darou9

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2015
Posty
1
Punkty reakcji
0
Nadal jestem w szoku po tym co zostało mi uświadomione i nie wierzę w to co zamierzam zrobić. Przejdę do rzeczy.. Mam 22 lata i jestem 100 procentowym gejem a przynajmniej zawsze tak uważałem. Nigdy nie ukrywałem faktu, iż preferuję facetów. Przeszedłem coming out u najbliższych znajomych, rodziców jakieś kilka lat temu. Jestem w związku z facetem i do niedawna myślałem że to może być ten jedyny. Dodam, iż mieszkamy razem. Jutro wracam z urlopu, który odmienił moje życie. Postanowiłem zakończyć ten związek, bo kocham kobietę.. tak, kobietę.. Moją przyjaciółkę, z którą łączy mnie niesamowita więź. Nie będąc jeszcze w związku z moim obecnym partnerem, wiedziałem, że pragnę znaleźć faceta takiego jak ona. Teraz wiem, że to niemożliwe i tak naprawdę powinienem być z nią, bo jesteśmy dla siebie stworzeni. Mówili tak wszyscy wokół nas, ale my zarzekaliśmy się, że to przecież przyjaźń, że jak mogą myśleć w ten sposób..

Nadszedł czas urlopu. Wszystko było 'po staremu' dopóki nie odwiedziłem wróżki.. tak, wróżki - też byłem sceptycznie nastawiony do tego co mi powie i trochę się tego obawiałem, aczkolwiek nie jednej osobie sprawdzały się jej wróżby. Informacje, które mi przekazała, początkowo spowodowały mój irytujący śmiech, ale gdy wspomniała o przeszłości, a później o moim obecnym hobby oraz pracy - zwaliła mnie z nóg. Przede wszystkim, gdy wspomniała o mojej przyjaciółce i naszym wspólnym życiu zacząłem się zastanawiać i uświadomiłem sobie, że ma rację. To ją kocham i z nią chcę być i z tego co mi się wydaję ona chce być ze mną.. Jesteśmy sobie pisani.. Szaleństwo, nieprawdaż? Może i wziąłem sobie to wszystko trochę za bardzo na banię, ale jestem tego typu osobą, która wierzy w magię ludzi, że tak powiem.. Czy uważacie, że przesadzam? Sam nie wiem, co myśleć. Boję się rozmowy z moim facetem, ale mam przeczucie, że robię dobrze. Boję się tego co będzie, nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo. Co o tym myślicie?

Rozdarty wewnętrznie nierozsądny indywidualista..

Podrawiam
 

Lost_Angel

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2014
Posty
51
Punkty reakcji
3
To co napiszę jest oczywiście tylko i wyłącznie moim odczuciem - niby oczywiste, ale wolę zaznaczyć.
Odstawiłabym między bajki to co powiedziała wróżka, "dla siebie stworzeni" itd. Jedyne co, to taka wizyta może skłonić do przemyśleń. Bo niby dlaczego nie?
Ale pamiętaj, że na świeżo, z dużym ładunkiem emocjonalnym można popełnić błąd. Gorąca głowa nie jest dobrym doradcą. Ochłoń, odczekaj zanim zrobisz coś, czego będziesz żałował.
Po pierwsze, żeby z kimś być potrzeba uczucia dwojga ludzi. Nie wiesz jak ona Cię widzi, coś Ci się wydaje, ale nie wiesz tego na pewno. Wiem, że przyjaźnie kobiet z gejami są specyficzne, zażyło, bo kobieta wie, że można sobie na wiele pozwolić, właśnie dlatego, że koleś jest gejem i "nic się nie wydarzy". To może dawać mylne sygnały.
Poza tym... Może Ty w niej widzisz dobrego człowieka, ideał człowieka i stąd to wszystko.
Trochę studzę ten Twój zapał, bo boje się o Ciebie i o nią. Bardzo źle by się stało, jeśli Ty po jakimś czasie jednak stwierdzisz, że to był jakiś chwilowy odpał, chęć przekonania jak to jest z kobietą i jednak wrócisz do randek z mężczyznami. To ją może baaardzo głęboko zranić.

Może jednak też jest tak, że zwyczajnie jesteś bi. Mam takiego kolegę, który jest bi i twierdzi, że płeć nie ma znaczenia, ważne by człowiek był dobry.
 
B

Brother_of_Steel

Guest
Porozmawiaj z partnerem, bo to już chyba koniec. Jak kocha to zrozumie. A jak nie zrozumie, to go poboli i mu przejdzie. Najbrutalniejsza prawda jest lepsza od kontynuowanego kłamstwa.

Pozwolę sobie na żarcik: Chyba, że należysz do ludzi, którzy kochają wiele osób na raz? W sumie fajny układ, babeczka i facet. Nie mówię nie. ;)
 

Roselyn

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2015
Posty
249
Punkty reakcji
3
dołkadnie, po co brnać w związek który nei ma przyszłości, Ty się męczysz a Twój partner pewnie też zaczął odczuwać ze coś jest nie tak.
 
Do góry