Zaparcia przy odchudzaniu

anjaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
80
Punkty reakcji
2
Mieliście kiedyś tego typu problem? Że podczas odchudzania męczyły was zaparcia? Brzuch jak balon, bardzo mnie boli (pewnie z przejedzenia). Moja dieta jest bez sensu, cały dzień jem mądrze, a wieczorem nie umiem się opanować... i takie słabe efekty...
 
E

Elen

Guest
No to odchudzasz sie bez sensu kolezanko. A jest wogole potrzeba odchudzania w twoim przypadku, czy postanowilas siebie podreczyc glodowka ot tak? Jak chcesz sobie odebrac zdrowie, to wybralas prosta droge. Ja Ci radze w prosty sposob nie wprowadzac drastycznych diet, tylko jesc normalne posilki ale... o polowe mniej niz zwykle na talerzu, czyli np przy obiedzie - pol porcji miesa i pol ziemniakow a salatke bez ograniczen. Mozna jesc normalnie owoce i warzywa, za to unikac slodkosci w nadmarze. Ciasta mozesz zastapic obecnie lodami (nie tucza) oraz sama rob sobie koktaile owocowe (jogurt i zmielone owoce- truskawki, banany itd). Na wzdecia- nie pic napojow gazowanych typu Cola, po kolacji bierz 1 tabletke No-Spa, dziala rozkurczowo na wzdecia. A jak chcesz koniecznie zrzucic wage to ruszaj sie czyli rower i codzienne bieganie.
 

anjaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
80
Punkty reakcji
2
Potrzeba na odchudzanie jest niewielka, ale wiesz jak to jest z kobietami... w dodatku za niedługo lecę na tydzień do Egiptu i boję się żeby zaparcia mnie tam nie dopadły... nie chcę spędzić urlopu w toalecie i zasłaniać brzuch wielkości balona... Jakieś rady na szybko?
 
E

Elen

Guest
Ziolka moja droga... rumianek, mieta. Jest taka fajna herbatka ziolowa "Verdina." A poza tym, skoro nie musisz to odpusc sobie te glodowki. I przestan popadac w kompleksy. Ty chyba nie masz pojecia ilu mezczyzn uwielbia kobiety o bujnych ksztaltach. A niektore panie dalyby wiele za wiekszy biust. Ciesz sie dziewczyno tym, co natura dala. Ps. I nie pij w Egipcie wody z kranu, bo jak Cie dopadnie "zemsta faraona" (biegunka), to zapewne z lazienki nie wyjdziesz. Na wszelki wypadek zaopatrz sie w tabletki Nifuroksazyd.
 

anjaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
80
Punkty reakcji
2
To wiem, ale widzisz, ziółka jak wypijesz to nigdy nie wiesz czy cię złapie za 6 czy 8 czy może 10 godzin. Ta niepewność jest bardzo stresująca. Głodówki niestety się czasem zdarzają, wiem, że to niezbyt zdrowe... no ale co, czopki?
 

ActiveAngel

Discoverer of new theories
Dołączył
30 Maj 2015
Posty
509
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
Universe
Witaj. Problem z którym sie borykasz może mieć viele przyczyn. Jedz dużo błonnika, mało pij, wogóle się nie ruszaj, zajadaj się przetworzonymi a najlepiej słodkimi produktami i gorzką czekoladą i popijaj gazowanymi napojami, to GWARANTUJĘ CI przez tydzień z sedesu nie zejdziesz :help: .
A tak na poważnie to podczas odchudzania powinnaś jeść dużo błonnika, ale i popijac po nim dużo wody, bo bez niej efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Podczas odchudzania wybieraj produkty mniej przetworzone. Nie jedz duzo słodyczy a przedewszystkim czekolady. Pij dużo wody. Jedz jabłka i gruszki. Na sniadanie obowiązkowo kefir i po kefirku najlepiej idź sobie pobiegać z psem, pochodzić po mieście itp. Ruch to podstawa. Zamiast słodkich serków i deserów sporzywaj jogurt naturalny. Jedz dużo warzyw :) Zobaczysz uda się :D
 
I

Ika112

Guest
Zgarzało mi się miewać zaparcia przy niewłaściwym odchudzaniu, ale przy odpowiednio zbilansowanej diecie to się nie powinno zdarzać.
Przy diecie nie polecam świetnie działających śliwek czy suszonych moreli bo to spora dawka kalorii, ale kefir wypity jednym tchem będzie doskonały, nie polecam tego dla dzieci bo reakcja jest dość gwałtowna, jeśli też się tego boisz zastosuj dicopeg, jest też w wersji junior. ;)
 

anjaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2010
Posty
80
Punkty reakcji
2
Te eva/qu mi bardzo pomagają. Nawet jak gdzieś wyjeżdżam to zawsze mam kilka sztuk w kosmetyczce na wszelki wypadek. Nigdy jeszcze mnie nie zawiodły.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Dużo błonnika w połączeniu z wodą i żadnych zaparć nie będzie.
 

Dherma

Nowicjusz
Dołączył
15 Sierpień 2012
Posty
58
Punkty reakcji
0
Przede wszystkim nie jedz surowej marchwi ani surówek. Warzywa gotuj w wodzie, mają być miękkie. Nie polecam również białego ryżu (szczególnie wypłukanego po ugotowaniu i ostudzonego) oraz jogurtu naturalnego (zbyt duża ilość wapnia w diecie może być przyczyną zaparć).
 

lolka55

Nowicjusz
Dołączył
18 Sierpień 2015
Posty
17
Punkty reakcji
0
jedz więcej warzyw i owoców.. ważne sa też tłuszcze.. no i rozkładaj sobie posiłki na kilka małych.. mogą być te zaparcia przez to że jesz np za mało..
 
T

TomkaJanka

Guest
Dokładnie, warzywa i owoce mają dużo wody i błonnika więc pomogą, poza tym są bardzo odżywcze
 

julka05

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
1
[SIZE=10pt]Problemem jest tu źle zbilansowana dieta. Najlepszą metodą na poradzenie sobie z tą dolegliwością jest ograniczenie spożywania tłuszczu i cukru, regularność posiłków. Włączenie do diety produktów zawierających błonnik pokarmowy. Najwięcej tego składnika mają otręby pszenne, jabłka suszone, śliwki suszone, seler, buraki. Dodatkowo trzeba pamiętać o odpowiedniej ilości przyjmowanych płynów, których nie może zabraknąć. Na niektóre osoby mające zaparcia działa napicie się soku z cytryny, letniej wody z miodem lub kompotu z suszonych śliwek.[/SIZE]
 
I

Ika112

Guest
To prawda, gdyby dieta była właściwa nie potrzebny byłby dicopeg, jednak niemal każdy ma na sumieniu żywieniowe grzeszki, bo kto się nie przejadał w święta czy wczoraj? Ten okres w roku jest najgorszy dla naszego układu pokarmowego ;)
 

Anwalar

Bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2015
Posty
159
Punkty reakcji
33
Po prostu za mało jesz, każdy organizm ma przypisaną do siebie minimalną ilość kalorii do spożycia dziennie by normalnie funkcjonować, u kobiet ma to być około 1000 kalorii(ale nie bierz tego tak dosłownie, gdyż każdy człowiek jest inny), jak zjesz mniej to w organizmie włącza się alarm i w tym momencie zmniejsza się metabolizm i stąd kłopoty z zaparciami. Zwiększ ilość spożywanego posiłku a problem zniknie.
 

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
Anwalar napisał:
Po prostu za mało jesz, każdy organizm ma przypisaną do siebie minimalną ilość kalorii do spożycia dziennie by normalnie funkcjonować, u kobiet ma to być około 1000 kalorii(ale nie bierz tego tak dosłownie, gdyż każdy człowiek jest inny), jak zjesz mniej to w organizmie włącza się alarm i w tym momencie zmniejsza się metabolizm i stąd kłopoty z zaparciami. Zwiększ ilość spożywanego posiłku a problem zniknie.
Przyczyną problemów z zaparciami może być tu nie tylko to, że koleżanka je mało, ale to co je. Aby nasz układ trawienny pracował dobrze musimy mu dostarczać błonnika pokarmowego. Jeśli nasze posiłki są małe podczas ochudzania i nie przykładamy wagi do ich składu to może pojawić się problem źle zbilansowanej diety, która nie dostarcza naszemu orgaznizmowi odpowiedniej ilości składników mineralnych, witamin itp. Aby pozbyć się kłopotów z trawieniem musimy spożywać produkty zawierające błonnik, są to m.in płatki owsiane, jabłka świeże jak i suszone, śliwki.
 

Yo_lanta

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2014
Posty
198
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Świnoujście
Oczywiście przy każdej diecie zdarzają się takie problemy dlatego najlepiej jest dorzucić do naszego menu Błonnik :) w postaci sypanej , tabletek lub spożywać coś co zawiera go większe ilości kto jak woli.
 

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
Yo_lanta napisał:
Oczywiście przy każdej diecie zdarzają się takie problemy dlatego najlepiej jest dorzucić do naszego menu Błonnik :) w postaci sypanej , tabletek lub spożywać coś co zawiera go większe ilości kto jak woli.
Tylko ważne by nie przegiąć w drugą stronę i nie dostarczyć do organizmu za dużo błonnika. Bo co za dużo to niezdrowo. Skutki nadmiaru błonnika mogą być różne. Jedni reagują zaparciem, a u innych dochodzi do podrażnienia jelit i doprowadzić do biegunki, a te mogą się okazać bardzo niebezpieczne powodując odwodnienie. Zbyt duża ilość przyjmowanego błonnika może spowodować także zmniejszenie wchłaniania wapnia, żelaza i cynku co może prowadzić do problemów z zębami, mięśniami i serce. Dlatego we wszystkim tak ważne jest zachowanie umiaru.
 

Patyszka

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2014
Posty
149
Punkty reakcji
0
Ja dodawałam błonnik i nadal miewałam zaparcia, nie wiem moze jakas zła dawka - jak Wy dawkujecie?
 

izka34

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2015
Posty
18
Punkty reakcji
0
Patyszka napisał:
Ja dodawałam błonnik i nadal miewałam zaparcia, nie wiem moze jakas zła dawka - jak Wy dawkujecie?
[SIZE=10.5pt]Wcale nie musisz kupować preparatów z błonnikiem. Wystarczy, że wprowadzisz do diety produkty zawierające błonnik. Między innymi błonnik znajdziesz w otrębach pszennych, wiórki kokosowe, fasola, suszone figi, morele, śliwki, jabłka. Na pewno coś w tych produktach znajdziesz co trafi w Twoje gusta. Używaj tych produktów do normalnych posiłków, a suszone owoce możesz podjadać między posiłkami. Myślę, że już po kilku dniach zauważysz różnicę. [/SIZE]Powinno poprawić się trawienie i zaparcia powinny zniknąć.
 
Do góry