Wykreuj świat według włąsnych wyobrażeń.

K

kate2

Guest
W jakim świecie chcielibyście żyć? Co wyeliminować? Co wykreować? Czego mniej? Czego więcej? Do poprawki mogą iść przyziemne sprawy ale mozna też użyć bujnej wyobraźni.

Patrzyłam pzred chwilą na zdjęcie chłopca z Doniecka z amputowanymi nogami i jedną ręką. Tak więc chciałabym żyć w świecie bez chorób . Chciałabym posyłać dzieci do szkoły, którą ja wybieram i która nie podważa autorytetu rodziców i nie narzuca im politycznej propagandy. Chciałabym świata bez wojen w którym każdy sobie bratem i siostrą, nie wilkiem. Wczoraj podczas jazdy autobusem w wyniku gwałtownego przyhamowania pasażerowie powpadali jeden na drugiego, i co niektórzy leżeli na podłodze. Wywiązała się rozmowa między mną i moim mężem a starszą kobietą. Przez jakieś 10 minut opowiedziała nam kawał swojego życia. Życzyłabym sobie wzajemnego zaufania i otwarcia ludzi na siebie.

Wielką radość sprawiłyby mi szcześliwe małżeństwa z dziećmi, które budują domy bez murów (emocjonalnych i psychicznych) .

Każdy mieszka w domu z widokiem na ogród. Nie w blokowiskach.

Jemy naturalną, niczym nie skażoną żywność. Oddychamy czystym powietrzem.

W jakim świecie Wy czulibyście się dobrze?
 
E

Elen

Guest
W swiecie w ktorym "czlowiek czlowiekowi przestanie byc wilkiem." Ale obawiam sie, ze tak dobrze, to nigdy nie bedzie. Czlowiek to istota zachlanna na wladze i wszelkie dobra, wiec nie pozbedzie sie swych egoistycznych instynktow. Ma tenedencje do zawlaszczania i zaznaczania swego terytorium oraz walki o nie, wiec marne szanse na zmiane.
 
K

kate2

Guest
Elen napisał:
Ale obawiam sie, ze tak dobrze, to nigdy nie bedzie.
Elen zamiast skupiać się na tym czego zrobić się nie da ( ja to wiem ) podziel się tym, jak wyglądałby świat Twoich pragnień. :) Bo o to mi chodzi w tym temacie.
 
M

MacaN

Guest
Świat moich pragnień?

Chciałbym stworzyć świat ludzi lepszych, nadludzi, który rozrastałby się z każdym pokoleniem. Świat istniejący jak bańka mydlana w dzisiejszym świecie i który, jak bańka mydlana rośnie i wchłania do siebie dzisiejszy świat.

Wybrałbym najinteligentniejsze dzieci w weku lat ok.9-10, umieścił w najlepszych szkołach na świecie, w internatach. Z dala od rodziców. Narzuciłbym im bardzo daleko posunięty program nauczania. 17 latki miałyby już w małym palcu matematykę wyższą, chemię, fizykę, biologie i informatykę + cybernetykę na poziomie doktorów. Władaliby kilkoma językami, byliby przyszłością świata. Po 2 pokoleniach ludzie mi podlegli władaliby całym światem, a ja byłbym ich mentorem.
 

makfil

Bywalec
Dołączył
15 Listopad 2009
Posty
579
Punkty reakcji
39
Miasto
Ziemia, planeta ludzi
Świat bez wojen, czyli bez zabijania w skali masowej, a indywidualne występki karane z całą surowością prawa przez nieskorumpowany aparat wymiaru sprawiedliwości i nieskażony tzw. poprawnością polityczną.
Wiem, że to zbyt wiele, ale pomarzyć można.
 
T

TomaszTomasz

Guest
Świat gdzie pojęcie bezdomności było by obce, głód by nie istniał, równość dla wszystkich ludzi a ciężka praca była by godnie opłacana. Świat gdzie bez problemu uzyskasz pomoc medyczną, bez łaski i długiego oczekiwania. Świat gdzie politycy służą społeczeństwu a nie swoim liderom.
kate2 napisał:
mozna też użyć bujnej wyobraźni.
Bujniej już chyba się nie dało?
 

Baskerville

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2016
Posty
78
Punkty reakcji
13
Wiek
45
MacaN napisał:
Świat moich pragnień?

Chciałbym stworzyć świat ludzi lepszych, nadludzi, który rozrastałby się z każdym pokoleniem. Świat istniejący jak bańka mydlana w dzisiejszym świecie i który, jak bańka mydlana rośnie i wchłania do siebie dzisiejszy świat.

Wybrałbym najinteligentniejsze dzieci w weku lat ok.9-10, umieścił w najlepszych szkołach na świecie, w internatach. Z dala od rodziców. Narzuciłbym im bardzo daleko posunięty program nauczania. 17 latki miałyby już w małym palcu matematykę wyższą, chemię, fizykę, biologie i informatykę + cybernetykę na poziomie doktorów. Władaliby kilkoma językami, byliby przyszłością świata. Po 2 pokoleniach ludzie mi podlegli władaliby całym światem, a ja byłbym ich mentorem.
@Macan
Wiesz co, Twoja wizja bardzo przypomina mi tą z "Nowego Wspaniałego Świata" czy "Rzeczy, które mają nadjeść". Czuć tutaj elitaryzm, eugenikę, totalitaryzm oraz faszyzm. Marzy się Tobie armia doskonale wykształconych cyborgów, automatów, ale pozbawionych rzeczy najważniejszej: duszy, serca oraz sumienia. Masz zapędy dyktatorskie.

Ale do rzeczy. Teraz moja wizja. Jest prosta zwięzła i krótka: żeby ludzi przestrzegali tylko jednego przykazania: nie kradnij. I to by załatwiło sprawę.

Pozdrawiam,
Baskerville
 

Delilaah

Bywalec
Dołączył
5 Maj 2016
Posty
367
Punkty reakcji
51
Wiek
32
Miasto
Gorzów Wielkopolski
Marzę o świecie, gdzie nie ma chorób, wojen, nietolerancji w każdej jej postaci. Człowiek powinien być uprzejmy lub chociaż uśmiechnięty, aby nie było skrzywionych twarzy. Nie marzę o czymś nadzwyczajnym, tylko o przyziemnych sprawach, tj. wierność do końca życia, składanie szczerych przysiąg. Osobiście marzę o otrzymaniu 100 % pewności, że każde słowo jest szczere, każda obietnica będzie dotrzymywana.

Tak pomyśleć o tym wszystkim, jak ludzie utrudniają sobie życie, to aż dreszcz przechodzi. Mogłoby być tak pięknie, panować powinny jakieś hierarchie. Bo świat bez reguł i zasad nie jest dobry w gruncie rzeczy.
 
Do góry