paula199
Nowicjusz
Wiedzma nie jednym zawladnela a w glowie te pier..olone paranoje.
Noce nie przespane cale zycie przecpane. Maratony wciaz wale i nie przestane wcale.
Kwadraty z ziomkami wale jestem w szale,kocham ten stan fanty sa nie male.
Na maszyny wpadam caly hajs rozwalam nie przejmuje sie tym wcale bo tematu jest nie malo.
Skitrany pakiet w kieszeni mnie cieszy. Bujam sie noc cala rozkmina za rozkmina dobrze nawijam.
Na klatke wpadam nosa zaprawiam na lowy wychodze. Kija podbija inagle do celi zawija.
Cela 2 na 2 to nie o czym marze. Zjazd dopada a w glowie jedna mysl co ja ku..wa robie tu.
Nie dla slabych bez zalamki bez warjacji . Menda glowe ro***erdala kur**sko smieje.
Tfu gnido nie ugne sie.
48 przesiedziane wiele przemyslane mialo byc nowe zycie a znow na cpunskim szczycie to nie zycie.
odpierd**lcie sie trybicie.
W glowie pustka a mefisto szepta moje zycie depta. Jak zabi uwiezycie i te dreszcze tak nie przetrwam.
Obled w oczach otepiala pod klatka dilera. Zapodalam w nosa pier**lniecie odrazu precz mece a tak naprawde znow na sciecie. Blokajac noc cala zly los zachecajac.
Resztki czlowieczenstwa amfa zapragnela i do czysta pochlonela. Proszek mna zawladnal na zycie targnal.
Steruje umyslem podrzucajac wlasne mysli a szare komurki czysci. Bliscy to nie koniec jeszcze,wlasnie a gdzie rodzice czy wy ku**a nie widzicie,przeciez to nie zycie. Na dno ide powoli umieram az strace zycie.
Czemu nic z tym nie robicie. Udajecie ze nic nie widzicie ze zle sie nie dzieje.
Nakrycie zalozycie i obojetnie kolo tego przechodzicie.
Noce nie przespane cale zycie przecpane. Maratony wciaz wale i nie przestane wcale.
Kwadraty z ziomkami wale jestem w szale,kocham ten stan fanty sa nie male.
Na maszyny wpadam caly hajs rozwalam nie przejmuje sie tym wcale bo tematu jest nie malo.
Skitrany pakiet w kieszeni mnie cieszy. Bujam sie noc cala rozkmina za rozkmina dobrze nawijam.
Na klatke wpadam nosa zaprawiam na lowy wychodze. Kija podbija inagle do celi zawija.
Cela 2 na 2 to nie o czym marze. Zjazd dopada a w glowie jedna mysl co ja ku..wa robie tu.
Nie dla slabych bez zalamki bez warjacji . Menda glowe ro***erdala kur**sko smieje.
Tfu gnido nie ugne sie.
48 przesiedziane wiele przemyslane mialo byc nowe zycie a znow na cpunskim szczycie to nie zycie.
odpierd**lcie sie trybicie.
W glowie pustka a mefisto szepta moje zycie depta. Jak zabi uwiezycie i te dreszcze tak nie przetrwam.
Obled w oczach otepiala pod klatka dilera. Zapodalam w nosa pier**lniecie odrazu precz mece a tak naprawde znow na sciecie. Blokajac noc cala zly los zachecajac.
Resztki czlowieczenstwa amfa zapragnela i do czysta pochlonela. Proszek mna zawladnal na zycie targnal.
Steruje umyslem podrzucajac wlasne mysli a szare komurki czysci. Bliscy to nie koniec jeszcze,wlasnie a gdzie rodzice czy wy ku**a nie widzicie,przeciez to nie zycie. Na dno ide powoli umieram az strace zycie.
Czemu nic z tym nie robicie. Udajecie ze nic nie widzicie ze zle sie nie dzieje.
Nakrycie zalozycie i obojetnie kolo tego przechodzicie.
i jak piszesz to pisz wers pod wersem, z przecinkiem po pierwszym a po drugim kropka. Tak jak w przykladzie