J
Jula92
Guest
Jak radzicie sobie z ząbkowaniem u maluchów? Jakie preparaty stosujecie i polecacie na uśmierzenie bólu?
A jak często ją stosujesz? U mojej córeczki camilia też się sprawdza, nie ma żadnych negatywnych efektów... Byłam właśnie ciekawa czego używają inne mamy, żeby ulżyć w bólu swoim pociechom, a może w ogóle preferuja jakies naturalne (napary, ziółka) sposoby?saraaaa napisał:u nas najlepiej sprawdziłą się camilia. Córeczka była po niej spokojniejsza i dłużej spała.
A jakie środki przeciwbólowe podajesz swojemu dziecku? Mojej córeczce camilia pomagała i raczej nie było potrzeby podawać jeszcze innych środków, ale pytam na wszelki wypadekgermanic napisał:U mojej camilia działa słabo. Trochę pomagają żele na dziąsła. Generalnie trzeba to jakoś przetrwać. Jak już jest naprawdę źle (i dodatkowo pojawia się temperatura), stosujemy środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe.
Ja też zawsze podawałam camilię przed snem, plus ze 2 razy w ciągu dnia, albo częściej, w zależności od nasilenia bólu... Ale przynajmniej nie bałam się że zaszkodzi mojej córeczce, jak w przypadku maści zawierających lidokainę, która jest szkodliwa dla maluchów w dużych ilościach..saraaaa napisał:dawnowałam w załeżności od potrzeb. Zawsze przed snem dawałam jedną dawkę i córeczka lepiej spała w dzień była mniej marudna dlatego różniej jej dawałam.
To prawda, warto podać preparat też przed snem, bo jak córeczce wyżynają sie ząbki to strasznie marudzi i nie możemy z mężem spać normalnie... A jak zakropimy jej dziąsła, to szybko się uspokaja...saraaaa napisał:my też podawaliśmy nie tylko na noc ale najbardziej działa w nocy
To prawda nie zawiera tej substancji zwanej lidokainą, która bardzo czesto wystepuje w żelach na ząkowanie, a która może mieć bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie maluszka. Dlatego Camilia będzie najlepszym wyboremJula92 napisał:Ja póki co tez ciągle stosuję Camilię, najlepiej się sprawdzała spośród dostępnych preparatów i nie uczulała, jak niektóre leki. Mogę spokojnie podawac ją córeczce, bez obawy że jej zaszkodzi, co dla mnie jest duzym plusem
To prawda, schłodzone gryzaki też bardzo pomagają, bez tych gryzaków, kropelek camilia i masażu dziąseł byłoby bardzo źle... A tak juz jesteśmy bliżej końca ząbkowaniakornelka87 napisał:U nas obylo sie bez aptecznych preparatow- pomogl nam gryzak z akuku, wczesniej chlodzilismy go w lodowce i bylo okej