napiszę coś odkrywczego: to nie był hejt :)

Życzę powodzenia w waszym świecie złudzeń.



Aro7 napisał:
Znam to Forum od ok. 9 lat i niedawno zrozumiałem, czemu takie osoby jak J.B, Dzastin, Yoman, które były genialne w temacie stąd odeszły.
Wiesz jaka jest różnica między mną a Tobą? Ja nigdy nie musiałem oszukiwać dziewczyn aby z nimi być. Tak też poznałem moją żonę. Życie samo weryfikuje takie zagrywki.

Pozdrawiam.
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
Davidas napisał:
Ziomuś (Aro7), przecież ona Ciebie rozparceluje kawałek po kawałku jak to zrobiła tutaj:
Nic takiego nie będzie, ponieważ merytoryczna dyskusja z tym użytkownikiem nie ma większego sensu. Tutaj chodzi o zysk (money, money, money). Sam się przyznał, że zbiera wyznawców czy tam klientów. On robi reklamę dla swojej działalności (nikt nie chce usłyszeć prawdy o produkcie, który sprzedaje), dlatego nawet dyskusja z sekciarzem byłaby bardziej owocna, choć wciąż nieuczciwa.


Aro7 napisał:
Natomiast w trakcie uwodzenia wolę jednak po prostu uwodzić, a nie jej to tłumaczyć, także uwierz mi, że może być nawet Einsteinem i tak wiedza jej wiele nie da.
Przeceniasz swoje możliwości. Wszak nigdy tak na prawdę nie wiesz kiedy może Cię trafić niespodzianka.
pSgAJnu.gif
Chciałeś krótko? Masz krótko i zwięźle.
Obcy facet i to jeszcze pozorant-wazeliniarz będzie mi sugerował lub dyktował jak mam odbierać natrętnych absztyfikantów czy innych lowelasków i pozerów... albo kursantów, którzy dali się wydoić z kasy :D Jeszcze tego brakowało :D
Nie jesteś pierwszym i nie ostatnim pozorancikiem, który zderzy się ze ścianą.


Aro7 napisał:
Zapraszam do hejtingu, wpadnę tu za jakiś czas zobaczyć co następnego wymyśliliście, tylko proszę nie za długie teksty, tak max 10 linijek, wole robić coś produktywniejszego aniżeli się bronić
Może spotykasz się z nieprzychylnością ludzi, ponieważ promieniuje od Ciebie fałsz i obłuda? Warto się nad tym zastanowić.

Jeśli moje poprzednie wypowiedzi odebrałeś jako... "hejt" (btw. hejt jest zabroniony na forumowisku), to tę zapewne odbierzesz jako adorację. Niech Ci zatem wyjdzie na zdrowie.


Aro7 napisał:
Bianka wypowiadanie się w tematach bla bla bla
Powinieneś napisać prawdę i dodać: "nie odstraszaj mi klientów".

Forumowisko to nie kółko wzajemnych adoracji, tylko forum, gdzie ścierają się poglądy. Jeśli nie jesteś na to gotowy, nie dorosłeś lub masz inne blokady, to po jakiego grzyba zaczepiasz inne osoby?

A teraz drogi i szanowny @Aro7, proszę mnie już nie zaczepiać. Nie zawracać gitary, jak nie masz absolutnie nic do powiedzenia ^_^
Z mej strony tyle.
[/ignore]
 

Aro7

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2016
Posty
30
Punkty reakcji
12
Dzięki! Będziecie bardzo dobrym przykładem do jednego z moich materiałów nad którym pracuję od kilku dni ;)
Mimo, że mam masę argumentów, mądrzejszych niż Wasze twierdzenia o mnie to sobie podaruję tą bezsensowną rozmowę, skoro twierdzicie, że okłamuję.. jak okłamuję? Kogo? Skąd taka myśl? Przecież nic tu o kłamstwie nie pisałem. Nie pisałem również o zarobku i "dojeniu ludzi z pieniędzy", ale pisałem za to o fajnej ekipie, która się wspiera i motywuje ;) Na tym zakończę tą marnującą czas rozmowę, pozdrawiam ;)
 

amorka009

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2017
Posty
43
Punkty reakcji
0
dodając komentarz do pierwszego posta, to oczywiście, że można się tego nauczyć. dlatego większość facetów ma jeden jedyny schemat podrywu
 

maciek85

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2009
Posty
89
Punkty reakcji
5
Jak dla mnie uwodzenie to nie jest kwestia do wyuczenia. A już w ogóle nie rozumiem chodzenia na jakieś kursy uwodzenia, a wiem, że są też i takie. Znam kolegę, który chodził na taki kurs, wyszedł z niego zajarany, myślał, że teraz wszystkie dziewczyny będą jego. A tu nic... Jakoś niewiele mu to dało. Moim zdaniem to przez to, że po prostu starał się sztucznie wykorzystywać ogólne "chwyty", których się nauczył, a taką sztuczność dość łatwo wyczuć. Ja wychodzę z założenia, że najważniejsza jest naturalność. Jak jesteś sobą, nie starasz się grać, udawać kogoś innego, to jest to najbezpieczniejsze i najpewniejsze rozwiązanie. Ja zawsze miałem tak, że właśnie w ten sposób "podrywałem" dziewczyny. Nawet nie może tego do końca nazwać podrywaniem, po prostu zapoznawałem się z nimi, byliśmy coraz bliżej, coraz bliżej, aż wchodziliśmy w etap związku. OK, moją obecną dziewczynę poznałem na mydwoje, więc najpierw musiałem założyć tam konto, czyli wykazać chęć poznania kogoś, ale później robiłem tak jak w życiu rzeczywistym, czyli rozmowa, spotkania, bez ciśnienia na związek, ale byłem na niego gotowy. Poznałem ją, sporo ze sobą rozmawialiśmy, dużo czasu ze sobą spędzaliśmy, a teraz jesteśmy szczęśliwą parą. A żadnych "chwytów" nie używałem, po prostu byłem sobą. I moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie...
 

tomciom_1987

Nowicjusz
Dołączył
18 Listopad 2016
Posty
5
Punkty reakcji
1
Jak najbardziej można się nauczyć.
Aro7 ma racje pisząc, że to umiejętność do nauczenia.
Człowiek nie musi zmieniać swojego charakteru, osobowości, wystarczy, że nauczy się pewnych umiejętności które pomogą mu znaleźć wymarzoną miłość.
Bo przecież lepiej się czegoś nauczyć i żyć w szczęśliwym związku niż siedzieć w samotności i ciągle powtarzać ja Taki/ Taka jestem. Ktoś musi mnie pokochać takim jakim jestem.
I teraz pytanie co robisz żeby Cię ktoś pokochał.
Co robisz, żeby wybrał Ciebie?
Czym go zainteresujesz, żeby zwrócił uwagę właśnie na Ciebie.
Ze jestes tego wart, wart uwagi drugiej osoby.
No sorry nikt nie przyjdzie do Ciebie, nie zapuka do Twoich drzwi i powie cześć bądź ze mną....
Trochę inicjatywy, kreatywności ....
 
Do góry