Czy da się żyć bez matury ?

asada1

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2014
Posty
46
Punkty reakcji
3
W tym roku pisałem maturę. Niestety nie zdałem jej głownie matematyki. Miałem również poprawkę z matematyki. Której również nie zdałem bo sprawdzałem wyniki. Mimo, że mam 5 lat na poprawę, to i tak już nie będe podchodził. Poprostu mi matematyka nie leżała od podstawówki.. Zawsze byłem z niej mega kiepski..

Ide teraz do Policealnej na profil Technik-Informatyk. Jest do dwuletnie i ide zeby miec jakiś zawód a potem się zobaczy co dalej. Myśle żeby zrobić sobie kategorie D na autobusy bo co ja innego będe w życiu robił ? W sumie nic. Jestem zdołowany..

Co o tym wszystkim myślicie ? Da się życ bez matury ??
 
B

Blancos

Guest
Szanowny kolego,

Zacznijmy od stwierdzenia dość oczywistego faktu, a mianowicie tego, iż w obecnych realiach edukacyjno-zawodowych matura posiada wyłącznie jedno praktyczne znaczenie, tj. odpowiedni jej wynik umożliwia Ci pójście na studia. W innych kwestiach matura jako taka nie ma większego znaczenia, także Twoje pytanie w zasadzie można sprowadzić do tego, czy da się znaleźć pracę bez studiów?

Odpowiedź brzmi: tak. Wymaga to jednak odpowiedniego zakręcenia się wokół bardziej praktycznych zawodów, które nie wymagają tyleż ogólnej wiedzy czy dyplomu wyższej uczelni, co posiadania odpowiednich umiejętności praktycznych oraz zaświadczeń z kursów poświadczających takowe. Nie chcę tutaj wchodzić w detale, ponieważ nie posiadam stosownej wiedzy, jednak mogę zaręczyć, że w dzisiejszych realiach często jest nawet tak, że osoby obrotne bez matury mają większe szanse na sukces na rynku pracy niż absolwenci uczelni wyższych.

Radzę więc się nie załamywać i dokonać dobrego rozeznania lokalnego rynku pracy. Postaraj się dowiedzieć, jakich specjalistów (np. hydraulików, etc.) brakuje w Twoim otoczeniu i ucz się w tym kierunku, o ile rzecz jasna czujesz, iż w praktyce możesz w tym być niezły. Po zdobyciu zawodu zwyczajnie rozglądaj się za pracą, a jeżeli nic nie znajdziesz to oferuj swoje usługi prywatnie, o ile Twoja fucha na to pozwoli. Jeżeli będziesz dobry w tym, co będziesz robił to z całą pewnoscią poczta pantoflowa zadziała i na brak klientów uskarżał się nie będziesz.
 

Gregaping

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2014
Posty
2
Punkty reakcji
0
Dokładnie da się żyć, wielu specjalistów nie ma matury, a zarabia więcej niż ludzie z tytułem magistra!
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Jak by tu pocieszyć...

Może tak: wszystkie dzieci żyją bez matury, a właścicielka sąsiedniej apteki (technik farmacji) orze farmaceutkami (czyli magistrami) i jeździ sobie po świecie.

Wszystko zależy od wszystkiego, a najwięcej od przypadkowego fartu.
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Czy da się żyć bez matury ?
Oczywiście, że się da, ale w jakim stopniu to już zależy tylko od Ciebie. Powiem szczerze, że jako mężczyzna masz większą szansę na zatrudnienie w pracy fizycznej i zarabianie normalnych pieniędzy niż kobieta bez matury, która szansę na pracę jakąkolwiek ma znikome. Poza tym jeśli masz tzw. plecy i to możesz mieć pracę zarówno umysłową i fizyczną. Czasem jest to też kwestia przypadku albo wszystkich składowych razem wziętych.

Nie martw się, bo wszystko będzie dobrze. Żyjemy tylko chwilę i tak naprawdę szkoda czasu na zamartwianie się tym co będzie potem.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Jak najbardziej tak,żadne studia nie gwarantują Ci pracy,no chyba że farmacja,medycyna czy prawo- to ostatnie pod warunkiem znajomości kogoś w rodzinie. Wtedy masz szansę na to że spokojnie będzie Ci się dobrze żyło. Poza tym po zrobieniu kursu prawa jazdy na D czy C nie będzie problemu aby znaleźć zatrudnienie.
 
M

MacaN

Guest
E-kwiaty napisał:
Jak najbardziej tak,żadne studia nie gwarantują Ci pracy,no chyba że farmacja,medycyna czy prawo- to ostatnie pod warunkiem znajomości kogoś w rodzinie
Oraz wojsko i inne uczelnie państwowe.



asada1 napisał:
Ide teraz do Policealnej na profil Technik-Informatyk. Jest do dwuletnie i ide zeby miec jakiś zawód a potem się zobaczy co dalej. Myśle żeby zrobić sobie kategorie D na autobusy
Czekaj... chcesz mieć tytuł technika - informatyka, by jeździć autobusami ?

Poza tym - tytuł technika nie tak łatwo zdać :) By zdać maturę potrzebujesz 30 % na egzaminie, by uzyskać tytuł technika - 75 %.
 

darekZly

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2014
Posty
2
Punkty reakcji
0
czy da sie zyc bez matury... Powiem ci ze sie da i to calkie niezle.
Moj brat skonczyl tylko gimnazjum i nie jest najwiekszym bystrzakiem na swiece a zarabia okolo 8 tysiecy zloty na reke po przeliczeniu z funtow na zl. Pracuje w fabryce okien, caly dzien wali mlotkiem przez 12 godzin i zarabia wiecej niz jest w stanie wydac. Mieszkamy w UK ale nie mysl sobie ze to takie proste dostac dobrze platna prace tutaj bedac polakiem to nie 2004... On mial po prostu farta, trafilo mu sie i sie powodzi, nie kazdemu sie udaje i nie kazdy jest w stanie zyc w innym kraju zdala od domu.
 

Cichy 3

Nowicjusz
Dołączył
3 Wrzesień 2010
Posty
47
Punkty reakcji
0
asada1 napisał:
Ide teraz do Policealnej na profil Technik-Informatyk. Jest do dwuletnie i ide zeby miec jakiś zawód a potem się zobaczy co dalej. Myśle żeby zrobić sobie kategorie D na autobusy bo co ja innego będe w życiu robił ? W sumie nic. Jestem zdołowany..

Co o tym wszystkim myślicie ? Da się życ bez matury ??


Nie przejmuj się kolego.Ja także nie zdałem matury i w związku z tym nie mogłem pójść na studia.Najpierw byłem tym trochę zmartwiony ale potem znalazłem dobrą pracę i wszystko zaczęło być OK.
Później życie nawet pokazywało mi to że wcale tak źle nie wyszedłem w tej sytuacji.Kiedy po kilku latach spotykałem znajomych którzy pokończyli studia to oni intensywnie szukali pracy a ja już wtedy miałem taką pracę o której oni mogli jedynie pomarzyć.
Matura to tylko jeden z bardzo wielu epizodów które spotkają nas w życiu tyle tylko że jak człowiek jest młody to się tym strasznie przejmuję.

Jak lubisz jeździć to zrób sobie prawko na tira i pokursuj po europie,wiele świata zobaczysz a nie jedynie monitor jakiegoś komputera.
 

Wojciech Gil

Nowicjusz
Dołączył
27 Listopad 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
Naucz się przedsiębiorczości, to zatrudnisz ludzi z maturą i ze studiami żeby dla Ciebie pracowali :) Bardzo wielu dużych przedsiębiorców jest bez studiów. Papiery są tylko po to, żeby szukać pracy, w której wymagają papierów. Jak sam się nauczysz przedsiębiorczości i zarabiania pieniędzy, to nikt Cię o papier nie zapyta :)

Czytaj książki o biznesie, o zarabianiu, o sprzedaży - dla siebie, nie dla papierów. Jak się nauczysz tych rzeczy, to wszystko będzie dobrze :) Dobrzy sprzedawcy zarabiają lepiej niż lekarze.
 
M

MacaN

Guest
Wojciech Gil napisał:
Czytaj książki o biznesie, o zarabianiu, o sprzedaży
Powodzenia.

Niestety mam zła nowinę, najlepsi biznezmeni zaczynali w latach 90 jako panowie od ściągania długów, albo właściciele burdeli :) Nie czytali ksiązek o biznesie.
 

Wojciech Gil

Nowicjusz
Dołączył
27 Listopad 2014
Posty
11
Punkty reakcji
0
MacaN napisał:
Czytaj książki o biznesie, o zarabianiu, o sprzedaży
Powodzenia.

Niestety mam zła nowinę, najlepsi biznezmeni zaczynali w latach 90 jako panowie od ściągania długów, albo właściciele burdeli :) Nie czytali ksiązek o biznesie.
I dzisiaj oni zajmują różne zyskowne nisze, więc trzeba szukać innych. Chyba, że wolisz się z nimi wdać w konkurencję ;)

Biznes się nie kończy na ściąganiu długów i burdelach, więc niebardzo rozumiem Twój przykład - mógłbym powiedzieć, że właściciele piekarni też nie czytali książek a dużo zarabiają na pieczeniu chleba. No to co ? To znaczy, że lepiej nic nie robić bo nie ma co z nimi konkurować, a książek nie warto czytać bo oni nie czytali ?

Sam napisałeś, że w latach 90. - wtedy było inaczej. Teraz żeby zaistnieć z początkującą firmą trzeba się nauczyć np. pozycjonować w internecie, a jak kogoś nie stać na firmę pozycjonerską na początku, to taniej wyjdzie nauczyć się z książki. Kokosów może od razu na tym nie zrobi - jak na ściąganiu długów - ale chyba lepiej tak, niż siedzieć i płakać, że się jest bez matury.

Ale jeśli Twoja myśl zmierzała do tego, że lepiej uczyć się od praktyków zamiast z książek, to potwierdzam (ale może nie od właścicieli burdeli...). Ale jak ktoś nie wie nic, to radzę jednak zacząć od książek.
 

sylkaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2014
Posty
80
Punkty reakcji
1
da sie da sie moj brat cioteczny jest bez matury i pracuje i dobrze zarabia wiec da sie:)
 

Neverdie

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2014
Posty
68
Punkty reakcji
3
Miasto
Nsa
Kolego szanowny, nic się nie przejmuj!:) mam znajomych którzy nie mają średniego, a zarabiają kosmiczne kwoty. No tylko ze jaraja ich sprawy techniczne no i na nich się znają . Ale takim początkiem jest robienie kursów na wszystko co się da :d
 

agnes675w

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2014
Posty
25
Punkty reakcji
1
Oczywiście da się, ale możliwości znależenia pracy są dużo węższe - trzeba mieć naprawdę dobre znajomości, aby się ustawić
 
Do góry