Tolerancja- czy ona w ogóle istnieje?

W

wiki9969

Guest
Ostatnio jesteśmy świadkami napływu imigrantów do Europy. Oczywiście wielu Polaków jest temu przeciwnych i nie chcą, by ktoś obcy nie znający naszej kultury i nie chcący jej poznać mieszkał wśród nas. Ja to rozumiem, mamy pełne prawo decydować o naszej ojczyźnie. Tylko nie rozumiem dlaczego wychodząc na ulicę jesteśmy w stanie znieważyć lub pobić drugiego człowieka. Skąd w nas tyle agresji? Dziś kolega był świadkiem tego jak dwóch młodych mężczyzn pobiło innego tylko dlatego, że podjechał pod szpital na zagranicznych rejestracjach. Pobili Polaka, bo myśleli że jest obcokrajowcem. Jeszcze trochę i strach będzie wyjść na ulicę...
 
K

Kuqi

Guest
Skoro mówisz o takiej "znieczulicy" to kolega również się do niej zalicza, bo przecież nie stanął w obronie tego człowieka.
Ludzie są jacy są, taka natura, pojedyncze osoby mające inne podejście nic nie zmienią, bo tak jesteśmy genetycznie zaprogramowani.
 
K

kate2

Guest
Wiki ja uważam że to nie jest kwestia obcokrajowców ale pretekstu do wyładowania agresji. Ktoś kto pielęgnuje w sobie złość i inne przykre uczucia skorzysta z każdej okazji by dać im upust. Kto chce uderzyć psa.szybko kij znajdzie. Sytuacja z imigrantami obnaży zamysły serc wielu....
Ale intencje zostaną przypisane protestom i demonstracjom.
 
W

wiki9969

Guest
David, to jest coś zupełnie innego.

Rogi, ja nie popieram zachowania kolegi, ale ciężko zrozumieć takie zachowanie. Nadeszły czasy gdzie rodak dla rodaka jest wrogiem.

Kate, agresję można wyładować w inny sposób. Jestem za wyrażaniem własnego zdania, ale nie popieram przemocy.
 
K

Kuqi

Guest
Tak było, jest i będzie, bo mamy to w genach. To, że Ty, ja, kilka innych osób odstaje to nic nie znaczy. Od początku kształtowały się w nas takie zachowania, instynkty, jaskiniowcy bili się pałkami o wszystko, teraz mamy inne czasy, ale zachowanie takie samo.
 

Irgman_80

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2015
Posty
81
Punkty reakcji
3
Tolerancja istnieje co nie znaczy że akceptacja. Można kogoś tolerować ale to nie znaczy że zyskuje naszą akceptację.
 

Ola1993

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2015
Posty
12
Punkty reakcji
0
A jak oni sie zachowuja w innych krajach gdzie jest ich duzo? W tv malo o tym sie mowi. Bo media (oprucz tych niezaleznych) z tego co widze sa po ich stronie. Oprucz tego ze robia zamachy to na ulicach zachowuja sie jak dzicz i sami bija europejczykow.
 
S

Spamerski

Guest
Są różne odcienie tolerancji, od tolerancji ignorującej po tolerancję dobroduszną. Są i zatem różne odcienie braku tolerancji, od nietolerancji biernej po nietolerancję aktywną. W zasadzie ilu ludzi, tyle motywacji. Ponadto nietolerancja sama w sobie nie jest zła, bo przecież nie możemy tolerować wszystkiego, jak chociażby czegoś, co nam bezpośrednio zagraża. Niemniej jednak nie jest rozsądne nietolerowanie czegoś, co tylko rzekomo nam zagraża. Pobicie kogoś wyłącznie za to, że jest obcokrajowcem nie może być tolerowane.
 

Lillian

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2008
Posty
458
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Ja zawsze byłam tolerancyjna. Nie dzielę ludzi ze względu na pochodzenie czy wyznawaną religię. Toleruję i akceptuję wszystkie kultury. Nie toleruję za to niektórych zachowań ludzkich nie patrząc na to czy to ktoś "czarny" czy "biały". Ale w społeczeństwie widzę dużą nietolerancję, niestety...
 
E

Elen

Guest
Lillian napisał:
Ja zawsze byłam tolerancyjna. Nie dzielę ludzi ze względu na pochodzenie czy wyznawaną religię. Toleruję i akceptuję wszystkie kultury. Nie toleruję za to niektórych zachowań ludzkich nie patrząc na to czy to ktoś "czarny" czy "biały". Ale w społeczeństwie widzę dużą nietolerancję, niestety...
Ja rowniez. Za to coraz czesciej widze, ze dla niektorych Tolerancja to puste slowo. A wystarczy stosowac sie do zasady- "nie czyn drugiemu tego, czego nie chcialbys, zeby tobie uczyniono" oraz "szanuj blizniego swego i siebie samego." Za to szerzy sie ciemnota i chamstwo, nie wiedziec czemu takie postawy imponuja ludziom. Znaczy, ze morale i kultura spoleczna leca na pysk. Chyba sie autorytety wykruszyly, co nie zwalnia ludzi od samodzielnego myslenia. ;)
 
G

gregor234

Guest
Niektórzy mają taką linię obrony - atakaowac pierwsi. Nie są zbyt inteligentni...
 

Agne

Nowicjusz
Dołączył
20 Grudzień 2015
Posty
163
Punkty reakcji
4
Tolerancja zamyka się wraz z naszymi granicami wytrzymałości. Wpadamy w stan irytacji, który przeradza się w agresję, nad którą nie jesteśmy w stanie zapanować. Wtedy chcemy ''zniszczyć'' obiekt gniewu i frustracji. Często jednak bez ponoszenia konsekwencji swoich działań.
 
E

Elen

Guest
No no... Agne, interesujaca wypowiedz. :) Konsekwencje sa zawsze, mimo ze niektorzy nie zdaja sobie sprawy z tego. Osoba atakujaca rowniez dostaje "strzal" i odbija sie to w jej psychice. Taki rykoszet tego co sie wysyla komus.
 
Do góry