Nietrafione studia ,4 lata zmarnowane i co teraz zrobić .

Witam.Jestem po liceum .Studiowałem 4 lata kierunek Mechanika i Budowa Maszyn ,doszedłem do V semestru ale gdy dosięgła mnie perspektywa powtarzania semestru po raz trzeci to dałem sobie spokój .
Nie wiem co teraz zrobić .Czy są jakieś kierunki ,które są z dobrą perspektywą( nie jakiś marketing i zarządzanie) ale nie aż tak trudne jak MiBM ?Jeśli tak to podajcie przykłady .

Rozważam też dwuletnią szkołę policealną z kierunkiem technik informatyk ,ale na razie jestem do tego nastawiony sceptycznie. Nie wiem jak w innych miastach ,ale w Szczecinie kierunek ten jest dostępny jedynie w szkołach prywatnych ,a w państwowych to tylko technikum 4-letnie.Czy to oznacza ,że technik informatyk to jakiś lajtowy kierunek chocki-klocki ,wymyślony przez uczelnie prywatne, nie dający takich kwalifikacji zawodowych na,które byłby popyt na rynku pracy ? Czy jest zapotrzebowanie na techników informatyków na rynku pracy ? Czy jest ktoś na tym forum kto skończył taka szkołę ,jest technikiem informatykiem i pracuje w zawodzie albo ma takiego znajomego ?

Witam.
Jestem świeżo upieczonym technikiem informatykiem. W temacie mogę powiedzieć, żę nie jest to "jakiś lajtowy kierynek chocki-klocki". Takie coś to technikum żywienia, albo coś podobnego. W TI trzeba jednak przyswoić sporo wiedzy. Od sprzętu po programowanie i sieci. Jest tego naprawdę SPORO. Bynajmniej tam, gdzie ja się uczyłem było tego sporo (96% zdawalności egzaminów dzięki temu).
Kwalifikacje zawodowe to to jakieś daje. Człowiek jeśli chce to może się naprawdę dużo nauczyć. No oczywiście zależy to też od szkoły.
Ja jeszcze pracy nie szukam, bo idę na studia, ale mam np znajomą, która wyjechała z dyplomem za granicę i praktycznie z miejsca dostała pracę (pracuje sobie teraz w Amazonie). Tu dużo w sumie zależy od szczęścia. Niestety polski rynek pracy jest w bardzo kiepskiej sytuacji.