Elementarne błędy na temat Imienia Bożego

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
JAK PRZETRWAŁO IMIĘ BOGA WSZECHMOCNEGO

Nie ulega wątpliwości, że największym wrogiem Imienia Bożego jest szatan. Kiedy Chrystus był kuszony na pustyni, szatan podczas rozmowy z nim ani razu nie wymienił Imienia Bożego, lecz użył anonimowego tytułu " Bóg " ( Mt.4 : 1-11 ).
Natomiast Jezus ( hebr. Jeszua ) trzykrotnie zacytował Pisma Hebrajskie, w których występuje Imię Boga - ( 5 Moj.8 : 3; 6 : 16; 6 : 13 ).

Szatan nie tylko usiłował usunąć w cień Imię Boże choć od początku było znane nawet pierwszym ludziom - ( 1 Moj. 4 : 1 - 4 ). Próbował je również zdyskredytować i zbezcześcić. Doszło już do tego na większą skalę za czasów Enosza. Jak podaje Raszi "zaczęto wtedy bezcześcić wzywanie Imienia Boga " ( 1 Moj. 4 : 26 ). Było to wynikiem wypaczeń do jakich doszło - jak podaje Mojżesz Majmonides w Miszne Tora ( Awodat Kochawim 1 : 1 - 2 ). Nie stało się to bez inspiracji ze strony szatana. Podobnie i dzisiaj wrogowie Imienia Bożego sami nawet o tym często nie wiedząc, są zakulisowo inspirowani przez tego głównego przeciwnika Bożego.

Po potopie z jego inspiracji zbuntowani przeciw Bogu i Jego zamierzeniu ludzie, chcąc uczynić sobie imię, by nie rozproszyć się po powierzchni ziemi zaczęli budować wieżę Babel, której szczyt miał sięgnąć niebios - ( 1 Moj. 11 : 4; 1 : 28 ). Bóg jednak pomieszał ich szyki. Ich nie interesowało Święte Imię Boże, lecz realizacja ich egoistycznego celu i ich własne imię. Celem niewidzialnego przeciwnika zaś było udaremnienie zamierzenia Bożego względem ludzkości. W pełni uwidoczniło się, gdy narodził się Mesjasz i gdy z poduszczenia szatana Herod chciał zgładzić nowo-narodzone dziecię - Mt.2 : 13. Bóg jednak przejrzał zamiary szatana.

Kiedy zdemonizowany faraon szydził z Jehowy ( 2 Moj 5 : 2 ), sam Bóg mu odpowiedział, że pozostawił go przy życiu tylko dlatego, by mu pokazać swoją siłę i by Imię Boże rozgłaszano po całej ziemi - 2 Moj.9 : 15 - 16; Rzym. 9 : 17. Plagi egipskie, które zesłał Bóg oraz przejście Izraelitów przez Morze Czerwone obiły się faktycznie szerokim echem wśród okolicznych narodów. Ale wiele tych narodów nie uznało Jehowy i okazało się Jego wrogami.

W otrzymanym na górze Synaj Dekalogu, Bóg ostrzegł Izraelitów przed używaniem Jego Imienia w sposób niegodny - 2 Moj.20 : 7. Wiadomo było o jakie Imię chodzi, gdyż sam Bóg ogłosił swoje Imię przed Mojżeszem ( 2 Moj.3 : 13 - 15; 33 : 19 ), który przekazywał wszystko Izraelowi. Ale nawet to nie powstrzymało niektórych przed bluźnieniem Imieniu Boga, więc Bóg wydał kolejny i wyraźny zakaz w 3 Moj.24 : 13 - 16. Kto tego nie uszanował miał być ukarany śmiercią. Izrael stał się ludem Jehowy - 5 Moj. 14 : 1 - 2 na mocy zawartego Przymierza, a Izraelici jako Jego synowie mieli uświęcać Jego Imię. Ale nie wszyscy dochowali wierności Bogu. Przeciwnik Boży okoliczne narody pozostające bez ochrony Najwyższego wpędził w bałwochwalstwo, spirytyzm, magię, demonizm i wręcz satanizm, usiłując poprzez nie oddziaływać na lud Boży. Stąd ścisły izolacjonizm konsekwentnie przestrzegany przez Izraelitów. Ci, którzy nie zachowali czujności - zapłacili za to własnym życiem. Odstępcy łączący świętość z demonizmem - mieli być obłożeni przekleństwem ( hebr. cherem ) - 5 Moj. 18 : 9 - 14. Nawet dużo późniejszy Talmud zakazywał posługiwaniem się Tetragramem w magii ( Sanhedrin 101a 10 : 1 ), a rabin Abba Szaul ( 130 - 160 ) zakazywał posługiwaniem się nim do egzorcyzmów, co jednak wyraźnie sugeruje, że takie przypadki miały niestety miejsce. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że Tetragram spotykany jest również dzisiaj w Kabale, tarocie i w magii.
Ale koniec tych zniewag Boga - opisuje już Mojżesz, a potem księgi proroków i Apokalipsa - 5 Mojżesza 28 : 58 - 69; Izajasz 2 : 5 - 21; 13 : 6 - 13; 24 : 1 - 6; 43 : 27 -28; Jeremiasz 5 : 11; 9 : 12 - 15; 11 : 6 - 12; 25 : 30 - 33; Ezechiela 7 : 1 - 9; 23 : 36 - 39; 36 : 17 - 20, Apokalipsa 21 : 8.
W tamtym okresie wprawdzie pismo hebrajskie było pismem spółgłoskowym nie mniej Hebrajczycy posiadali system zwany אֵם קְרִיאָה - ( em qeria' - dosł. macierz odczytu ) łac. mater lectionis, [ l.mn matres lectionis ], który pozwalał na odczytanie tekstu spółgłoskowego zanim został wynaleziony system punktacji masoreckiej. W systemie tym litery א ( alef ), ה ( he ), ו ( waw ) oraz י ( yod ) pełniły również rolę zapisu samogłoskowego. Manuskrypty z Qumran potwierdzają, że yod było odczytywane jako samogłoska i ( lub e ), waw - jako samogłoska o ( lub u ), he - jako samogłoska a - na końcu słowa oraz alef - przeważnie jako samogłoska a. Dzięki temu można było odczytać Tetragram jako J-eH-U-A ( Jehouah ) [ostatnie he - było zanikające ] co stanowiło odpowiednik późniejszego masoreckiego zapisu JeHoWaH.

Izrael za swoje występki otrzymał potężne skarcenie od Boga, ale nadal pozostał Jego ludem. Izraelici jako świadkowie Jehowy byli tymi, którzy zostali wybrani do zwiastowania Jego chwały - Izajasz 43 : 10, 21. Ale w końcu niewielu z Izraela pozostało wiernymi Bogu. Jako nieczyści nie byli w stanie nawet wymawiać Świętego Imienia Bożego co przepowiedział prorok Amos 6 : 8 - 10. Bóg jednak postanowił działać nie ze ze względu na dom izraelski, lecz ze względu na swoje Święte Imię - " Wtedy żal mi było mojego świętego imienia, które znieważył dom izraelski wśród ludów, do których przybył. Dlatego tak powiedz domowi izraelskiemu: Tak mówi Wszechmocny JEHOWAH : Ja działam nie ze względu na was, domu izraelski, lecz ze względu na moje Święte Imię, które znieważyliście wśród ludów, do których przybyliście. Dlatego uświęcę wielkie moje Imię, znieważone wśród narodów, bo znieważyliście je wśród nich; i poznają ludy, że Ja jestem JEHOWAH - mówi Wszechmocny JEHOWAH - gdy na ich oczach okażę się święty wśród was. " - Ezechiela 36 : 21 - 23.

Do Izraela w końcu został posłany Mesjasz jako ostatnie upomnienie od Boga - list do Hebrajczyków 1 : 1 - 2. Choć Żydzi ( hebr. Jehudim ) zgodnie z nazwą, którą z dumą nosili, uważali się za chwalców Jehowy - nie przyjęli Mesjasza i nie chcieli go słuchać. Dlatego Jezus ( hebr. Jeszua ) otwarcie ich zdemaskował stwierdzając, że ich ojcem jest diabeł - Ewangelia Jana 8 : 41 - 44.
Imię Boże było na ustach Mesjasza i apostołów, bo byli godni tym Imieniem się posługiwać. Jezus ( hebr. Jeszua ) we wzorcowej modlitwie " Ojcze nasz " na pierwszym miejscu wymienił uświęcenie Imienia Bożego ( Mt. 6 : 9 ) co wskazuje na fakt, że była to dla niego najważniejsza sprawa i taka też być powinna dla jego naśladowców. Samo imię Jezus w pełnym zapisie po hebrajsku Jehoszua - nawiązywało podobnie jak inne imiona teoforyczne nadawane w Izraelu - do Jehowy i znaczyło dosłownie - " Jehowa-wybawieniem " , natomiast oznaczało, że Jehowa poprzez Mesjasza zbawia swój lud. Imiona apostołów np. Mateusz - po hebrajsku MattitJah - " dar Jah " ( skrócona forma imienia JEHOVAH ), oraz np. Jan - po hebrajsku Jehohannan - " Jehova - łaskawy " - również wskazywały kto jest ich Bogiem. Byłoby zresztą nie do pomyślenia, gdyby Chrystus cytując Pisma Hebrajskie w których widniał Tetragram, omijał wymowę Imienia Bożego lub przesądnie nie wymawiał Imienia, gdyż byłby nie w zgodzie sam ze sobą - ( por. Łuk. 4 : 16 - 18; Izajasz 61 : 1 ). Nie kto inny tylko właśnie Jezus ( hebr. Jeszua ) powiedział, że " łatwiej jest niebu i ziemi przeminąć, niż przepaść jednej kresce z Prawa. " - Łuk. 16 : 17, a Święte Imię Boże to przecież coś więcej niż jedna kreska. Już sama liczba ok. 7000 razy wymienionego Imienia Bożego w Piśmie Świętym mówi sama za siebie.
Apostoł Paweł opisując później w liście do Hebrajczyków jak Pisma Hebrajskie wypełniły się na Jezusie powołuje się na Psalm 22 : 23 z którego wynika, że Chrystus rozgłaszał Imię Boże. On sam zresztą o tym wyraźnie powiedział - Jana 17 : 6, 26.
Dzięki temu był prawdziwym chwalcą Jehowy i Jego prawdziwym świadkiem - Ap. 3 : 14 podobnie jak apostołowie, którzy wiernie głosili Słowo Boże niczego z niego nie ujmując i niczego do niego nie dodając - Ap. 22 : 18 -19; 1 Kor. 15 : 15.
Apostołowie świadomi byli konieczności szukania Jehowy przez pozostałe narody i wzywania Jego Imienia - czemu dali wyraz podczas soboru w Jerozolimie i co zostało zapisane przez Łukasza w Dziejach Apostolskich 15 : 17, a było odwołaniem się do proroctwa Amosa 9 : 12.
Byli też świadomi, że po ich odejściu szatan doprowadzi do poważnego odstępstwa. - Dz.Ap. 20 : 29 - 30; 1 Tym.4 : 1 - 3; 2 Tym.4 : 3 - 4; 2 Tes.2 : 3 - 4; 1 Piotra 5 : 8; 2 Piotra 2 ; 1 - 3; 1 Jana 2 : 18 - 19; 4 : 1; 2 Jana 1 : 7. Ci odstępcy mieli się z czasem ogromnie rozplenić - Mt. 13 : 25 - 29; 2 Tym. 2 : 16 - 17; 2 Jana 1 : 7. Celem przeciwnika było bowiem zniszczenie prawdziwych chrześcijan, by zatrzeć Imię Boże u ludzi. W podobny sposób działał przez fałszywych proroków wśród Izraelitów za czasów proroka Jeremiasza, o których Bóg powiedział w 23: 27 - " rozważają jakby zatrzeć w pamięci ludu mojego Imię Moje snami swojemi, które opowiadają sobie wzajemnie - tak jak zapomnieli ojcowie ich - Imię Moje dla Baala. " ( przekł.Cylkowa )
Metody szatana nie uległy zmianie. Uwidoczniły się w pełni po odejściu apostołów, gdy do zboru chrześcijańskiego wtargnęły wilki drapieżne i gdy spośród pełniących poważne funkcje powstali mężowie mówiące rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą - Dz.Ap.20 : 29 - 30. Mieli oni odstąpić od wiary i przystać do duchów zwodniczych, słuchając nauk szatańskich - 1 Tym. 4 : 1. Apostoł Paweł był tego świadom ostrzegając przed takimi ludźmi sprowadzającymi na manowce filozofią i czczym urojeniem opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata , a nie na Chrystusie - Kol. 2 : 8.

W II wieku n.e. zachodziła pilna potrzeba obrony nauki chrześcijańskiej przed nieustającymi atakami ze strony pogan. Aby dać odpór tej fali zupełnie bezsensownych oskarżeń chrześcijanie pisali apologie, w których, aby zbić argumenty przeciwników zaczęto korzystać nie tylko z Biblii. I to właśnie było pułapką przed którą przestrzegał apostoł Paweł. Wśród tych obrońców pojawili się zarozumialcy, którzy nie wahali się sięgać do pogańskiej filozofii greckiej. Coraz bardziej się w nią wgłębiając zarazili się pogańskim sposobem myślenia, a pojęcia pogańskiej filozofii greckiej zaczęli stosować do objaśnienia Pisma Świętego zwłaszcza t.zw. Nowego Testamentu dla nie-Żydów. Poważną rolę odegrała tu filozofia Platona zwłaszcza ze względu na podobieństwo terminów i pojęć greckich do terminów Nowego Testamentu czym się błędnie sugerowano. To zadecydowało z czasem, że wszelkie sugestie Platona zaczęły wywierać wpływ na tych, którzy zajmowali się tymi zagadnieniami, a to z kolei powodowało, że ludzie coraz bardziej ulegający tym trendom odchodzili od ścieżki, którą wskazał Chrystus. Nic więc dziwnego, że za Platonem przyjęto pogląd o bezimiennym Bogu - ( Platon : Parmenides 142 a ).
Do tego doszła obawa przed stałym utożsamianiem przez władze rzymskie chrześcijan z resztą Żydów przeciwnych nauce Jezusa ( hebr. Jeszuy ). Władze rzymskie odnosiły się niechętnie do wszystkiego co żydowskie, a po powstaniach żydowskich w 66 - 73 r. n.e. oraz 132 - 135 r. n.e. - wręcz wrogo. Wyrazem nienawiści do tego co żydowskie czemu niestety ulegli obradujący na soborze w Nicei w 325 r. biskupi - było przemówienie cezara Konstantyna, w którym stwierdził m.in. " nie miejmy nadal nic wspólnego ze znienawidzonym narodem żydowskim. " Słowa te stanowiły nić przewodnią późniejszego chrześcijaństwa, które zerwało więź z hebrajskim pniem macierzystym. - prof. H. Graetz. Historia Żydów, vol. IV, str. 149 -150.

Ponadto chrześcijanie mający pogańskie pochodzenie bardzo często po prostu nie znali języka hebrajskiego, a z t.zw. Starego Testamentu korzystali wyłącznie z tych edycji Septuaginty ( LXX ) w języku greckim, w których nie było już Imienia Bożego. Nie wiadomo kto i dlaczego usunął Święte Imię Boże z greckich kopii t.zw. Starego Testamentu, choć w pierwotnych wersjach pomimo tekstu greckiego Tetragram był zapisany hebrajskim pismem kwadratowym - jak to widać w odkrytym papirusie Fouad 266.
Natomiast nieco światła rzuca na tą sprawę sama Septuaginta 3 Moj. 24 : 16 a dokładniej późniejsze jej wersje, w której zapisano niezgodnie z tekstem hebrajskim, że " jeśli ktoś wymawia imię Pana śmiercią umrze." ( LXX ). W tekście hebrajskim nie ma słowa " wymawia " lecz " bluźni " a ponadto zamiast tytułu " Pan " występuje Tetragram będący zapisem Imienia Bożego. Najwidoczniej więc komuś już przeszkadzało samo wymawianie Imienia Bożego. Faktem jest, że Sanhedryn podczas procesu Chrystusa nie używał Imienia Bożego - ( Mt. 26 : 63; Mr. 14 : 61 ). Wyrazem tych tendencji wśród Żydów stało się później rozporządzenie zapisane w Talmudzie babilońskim, Szabbat 116 a ( między 90 a 130 r. n.e. ) o niszczeniu Pism Chrześcijańskich zawierających Tetragram.
Pierwsza część Talmudu Babilońskiego nosząca tytuł „Szabat”, zawiera długi wykaz praw, regulujących zachowanie się w dniu szabatu. W wspomnianym fragmencie omówiono kwestię, czy w szabat należy ratować od ognia manuskrypty biblijne, a w następnym urywku napisano: „W księdze napisano: Nie wolno ratować od ognia pustych miejsc (gil-jo-nim') oraz ksiąg minim ( sekciarzy ). Rabin Jose powiedział: W każdy inny dzień tygodnia trzeba wyciąć zawarte w nich Imiona Boże, ukryć je, a resztę spalić. Rabin Tarfon oznajmił: Obym pogrzebał swego syna, jeślibym ich nie spalił z ich Imionami Bożymi, gdyby trafiły w moje ręce.
Lawerence H.Schiffman w książce Who Was a Jew? omawiany fragment Talmudu przetłumaczył następująco : „Nie ratuje się (w szabat) od ognia ewangelii oraz ksiąg minim (‘heretyków’). Przeciwnie, pali się je na miejscu, razem z ich tetragramami. Rabin Jose ha-Gelili powiada: W tygodniu należy wyciąć z nich tetragramy i je schować, a pozostałość spalić. Rabin Tarfon oświadczył: Obym pogrzebał swych synów! Jeślibym dostał (te księgi) w swoje ręce, spaliłbym je wraz z ich tetragramami ”. Dr Schiffman dowodzi, że wspomniani tutaj mi-nim' to chrześcijanie pochodzenia żydowskiego.
Jewish Encyclopedia ( 1906 ) podaje również : "Rabbi Tarfon był bardzo przykry dla Żydów, którzy nawrócili się na nową wiarę, i przysiągł, że będzie palić wszystkie książki o nich, które wpadłyby w jego ręce ( Szabbat 116 a ), jego uczucie było tak intensywne, że nie miał skrupułów przed zniszczeniem Ewangelii, chociaż Imię Boże często występowało w nich. "
Nie wynika z tego jednak, że Żydzi wymazywali Tetragram, lecz jak pokazują źródła przestali wymawiać Imię Boże i byli przeciwni, aby Tetragram używano niegodnie, a chrześcijan uważano przecież za niegodnych, za sektę ( Dz. Ap. 24 : 14 ) i odstępców.
Nie była to jednak przesadna obawa przed niegodnym wymawianiem Imienia, lecz fakt, że sami stali się niegodni to Święte Imię wymawiać. Wszyscy bowiem Izraelici dobrze wiedzieli, że z Imieniem Bożym wiąże się Świętość nad świętościami - 3 Moj. 11 : 44; 19 : 2; 1 Piotra 1 : 15 - 17. Święte Imię Boże było natomiast wymawiane przez Chrystusa i jego uczniów zwłaszcza, gdy cytowali natchnione przez Boga Pisma Hebrajskie np.: Dz.Ap. 7 : 31-33,49 ( por. 2 Moj. 3 : 6 ; Iz.66 : 1); Dz.Ap.15 : 17 ( por. Am. 9 : 11 - 12 ); Rzym. 4 : 8 ( por. Ps. 32 : 2 ); Rzym. 9 : 29 ( por. Iz. 1 : 9 ); Rzym.15 : 11 ( por. Ps.117 : 1 ); Hebr. 7 : 21 ( por. Ps.110 : 4 ); Hebr. 8 : 8 - 11 ( por. Jer.31 : 31 - 34 ); 1 Piotr 1 : 16 ( por. 3 Moj. 11 : 44 ).
Widniało też w formie skróconej jako Yah w aklamacji sławiącej Boga jako Hallelu Yah w Apokalipsie spisanej przez Jana Apostoła. Znamienne jest, że nawet w tekście greckim występuje ta forma ( Ap. 19 : 3, 4, 6 ), a nie forma zastępcza Hallelu Adonaj.

W przeciwieństwie do nich ich wrogowie z narodu żydowskiego zaprzestali wymawiać Imię Boże, choć pojawiało się ono w kopiach greckich t.zw. Starego Testamentu między 50 r. pne. a 250 r. n.e. zapisane paleo-hebrajskimi literami w tłumaczeniach Akwili i Symmacha i prawdopodobnie też Teodocjona. Opierając się na zachowanych fragmentach odpisów Heksapli Orygenesa prof. W.G.Waddell stwierdził, że w Heksapli Orygenesa w greckich przekładach Akwili, Symmacha, a także w Septuagincie LXX Tetragram JHWH zapisany został literami greckimi ΠΙΠΙ a w drugiej kolumnie Heksapli Tetragram zapisano literami hebrajskimi - ( The Journal of Theological Studies, Oxford 1944, vol.XLV, str.158 - 159 ). Niektórzy jednak są zdania, że oryginalny tekst Heksapli zawierał hebrajski Tetragram we wszystkich kolumnach. Według bowiem Orygenesa " w najdokładniejszych manuskryptach Imię pisane jest literami hebrajskimi, choć nie dzisiejszymi, tylko najdawniejszymi. " Potwierdził to również Hieronim pod koniec IV wieku we wstępie do ksiąg Samuela i Królów : " Po dziś dzień znajdujemy w niektórych voluminach greckich Imię Boże - Tetragram - napisane archaicznymi literami ." W jednym z listów w Rzymie w 384 r. wspomniał, że Tetragram utworzony z czterech liter Jod, He, Waw, He - który uważano za niewymawialny niedouczeni ludzie odczytywali po grecku z powodu podobieństwa liter ( F. Dunand. Papyrus Grecs Bibliques, Kair 1966, str.47, przyp.4 ). Zamiast odczytania hebrajskiego Tetragramu zapisanego czterema spółgłoskami יהוה w kierunku przyjętym przez piśmiennictwo hebrajskie czyli od strony prawej do lewej, próbowali odczytywać zniekształcony zapis grecki tylko z wyglądu przypominający trochę Tetragram, a będący zapisem zupełnie innych liter ΠΙΠΙ i to w odwrotnym kierunku czyli od strony lewej do prawej. W rezultacie ówcześni kopiści greccy, którzy nie znali hebrajskiego zaczęli zastępować Tetragram tytułem Kυριος t.zn Pan, a potem dążąc do coraz większego uproszczenia utworzyli skróty imion świętych t.zw.nomina sacra. I tak słowo Bóg - θεος zapisywano ΘΣ; Pan - Kυριος zapisywano ΚΣ; Chrystus - Χριστος zapisywano - ΧΣ; Jezus - Ιησους zapisywano ΙΗΣ. We wszystkich skrótach nad dwoma lub trzema literami widniała pozioma kreska [ niestety nie można jej tu było umieścić, gdyż program nie przewidział takiej ewentualności ]. Zwykle zapisywano pierwszą i ostatnią literę wyrazu. Gdy występował Tetragram razem z tytułem Kυριου zapisywano to skrótem KU z poziomą kreską nad K oraz drugą poziomą kreską nad U.
Wyrażenie Kυριος YHWH ὁ θεὸς - zapisywano KS o TS ( z poziomą kreską nad KS oraz z poziomą kreską nad TS ). Te uproszczenia na niewiele się zdały, gdyż z czasem przestano i to rozumieć. Dochodziło do takich paradoksów, że słowo Σαβαὼθ ( dosł. Zastępów ) z Kύριος Σαβαὼθ występującego w Rzym. 9 : 29 oraz Jak.5 : 4 brano za Imię Boga, podczas gdy cały czas w tekście hebrajskim występowało określenie JEHOWAH Zastępów. Powiększający się coraz bardziej zamęt w II i III wieku n.e. , którego niewątpliwie głównym inspiratorem był szatan, poprzez nie odróżnianie Pana czyli Chrystusa od Pana czyli Boga doprowadził w rezultacie do wylęgnięcia się fałszywej doktryny najpierw binitarnej, a potem trynitarnej.

Łacińscy kopiści będący na usługach Watykanu stworzyli w ten sposób Dominus Deus - bezimiennego Pana Boga w Trójcy jedynego, który nic nie ma wspólnego z Bogiem Biblii. I chociaż Hieronim tłumacz Wulgaty sygnalizował całkowite zanikanie Bożego Imienia, to niewiele się tym przejmowano, gdyż Hieronim popadł w konflikt z klerem rzymskim i jego tłumaczenie Biblii poddano wielu przeróbkom zanim oficjalnie przyjęto je jako tekst obowiązujący w kościele rzymsko-katolickim.

Tymczasem w środowisku żydowskim zanikała zdolność poprawnego odczytywania pisma spółgłoskowego, bo system mater lectionis okazał się nie wystarczający i nie zadowalający, tym bardziej, że po zniszczeniu świątyni Żydzi ulegli rozproszeniu i zaczęli przejmować zwyczaje i wymowę obcych sobie narodów. W trosce o zachowanie właściwej fonetyki i właściwe odczytanie świętych tekstów hebrajskich wynaleziono system punktacji samogłoskowej. Przyjął się system tyberiadzki, który jest używany do dziś. Choć masoreci zaznaczyli punktację samogłoskową i akcenty, starali się nie ingerować w tekst. Wszelkie komentarze do pracy wcześniejszych kopistów - soferim ( dosł. pisarzy ) umieszczali na marginesie. Liczyli też wszystkie litery Tory, aby ich liczba się zgadzała w kolejnych kopiach.
Pochodzący z Tyberiady najsławniejszy i ostatni z pięciu masoretów Aaron ben Mosze ben Aszer (ze znanego rodu ben Aszer ) - zaopatrzył w znaki samogłoskowe ( niqqud ), akcenty (te'amim ) oraz masorę ( uwagi krytyczne ) tekst hebrajski Pisma Świętego dostarczony przez Szlomo ben Buya, co zrobił według dokładnych reguł masoreckich, przez co tekst ten stał się powszechnie przyjętym w środowisku żydowskim. Pochodzący z 930 r. rękopis masorecki znany jako Kodeks z Aleppo stał się jednym z najważniejszych, a z powodu jego ogromnego znaczenia w języku hebrajskim został określony jako כֶּתֶר ( Keter ), czyli „Korona” . Istnieje w nim zapisane Imienia Boże w formie JEHOWAH np. w księdze Izajasza 42 : 5 i np. w księdze Ezechiela 3 : 12.
Wcześniejszym jeszcze manuskryptem jest Kodeks Orientalny - Or.4445 datowany przez Ginsburga na okres 820 - 850 r. n.e. zawierający Imię Boże np. w 2 Moj. 16 : 7; 40 : 29.
Innym ważnym i kompletnym tekstem masoreckim z rodziny tyberiadzkiej znanym jako Kodeks Leningradzki ( obecnie Petersburski - B 19 A ) z 1008 r. napisany przez Samuela ben Jakuba - wnuka Aarona ben Mosze ben Aszera również zawiera Imię Boże zapisane jako JEHOWAH - np. 2 Moj. 3 : 2 ; Księga Izajasza 42 : 5.
Ponieważ Talmud zakazywał wymawiania Imienia Bożego masoreci, gdy czytali Tetragram zastępowali go tytułem Adonaj ( Pan ). Aby unikać powtarzania Adonaj Adonaj, jeśli ów tytuł widniał przed Tetragramem - אֲדֹנָ֤י יְהֹוִה֙ ( Adonaj Jehowih np. 1 Król.2 : 26 ) odczytywano jako Adonaj Elohim ( Pan Bóg ). Nie oznacza to jednak, że samogłoski z wyrazu Adonaj były kluczem do Tetragramu, gdyż zamiast samogłoski „a” zwanej hataf patah jako pierwszej w tytule Adonaj, widnieje w Tetragramie z zapisem masoreckim JEHOWAH - samogłoska krótka „ e” zwana szwa. Istnieje więc zasadnicza różnica w zapisie tych słów. A więc zapis masorecki Imienia nie zawiera samogłosek z wyrazu Adonaj.
Z drugiej strony w wielu zapisach Imienia w formie יְהוָה Jehwah brakuje samogłoski „o” zwanej cholem co sygnalizowało odczytującemu tekst, by nie wymawiać Świętego Imienia, gdyż forma była wyraźnie niekompletna. Samogłoska " o " zwana cholem występuje niemniej w 50 przypadkach masoreckiego zapisu Imienia Bożego oraz w imionach hebrajskich zazwyczaj złożonych z cząstki Imienia Bożego Jeho- i drugiego słowa dotyczącego szczególnych okoliczności związanych z nadaniem komuś imienia.
Niewiele też przemawia za tym, aby w zapis spółgłoskowy t.zw. ketib Tetragramu wprowadzano jako regułę samogłoski t.zw. qere czyli odczytane - z wyrazu אֱלֹהִ֔ים - Elohim ( Bóg ) jak wydaje się sugerować forma אֲדֹנָ֣י יֱהֹוִה - Adonaj Jehowih w Sędz. 16 : 28.
Spotykane są bowiem również inne formy o których wspomniano świadczące o bogactwie hebrajskiej deklinacji. Różne formy deklinacyjne nie przesądzają faktu, że forma JEHOWAH była powszechnie znana w środowisku żydowskim, choć ze względu na zakaz istniejący w Talmudzie uważano ją za niewymawialną. Zamiast Imienia w pełnym brzmieniu zaczęto posługiwać się substytutem ha-Szem ( Imię ) oraz Szem ha-meforasz ( Imię wyjaśnione - por. Ezdr. 4 : 18, Neh. 8 : 8 ) - co tłumaczono też jako " Imię czytane według swoich liter ". Na odczytywanie Imienia według swoich liter zwrócił szczególnie uwagę Juda Halevi ( 1075 - 1141 ), który w swoim słynnym dziele pt. Kuzari IV : 3 ( ok. 1140 r. ) napisał, że litery Tetragramu mają nadzwyczajne własności bycia matres lectionis tak że samogłoski wiążą się z innymi spółgłoskami, tak bardzo jak duch wiąże się z ciałem i sprawia że ono żyje. Wyjaśnił też on, że jod służy jak samogłoska ' i ' , waw służy jako samogłoska ' o ' , zaś he oraz alef służy jako samogłoska ' a ' .
Ale niestety zwyczaj zastępowania Imienia Bożego słowem ha-Szem utrwalił się od czasów talmudysty Mojżesza Mojmonidesa ( 1135 - 1204 ) i taka sytuacja w tradycyjnym środowisku żydowskim istnieje po dziś dzień.
Próba odwoływania się Majmonidesa do filozofii greckiej Arystotelesa i wyjaśnienia ehye' aszer ehye' z 2 Moj. 3 : 14, w którym Bóg wyraził swoje doskonałe istnienie, stanowiły inspirację i drogowskaz dla scholastycznych teologów kościoła rzymskiego w tym zwłaszcza Tomasza z Akwinu ( 1225 - 1274 ). Dla niego to stało się istotne, a nie Tetragram, o którym niesłusznie Mojmonides pisał w More Newuchim, że choć reprezentuje właściwe imię Boga - jest bez jakiejkolwiek lingwistycznej etymologii. Doktryna Tomasza z Akwinu stała się natomiast obowiązującą wykładnią Pisma Świętego i podstawą wszelkich innych nauk w katolickiej Europie. Większość ludzi wierzących słuchała małych fragmentów Biblii w przekładzie łacińskim, w którym nie było Imienia Bożego.

W 1264 r. biskup katolickiej Barcelony Raymund de Peńaforte, spowiednik papieża Grzegorza IX, dominikanin, który ustanowił inkwizycję w Katalonii w celu przekonwertowania Żydów i muzułmanów na katolicyzm otrzymał wraz z trzema innymi dominikanami : Arnoldem z Sagarra, Petrusem Janua oraz Raymondem ( Ramonem ) Martini ( 1220 - 1284 ) polecenie zbadania hebrajskich ksiąg, które Żydzi na rozkaz króla mieli im przedstawić, aby zniszczyć to co obrażało religię chrześcijańską. Działo się to w okresie słynnego procesu o Talmud ( 1242 r. ). W tej scenerii powstał traktat Martiniego Pugio fidei ( Sztylet wiary ) opublikowany w 1278 r. w którym użył on wymowy Imienia Bożego - Yohoua, a więc transkrybowanej formy Yehouah w łacinie. Cytował on objaśnienia do Talmudu napisane przez Majmonidesa ( Mosze ben Majmona ) z More Newuchmim zwłaszcza rozdziały 60 - 64 cześci 1 dotyczące Imienia Bożego. Tetragram - jego zdaniem - jedyne Imię Boga według Zachariasza 14 : 9 zostało zapisane hebrajskim :Yod He Vau He i oznaczone jako Szem ha-meforasz - czyli Imię wyraźnie odczytane lub Imię czytane według swoich liter. Jednakże rabin Abba Szaul z II w. n.e. zakazał wymowy tego Imienia według swoich liter. To zaś doprowadziło Raymunda Martiniego do wniosku, że Imię Y H U A wymawiano Yhoua czy Yohoua.
Uczeń Martiniego - Arnaldus de Villeneueve ( 1235 - 1313 ) templariusz, w swej pracy Allocutio super Tetragramaton opublikowanej w 1292 r. choć bardziej interesował się pronuncjacją Imienia ze względu na Kabałę, nie mniej napisał we wstępie tak jak to uczynił Raymund Martini, że Tetragram powinien być używany. I choć wiele rzeczy pomieszał w swej książce to słusznie zacytował księgę Izajasza 52 : 6 oraz 29 : 11.
Nie wolno jednak przeoczyć, że dzieje się to wszystko w warunkach, gdy dominikanie i franciszkanie widząc niebezpieczeństwo i zagrożenie dla doktryny katolickiej ze strony Żydów i ich piśmiennictwa, postanawiają zdusić je w zarodku.
Jest to okres niesłabnącego zainteresowania Kabałą i jej mistyczno-alegoryczną metodą, co sprawia, że wzrasta zainteresowanie językiem hebrajskim i Biblią w języku hebrajskim. Wyrazem tego są też dzieła z zakresu gramatyki hebrajskiej powstałe w środowisku żydowskim np. Dawida Kimhi - znanego gramatyka i komentatora biblijnego.
Środowisko katolickie reprezentowane przez dominikanów i franciszkanów najwyraźniej liczyło na nawrócenie Żydów, ale na przeszkodzie stało wiele dogmatów kościoła rzymskiego sprzecznych z Biblią m.in. dogmat trynitarny - nie do pogodzenia z nauką hebrajską. W starciu i polemice z uczonymi żydowskimi dominikanie nie mieli żadnych szans - czego dowodem było głośne zwycięstwo Nahmanidesa ( Mosze ben Nahmana - ok.1194 - 1270 ), choć nie było to proste, gdyż w tamtych czasach nikt nie mógł powiedzieć swobodnie czegokolwiek przeciw doktrynie kościoła.
W jakiś czas potem Porchetus de Salvacitis ( zm. 1315 ) mnich z zakonu kartuzów w swej książce zatytułowanej z 1303 r. Victoria Porcheti adversus impios Hebraeos ( Zwycięstwo Porcheta nad bezbożnymi Hebrajczykami ) użył wymowy Yohouah i powołując się na ben Majmona ( Majmonidesa ) powtórzył, że Tetragram był zapisywany Yod He Uau He. Cytując wersety z księgi Jeremiasza 23 : 5,6; 33 : 15 - 16 zwrócił uwagę, że Mesjasz ma Boże Imię w swoim imieniu oraz że to Imię wiąże się z błogosławieństwem, i nigdy nie zaginie.
Wszystko to jednak działo się pod czujnym okiem hierarchów kościoła rzymskiego, którzy uniemożliwiali poznanie prawdy biblijnej prostym ludziom, kierując się nakazem papieskim Innocentego III ( 1199 r. ) zakazującym tłumaczenia Biblii na język ludu. Wszystkie egzemplarze Biblii nie posiadające zgody władz kościelnych na oddanie edycji do publicznego użytku - miały być niszczone i spalone. Chęć zbliżenia się do narodu żydowskiego była też nieszczera jak to widać w dziele franciszkańskiego mnicha De arcanis catholicae veritatis ( O tajemnicach prawdy katolickiej ) z 1518 r. choć użyto w nim Tetragramu odczytanego przy uwzględnieniu masoreckich zasad jako - Jehouah. Autor dzieła Pietro Galatino był spowiednikiem papieża Leona X tego samego, któremu przypisuje się głośne powiedzenie : „Wszystkie wieki mogą poświadczyć jak korzystna była dla nas ta bajka o Chrystusie ” .

W dobie Reformacji upowszechnił się łaciński zapis Iehovah (stąd bezpośrednio polskie „Jehowa”). Marcin Luter w 1626 r. w kazaniu na temat Jeremiasza 23 : 1- 8 napisał : " To imię Iehouah, Pan należy wyłącznie do prawdziwego Boga. " - M. Luter : Ain Epiftel aufz dem Prophete Jeremia, Wittemberg 1527.
Gdy William Tyndale opublikował swój przekład Biblii, Imię Boże wymawiane Iehouah pojawiło się w wersetach : Gen. 15 : 2; Ex 6 : 3; 15 : 3; 17 : 16; 23 : 17; 33 : 19; 34 : 23; Dt. 3 : 24. W uwagach do tej edycji napisał : " Iehovah jest Bożym Imieniem ". Zwrócił on uwagę na to, że jak często pojawia się angielskie słowo LORD pisane wielkimi literami - to w języku hebrajskim występuje - Iehovah. Podobnie w Matthew's Bible z 1537 r. tłumacz wyjaśnia Exodus 6 : 3, że " Iehouah jest Imieniem Boga i żadne stworzenie nie może być nazwane w taki sposób.
Bardzo znany unitarianin Miguel Servet ( 1511 - 1553 ) preferował imię Iehouah. Hebraiści tacy jak Francois Vatable ( 1485 - 1547 ) i Paul Fagius ( 1504 - 1549 ) używali formy Iehouah, co zachęciło Roberta Estienne ( 1503 - 1559 ) do systematycznego użycia formy Iehouae czy Iehoua kiedy opublikował Psalmy po łacinie w 1556 r., a Marcin Bucer postąpił podobnie kilka lat wcześniej w 1547 r.
Imię Boże rozsławili natomiast unitarianie, a wśród nich t.zw. Bracia Polscy szczególnie zajadle atakowani przez katolicki kler, zwłaszcza przez jezuitów. Imię w formie polskiej Jehowa pojawia się w przekładzie Szymona Budnego ( 1530 - 1593 ) Biblii Nieświeskiej z 1572 r. oraz w przekładzie Nowego Testamentu Łoskiego z 1574 r., a również w jego dziele wydanym w Łosku w 1576 r. pt. O Przedniejszych Wiary Chrystyjańskiej Artykulech.
Imię Boże Jehowa pojawia się również w Katechizmie Rakowskim wydanym w 1604 r. pt. "Katechizm Zboru tych ludźi, którzy w Królestwie Polskim / y w Wielkim Xięstwie Litewskim, y w innych Państwach do Korony należących / twierdzą i wyznawáią / że nikt inszy, iedno Oćiec Pana naszego Jezusa Christusa / iest onym iedynym Bogiem Izraelskim: á on człowiek J e z u s Nazareński / który się z Panny narodził/ á nie żaden inszy oprocz niego / ábo przed nim / iest jednorodzonym Synem Bożym." Katechizm przetłumaczony na łacinę przez Hieronima Moskorzowskiego, wydany ponownie w latach 1605 - 1609 i zadedykowany angielskiemu królowi Jakubowi I wywołał oburzenie władcy przeciwnemu antytrynitaryzmowi, który zakazał rozpowszechniania edycji w Anglii, a książkę publicznie spalono w 1614 r. Ale nie skończyła się na tym jego historia. Kolejna burza wokół niego rozpętała się w roku 1652, gdy 10 lutego zaprezentowano go Izbie Gmin na dowód jawnej działalności Braci Polskich. Izba wyznaczyła tzw. Komitet Czterdziestu w skład którego wchodził m. in. Oliver Cromwell. Na liście podejrzanych znalazł się również John Milton, wówczas tajny sekretarz Rady Stanu i nie bez powodu. John Milton – późniejszy sekretarz Cromwella i działacz obozu republikańskiego w czasach rewolucji, poeta, którego „Raj utracony” zalicza się do arcydzieł literatury światowej, miał zapewne do czynienia z publikacjami Braci Polskich i są dowody, że przejął się ich treścią. Dopiero w roku 1825 odkryto jego nie opublikowany traktat „De doctrina Christiana”, w którym zajął wybitnie antytrynitarne i unitariańskie stanowisko. Izba nakazała spalić publicznie w Londynie wszystkie znalezione i dostarczone egzemplarze katechizmu, co też miało miejsce dwukrotnie: 6 i 8 kwietnia 1652 roku. W odpowiedzi już kwartał później ukazał się znowu Katechizm, i to na dodatek w angielskim tłumaczeniu Johna Bidle'a. Katechizm posiadało w swoich zbiorach wiele znanych osobistości w Anglii. Mieli go w swoich bibliotekach zarówno Izaak Newton, jak i John Locke, a ten ostatni nawet dwa: edycję z roku 1665 i 1681.
Na język niemiecki Katechizm przełożył i wydał w 1608 r. Walenty Smalc. Dzieło to wywarło duży wpływ na Europę zachodnią przez zawarte w nim hasła racjonalizmu i tolerancji. Nawet Thomas Jefferson powoływał się na tekst Katechizmu jako na jedno ze źródeł Konstytucji USA.

Rozwścieczony kler zaczął więc podawać w wątpliwość formę Jehowa. Robiono tak dlatego, aby zdyskwalifikować unitarian, którzy taką formą posługiwali się zdecydowanie częściej od pozostałych wykazując, że doktryna trynitarna jest niebiblijna i odnosząc Imię Boże wyłącznie do Ojca Niebiańskiego.
W 1567 r. benedyktyn Gilbertus Genebrardo ( 1537 - 1597 ) zaproponował formę Iahué, opierając się na zapisie Iabe u Teodoreta, a więc na pronuncjacji samarytańskiej a nie hebrajskiej. Uważał on, że formę tą potwierdza również krótka forma Yah występującej w wyrażeniu Hallelu -Yah. Nie zwrócił najwidoczniej uwagi na to co już wcześniej wskazał słynny żydowski komentator Tory - Raszi ( Szlomo Jicchaki 1040 - 1105 r. ), że forma Yah jest skróconą formą Imienia zawierającą pierwszą i ostatnią spółgłoskę Tetragramu i forma ta jest zakończeniem wyrażeń jak np. w Psalmie 122 : 4 שִׁבְטֵי־יָ֭הּ ( szibte-Yah dosł. pokolenia Yah ). Wynika więc z tego jasno, że skrócona forma Imienia występująca w imionach teoforycznych jako część kończąca te imiona ( np. AbiYah ; EliYah ) oraz w wysławianiu, pieśniach i Psalmach ( Ex. 15 : 2; Ps.68 : 4; Ap. 19 : 1 - 6 ) nie jest skrótem od formy Iahue, lecz od formy JEHOWAH.
Niektórzy szesnastowieczni uczeni zasugerowali się też błędnie, że znaki samogłoskowe Tetragramu pochodzą od słowa Adonaj. Ale były też głosy sprzeciwu. Na przykład Jean Mercier ( 1510 - 1570 ) francuski hebraista ostrzegał przed używaniem samogłosek z wyrazu Adonaj lub Elohim jako klucza do Tetragramu. Zaproponował on formę Jeheveh poprzez wstawienie do Tetragramu samogłosek z wyrazu ehjeh - Ex. 3 : 14. Ostrzeżenia jego nie wiele pomogły.
W końcu Roberto Francesco Bellarmino ( 1542 - 1621 ) włoski jezuita, kardynał i inkwizytor, kanonizowany przez Piusa XI w swoim słowniku Institutiones linguae hebraicae, 1609, str. 284 - 289 zapewniał, że prawdziwa wymowa pozostaje nieznana, a samogłoski wstawiane do Tetragramu należą do słowa Adonaj i w związku z tym nie powinno się go wymawiać jako Iehoua. Po tej błędnej linii rozumowania poszedł kościół rzymski i takie stanowisko zajmuje do dziś.

Wielu jednak ówczesnych uczonych opowiadało się za formą Jehowa : m. in. Nicholas Fuller (1612), Thomas Gataker (1645), Johannes Leusden (1657).
Znany myśliciel i uczony Baruch Spinoza ( 1632 - 1677 ) pochodzący z rodziny żydowskich marranów, którzy uciekli z Portugalii do Niderlandii, użył imienia Jehowa w swoim Tractatus Theologico-politicus opublikowanym w 1670 r. Znał biegle Talmud, Kabałę a pierwsza jego praca naukowa dotyczyła gramatyki języka hebrajskiego.
Hebraista John Simon ( 1698 - 1768 ) zaproponował w swym leksykonie Lexicon Manuale Hebraico-Chaldaicum Latinitate - donatum J.G. Eichhorn” - wymowę Jahweh ( III wyd 1793 ). Ciekawe, że Heinrich Friedrich Wilhelm Gesenius ( 1786 - 1842 ) protestancki hebraista uczeń Eichhorna początkowo przyjmował formę Jehova - ( Hebräisches und Chaldäisches Handwörterbuch über das Alte Testament, Leipzig 1834, str.31 ) i taką też formę można spotkać w jego Hebraische Grammatik, Halle 1816 r, np.& 17, str. 31. W kolejnych jednak wydaniach jego leksykonu pojawia się forma Jahve bazująca na greckich transkrypcjach pochodzących z I wieku. Szczególną wartość nadano samarytańskiej wymowie Imienia ( Ιαβε), przekazanej przez Teodoreta i Klemensa Aleksandryjskiego. Większość współczesnych biblistów poszła niestety za tą sugestią traktując ją jako właściwy drogowskaz.
Niektóre opracowania podają, że „wynalazcą” formy Jahwe był Georg Heinrich August Ewald ( 1803 - 1875 ) - uczeń Johanna Gottfrieda Eichhorna - niemiecki orientalista i luterański teolog, który zajmując się egzegezą tekstów hebrajskich klucz do wymowy Imienia Bożego upatrywał w fonetyce narodów sąsiadujących z Izraelem. Ale w swoim dziele Die Komposition der Genesis z 1823 r. bardzo konsekwentnie stosuje wymowę Jehowa. Również używa jej w swoim wydaniu gramatyki Kritische Grammatik der hebraischen Sprache, Leipzig 1827, & 349, str. 636. Natomiast w Geschichte des Volkes Izrael ( Historia Izraela ) w tomie 1 z 1843 r. z stosuje już wymowę Jahwe. Uczniami Ewalda byli Julius Wellhausen ( 1844 - 1918 ), który też początkowo często używał formy Jehova jak to widać choćby w jego dziele Prolegomena zur Geschichte Israels, wyd. Berlin 1882, oraz T. Noeldeke, A. Dillmann.
Jak słusznie więc zauważył prof. George F. Moore ( 1851 - 1931 ) z Harvardu - wszystko wskazuje na to, że wymowa Jahve została przed Ewaldem zasugerowana w leksykonach w Niemczech co najmniej na 10 lat wcześniej zanim się narodził. Przyjęta została w późniejszych edycjach leksykonu Geseniusa pod wpływem fonetyki samarytańskiej i greckiej, gdy Ewald wciąż jeszcze posługiwał się formą - Jehovah.
Okazuje się, że obecnie przyjmowana przez uczonych forma Jahwe nie jest ani naukowo udokumentowana i udowodniona. Z dokładnych badań wynika nawet, że jest formą bardzo wątpliwą. Jak stwierdzono według Filona z Byblos (ok. 64 - 141 ) Imię było transliterowane jako Ιευω , a Teodoret z Cyru (ok. 386 – 457 ) utrzymywał, że wymową hebrajską było Αια, zaś Samarytan - Ιαβε .
Gdy Antioch Epifanes uciskał i prześladował Żydów jak podaje Józef Flawiusz w Dawnych Dziejach Izraela t.XII,5, 251-164 Samarytanie nie chcąc być uciskani, napisali do króla, aby nie obarczał ich przewinieniami Żydów od których czują się "odrębni zarówno pochodzeniem jak i obyczajem" i prosili go aby ich świątynię na górze Garizim, " która nie ma miana " pozwolił nazwać " świątynią Zeusa Helleńskiego. " Król Antioch spełnił ich życzenie. Odtąd w świątyni na górze Garizim zamiast czcić Jehowę zaczętą wzywać Zeusa ( odpowiednik rzymskiego Jupitera czyli Jowisza ). Gdy Bob Kobres z Biblioteki Uniwersytetu Georgii ujawnił Anastasy Papyrus, który znajduje się obecnie w British Museum okazało się, że treść papirusu zawiera magiczną formułę wzywania Zeusa - władcy bogów, gromowładnego króla Adonai, Pana Iaoouee. Bardzo przypomina to formę Jahve pisaną w języku greckim - Iaoue.
Według prof.W.B. Eerdmansa wymowa samarytańska różniła się od hebrajskiej i nie może być uznana za podstawę hebrajskiej, tym bardziej, że Samarytanie połączyli wierzenia izraelskie z kultem bogów pogańskich, a ich wersja Pięcioksięgu zawiera ok. 6000 odchyleń od tekstu hebrajskiego ( Theological Journal Oudtestamentische Studien, vol.5, pp. 1 - 29, Brill Press, Leiden, Holland ). Samarytanie mieli więc własną formę imienia, lecz czy był to Bóg Izraela ?
Po powstaniu Machabeuszy w połowie II w. p.n.e., w którym Samarytanie popierali Seleucydów, Żydzi odpłacili im za to i w dniu 21 miesiąca Kislew w 129 p.n.e. zniszczyli świątynię na wzgórzu Gerazim. Kiedy tereny te stały się prowincją rzymską obie strony konfliktu oskarżały się wzajemnie wobec cezarów o nielojalność i dążenia niepodległościowe. Kilkakrotnie wybuchały małe powstania samarytańskie, ale gdy w 66 r. n.e. Żydzi zbuntowali się przeciwko Rzymianom, Samarytanie nie przyłączyli się do powstania. Z kolei po następnym powstaniu Szymona Bar-Kochby w 132 r. n.e., sami Rzymianie odbudowali świątynię na wzgórzu Garizim, rzecz jasna, że nie dla Jehowy, lecz dla Jowisza.

Pod koniec XVIII i na początku XIX w. formy Iehovah bronili m.in. hebraista i biblista prof.Johann David Michaelis ( 1712 - 1791 ), prof.Rudolph Stier ( 1800-1862 ) protestancki biblista oraz prof. teologii Hermann Gustav Hoelemann (1809 -1886 ). David Paul Drach ( 1791 - 1868 ) - rabin przekonwertowany na katolicyzm i pracujący dla watykańskiej Congregatio de Propaganda Fide wyjaśnił w swym dziele " Harmonie entre l'église et la synagogue ( 1842 r. ) dlaczego jest logiczne, że pronuncjacja Yehowa, która jest w zgodności z początkiem wszystkich teoforycznych imion jest autentyczną wymową w przeciwieństwie do formy Yahve pochodzenia samarytańskiego. Obalił też krytyczne argumenty skierowane przeciw formie Yehova. Następnie wykazał nieuzasadnione zamiany samogłosek ' a, o, a ' - wyrazu Adonaj na ' e, o, a ' - jako że ta hipotetyczna reguła została obalona w słowie Elohim posiadającym trzy samogłoski ' e, o, i ' bez potrzeby zmiany ich na ' e, o, i '.
Bardziej współcześnie w XX w. żydowski profesor J.H.Levy w artykule opublikowanym w The Jewish Quarterly Review w 1903 r. wyjaśnił dlaczego preferuje formę Y'howah zamiast Yahweh. Również jezuita, katolicki hebraista i gramatyk Paul Jouon ujawnił w 1923 r. w Grammaire de' l'Hebreu biblique, str.49, & 16f uw.1, wydanej przez Institut Biblique Pontifical, Rome 1923 r, że preferuje formę Jehovah niż hipotetyczą formę Yahweh.
Podobne stanowisko zajął protestancki profesor Alexander Westphal w Encyclopedic Dictionary of the Bible opublikowanym w 1935 r.
Pogląd w tej sprawie znawców języka hebrajskiego wpłynął na pojawienie się Imienia Bożego JEHOWAH w przekładach Biblii na języki narodowe. Za Williamem Tyndalem w 1611 r. ukazała się Authorized Version King James Version ( KJV ). Imię Boże zamieszczono w tłumaczeniu czterokrotnie ( Ex. 6 : 3; Psalm 83 : 18; Iz. 12 : 2; 26 : 4 ) a w Psalmie 68 : 4 zastosowano skróconą formę Yah. Tłumaczenie to miało poważny wpływ nie tylko na wszystkie następne angielskie przekłady Biblii, ale także na całą literaturę angielską. Pojawiło się w przekładzie Younga ( 1862 - 1898 r. ), w English Revised ( 1881 - 1895 r. ), w New English Bible ( 1961 - 1970 r. ), w American Standard ( 1901 r. ), w New World Translation ( 1984 r. ) w Third Millenium Bible ( 1998 r. ). W wersji niemieckiej Imię JEHOVAH pojawiło się w Elberfelder Bibel ( 1885 r, 1871 r. ), w francuskiej wersji w przekładzie Darby'ego ( 1859 r, 1885 r. ) oraz w przekładzie Crampona ( 1894 - 1904 r. ), w wersji hiszpańskiej w przekładzie Reina ( 1569 r. ), Valera ( 1602 r. ) oraz Moderna ( 1893 r. ), a także w rosyjskiej wersji Makarego ( 1860 - 1867 r.) i przekładzie synodalnym ( 1876 r. ).
Imię Boże rozgłosili unitarianie, a potem również Badacze Pisma Świętego ( o ariańskich poglądach ). Założone przez nich Stowarzyszenie Biblijne i traktatowe - Watch Tower Bible and Tract Society nadawało potężny rozgłos Imieniu Bożemu w rozpowszechnianych na całym świecie milionach Biblii i różnych publikacji. W 1931r. w Columbus w stanie Ohio w USA wyrażono chęć nazwania się Świadkami Jehowy w oparciu o proroctwo Izajasza 43 : 10 - 12, aby odróżnić tę społeczność od innych grup badaczy Pisma Świętego oraz od pozostałych grup religijnych co ściągnęło różne nieuzasadnione ataki na Imię Boże - Jehowa. Antytrynitarne poglądy oraz demaskowanie niebiblijnych doktryn, którymi kler ogłupił ludzi, rozwścieczyło hierarchów i duchowieństwo różnych wyznań, które od tej pory miało wspólnego wroga. Celem stało się więc przede wszystkim zdyskredytowanie Imienia Bożego. Ale wszelkie próby nie powiodły się. Ostatnim wrogim działaniem wobec Imienia Bożego stała się decyzja byłego papieża Benedykta XVI, który abdykował - o usunięciu Imienia Bożego z przekładów Biblii. 29 czerwca 2008 r. kard. Francis Arinze prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów działając na polecenie Benedykta XVI przekazał rozporządzenie biskupom całego świata, że występujące w różnych formach w mowie i piśmie imię Boga wszechmogącego : Jahwe, Yahwe, Jahweh, Jawe, Yehowah - ma być odtąd zastępowane słowem Pan ( hebr. Adonaj, gr. Kyrios, Łac. Dominus ). Zgodnie z dyrektywą Imię Boże ma zniknąć z przekładów Biblijnych, tekstów, modlitw, pieśni kościelnych i z liturgii słowa. W uzasadnieniu rozporządzenia zostało napisane, że Żydzi unikali wypowiadania Imienia Bożego uważając je za zbyt święte. Nie jest to oczywiście prawdą, gdyż nie wszyscy Żydzi wyznawali taki pogląd. Na tych, którzy przestali wymawiać Imię Boże sprawdziło się proroctwo Amosa 6 : 9 - 10, a cały kontekst nie wskazuje, by cieszyli się oni uznaniem Boga Wszechmocnego. Podobnie Pismo Święte mówi z naganą o tych, którzy zapominają o Jego Imieniu - Psalm 44 : 21 - 22.
Ponadto z zapisków historycznych można wywnioskować, że chrześcijanie posługiwali się Ewangelią Mateusza napisaną w języku hebrajskim. Wspominał o tym Papiasz, Ireneusz, Orygenes o czym pisał Euzebiusz z Cezarei w swej Historii Kościoła : III 39.16; V 8.2; VI 25.4. Nie mieli oni żadnych powodów by unikać Imienia Bożego. Ale z zachowanych później fragmentów tekstu Ewangelii pochodzących z bardzo starych kopii hebrajskich, a może nawet oryginału odnalezionych w dziele Sefer Nestor Ha-Komer z ok. VI - IX w. widać, że w miejsce Tetragramu wpisany jest skrót הי od słowa HaSzem t.zn Imię. Tekst jest najwcześniejszym śladem antychrześcijańskiej, żydowskiej polemiki, ale dotyczy wydarzeń, które rozgrywały się w IV w. Wygląda na to, że cytowane fragmenty Ewangelii Mateusza są bardzo stare na co wskazuje sam język. Treść sugeruje, że w kopiach cytowanych fragmentów Ewangelii Mateusza istniał pierwotnie hebrajski Tetragram, który z czasem Żydzi zaczęli zastępować słowem HaSzem lub skrótem od tego słowa הי w pismach polemicznych. Widać to też np. w Even Bohan napisanym przez Szem-Tov ben-Izaak ben-Szaprut ok. 1380 r. Zachowany został sparafrazowany tekst Ewangelii Mateusza w języku hebrajskim, w którym nie wpisano Tetragramu, lecz skrót słowa HaSzem. W tekstach rabinicznych, w których podjęto się polemiki z katolikami niesłusznie utożsamiając z nimi wszystkich chrześcijan nie wymieniano Tetragramu w pełnym jego zapisie. Ale od połowy XVI w. pojawia się już wiele hebrajskich tekstów Ewangelii i t.zw. Nowego Testamentu pisanego dla Żydów, gdzie występuje Imię Boże JEHOWAH zwłaszcza w tych miejscach, w których Jezus ( hebr. Jeszua ) oraz apostołowie cytują Pisma Hebrajskie t.zw. Starego Testamentu, gdzie Imię Boże wyraźnie się znajduje. Należy do nich wydanie Eliasza Huttera ( Nuremberg 1599 r. ), Williama Robertsona ( London 1661 r. ), Richarda Cadicka ( London 1798 - 1805 r. ), Franza Delitzscha ( Leipzig 1877 r. ), Izaaka Salkinsona i Christiana Davida Ginsburga ( London 1886 r. ), Josepha Atzmona ( Jerusalem 1976 ).

Patrząc wstecz na historię naprawdę zdumiewa fakt, że najbardziej znienawidzone przez wrogów prawdy Imię przetrwało w tym szatańskim świecie. Niejednokrotnie świat był przepełniony ludźmi wrogo odnoszącymi się do Imienia Bożego, którzy będąc pod inspiracją demoniczną a nawet samego szatana usiłowali zatrzeć imię Boże w pamięci ludu. - Jer. 23 : 27. Ale nie byli w stanie tego zrobić. Chociaż spora część Izraela okazała się niewierna, Bóg kieruje do godnych miana jego ludu słowa : " Lud mój pozna Imię moje " - Iz. 52 : 7. Będzie działał ze względu na swoje święte Imię znieważone wśród narodów i uświęci swoje wielkie Imię i poznają narody, że On Jest JEHOWAH - proroctwo Ezechiela 36 : 22 - 23. Ostatecznie wszyscy wrogowie Świętego Imienia Bożego będą zawstydzeni i pohańbieni, a zatriumfuje Bóg i spełni się wtedy proroctwo Zachariasza 14 : 9 które powiada : " I będzie JEHOWAH królem nad całą ziemią w tym dniu, będzie JEHOWAH jeden i jedno Imię Jego. " - Zach. 14 : 9
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Zapraszam do dyskusji w oparciu o konkretne argumenty pochodzące z rzetelnych źródeł a nie z wtórnych opracowań. Wszelkie komentarze pisane nie na temat, lub bez uzasadnienia - będą ignorowane !
 
P

pogrom.nadchodzi

Guest
Długi ten wpis, ale bardzo ciekawy. Wynika z tego wszystkiego, że wymowa imienia Bożego Jahwe jest bardzo niepewna, a nawet wątpliwa. Pozostaje więc spolszczona forma Jehowa, która jest najbardziej zbliżona do wymowy hebrajskiej. Była ona najbardziej rozpowszechniona w literaturze polskiej. Stosowali ją np. Asnyk, Konopnicka, Norwid, Prus, Sienkiewicz, Ujejski, Wyspiański, Mickiewicz, Tetmajer, Staff, Słowacki.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Imię Boże - Jehova - pojawia się również w dziełach literatury światowej takich znanych pisarzy jak : Johann Wolfgang Goethe, Heinrich Heine, Victor Hugo, John Milton, Jack London, Allen Ginsberg, Robert Graves, James Joyce, Lewis Wallace, Herbert Wells, Aleksander Sołżynicyn, Izaak Singer.

w dziełach uczonych takich jak : Isaac Newton, Baruch Spinoza, Ernest Renan, Edward Gibbon, Heinrich Graetz oraz w dziełach muzycznych takich znanych kompozytorów jak : Jan Sebastian Bach, Joseph Haydn, Georg Friedrich Handel, Henry Purcell, Franciszek Szubert, Amadeus Mozart, Ludwig van Beethoven, Felix Mendelssohn, Giuseppe Verdi, Modest Musorgski.
Współcześnie Imię Boże jest wychwalane przez Prince'a ( Rogersa Nelsona ).
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
benjamin.szot napisał:
Zapraszam do dyskusji w oparciu o konkretne argumenty pochodzące z rzetelnych źródeł a nie z wtórnych opracowań. Wszelkie komentarze pisane nie na temat, lub bez uzasadnienia - będą ignorowane !
Otóż Mojżesz zapytał Boga:

"Jeśli udam się do synów Izraela i powiem im, że Bóg waszych ojców przysłał mnie do was a oni mnie zapytają "jakie jest jego imię" co mam im odpowiedzieć?"

Na to Bóg odparł:
"EHJE ASZER EHJE" - czyli "Jestem jakim Jestem".
i dodał:
"Tak powiesz synom Izraela: "EHJE" (Jestem) przysłał mnie do Was".
I dalej Bóg kontynuuje:
"..i tak powiesz synom Izraela JHWH (z hebr. "ten który jest"), Bóg naszych ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka, Bóg Jakuba przysłał mnie do was".

Te trzy określenia jakimi nazwał siebie Bóg oznaczają to samo:
Bóg jest Bogiem, który jest....Bogiem realnym, Bogiem jedynym, Bogiem tym, który jest.

benjamin.szot napisał:
Imię Boże - Jehova - pojawia się również w dziełach literatury światowej takich znanych pisarzy jak : Johann Wolfgang Goethe, Heinrich Heine, Victor Hugo, John Milton, Jack London, Allen Ginsberg, Robert Graves, James Joyce, Lewis Wallace, Herbert Wells, Aleksander Sołżynicyn, Izaak Singer.

w dziełach uczonych takich jak : Isaac Newton, Baruch Spinoza, Ernest Renan, Edward Gibbon, Heinrich Graetz oraz w dziełach muzycznych takich znanych kompozytorów jak : Jan Sebastian Bach, Joseph Haydn, Georg Friedrich Handel, Henry Purcell, Franciszek Szubert, Amadeus Mozart, Ludwig van Beethoven, Felix Mendelssohn, Giuseppe Verdi, Modest Musorgski.
Współcześnie Imię Boże jest wychwalane przez Prince'a ( Rogersa Nelsona ).
Rzeczywiście biblijne argumenty :)
Nie wiem czy wiesz, ale połowa z tych osób to działacze loży masońskich, których celem było niszczenie przekazu Biblii.
Gratuluję Ci wiedzy kolego.

P.S.
Straszni się napociłeś aby wkleić gotowca ze Strażnicy, ale wiesz - ludzi znających Biblię nie przekonasz to takich dyrdymałów.
Przeczytaj sobie to jeszcze raz co wkleiłeś i zastanów się jakie głupoty głosicie.

Pozdrawiam
Daniel
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Poziom komentarza, które wkleiłeś jest tak żałosny, że nie warto nad tym dłużej debatować. Skoro mi ubliżasz nie znając mnie i nic o mnie nie wiedząc, to odpowiem tak : nie wklejam żadnych gotowców, bo nie mam takiej potrzeby i nie potrzebuję sięgać do Strażnicy, aby coś napisać. Mam pod ręką mnóstwo źródeł hebrajskich i greckich dzięki internetowi. Natomiast widzę userze, że to ty właśnie wklejasz gotowce. Posługujesz się utartymi oszczerstwami i inwektywami kleru katolickiego, który ogłupia ludzi przez brednie o masonach, żydach i o Strażnicy. To ich ulubiony chwyt jak nie mogą sobie z czymś poradzić.

Czym innym w Biblii jest Imię Boże, które występuje tylko w Starym Testamencie 6828 razy zapisane Tetragramem, a czym innym tytuł Pan ( hebr. Adonaj ) oraz tytuł Bóg ( hebr. Elohim ). Ehje' aszer ehje' nie jest Imieniem własnym Boga ( Szem ha-meforasz ), lecz wyjaśnieniem znaczenia o czy świadczy cały kontekst Ex. 3 : 14 - 15 jeśli się uważnie czyta. A gdybyś znał język hebrajski, to byś wiedział, że to sformułowanie nie znaczy " Jestem " . Niestety jak widać nie masz pojęcia o języku hebrajskim

Szczerze więc radzę naucz się najpierw hebrajskiego i poczytaj Biblię w języku hebrajskim, a wtedy porozmawiamy.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
benjamin.szot napisał:
Poziom komentarza, które wkleiłeś jest tak żałosny, że nie warto nad tym dłużej debatować. Skoro mi ubliżasz nie znając mnie i nic o mnie nie wiedząc, to odpowiem tak : nie wklejam żadnych gotowców, bo nie mam takiej potrzeby i nie potrzebuję sięgać do Strażnicy, aby coś napisać. Mam pod ręką mnóstwo źródeł hebrajskich i greckich dzięki internetowi. Natomiast widzę userze, że to ty właśnie wklejasz gotowce. Posługujesz się utartymi oszczerstwami i inwektywami kleru katolickiego, który ogłupia ludzi przez brednie o masonach, żydach i o Strażnicy. To ich ulubiony chwyt jak nie mogą sobie z czymś poradzić.
Widzę, że Cię ponoszą nerwy - tylko ciekawy jestem skąd taki atak?
W którym miejscu Ci ubliżyłem? którym miejscu posługuje się oszczerstwami i inwektywami kleru katolickiego? hmmm?

benjamin.szot napisał:
Czym innym w Biblii jest Imię Boże, które występuje tylko w Starym Testamencie 6828 razy zapisane Tetragramem, a czym innym tytuł Pan ( hebr. Adonaj ) oraz tytuł Bóg ( hebr. Elohim ). Ehje' aszer ehje' nie jest Imieniem własnym Boga ( Szem ha-meforasz ), lecz wyjaśnieniem znaczenia o czy świadczy cały kontekst Ex. 3 : 14 - 15 jeśli się uważnie czyta. A gdybyś znał język hebrajski, to byś wiedział, że to sformułowanie nie znaczy " Jestem " . Niestety jak widać nie masz pojęcia o języku hebrajskim
Przecież ja nie neguję różnic pomiędzy Adonaj/Elohim a JHWH. Po co więc o tym piszesz?
Podałem Ci fragment z Biblii w którym Mojżesz pyta samego Boga o to jakie jest jego imię.
Bóg mu w taki sposób odpowiada. Z czym tu masz problem?
Z tym, że Straznica naucza inaczej?
Może mi wyjaśnisz skąd powstało imię JEHOWA? Też z hebrajskiego?
I może mi wyjaśnisz dlaczego Świadkowie Jehowy wstawili w miejsce "Pan" słowo Jehowa z swoim przekładzie Biblii?
I może mi wyjaśnisz jak Boga nazywali pierwsi chrześcijanie, apostołowie i Jezus?

benjamin.szot napisał:
Szczerze więc radzę naucz się najpierw hebrajskiego i poczytaj Biblię w języku hebrajskim, a wtedy porozmawiamy.
kolego - znawco hebrajskiego....gdybyś znał chociaż podstawy Biblii hebrajskiej to nie należałbyś do Świadków Jehowy.
I nie tylko w kwestii nauki o imieniu Bożym...ale w podstawowych kwestiach Waszych nauk, które są EWIDENTNIE zmanipulowane.
Wasz Przekład Nowego Świata to doskonały przykład jak ni powinno się tłumaczyć Biblii.
Więc zacznij od siebie!
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Po pierwsze nie jestem userze twoim kolegą, a po drugie skąd wiesz jakie są moje przekonania ??? Czy tłumaczyłem ci się z tego kiedykolwiek ??? Guzik wiesz na ten temat. Skąd wiesz do kogo należę ??? A ja nie mam takiego obowiązku, aby się tobie lub komukolwiek z tego tłumaczyć. Jak masz jakieś kompleksy wynikające z poglądów dotyczących Towarzystwa Strażnica to nie bądź taki chojrak tylko pojedź do centrali Towarzystwa do Nadarzyna i tam sobie dyskutuj.
Ja zajmuję się tutaj poglądami biblijnymi w oparciu o teksty hebrajskie i greckie, a nie poglądami Towarzystwa Strażnica. To samo dotyczy Przekładu Nowego Świata. To nie jest mój przekład - wiec sobie dyskutuj z wydawcami jeśli potrafisz. Nie ma doskonałego przekładu o czym wie każdy, który zna jakikolwiek język obcy. Nie tobie osądzać jaką mam znajomość hebrajskiego. Gdybyś miał choć cząstkę tych umiejętności, to byś nie dawał się manipulować przez katolicki kler, który wygaduje kompletne brednie i ogłupia ludzi niebiblijnymi doktrynami. Radzę dobrze przeczytać mój artykuł, aby nie pisać niedorzeczności.
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
Nie wiem czy ten tekst przekona katolika, nie wspominając już o ateistach czy agnostykach. Jak dla mnie słabe argumenty. Podobnie można pisać o Sziwie i Krysznie, nie widzę różnicy. Ale no cóż, człowiek lubi nazywać swoich bogów Horus, Zeus, Allah, Jehowa itd. Kto ma zatem rację? Czyja prawda jest prawdziwsza? Odpowiedz jest prosta: żadna.

PS: Mozart był masonem.
 
P

pogrom.nadchodzi

Guest
Istnieje taka dziedzina wiedzy, która się nazywa religioznawstwem porównawczym i to jest pytanie z tego zakresu. Akurat to jest inne zagadnienie, które nie dotyczy omawianego tematu. Powiem więc krótko na marginesie, że Biblia wychodzi zwycięsko w zderzeniu z Koranem lub Bhagawadgitą czy też z Wedami.
Załóż oddzielny temat to podyskutujemy.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
benjamin.szot napisał:
Po pierwsze nie jestem userze twoim kolegą, a po drugie skąd wiesz jakie są moje przekonania ??? Czy tłumaczyłem ci się z tego kiedykolwiek ???
A to trudno się domyśleć?
Człowieku - przestań udawać, nie musisz mi niczego tłumaczyć. Czuję "Strażnice" na odległość jak Sępy padlinę.


benjamin.szot napisał:
Jak masz jakieś kompleksy wynikające z poglądów dotyczących Towarzystwa Strażnica to nie bądź taki chojrak tylko pojedź do centrali Towarzystwa do Nadarzyna i tam sobie dyskutuj.
Akurat byłem w Centrali w Nowym Jorku, tylko tam nie ma z kim rozmawiać.
Panowie od doktryn grają w tenisa na szczycie szklanego wieżowca i mało ich Biblia interesuje.

benjamin.szot napisał:
Ja zajmuję się tutaj poglądami biblijnymi w oparciu o teksty hebrajskie i greckie, a nie poglądami Towarzystwa Strażnica.
To dlaczego cytujesz ludzi, którzy z poglądami biblijnymi nie mają nic wspólnego?
Cały tekst, który wkleiłeś na początku to czysta retoryka Strażnicy. Masz ludzi za idiotów?

benjamin.szot napisał:
Nie tobie osądzać jaką mam znajomość hebrajskiego.
Ani Tobie - moją. Ty pierwszy mi to zarzuciłeś, więc o co Ci chodzi?

benjamin.szot napisał:
Gdybyś miał choć cząstkę tych umiejętności, to byś nie dawał się manipulować przez katolicki kler, który wygaduje kompletne brednie i ogłupia ludzi niebiblijnymi doktrynami. Radzę dobrze przeczytać mój artykuł, aby nie pisać niedorzeczności.
Jakich umiejętności? Ja w kościołem katolickim nie mam nic wspólnego.
A fałszywymi doktrynami ogłupia ludzi "Strażnica" - przykładem jest chociażby to co sam tu wkleiłeś.

Nie odpowiedziałeś mi na moje pytania:
Czy Jezus, apostołowie i pierwsi chrześcijanie nazywali Boga imieniem Jehowa? Proszę o cytaty z Biblii.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Nikt poza Świadkami nie przyjmuje takiego ani innego imienia, dlaczego?
Ojcze nasz, który jesteś w niebie,
niech się święci imię Twoje!
Dlaczego nie Jehowo nasz?
Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga
Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was».
Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: "JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia.
Zastanów się raczej przyjacielu nad znaczeniem słowa-imienia JESTEM
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
przecajo napisał:
Nikt poza Świadkami nie przyjmuje takiego ani innego imienia, dlaczego?
Dlatego, że Strażnica przekształciła "Jahwe" w "Jehowę". Ze względów czysto politycznych.
Świadkom Jehowy wmawia się, że są jedyną prawdziwą religią i tylko oni nazywają Boga jego prawdziwym imieniem.
Zatem trzeba było coś zrobić w tym kierunku aby to imię było zarezerwowane tylko dla nich. Zmieniono więc Jahwe w Jehowę.
Teraz mogą głosić, że są "Świadkami Jehowy" i tylko oni używają imienia Boga :)
Chociaż sami nie negują imienia Jahwe to jednak forma Jehowa jest przez nich używana tylko i wyłącznie.

Wmawiają ludziom przeróżne opowiastki, że chrześcijaństwo odeszło od używania imienia Boga....tylko tak naprawdę nigdy go nie używano.
Chrześcijaństwo głównie koncentrowało się na przesłaniu Biblii i Jezusie Chrystusie. Kościoły koncentrują się - słusznie zresztą na naukach Nowego Testamentu gdzie Boga nazywa się Ojcem, Panem, Apostołowie tak Boga właśnie nazywali.
Szczepan w Dziejach 7:32 wspomina nawet historię jak Bóg przedstawiał się Mojżeszowi i pomija jego imię nazywając go "Pan Bóg".

Pamiętam kiedyś w którymś z numerów "Strażnicy" było opisane, że kościół katolicki zmazał imię Jahwe, które było namalowane w Kościele Mariackim.
Zrobiono to celowo i z premedytacją, żeby zataić imię Boga.
Dlaczego zabrakło tego, że to nie kościół zmazał to imię tylko w czasach najazdów celtyckich zrobili to Celtowie.
Strażnica stosuje podobne manipulacje niemal we wszystkich naukach jakie głoszą.
Nie prawdy, pół prawdy....cytowanie profesorów (którzy w gruncie rzeczy byli świadkami Jehowy)....wiele wiele...
Będąc w USA widziałem dziesiątki takich organizacji jak Świadkowie Jehowy tylko na mniejszą skalę.
To stało się świetnym biznesem w początku 20 wieku.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Kto tutaj udaje zawodowca ? i co za węch ? A może to wy jesteście z opus dei czy z innej kato-faszystowskiej organizacji skoro tak bronicie bredni, które kler propaguje ? Widzę, że faktycznie nic do was nie dociera. Nie ma sensu taka dyskusja bo to jest po prostu monolog. Nie szanujecie poglądów drugiego człowieka i nie potraficie dyskutować.

Szczerze mi was żal, bo wiedzę macie zerową w poruszanym temacie i wszystko wskazuje, że zostaliście zwiedzeni na co zdają się wskazywać wasze wypowiedzi. Ale jeśli z premedytacją odwalacie klerykalną agitację i wprowadzacie ludzi w błąd jak to czynią wasi przełożeni - to srogi sąd was czeka.
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
pogrom.nadchodzi napisał:
Istnieje taka dziedzina wiedzy, która się nazywa religioznawstwem porównawczym i to jest pytanie z tego zakresu. Akurat to jest inne zagadnienie, które nie dotyczy omawianego tematu. Powiem więc krótko na marginesie, że Biblia wychodzi zwycięsko w zderzeniu z Koranem lub Bhagawadgitą czy też z Wedami.
Załóż oddzielny temat to podyskutujemy.
Nie dziękuję. Moja aktualna wiedza w zupełności mi wystarcza. Pozwala mi obserwować pewne zagadnienia z bezpiecznego dystansu. Miałem przyjemność wysłuchania na żywo kazań Pierre Vogel'a odnośnie Islamu jako jedynej słusznej religii i Koranie jako jedynej prawdziwej, słusznej księdze... Obawiam się, że kolejnego prania mózgu nie zniosę... :D
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
benjamin.szot napisał:
Kto tutaj udaje zawodowca ? i co za węch ? A może to wy jesteście z opus dei czy z innej kato-faszystowskiej organizacji skoro tak bronicie bredni, które kler propaguje ? Widzę, że faktycznie nic do was nie dociera. Nie ma sensu taka dyskusja bo to jest po prostu monolog. Nie szanujecie poglądów drugiego człowieka i nie potraficie dyskutować.

Szczerze mi was żal, bo wiedzę macie zerową w poruszanym temacie i wszystko wskazuje, że zostaliście zwiedzeni na co zdają się wskazywać wasze wypowiedzi. Ale jeśli z premedytacją odwalacie klerykalną agitację i wprowadzacie ludzi w błąd jak to czynią wasi przełożeni - to srogi sąd was czeka.
Może przestałbyś opowiadać jaką mamy zerową wiedzę i straszyć nas srogim sądem tylko odpowiedziałbyś na merytorycznie postawione Ci pytania?
Od kilku postów nie mogę doprosić się o odpowiedź na nie a przecież pytam o Biblię.
I przestań pisać o tym jak tobie jest nas żal i snuć domysły na temat faszystowskich organizacji czy opus dei.
Założyłeś temat i piszesz, że Biblia jest dla Ciebie ważna - to rozmawiajmy o Biblii. Dla mnie nie ma problemu.
Jeżeli będziesz odpowiadał merytorycznie bez jadu i nienawiści to każdy z forumowiczów to z pewnością doceni.
 
P

pogrom.nadchodzi

Guest
Ale ja nie zamierzam robić nikomu prania mózgu. Myślałem tylko o dyskusji z zakresu religioznawstwa poròwnawczego. Myślę, że Biblia góruje nad Koranem, Bhagawadgitą czy Wedami. Wszelki fanatyzm jest zły, obojętnie czy będzie to fanatyzm katolicki, muzułmański czy hinduistyczny. Kierując się nim wymordowano miliony ludzi. A jednak przesłanie Jezusa jest zupełnie inne, mówi o miłości do ludzi, nawet do swoich nieprzyjaciół.
Szczerze współczuję Benjaminowi z powodu niczym nie uzasadnionych ataków na niego. Artykuł, który napisał zawiera bardzo dużo cennych informacji, a złośliwe oskarżenia skierowane przeciw niemu są w najwyższym stopniu nie na miejscu. Jest to jednak typowe dla osób, które niewiele mają do powiedzenia w poruszonym temacie i wtedy zazwyczaj rozpoczynają swoje wycieczki pod adresem danej osoby. Powinien chyba na to zareagować administrator, albo moderator tego forum, bo jest to naruszenie regulaminu. Nikogo nie wolno dyskryminować z powodu wyznawanych poglądów.
 
Do góry