Czy dokumenty TW Bolka pogrążą Wałęsę?

W

wiki9969

Guest
Wszystkie media skupiły się na tajnych dokumentach, które zostały znalezione w domu generała Kiszczaka. Wśród nich znajduje się się teczka TW Bolka, czyli jak wielu o tym mówi, dokumenty potwierdzające współpracę Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa. Dla niektórych to żadna nowość, bo o współpracy Wałęsy z SB mówi się od dawna. Były Prezydent co prawda próbuje się bronić, ale na chwilę obecną jest na straconej pozycji. Dziwne jest to, że IPN tak szybko podał informację do wiadomości publicznej o autentyczności dokumentów. Przecież wszystko to powinno być dokładnie sprawdzone. Niby potwierdzono, że pismo na jednym z dokumentów należy do Wałęsy, ale czy Prezydent byłby w stanie współpracować z SB wiedząc, że tak wielu ludzi mu ufa?
Jestem młodą osobą, która urodziła się w wolnej Polsce. Od lat mam wpajane, że Wałęsa to bohater. Więc w głowie mi się nie mieści, że człowiek, który walczył o wolność mógł działać po obu stronach barykady. Nie jestem jego zwolenniczką, jednak jeżeli jego współpraca ze służbami zostanie potwierdzona, to w moich oczach ten człowiek dużo straci.
Ciężko mi pisać o komunie, bo sama jej nie przeżyłam. Ale wiem, że wielu ludzi poniosło śmierć walcząc o wolność w trakcie jej trwania. Walczyli o nią mając za przywódcę "zdrajce"?
Wybaczcie, jeżeli kogokolwiek uraziłam. Ale interesuje mnie Wasza opinia na ten temat.
Jak odnosicie się do tych informacji?
Czy Wałęsa byłby w stanie zdradzić swoich zwolenników?
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
wiki9969 napisał:
to w moich oczach ten człowiek dużo straci.
Ja byłem w tej naszej pierwszej "Solidarności", i zapewniam że w moich oczach Lech/Bolek nic nie straci.
Po prostu nie jestem w stanie pojąć jak ktokolwiek bez własnego interesu może go bronić lub popierać.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
wiki9969 napisał:
ale czy Prezydent byłby w stanie współpracować z SB wiedząc, że tak wielu ludzi mu ufa?
Wałęsa to prosty człowiek, wielkie słowa to jedno, a rzeczywistość to drugie, w zderzeniu z tą całą machiną SB musiał kalkulować. I na pewno nie myślał kategoriami, że kogoś zdradzi, ale ile jest w stanie ugrać oraz jak kombinować, by go nie sprzątnęli. Taka jest różnica między nim a np. ks. Jerzym Popiełuszko, on był niezłomny do końca i skończył obciążony kamieniami w Wiśle, a Wałęsa (teoretycznie stanowił większe zagrożenie niż ks. Jerzy, bo politycznie siedział w samym centrum wydarzeń, ale był bardziej elastyczny) został Prezydentem po negocjacjach okrągłostołowych z trupami, bo Moskwa była wtedy już na ostatnim oddechu i negocjacje z komunistami jak równy z równym były pomyłką. Kolos już upadał, a nasi opozycjoniści zamiast go dobić, zaczęli go reanimować. Lechu zapewnił im swobodne przejście (bez tzw. grubej kreski) do nowej rzeczywistości. Takie rzeczy to mógł zrobić tylko "swój człowiek". To nie Wałęsa rozgrywał komunistów, tylko oni jego. Okrągły Stół był jedną wielką mistyfikacją, której skutki odczuwamy do dziś. Te wszystkie dowody współpracy Wałęsy z SB, zostały zgarnięte przez samych zainteresowanych jak gen. Kiszczak w ramach swoistej polisy ubezpieczeniowej w III RP. Nic więc dziwnego, że po ich śmierci, te "polisy" wypływają na powierzchnię.


wiki9969 napisał:
Czy Wałęsa byłby w stanie zdradzić swoich zwolenników?
Tak.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
aktualna wartość Wałęsy w kraju jest żadna, nie ma na nic wpływu i poparcie sondażowe rzędu 0,5 % Jak w takim razie ma się pogrążyć ? dostać popularność minusową

TVP robi wrzutkę żeby czymś odwrócić uwagę od głupot PIS a ludzie łykają to jak w czasach PO straszenie Kaczyńskim
 
W

wiki9969

Guest
Herbatniczku, chodziło mi o to, że Wałęsa wszędzie jest znany jako ten który obalił komunę oraz jako śmiertelny wróg komunistów. Jeżeli te informacje zostałyby potwierdzone, to ta informacja poszłaby w świat, przez co Wałęsa mógłby wiele stracić.

Poza tym też się zastanawiałam nad tym czy ta cała "afera" nie jest jakąś pisowską zasłoną? W końcu przechodziliśmy już przez to za czasów PO. ;)
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
że jest to zasłona dymna żeby nie widać głupot PIS to jest oczywiste

na zachodzie Europy czy USA nie będą się tym zajmować, przecież informacja z Polski o podejrzeniach przepływały od 25 lat i nic to nie zmieniło
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Davidas napisał:
. I na pewno nie myślał kategoriami, że kogoś zdradzi, ale ile jest w stanie ugrać oraz jak kombinować, by go nie sprzątnęli. Taka jest różnica między nim a np. ks. Jerzym Popiełuszko, on był niezłomny do końca i skończył obciążony kamieniami w Wiśle, a Wałęsa (teoretycznie stanowił większe zagrożenie niż ks. Jerzy,
Oczywiście ze myślał o sobie, współpraca zaczęła się po 1970r wtedy Bolek/leszek nie znaczył nic, i nawet takie docenienie przez UB musiało go mile połaskotać. Wszak wszyscy zdają sobie sprawę jaki z niego bufon.
Natomiast jego pozycja w 1980 i 1990 wydaje się już tylko efektem działania UB.

wiki9969 napisał:
Herbatniczku, chodziło mi o to, że Wałęsa wszędzie jest znany jako ten który obalił komunę oraz jako śmiertelny wróg komunistów. Jeżeli te informacje zostałyby potwierdzone, to ta informacja poszłaby w świat, przez co Wałęsa mógłby wiele stracić.

Poza tym też się zastanawiałam nad tym czy ta cała "afera" nie jest jakąś pisowską zasłoną? W końcu przechodziliśmy już przez to za czasów PO.
Jedyne na czym Bolkowi zależy to kasa, i na tym nie straci, nawet obecnie poleciał ratować wolność w Wenezueli.

Czyli mamy nowy trop, współpraca Kiszczakowej z PiSem.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
Wałęsa dalej będzie trzepał kasę za odczyty, mogę się o to założyć
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Nigdy nie darzyłam Wałęsy szczególną sympatią. Ale nie można ferować wyroków zanim wszystko zostanie potwierdzone. To były trudne czasy. A co do autynteczności tych dokumentów i podpisów, poczekajmy, sprawdźmy. A może to kolejny temat zastępczy?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Wałęsa kręcił w tej sprawie od początku. Przedstawiał różne wersje i dziś jego słowa nie mają żadnej wartości bo ja już się gubię w tych wersjach które on mówił.
Jedno jest pewne - jeśli okłamał Sąd lustracyjny a wszystko na to wskazuje to będzie miał proces...ktoś tu pisał że on nie będzie miał kłopotów. Moim zdaniem będzie miał i to spore. Jeśli współpracował z SB i brał kasę za dobosicielstwo to po nim.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
danielr9 napisał:
Wałęsa kręcił w tej sprawie od początku. Przedstawiał różne wersje i dziś jego słowa nie mają żadnej wartości bo ja już się gubię w tych wersjach które on mówił.
Jedno jest pewne - jeśli okłamał Sąd lustracyjny a wszystko na to wskazuje to będzie miał proces...ktoś tu pisał że on nie będzie miał kłopotów. Moim zdaniem będzie miał i to spore. Jeśli współpracował z SB i brał kasę za dobosicielstwo to po nim.
Wiesz, tym bardziej trzeba wszystko dokładnie sprawdzić.
 

inherentny

Geniu Loci
Dołączył
19 Grudzień 2012
Posty
270
Punkty reakcji
13
Miasto
kraków
Herbatniczek napisał:
że jest to zasłona dymna żeby nie widać głupot PIS to jest oczywiste

na zachodzie Europy czy USA nie będą się tym zajmować, przecież informacja z Polski o podejrzeniach przepływały od 25 lat i nic to nie zmieniło
Eeee...jakich głupot PISu?
 
M

MacaN

Guest
https://www.youtube.com/watch?v=-OcieKFCAWg

Warto obejrzeć.

No moje zdanie jest proste - jak był bolkiem, to był. Wyprowadził Ruskich z Polski i chwała mu za to. Wolę III RP od PRL-u, nie wiem, jak Wy :)
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
MacaN napisał:
No moje zdanie jest proste - jak był bolkiem, to był. Wyprowadził Ruskich z Polski i chwała mu za to. Wolę III RP od PRL-u,
Milicja z UB mogła sobie poradzić z niejednym człowiekiem, dlatego mogę zrozumieć jego początki.
Późniejszy okres "działalności" to fasadowanie przez niego celów które wytyczył KC. Był bardzo dobrze dobrany, łatwy w manipulacji, ograniczony i megaloman. Nie wymagał specjalnych wysiłków w prowadzeniu.
Zasługi które mu przypisujesz nie są jego w najmniejszym stopniu, nie zrobił nic pożytecznego z własnej inicjatywy, o własnej woli nie wspomnę ponieważ jest jej pozbawiony.
 
T

TomaszTomasz

Guest
przecajo napisał:
Był bardzo dobrze dobrany, łatwy w manipulacji, ograniczony i megaloman. Nie wymagał specjalnych wysiłków w prowadzeniu.
odpowiedni człowiek, na odpowiednim miejscu.
 
M

MacaN

Guest
TomaszTomasz napisał:
odpowiedni człowiek, na odpowiednim miejscu.
Dokładnie. Być może gdyby nie było Wałęsy tam i wtedy, to PRL nadal by istniał, może nie wykreowano by lidera solidarności? Nie wiemy tego.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
MacaN napisał:
Dokładnie. Być może gdyby nie było Wałęsy tam i wtedy, to PRL nadal by istniał, może nie wykreowano by lidera solidarności? Nie wiemy tego.
Właśnie pytanie kto go wtedy wykreował....bo postaw się teraz na miejscu liderów ówczesnej bezpieki.
Wiedzieli, że system musi pierdzielnąć...i teraz rodziło się pytanie czy z nimi w rolach głównych podczas prywatyzacji majątku PRL czy bez nich.
Raczej wybrałbym tą pierwszą opcję...a patrząc na listę 100 najbogatszych Polaków, elitę dziennikarską itd..po sprawdzeniu ich przeszłości łatwo dojść do wniosku jak tak strategia obalania komunizmu w gruncie rzecz wyglądała.

Problem w tym, że Wałęsa ciągle mówi o podrabianiu dokumentów itd...
Kto miałby w latach 70 podrabiać dokumenty na Wałęsę, przecież to był człowiek - NIKT. Zwykły elektryk, który miał być po prostu kolejną parą uszu i tyle.
Takich ludzi pracujących dla bezpieki i biorących za to kasę było w Polsce tysiące.

Jeśli potwierdziłyby się fakty, że był współpracownikiem SB, że brał za to pieniądze, że donosił na tworzące się ruchy oporu (a też takie zeznania są) i jeśli okłamał Sąd podczas zeznań przed wyborami na prezydenta, oznacza to, że czeka go proces.
Zrobiono z niego bohatera...a okazać się może, że to był człowiek wykreowany przez SB po to, żeby później tworzyć w Polsce układy początku lat 90.
Zresztą do dzisiaj nie została przeprowadzona lustracja agentów SB...jak myślisz dlaczego?
 
S

Sa Mara

Guest
Jarek już nie ma chleba, więc żąda igrzysk. To mamy igrzyska. Super. Szkoda Wałęsy.
 
M

MacaN

Guest
Sa Mara napisał:
Jarek już nie ma chleba, więc żąda igrzysk. To mamy igrzyska. Super. Szkoda Wałęsy.
A jesteś w stanie udowodnić jego niewinność? Nie. Tak samo jak ja nie jestem w stanie jej potwierdzić.

A filmy o Wałęsie powstały jeszcze w latach 90, o ile się dobrze orientuję, ewentualnie na początku 2000 i nie zrobił ich Jarek. To raz. Dwa, Wałęsa sam chciał nie tak dawno debaty o tej sprawie.
 
Do góry