MacaN napisał:
Najpierw próbuj sobie grać na symulatorze giełdy opierającym się na prawdziwym rynku.
Nie ma to najmniejszego sensu, ponieważ gra "na sucho", gdzie wiesz że nic nie możesz stracić ani zyskać różni się od gry, gdzie inwestujesz swój kapitał.
Najlepiej wejść ze stosunkowo niewielką gotówką (na początek 5 tys. powinno wystarczyć) i uczyć się inwestować. Nie jest to takie łatwe jak się wydaje, dużo zależy od poziomu akceptacji ryzyka.
vaffanculo napisał:
Musicie zrozumieć że na GPW jest banda cwaniaczków typu prezesy Ambergold i podobnych. Najlepiej grać na giełdach europejskich gdzie nikt Cie nie zna i nie prześwietli od paznokci u stóp po czuprynę. Zrozumcie że większość graczy to firmy córki córek tych cwaniaków! Rejestrują spółkę, kapitał ze zrzuty i spółka wchodzi na parkiet z akcjami po 50zł. Firma jest sztucznie "chwalona" przez największych ustawko-dawców a Ty sie dabierasz! Po roku masz akcje tej firmy po 10zł i zaczynasz wyć do księżyca! To nie jest gra w kraju kopert, kolesi, korupcji i ustawek tylko jedno wielkie oszustwo!
Tego nawet nie będę komentował. Teorie spiskowe jakoby GPW to był jeden wielki szwindel powielają ludzie, którzy napalili się na wielką kasę, zainwestowali bez przygotowania, stracili, a później płaczą.