Wróżki, horoskopy itp

owca008

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2014
Posty
26
Punkty reakcji
0
Witam, jestem ciekawa jakie macie zdanie na temat wróżek, horoskopów itp ? Wiele ludzi w to wierzy, oraz wiele uważa to za bzdure... a jak jest z Wami ? byliście kiedyś ? co myślicie na taki temat.. sprawdza się czy uważacie, że wróżki to dobrzy psycholodzy :)
 
E

Elen

Guest
Na horoskopy biore poprawke i traktuje polzartem. A co do wrozek.... hm... zdania sa podzielone. Zalezy jaka wrozka i czym sie konkretnie zajmuje. Sama wroze, ale nikogo nie naklaniam do korzystania, ani nie odradzam. Troszke sie pokrecilam pare lat na roznych forach ezo, spotykajac wielu dziwnych ludzi. Od niektorych wrozek wieje tak zla energia, ze lepiej od razu uciekac. Niekompetentna osoba bez talentu do wrozenia i odrobiny rozsadku moze czlowiekowi niezle namieszac w glowie i zyciu. Nawet to co sie widzi w kartach trzeba umiec odpowiednio przekazac. Wrozba to wrozba, troszke jak prognoza pogody. Ale dobrze swoj rozum miec, podejmowac decyzje samodzielnie. Dystans w obie strony wskazany.
 
M

MacaN

Guest
Wg mnie to kompletna bajka.

Natomiast znam wiele osób, które twierdzą, że nie pójdą do wróżki, bo i tak boją się tego, co usłyszą. Ja takie rzeczy traktuję jako pewien rodzaj zabawy, aczkolwiek musiałbym się mocno uderzyć w głowę, by zapłacić za wróżbę :p
 
E

Elen

Guest
Za wrozbe sie placic powinno. Ma to swoje uzasadnienie, zaplata jest rozliczeniem, odcina energetycznie osobe ktora wrozy i klienta. A jesli nie zaplacic pieniedzmi, to rozliczyc sie w inny sposob, na zasadzie wymiany uslug. Ja cos Tobie, a Ty mnie wzamian. Rownowaga musi byc. Jak sie ktos obawia, to niech sobie nie wrozy. Jedne wrozby sie spelniaja, inne nie. Ja osobiscie ciesze sie, kiedy spelniaja sie ludziom te dobre wrozby. :)
 

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
owca008 napisał:
czy uważacie, że wróżki to dobrzy psycholodzy
Hahaha! No bez jaj. Psycholodzy :D

Tak, z całą pewnością dobrze opanowali metodę wyleczenia ludzi z gotówki.
 
E

Elen

Guest
greggxx napisał:
czy uważacie, że wróżki to dobrzy psycholodzy

Hahaha! No bez jaj. Psycholodzy :D

Tak, z całą pewnością dobrze opanowali metodę wyleczenia ludzi z gotówki.
Wrozka wrozce nierowna. Niektorzy pracuja zawodowo, maja skonczone po 2 kierunki studiow, czasem psychologie. a wroza dodatkowo. Jesli ktos traktuje siebie i innych powaznie, to przyklada sie i slucha czlowieka z problemami, a nie... udaje ze slucha. Niektorzy maja naturalny dar do rozumienia ludzi i tacy sa najlepsi we wrozbach. bo opieraja sie nie tylko na dywinacji (np kartach) lecz potrafia tez wyczuc, co tak naprawde czlowieka boli w duszy. Jedno pewne- do zawodu trzeba miec powolanie i do wrozenia tez.
 
N

Naxxramas

Guest
Większość wróżek i horoskopów jest tworzona dla pieniędzy choć niekiedy paradoksalnie spełnią swoją rolę, gdyż zaszczepią pewien schemat zdarzeń w który dana osoba uwierzy a Matrix odbije jak lustro wasz system energetyczny na podstawie systemu przekonań.

Podam przykład, jeden z waszych artystów Magik (Paktofonika) uchylał się przed WKU. Chciał symulować osobę niepoczytalną i robił to do tego stopnia, że jego EGO uwierzyło iż jest niepoczytalny w efekcie chemia jego organizmu jak lustro przyjeła stan systemu przekonań i wiecie jak to się skończyło.

Dlatego Owca tak naprawdę nie jest istotne co przeczytasz w horoskopie - istotne jest to w co wierzysz.


Extraterrestrial
 
M

MacaN

Guest
agniesa napisał:
jeden wielki kit wciskany lemingom
Chyba za bardzo się angażujesz politycznie... Wróżki istniały jeszcze, gdy nie znano słowa leming. Swoją drogą jest to taki powrót do przeszłości, wiecie.. kiedyś na świecie było wielu ludzi, którzy byli mimo wszystko ciekawi.

Czarnoksiężnicy, alchemicy, a wśród nich wróżki. Były to czasy, w których kwitły opowiadania o smokach i innych ciekawych stworzeniach, gdy ziemia nie była odkryta i gdzy wyjście 100 km. dalej do lasu było przygodą życia, a w lesie tym mogliśmy znaleźć duchy i inne ciekawe stwory, o których opowiadał nam czarnoksięznik.

Czarnoksiężników nie ma, alchemików też nie, ale zostały wróżki :)
 
N

Naxxramas

Guest
Owca a co Cię interesuje z wróżenia, horoskopów ? chcesz znać sowją przyszłośc czy przeszłość ? i po co ?

bo znam miejsce na Ziemi gdzie Ci podadzą nawet dokładną datę śmierci xD
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
MacaN napisał:
Czarnoksiężników nie ma, alchemików też nie, ale zostały wróżki
Jest to ważny element kultury i folkloru, to jak najbardziej. Natomiast inna sprawa, że te dzisiejsze wróżki nie mają wiele wspólnego z tymi z minionych epok :p

To są bardzo ciekawe postacie mityczne, owiane mistycyzmem i tajemnicą i tak jak wspomniałem, są nierozerwalną częścią kultur wielu narodów. Jednak to co jest dziś.... Nie ma z tym za wiele wspólnego :p
 
E

Elen

Guest
MacaN napisał:
Czarnoksiężników nie ma, alchemików też nie, ale zostały wróżki :)
Alez sa... sa praktykujacy Magowie (okultysci), lecz ze nie daja ogloszen jak wrozki, obracaja sie we wlasnych kregach. Prawdziwe wrozki z darem np jasnowidzenia i doskonalym odczytem kart tez istnieja. Tyle, ze siedza teraz przed komputerami, pracuja zawodowo, koncza studia i musza zarobic na ZUS oraz jedzenie. Coz.... trzeba isc z "duchem czasu." Pamietaj, ze kiedys kazdy szanujacy sie krol mial na dworze - blazna, astrologa i... wieszczke (wrozke).
 
M

MacaN

Guest
Elen napisał:
Pamietaj, ze kiedys kazdy szanujacy sie krol mial na dworze - blazna, astrologa i... wieszczke (wrozke).
No cóż.. towarzystwo astrologa i błazna nie napawa chyba optymizmem, nie sądzisz ?

Okultyści... no tak, zapomniałem o nich, ale sporo nazistów bardzo się interesowało okultyzmem.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
MacaN napisał:
ale sporo nazistów bardzo się interesowało okultyzmem.
Według niektórych źródeł- cała nazistowska elita.
Warto o tym poczytać, bo to ciekawy temat. Okultyzm i mistycyzm nie były im obce, zwłaszcza członkom SS.
 
E

Elen

Guest
MacaN napisał:
Okultyści... no tak, zapomniałem o nich, ale sporo nazistów bardzo się interesowało okultyzmem.
Interesowac sie dla zdobycia wladzy, a znac sie i praktykowac, to sa calkowicie dwie odrebne sprawy. I nie tylko oni... wielu pisarzy, muzykow, politykow itd a nawet ...ksieza. Np Paulo Coelho albo Nostradamus byl wszechstronnie wyksztalcony. Oni tez siedzieli w tych klimatach. Na niejednym dworze krolewskim praktykowano magicznie.
 
M

MacaN

Guest
Oj, ale jeśli weźmiesz takiego Wernhera von Baruna, to nie możesz stwierdzić, że robił to dla zdobycia władzy.

Co do członków SS, tak. W Wałbrzychu znajduje się mauzoleum, którego niestety prezydent nie chce odbudować ( powiedział, ze ma zgnić, a wiele osób chciało je wykupić zrobic z tego muzeum ), a w którym odprawiano właśnie rytuały okultystyczne. Warto o tym poczytać :)
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
W którymś programie, była też omówiona sprawa zamku SS, który po wojnie miał być rozbudowany (oczywiście wojnie wygranej przez Niemców) i miała to być stolica przyszłego państwa SS. W podziemiach odprawiano różne rytuały, miały tam spocząć prochy samego Hitlera i wyższych dostojników. To było coś w rodzaju bractwa okrągłego stołu, oczywiście w wersji SS.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
agniesa napisał:
Hitler z pewnością wolałby swój Linz za stolice niż jakiś zamek. Sam nawet projektował przyszłą architekture miasta.

Ale to nie Hitler, tylko Himmler, bo to on był zwierzchnikiem SS i miał zamiar stworzyć "państwo w państwie". A dane takie są, bo pozostały rozmaite relacje świadków i wiele zachowanych miejsc i artefaktów.
 
N

Naxxramas

Guest
OWCA a co Cię interesuje ? przeszłośc przyszłość czy dokładna godzina śmierci - jak chcesz znam rzetelne jedyne miejsce na Ziemi kto Ci to powie i to nie są wróżki xD i nie jest to w PL.
 

feel_me

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2015
Posty
5
Punkty reakcji
0
MacaN napisał:
Oj, ale jeśli weźmiesz takiego Wernhera von Baruna, to nie możesz stwierdzić, że robił to dla zdobycia władzy.

Co do członków SS, tak. W Wałbrzychu znajduje się mauzoleum, którego niestety prezydent nie chce odbudować ( powiedział, ze ma zgnić, a wiele osób chciało je wykupić zrobic z tego muzeum ), a w którym odprawiano właśnie rytuały okultystyczne. Warto o tym poczytać :)
Jakaś konkretna ksiazka? Zaciekawil mnie temat.
 
Do góry