Książki kulinarne, po które warto sięgnąć.

W

wiki9969

Guest
Od kilku lat interesuję się gastronomią, a w szczególności cukiernictwem. Ostatnio natrafiłam na książkę siostry Anastazji - 103 przepisy na ciasta. Przyznam, że na książkę polowałam od jakiegoś czasu i było warto, ;) Jest ona przeznaczona zarówno dla cukierników początkujących jak i zaawansowanych i zawiera wiele ciekawych przepisów. ;) Interesują mnie także inne książki o tej tematyce. Pochwalcie się z jakich korzystacie i czy są warte, żeby po nie sięgnąć. :)
 
V

Vaffik

Guest
a ja właśnie przerabiam to co w Lidlu za znaczki dawali... Dobra Kniga, warto było... i szukam dobrych przepisów na tanie marcepany z migdałów ... jak byś coś miała , wdzięczny bym był... no i przymierzam się do zrobienia tego:

01409_2-1024x576.jpg


bo mnie kupowanie na paczki z torbami puści.

Polecam Ci też książkę:
kuźwa mać!! Własnie mojaluba zjebki dostała! Największa książka kucharska pożyczona....
Właśnie chciałem napisac Ci tytuł i resztę i się okazało że żonica koleżance wyniosła, ehhhh
ma około 1350stron i wszystkie przepisy od 1900 roku do 1982...
Jak do mnie wróci to Ci zapodam...
 

oaza

Nowicjusz
Dołączył
17 Październik 2008
Posty
310
Punkty reakcji
4
Wiek
40
Miasto
nie z tej ziemi
Ja mogę polecić książkę kucharską "szkoła gotowania":

csm_7697_99905107697_384d39a058.jpg

Dostałam ją od teściów, którzy bali się, że otruję im synka :D
Ksiazka okazała się bardzo przydatna. Korzystam z niej od kilka lat, dzięki temu nadal żyjemy i cieszymy się dobrym zdrowiem :D Książka zawiera masę przepisów, wraz z instrukcjami dla opornych, jak przygotować krok po kroku daną potrawę.
Mam z tej serii jeszcze szkołę pieczenia, którą już sama zakupiłam i też mogę polecić.
 

Katarzyna Michalak

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2015
Posty
91
Punkty reakcji
1
Ja co prawda bardziej korzystam z blogów, ale na tego podstawie: Nigella. (kocham ta babkę po prostu, zaszczepiła we mnie miłość do gotowania) i książka autorki bloga Moje Wypieki (sam blog też sympatyczny, ale kosztował mnie "banem" na przedświąteczne pieczenie gdy odkryłam tą stronę kilka lat temu i koniecznie musiałam zrobić 5 rodzajów pierników, a że przyjeżdżałam do domu na 3 dni przed Wigilią to była dobra misja. Mama tak nie uważała :( ).
 
Do góry