BÓG - Życie i Twórczość. Co umiemy zobaczyć w kreacji.

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Tytuł tematu nieco zapożyczony z pewnej dobrej książki. Panie Hołownia proszę wybaczyć :)

Nie mam na celu tutaj tej pozycji reklamować, choć osobiście uważam ją za dobrą pracę i nieraz polecam. Założeniem tego tematu nie kierowała też chęć kolejnej konfrontacji kreacji z jej przeciwnikami, gdyż jest mnóstwo tematów gdzie można dać sobie upust i podywagować. Negacja kreacji więc nie ma być tutaj myślą przewodnią. Pragnę natomiast jak zapewne i inni uzytkownicy forum skorzystać z daru i umiejętności postrzegania pewnych rzeczy przez innych. Poznać opinie jak widzą stworzenie, jego rolę w otaczajacym na świecie jaka odgrywa akt kreacji, dzieła jakie się dokonały lub na naszych oczach dokonują. Czy widzimy w tym co nas otacza, jakąś sztukę, myśl, zamiar czy wręcz podpis malarza w dolnym rogu obrazu, lub niewidoczny z przodu a na jego odwrocie.

Zazwyczaj odwiedzajac czyjś dom lub mieszkanie możemy dostrzec wiele cech charakteryzujących jego mieszkańca. Co więc można powiedzieć o akcie kreacji gdy potrzymy na wodę, drzewa, owoce, poszczególne gatunki zwierząt, czy wreszcie nas ludzi ? Pisząc językiem ludzkim można by powiedzieć, że zazwyczaj w każdym dziele uwidaczniają się jakieś cechy czy upodobania jego twórcy, nawet indywidualne czy uniklane style malarskie. Czy więc i tutaj mamy jakiś podpis jak na obrazie, rzeźbie, czy projekcie architektonicznym ? Czy jest to jakaś mowa czy język przezkazu w postaci dzieła, przemawiający do nas przez mnogość gatunków i życia jakimi zostaliśmy obsypani w porównaniu z pustką i bezmiarem otaczajacego nas wszechświata. Pewien Eden wożący nas łaskawie i płynący przez bezmiar oceanów próżni ?

Liczę na ciekawe wypowiedzi.

Pozdrawiam Serdecznie.

...
 

Teofil

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2013
Posty
69
Punkty reakcji
10
Uważam osobiście że Bóg nie dał żadnego podpisu w otaczającym nas świecie, ponieważ tego nie potrzebuje. Samo skomplikowanie dzieł stwórczych pokazuje jak jest On mądry i niedorównany. Ludzie nie potrafią mu dorównać, a jedynie podążać za jego krokami. Wynika to oczywiście z naszych ograniczeń ;D, ale to tak na marginesie. Co do tego jak jesteśmy skomplikowani, to tylko upewnia mnie że my ludzie i wszelkie formy życia na ziemi zostały naprawdę przemyślanie zaprojektowane. Nie pozostawiając cienia wątpliwości w istnienie Boga. Oczywiście podpisu jako takowego nie zauważymy, ale Bóg zasługuje na oddanie się mu w jego wybrany sposób.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Teofil napisał:
Samo skomplikowanie dzieł stwórczych pokazuje jak jest On mądry i niedorównany.
A czy to nie pewnego rodzaju podpis Teofilu ? Czy mądrość i talent to jedyna cecha ulazkująca pewne oblicze artysty ?
 

Teofil

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2013
Posty
69
Punkty reakcji
10
Jeżeli podpisem nazwiemy coś co identyfikuję jego właściciela i niemożliwym lub bardzo ciężko jest to podrobić to jak najbardziej możemy powiedzieć że jest to Boży podpis. Tylko taki bezimienny : )
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Trudno się nie zgodzić.


Jednak mi chodizło raczej o cechy duchowe "obrazujące" Stwórcę, niż zabezpieczenie w formie autentyczności :)
 

Teofil

Nowicjusz
Dołączył
11 Luty 2013
Posty
69
Punkty reakcji
10
Noo mi na myśl podsuwa się nasza długowieczność, to jak komórki ludzkie potrafią się regenerować. Uważam że mamy specjalnie zahamowany proces regeneracyjny przez Stwórce.
 
K

kate2

Guest
Już to gdzieś pisałam ale w skrócie powtórzę. To, co mnie otacza: dzrewa, kwiaty, woda, wiatr, deszcz, słońce, chmury, ptaki , zwierzeta, człowiek:długo by tak wymieniać; wszystko to ma swoje pzreznaczenie i jest dla mnie dowodem na istnienie, na troskę i na miłość Boga.

Najlepiej obrazuje to ten film. Mogę go ogladać wiele razy. Taka logika, taka wytworność, taka precyzyjność stwozrenia nie mogła powstać sama z przypadku.


https://www.youtube.com/watch?v=6zs7mChHyBM
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Naprowadzę więc nieco. Ja podziwiam we wszytkim wielką różnorodność, pomysłowość i wszechstronność. Od niby brzydkiego kosmatego pająka do pięknego zachodu słońca. Widze wielka róznorodność od grożnego lwa do łagodnego kanarka. Doskonałość w wodzie, która pomimno, iż ma najprostszą możliwą budowę atomową tlen+wodór, to występuje w 3 postaciach materii i napełnia życiem całą planetę przybierając każdy kształt.

Gdy patrze na niektóre zwierzęta widzę jakby pewne poczucie humoru. Gdy widzę zachód słońca, uczucia temu sprzyjające w mnie mówiąmi mi, że ich Twórca musi być romantykiem i mieć poczuciem piękna. Bo skoro i ja jestem na jego podobieństwo uczyniony to czuje w pewnym sensie to samo. Jednaki sztorm morza mówi mi, że i On bywa groźny mocą więc konsekwentnie przykładem przypomina mi, że także w każdym stworzeniu może budzić się "gniew".

Czy mamy jeszcze jakieś podobne przykłady cech Stwórcy i języka jakim przemawia do nas stworzenie ?
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Teofil napisał:
Noo mi na myśl podsuwa się nasza długowieczność, to jak komórki ludzkie potrafią się regenerować. Uważam że mamy specjalnie zahamowany proces regeneracyjny przez Stwórce.
Też tak uważam.
Poza tym spójrzcie w niebo, w cały otaczający nas kosmos. To co o nim wiemy to zaledwie kropla w morzu wyobraźni, jaką posiada Stwórca :)
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
W samej rzeczy i jak napisano:

"A jednak głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, zresztą przemijających. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, (8) tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie głosimy, jak zostało napisane, to, czego ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego."

(1 list do Koryntian 2:6-10, Biblia Tysiąclecia)
 
Do góry