Ogromny stres przed wystąpieniem publicznym

owca008

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2014
Posty
26
Punkty reakcji
0
Witam jestem młoda mam 23 lata, kiedyś w latach młodości nie miałam nigdy takiego problemu, występowałam w akademiach, w różnych przedstawieniach aż nagle doszłam do takiego momentu,że w tym momencie jest to dla mnie jakiś horror... na studiach mam czasem prezentacje... i ogarnia mnie straszny stres, nie umiem nic powiedzieć, cała się pocę i mam luki w pamięci a na dodatek ten ból brzucha... nie wiem jak sobie z tym radzić, akurat dalej się uczę i mam z tym problem nawet na różnych szkoleniach z pracy jest to dla mnie uciążliwe. Czy ktoś zna jakieś sposoby na opanowanie tego ?
 

Miszel007

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2014
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
40
Miasto
Hollyłódź
niestety mam to samo, nie zamierzam brać żadnych leków - po prostu tak już mam, jest to bardzo uciążliwe i niby na co dzień nie przejmuje się tym jak ludzie na mnie patrzą, co o mnie pomyślą, nie spędza mi snu z powiek jak wypadam na tle innych, ale jak przychodzi do publicznych wystąpień paraliżuje mnie. nie pomagają głęboki oddechy, próby 'wyluzowania', uspokojenia się, nic. stresują mnie i wystąpienia przed grupą obcych osób czy tak jak kiedyś przed klasą/ grupą na studiach. masakra, ale chyba po prostu kolejna wada, z którą muszę żyć ;)
 

tomaszh

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2010
Posty
81
Punkty reakcji
2
Ale cyrk na tej reklamie, ze wstydu bym się spalił :). Co do wystąpień spróbuj skombinować kamerę i jakąś widownie i przedstaw im wystąpienie, jednocześnie to nagrywając. Pomoże to zauważyć twoje zachowanie i nad tym pracować, jeśli będziesz ćwiczyć to staniesz się pewniejsza siebie i jednocześnie będziesz mogła pracować nad błędami typu postawa głos itp.
 

Papiernik

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2010
Posty
189
Punkty reakcji
2
No ciężko jak Cię do takiego tłumu wciągają, ale może element zaskoczenia robi swoje. Ludzie wyglądają na szczęśliwych.
 

agnes675w

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2014
Posty
25
Punkty reakcji
1
Spórbuj wyobrazić sobie odbiorców jako bardzo malutkich a wręcz mikroskopijnych rozmiarów. To bardzo często stosowany zabieg przez psychologów.
 

Joanna_8590

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2013
Posty
76
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Syców
Papiernik napisał:
A kto nie lubi dostawać prezentów?
Niektórzy nie lubią dostawać ich publicznie, czują się zakłopotani :p ale jeśli miałoby to wyglądać tak jak wyżej to problemu nie widzę ;)
 
M

MacaN

Guest
Co ciekawe, ostatnio zauważyłem także u siebie, że gdy występuję już na serio przed publicznością, to nie robię tego tak dobrze, jak powinienem. Głos normalnie mi się zmienia, gardło zwęża i koniec. Nie dam takiego popisu, jaki dawałem dawniej. To nie dotyczy wypowiedzi przed kamerą.

Trochę mnie to martwi, ale co zrobić... Chyba tylko ćwiczyć :)
 

agnes675w

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2014
Posty
25
Punkty reakcji
1
Ewentualnie można jeszcze popracować nad oddechem...najpierw weź kartkę, przyłóż do ściany i zacznij szybko na nią dmuchać, aby nie opadła na ziemię. Następnie weź z 5 głębokich oddechów. Wtedy zarówno ćwiczysz przeponę jak i dotelniasz mózg i czujesz się pewniej :)
 
M

MacaN

Guest
agnes675w napisał:
Ewentualnie można jeszcze popracować nad oddechem...najpierw weź kartkę, przyłóż do ściany i zacznij szybko na nią dmuchać, aby nie opadła na ziemię. Następnie weź z 5 głębokich oddechów. Wtedy zarówno ćwiczysz przeponę jak i dotelniasz mózg i czujesz się pewniej :)

taaa, a potem kręci Ci się w głowie i nie potrafisz się skupić :D
 

Joanna_8590

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2013
Posty
76
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Syców
Najlepiej jest skupić się na tym co mamy do powiedzenia, a nie na stresie temu towarzyszącym...
 
M

Mother Russia

Guest
Joanna_8590 napisał:
Najlepiej jest skupić się na tym co mamy do powiedzenia, a nie na stresie temu towarzyszącym...
Aha, rzeczywiście... że też sam na to nie wpadłem. Proste? Proste! Dzięki.
 

Majka00007

Nowicjusz
Dołączył
17 Styczeń 2015
Posty
40
Punkty reakcji
1
owca008 napisał:
Witam jestem młoda mam 23 lata, kiedyś w latach młodości nie miałam nigdy takiego problemu, występowałam w akademiach, w różnych przedstawieniach aż nagle doszłam do takiego momentu,że w tym momencie jest to dla mnie jakiś horror... na studiach mam czasem prezentacje... i ogarnia mnie straszny stres, nie umiem nic powiedzieć, cała się pocę i mam luki w pamięci a na dodatek ten ból brzucha... nie wiem jak sobie z tym radzić, akurat dalej się uczę i mam z tym problem nawet na różnych szkoleniach z pracy jest to dla mnie uciążliwe. Czy ktoś zna jakieś sposoby na opanowanie tego ?
W takiej sytuacji bardzo pomaga psychoterapia. Warto spróbować. Nie trzeba płacić za psychoterapeutę. Możesz skorzystać z wizyty z funduszu.
 
Do góry