Szkoła ekonomiczna, czy to dobry kierunek?

mateowskii

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2014
Posty
12
Punkty reakcji
0
Witam.
Więc tak, chodzę jeszcze do gimnazjum i zastanawiam się już nad szkołą średnią. Problem jest w tym, że z przedmiotu jakim jest matematyka nie za bardzo sobie radzę. Czy matematyka jest mi tak bardzo potrzebna? Dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć umię, oczywiscie umię więcej, wzory itp. Jak myślicie czy to dobra szkoła dla mnie? Dodam, że bardzo mnie interesuje ekonomia, czytam dużo na te tematy. Do szkoły ekonomicznej to najbardziej pasował by mi kierunek handlowiec. Taki mój krótki plan na przyszłość to iść na tego handlowca, trochę by mnie to sprowadziło na drogę ekonomiczną. Po skończeniu szkoły średniej zarobić coś gdzieś i następnie kształcić się na szkoleniach i w książkach o inwestowaniu (giełda, nieruchomości, ziemie), później to zastosować. Co o tym myślicie?
 
M

MacaN

Guest
Myślę, że to najgłupszy pomysł, na jaki mogłeś wpaść.

Szkoła średnia niczego Cię w tym kierunku nie nauczy, NICZEGO. Jeśli Cie to interesuje, to sobie czytaj książki, ucz się jak inwestować na giełdzie, inwestuj na niej gdy osiągniesz 18 lat.


Nie za bardzo rozumiem Twój plan na życie - skończyć szkołę XXX, pracować gdzieś ( po takiej szkole to biedronka, kolego ). Następnie... No własnie, co ? Chcesz inwestowac na giełdzie i zostać Kulczykiem, czy jak ?
 

mateowskii

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2014
Posty
12
Punkty reakcji
0
To polecasz mi iść do jakiejś szkoły ? Jakoś to zapoczatkowac.
Kulczykiem nie zostanę drugim, jest tylko jeden taki, ale tak, chcialbym coś takiego osiągnąć co on :)
Po kierunku handlowiec nie koniecznie trzeba siedzieć na kasie czy układać produkty.
Na taki głupi pomysł wpadłem. No. Jeszcze za bardzo nie orientuje sie w tym. z
Zasugeruj coś madrzejszego.
 
M

MacaN

Guest
Zacznijmy od tego, że szkoła średnia i kierunek jaki sobie tam wybierzesz ( jakiego byś nie wybrał ) nadaje się do śmietnika. Chyba, że idziesz do technikum i uczysz się zawodu technicznego ( technik kosmetyczka mimo " technika " z przodu zawodem technicznym nie jest ). Ewentualnie szkoła zawodowa - ona tez da Ci pracę ( wbrew pozorom nie za 1500 zł, a z całą pewnością 2 i wyżej z przodu ).

Po szkole średniej, jakimś ekonomiku możesz pracować na kasie, bo na pewno nikt Cię nie przyjmie w kadrach w firmie - na to potrzeba studiów, doświadczenia... O urzędach też zapomnik - tam też nalezy mieć studia.

Jesli nie wybierasz się dalej niż do średniej, albo ponadgimnazjalnej szkoły - proponuję technikum bądź zawodówkę. Jakiś kierunek, który da Ci chleb. Stolarz, odlewnik, spawacz, elektryk, elektronik... Zabawę z giełdą itp. zostaw sobie jako drugą podporę, hobby. Jeśli na tym oprzesz swoje życie w 100%, to możesz się nieźle zdziwić za jakieś 4 lata :)

To, co przede wszystkim musisz zrozumieć to jedna sprawa - szkoły średnie w Polsce to pic na wodę, fotomontaż ! Nie istnieje coś takiego jak sukces tej szkoły, on jest zwykle tworzony przez media, przez propagandę. To samo sukces uczniów. Jednostki, wybitne jednostki znajdą się wszędzie, ale one się rodzą w domu, nie w szkole. Szkoła nie nauczy Cię niczego, czego sam byś się nie nauczył.
 

mateowskii

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2014
Posty
12
Punkty reakcji
0
Rozumię. Idę do technikum na pewno, tylko nie wiem za bardzo do jakiego. Czyli tak, kończę gimnazjum, idę do technikum na kierunek mechanik, elektryk lub stolarz, bo to lubię. Jak skończę tą szkołę zacznę pracować. Wtedy uzbieram kase i będę inwestować w nnieruchomości (na poczatek kawalerka- na kredyt). Ale pracować normalnie będę i zbierać pieniążki na następne budynki.
 
M

MacaN

Guest
I taki pomysł ma już więcej sensu :)

Tak swoją drogą... Jeśli lubisz mechanikę, to dlaczego chcesz inwestować w budynki ? Jeśli z mechaniką nie wiążesz żadnego biznesu, wybiewrz zawód elektryka, to dziś najbardziej opłacalne, ale musisz to rzeczywiście lubić.
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
mateowskii napisał:
Rozumię. Idę do technikum na pewno, tylko nie wiem za bardzo do jakiego. Czyli tak, kończę gimnazjum, idę do technikum na kierunek mechanik, elektryk lub stolarz, bo to lubię. Jak skończę tą szkołę zacznę pracować. Wtedy uzbieram kase i będę inwestować w nnieruchomości (na poczatek kawalerka- na kredyt). Ale pracować normalnie będę i zbierać pieniążki na następne budynki.
Znaczy się z pracy jako mechanik masz zamiar finansować hobbistyczne kupowanie budynków?
 

mateowskii

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2014
Posty
12
Punkty reakcji
0
Bardziej prawdopodobnie z pracy elektryka. Po technikum chcialbym założyć firme ( zwiazaną z instalacjami elektrycznymi). Po kilku latach powinno sie trochę kasy nazbierac. Tylko żeby wypalil plan z zalozeniem firmy :) Jak wypali bede zajmować się tez nieruchomosciami oczywiscie na kredyt bym bral.
 
Do góry