Nigdy nie miałem dziewczyny..

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Witam. Tak jak zawarłem w temacie, nigdy nie miałem dziewczyny. Nie wiem z czego to się bierze, co jest ze mną i moim zachowaniem nie tak. Może po krótce opiszę moje przygody z dziewczynami. Zaczęło się to w gimnazjum, nagle ni stąd ni z owąd zacząłem interesować się nimi. Było to miłe odczucie, ale z upływem czasu nie pozostało z tego nic, co by przypominało pierwsze momenty.W gimnazjum podobała mi się jedna dziewczyna z klasy, ale nie potrafiłem jej tego powiedzieć. Przez to myślałem cały czas o niej , a jednocześnie miałem przeczucie, że się jej nie podobam. Nie rozmawiałem z nią na osobności. Męczyłem się przez 3 lata, ale w końcu udało mi się o niej zapomnieć. Następnie w liceum natrafiłem na kolejną dziewczynę, która mi się spodobała, nawet zaproponowałem jej pójście na studniówke, jednak nie poszła ze mną z wiadomych dla mnie przyczyn(pisałem z nią o tym). Zaczęło mi czegoś brakować, liczyłem na coś więcej oprócz zwykłego 'cześć' gdy się mijaliśmy i sms-y. Próbowałem spotkać się z nią sam na sam, nie doszło to do skutku. Oznajmiła mi, że jest we mnie coś dziwnego, że nie potrafi tego opisać, ale ja uparty dalej chciałem się dowiedzieć od niej, co jest ze mną nie tak. Po pewnym czasie miała mnie dość, gdyż zasypywałem ją sms-ami, ona nie mogła sobie poradzić z tym, płakała przeze mnie (dowiedziałem się tego od jej koleżanki). Chciałem się z nią realnie spotkać, gdyż jest to najlepsza forma do poznania się z drugą osobą, oswojenia z nią. Czy oczekiwałem zbyt wiele? Następnie na studiach poznałem kolejną dziewczynę, która również preferowała rozmowy poprzez smsm-y, a proponowałem jej realne spotkanie, skończyło się to na odmowie. Ostatecznie okazało się, że spotyka się już z kimś.Ot co cała historyjka. Nigdy nie miałem sposobności do rozmowy z dziewczyną, czasami nie wiem co zrobić, jaki poruszyć temat. A najbardziej przytłacza i stresuje mnie to, że po wyczerpaniu tematów przeze mnie, nie wiem co zrobić dalej. Stres jest jeszcze większy ze względu na brak doświadczenia w rozmowach twarzą w twarz z dziewczyną. Zazwyczaj bywa ze mną tak, że chce coś powiedzieć, ale napotykam opór w sobie(nieśmiałość?). Nie odzywam się do ludzi, gdy nie mam nic mądrego do powiedzenia, zazwyczaj słucham. Poprzez rozmowy sms-owe nie brakuje mi tematów, zawsze coś mi przyjdzie do głowy, a realnie nie mogę wydukać kilku słów. Liczę na wasze obiektywne oceny, spostrzeżenia i przydatne rady.
Pozdrawiam,
Łukasz :)
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Powiem Ci tak- osoba, która woli kontakty przez sms, zamiast wyjścia na kawę, do parku czy gdziekolwiek spotkać się twarzą w twarz, to chore dziecko dzisiejszej współczesności. Takimi nie ma sobie nawet co głowy zawracać. Owszem, na początku można chwilę popisać, ale jeśli potem nie chce się spotkać, to znaczy, że to ona jest dziwna, a nie Ty.

Po drugie, aby rozmowa się układała, to potrzeba chęci dwóch stron. To nie działa tak, że tylko Ty gadasz a ona kiwa głową, a potem ma pretensje, że rozmowa nie wyszła. Widocznie ona nie ma nic do powiedzenia, więc cóż Ci z takiej dziewczyny?

Trafiałeś, na jakieś głupkowate nastolatki, które same nie wiedzą czego chcą, a ich życie opiera się pewnie głównie na FB i MTV. Nie przejmuj się.

Jeśli widzisz takie jak one, to od razu urywaj z nimi kontakt, bo się nie dogadacie. W końcu poznasz normalną dziewczynę.

Pozdro
 
A

alfabeta11

Guest
Facet, bycie typem słuchacza to nic złego. Trafiałeś po prostu na złe osoby. Przyjdzie czas, że spotkasz te odpowiednie i wtedy życie się trochę zmieni. Zobaczysz :)

No i jak powiedział Isen, to tylko głupkowate nastolatki, których życie opiera się na ryjbuku. Teraz trzeba filtrować takie osoby, bo jest ich cała masa
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Może ze mną jest coś nie tak, nie uważam się za idealnego, bo nikt nie jest, ale chyba mam coś w sobie co je odrzuca. Może jestem aż tak brzydki i dziwny w zachowaniu, że sam je odpycham. Nie miałem z żadną styczności i to mnie martwi, nie mam pojęcia jak z nimi postępować. Może wolą gburów co jedynie mogą się pochwalić swą elokwencją w przeklinaniu.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Patrzenie na każdą dziewczynę, samą bądź z partnerem sprawia, że zadaje sobie te pytania (Dlaczego nie mogę poznać takiej dziewczyny? Dlaczego to nie ja jestem, zamiast tego kolesia). Moje samopoczucie, pewność siebie są na krytycznym poziomie i nie potrafię sobie z tym poradzić. Wszystko dla mnie nie ma już żadnego sensu.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
alfabeta11 napisał:
Coś też w tym jest, że "łobuz kocha mocniej".
W wieku od 17-25 lat twierdzą, że łobuz kocha mocniej.

A potem: "Samotna matka z dzieckiem pozna spokojnego i ułożonego faceta, z mieszkaniem i dobrze płatną pracą".

Taka jest logika dzisiejszych kobiet w młodym wieku ;) W większości nie ma sensu nawet z takimi rozmawiać...

Głupota boli.
 
A

alfabeta11

Guest
Draq napisał:
Patrzenie na każdą dziewczynę, samą bądź z partnerem sprawia, że zadaje sobie te pytania (Dlaczego nie mogę poznać takiej dziewczyny? Dlaczego to nie ja jestem, zamiast tego kolesia). Moje samopoczucie, pewność siebie są na krytycznym poziomie i nie potrafię sobie z tym poradzić. Wszystko dla mnie nie ma już żadnego sensu.
Panie, czekaj spokojnie na swoją chwilę. Nie teraz to później, ale pojawi się Twoja bratnia dusza. Zobaczysz sam.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Draq napisał:
Patrzenie na każdą dziewczynę, samą bądź z partnerem sprawia, że zadaje sobie te pytania (Dlaczego nie mogę poznać takiej dziewczyny? Dlaczego to nie ja jestem, zamiast tego kolesia). Moje samopoczucie, pewność siebie są na krytycznym poziomie i nie potrafię sobie z tym poradzić. Wszystko dla mnie nie ma już żadnego sensu.
Ja wiem co przechodzisz, bo też miałem kiedyś podobne odczucia. Ale doszedłem do wniosku, że to nie ze mną jest coś nie tak. Podoba mi się mój system wartości, moje podejście do świata i to, że dostrzegam w drugiej osobie coś więcej niż wygląd. Dzisiejsze dziewczyny widzą tylko Twój wygląd, samochód i stan portfela, dopóki nie znajdzie się ktoś bogatszy, ładniejszy..... Prawdziwych kobiet ceniących uczucia, bezpieczeństwo, stabilizacje, które są wierne i oddane jest mało. Całą resztą nie ma co sobie zawracać głowy.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Wykańcza mnie to totalnie. Może nie jest mi dane spotkać takiej osoby i zawsze będe sam. Wiem, że wygląd może być mylący, ale przy chęci poznania kogoś, cała prawda o danej osobie wychodzi wraz z postępem w rozmowie. Ja najpierw kieruje się wyglądem, a rozmowa i obcowanie z daną osobą zweryfikuje to, jaka naprawdę jest. Pierwsze wrażenie zawsze jest ważne, a ja chyba jestem zbyt poważny, nie potrafię się odnaleźć w sytuacji, wstrzelić się w rozmowe. Na zdjęciu profilowym jestem ja, może naprawde jestem brzydki.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Draq napisał:
Może nie jest mi dane spotkać takiej osoby i zawsze będe sam
Nie dramatyzuj, przecież nie masz 70 lat....



Draq napisał:
Wiem, że wygląd może być mylący, ale przy chęci poznania kogoś, cała prawda o danej osobie wychodzi wraz z postępem w rozmowie
A wiele dziewczyn ocenia tylko po wyglądzie i tyle. Dlatego nie ma co się przejmować tylko szukać mądrej, która oprócz wyglądu będzie chciała dowiedzieć się kim tak naprawdę jesteś.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Nie dramatyzuje, tylko stwierdzam fakty. Nie wiem, może moje zachowanie wymaga zmiany, albo źle się za to zabieram.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Dziewczyny lubią twardych i odważnych facetów. Zacznij od tego, to najważniejsze. Samoocena i ogarnięcie.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Usłyszałam kiedyś opinię, że młode dziewczyny podświadomie szukają partnerów do prokreacji. Szukają typów macho. Póżniej szuka się partnera do życia. Spróbuj, więc na początek z kimś nieco starszym, bardziej doświadczonym. Kogoś kto pokaże Ci czego tak naprawdę potrzebują kobiety. Bo na pewno nie kontaktu smsowego.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Wiesz, nigdy nie byłem z kobietą sam na sam i nie rozmawiałem . Jest to dla mnie bardzo stresujące, zwłaszcza, że nie wiedziałbym o czym z nią rozmawiać. Każda ma inne podejście do życia i zainteresowania, ciężko jest natrafić na coś co będzie podtrzymywało rozmowę.
 

ona 92

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2016
Posty
1
Punkty reakcji
0
W dzisiejszych czasach mało normalnych i poukładanych dziewczyn . W większości to imprezowiczki , dziewczyny lecące na gruby portfel czy fajną furę .
Po prostu trafiałeś na dziwne kobiety :)
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Wyglądasz na bardzo młodego, sympatycznego człowieka. Tylko jakiś smutas spogląda z tego zdjęcia. Czasem najzwyczajniej uśmiechnij się do kogoś. Myślę, że z czasem ktoś odpowie także szczerym uśmiechem.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Bo przytłacza mnie to , że dotychczas byłem olewany przez dziewczyny, które mi się podobały i chciałem je poznać lepiej. A teraz nie potrafię żadnej zaufać, bo nie chce być znowu rozczarowany.

Mogę sobie jedynie popatrzeć i pomarzyć. Gdy mi zaczyna zależeć, to zawsze musi się wydarzyć coś, co mnie skutecznie od tego odwiedzie.
 

Draq

Nowicjusz
Dołączył
13 Grudzień 2015
Posty
30
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Chyba nie ma we mnie nic, co spodobało się którejkolwiek dziewczynie. Jestem beznadziejny pod każdym względem i zapewne dlatego nie zasługuje na nikogo.
 

viola1308

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2015
Posty
199
Punkty reakcji
25
Draq napisał:
Chyba nie ma we mnie nic, co spodobało się którejkolwiek dziewczynie. Jestem beznadziejny pod każdym względem i zapewne dlatego nie zasługuje na nikogo.
Hola, hola. Stop użalania się nad sobą. Idź kupi jakiś ciuch, poproś o radę kobitkę w sklepie i ... rozglądaj się uważnie. Bo pewno ktoś zauważy Cię, a może już dawno Ci się przygląda. ATy patrzysz nie w tę stronę.
 
Do góry