Obiecanki - cacanki a bezbronnemu nadzieja czyli POlityczne POmyje

W czasie ubiegłorocznego strajku na korytarzach sejmu prowadzonego przez opiekunów osób niepełnospranych - padły kolejne obietnice z ust samego wodza czyli Donalda Tuska. Obiecano że w 2017r zasiłek będzie wynosił tyle ile minimalna pensja krajowa. Osoby strajkujące dały na luz i uwierzyły w kolejny kit PO!
Dzisiaj - dowiadujemy się z TV że od lipca zasiłek zostaje obniżony do kwoty 800zł.
Wspaniały ruch w kampanii wyborczej. Oby tak dalej ...

Jeśli znacie jakieś podobne historie czyli że coś obiecane w trakcie strajku, dogadano się by strajk przerwać a po czasie zrobiono coś innego to zamieszczajcie...
Będzie wesoło..




Dodano po 20min:

Przed chwilą dowiedziałem się także z TVN CNBC czy coś w tym stylu że... osoby które strajkowały w ubiegłym roku - dostały do domu pisma z zakazem pojawiania się w Sejmie do określonej daty...

Wierzycie????

vaffanculo napisał:

Jeśli znacie jakieś podobne historie czyli że coś obiecane w trakcie strajku, dogadano się by strajk przerwać a po czasie zrobiono coś innego

Kliknij aby rozwinąć...

Mam nadzieję, że tak będzie w przypadku każdego przyszłego strajku górników i rolników.

Skąd tyle "niewiary" w nasze władzunie?

No, bo nie chce mi się wierzyć, że prawo będzie zmienione tak, że za blokowanie ulic i torów będzie szło do więzienia, a policja będzie stanowczo reagować na wszelkie akty wandalizmu podczas protestowania.

Uważasz że za protestowanie na ulicach powinno się wsadzać ludzi do więzienia?

No właśnie tacy jak Frasunek to chyba sami piszą to prawo...

nie ma takiej rzeczy jakiej polityk nie obieca a naiwny w to wierzy

danielr9 napisał:

Uważasz że za protestowanie na ulicach powinno się wsadzać ludzi do więzienia?

Kliknij aby rozwinąć...

Doprecyzuję.

Za takie protestowanie, którego celem jest zablokowanie wszelkiej komunikacji. Demonstracja, który idzie trasą ogłoszoną na tyle wcześniej, że można było zorganizować jakieś objazdy jest do przyjęcia.

Natomiast dzielenie się na małe grupki i blokowanie ruchu w wielu miejscach oraz każde blokowanie torów kolejowych powinno być bezwzględnie karane.

Protest ma być formą zwrócenia uwagi na problem, a nie próbą wymuszenia. Jeżeli ma być inaczej to się potem nie dziwcie, że władza najpierw mówi uciążliwej grupce to co chce usłyszeć, tylko po to, żeby sobie poszli, a potem ich olewa.

A co jeśli protest w grzecznej "formie zwracania uwagi" nie działa?
Co jeśli władza traktuje ludzi jak bydło które można zaganiać do zagrody bo i tak głosu nie mają? Jak ludzie mogą protestować w ważnych sprawach dla nich?
Grzeczne protesty są skuteczne jeśli krajem rządzą ludzie potrafiący pochylić się nad tematem i go rozwiązać w sposób sprawiedliwy.

danielr9 napisał:

Co jeśli władza traktuje ludzi jak bydło które można zaganiać do zagrody bo i tak głosu nie mają?

Kliknij aby rozwinąć...

Mają głos w wyborach.

danielr9 napisał:

A co jeśli protest w grzecznej "formie zwracania uwagi" nie działa?

Kliknij aby rozwinąć...

To w niegrzecznej też nie powinien, bo znaczy, że to tego chce grupka zadymiarzy jest obojętne większości społeczeństwa.

danielr9 napisał:

Grzeczne protesty są skuteczne jeśli krajem rządzą ludzie potrafiący pochylić się nad tematem i go rozwiązać w sposób sprawiedliwy.

Kliknij aby rozwinąć...

Rozumiem. Popierasz Korwina, który niczego nie będzie w stanie rozwiązać, więc już dzisiaj przewidujesz palącą potrzebę siłowego zmuszania rządu do sprawiedliwego rozwiązywania różnych problemów... Mam dla Ciebie dobrą wiadomość Korwin i tak nie dojdzie do władzy, więc możemy spokojnie budować państwo, gdzie grzeczne protesty wystarczają.

Mam Ci przypomnieć co PO w wyborach obiecywało?
Wybory sa sposobem na zmiany ale społeczeństwo wie że scena polityczna w Polsce jest zabetonowana. Ponadto protesty są organizowane niekonieczne względem niespełnionych obietnic ale przeciwko działaniom o których w programach partii nie było mowy. Czy w programie PO było coś o zabieraniu ludziom pieniędzy z OFE?

danielr9 napisał:

Czy w programie PO było coś o zabieraniu ludziom pieniędzy z OFE?

Kliknij aby rozwinąć...

Dla mnie to banda frajerów. Sorry za ostrość lecz to moje ostatnie słowa na forum przez najbliższy czas, może kwartał, może pół roku, rok.. Kto wie. Nie prędko wrócę do internetu. Autko wróciło z serwisu, umyte, sprzątnięte, zatankowane i gotowe do trasy. O 18:00 wyjazd. Miałem jechać na zachód za 2,3 miechy lecz udało się dzisiaj załatwić wszystko co mi potrzebne było. Już nic mnie tu nie trzyma. O 17:30 nowi właściciele chaty przyjada na pożegnalną kawicę, klucze i baju baju...
Braciak już sprzęt dzisiaj skompletował i też gotowy do drogi więc cała rodzinka zobaczy się po weekendzie w nowym domu.
Wybory mam gdzieś. Niech sobie PO ścieli te resztki Polski pod siebie. Mnie to już lotto co tu będzie się działo. Naprawdę. Życzę wszystkim udanego bytu no i normalnych włądz w przyszłości tak by ... nikt nie musiał bidy klepać. Ja wysiadłem. Niestety. Za miękki byłem. 38lat na karku i zero zmian w tym kraju.
No i dzisiaj moja luba w pracy usłyszała: "wie Pani, są ciężkie czasy, jest kryzys, mamy tańszą siłę roboczą więc musimy robić cięcia. - Jeśli chce Pani nową umowę to teraz stawka będzie 10zł netto. "
Ha,ha,ha,ha....
Kucharz po studiach i po Technikum Gastronomicznym z doświadczeniem w wielogwiazdkowych hotelach na kuchni z biegłym niemieckim i angielskim! Całe życie doświadczenia i 10zł netto czyli 2 euro i 40 centów na godzinę! Odpowiedziała z uśmiechem: "pie...ol się Pan sam za dyszkę", wstała i nie kończąc zmiany wyszła bez słowa! Na ten dzien czekałem!
No dobra Panie i Panowie. Pożegnanko i do przeczytania gdzieś tam kiedyś. Lecimy.