coś na bezsenność

Joanna wiąder

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2013
Posty
165
Punkty reakcji
3
Witam założyłam taki temat bp mam olbrzymi problem ze snem, a mianowicie śpię, od ponad miesiąca po dwie trzy to góra godziny dziennie, czasami są takie dni kiedy prawie wcale nie śpie. Byłam już u lekarza, ale nie wiele to pomogło dał proszki po których byłam bardziej osowiała jak chciało mi się spać. Musze coś z tym problemem zrobić bo wszedzie jezdze rowerem i po prostu boje się, że w pewnym momęcie zasne. Po prostu tak dalej nie dam rady na dłuższą mete funkcjonować. Więc proszę o pomoc was.
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Jeśli te prochy nie są odpowiednie to musisz powiedzieć o tym lekarzowi. Polecam Kalms, jednak generalnie jestem zwolenniczką naturalnych metod, np. melisa lub duży wysiłek fizyczny. Możesz zastosować muzykoterapię przed snem - szum morza, śpiew ptaków itp.
Staraj się unikać stresu, jedzenia przed snem, kawy i zwykłej herbaty.
 

Joanna wiąder

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2013
Posty
165
Punkty reakcji
3
Kawy ani herbaty nie pije, bo nie lubie. Co do muzyko terapi to nic nie daje. Jem do godziny 18 potem już nie. Co do lekarza on twierdzi, że niczego niepokojącego nie widzi miałam zmieniane proszk, wysiłek fizyczny właśnie ja mam tak im bardziej zmęczona, tym bardziej nie chce mi się spać. Co do stresu staram się unikać, co nie zawsze mi się udaje. Nie mam pojęcia co mi jest i jaki powód braku snu.
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
No cóż, w takim razie może warto udać się do psychiatry, bo może być to bezsenność nieorganiczna. Piszę całkiem serio. Ludzie zbyt często postrzegają takie schorzenia jako typowo somatyczne.
 

Joanna wiąder

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2013
Posty
165
Punkty reakcji
3
Pomyśle choć u mnie nie wiem czy w mieście psychiatra jest czy nie trzeba jechać do większego miasta. Może jutro pojadę do lekarza i może niech mi zmieni poraz kolejny proszki na mocniejsze. Albo chociaż powie co mam zrobić, rodzina mówi po co się martwisz przejdzie ci tylko jak się ponad miesiąc bo niedługo będzie dwa jak nie śpie to to jest męczące bo ja im bardziej chce tym bardziej nie mogę, a nawet jak nie chce to nie zasne.
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
Bezsenności nie można lekceważyć. Leczenie należy rozpocząć możliwie, jak najwcześniej. Najlepiej udać się do specjalisty, który pomoże Ci w znalezieniu źródła tego problemu. Oprócz tego warto zastosować również środki farmakologiczne. Jeśli przepisane leki są dla Ciebie zbyt mocne, wypróbuj gotowe suplementy w aptekach. Najlepiej będzie jeśli wybierzesz te, które w swoim składzie zawierają zarówno składniki ziołowe, które pomogą w uspokojeniu się, jak również melatoninę, która wyreguluje rytm snu i czuwania w ciągu doby.

Pozdrawiam.
Magda,
 

nutria

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2013
Posty
107
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Słupsk
a czym właściwie jest melatonina? to jest zioło? może uzależniać?
 
M

Mother Russia

Guest
Odkąd biorę Setaloft (sertralinum), to śpię dwanaście godzin dziennie. O bezsenności mowy nie ma... Tak źle, a tak niedobrze.
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
nutria napisał:
a czym właściwie jest melatonina? to jest zioło? może uzależniać?
Melatonina to hormon odpowiedzialny za rytm okołodobowy. Jego stężenie w organizmie rośnie, kiedy robi się ciemno. Powodując tym samym uczucie senności.

Mother Russia napisał:
Odkąd biorę Setaloft (sertralinum), to śpię dwanaście godzin dziennie. O bezsenności mowy nie ma... Tak źle, a tak niedobrze.
W takim razie powinnaś również sięgnąć po melatoninę. Z racji, że jej okres półtrwania jest krótki szybko zostaje wydalana z organizmu. W efekcie łatwiej nam się zasypia, ale rano budzimy się bez problemu - rzeźcy i wypoczęci.

Pozdrawiam,
Magda.
 

lania

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2014
Posty
26
Punkty reakcji
0
rano jest pojęciem względnym. ile się śpi po tych suplementach?
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
Okres półtrwania melatoniny wynosi od 35 do 50 min. Oznacza to, że od momentu wchłonięcia leku po ok.35-50 minutach w organizmie pozostanie 50% zażytej dawki. Potrzeba więc trochę czasu aby dawkę całkowicie zniwelować. Wg różnych źródeł jest to ok. 5-6 godzin. Jednak większość pacjentów przesypia po niej całą noc.

Pozdrawiam.
Magda,
 

lania

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2014
Posty
26
Punkty reakcji
0
ja odwrotnie, boje się że nie uda mi się obudzić do pracy, albo że będę tak zaspana że zasnę za kierownicą jadąc do pracy. chodziło mi bardziej czy łatwo jest się wybudzić :D
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
lania napisał:
ja odwrotnie, boje się że nie uda mi się obudzić do pracy, albo że będę tak zaspana że zasnę za kierownicą jadąc do pracy. chodziło mi bardziej czy łatwo jest się wybudzić
Jak napisała koleżanka wyżej, melatonina ma krótki okres półtrwania, więc po +/- 4h ilość przyjęta w suplemencie przestanie ogrywać rolę w regulacji rytmu okołodobowego. Rolę tą przejmie szyszynka i nasza wewnętrznie produkowana melatonina. To czy "łatwo będzie się wybudzić" rano nie zależy więc od suplementu, lecz od naszej wewnętrznej równowagi hormonalnej.

Sertalina, tj. lek, który przyjmujesz, to zupełnie inna para kaloszy.
 

Yo_lanta

Nowicjusz
Dołączył
22 Maj 2014
Posty
198
Punkty reakcji
6
Wiek
35
Miasto
Świnoujście
osobiście jeszcze do niedawna miałam ten sam problem :) ale chłopak znalazł mi melatonine w tabletkach i muszę przyznać że nie dość iż śpię jak zabita to jeszcze rano czuje się świeża i wypoczęta.
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
To właśnie główna zaleta melatoniny. Tak jak pisze Szalony Odys, nie odgrywa ona roli w procesie budzenia się. Po jej zażyciu więc z łatwością zasypiamy, jednak rano nie jesteśmy otumanieni.

Pozdrawiam,
Magda.
 

pinky_1

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2013
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kalisz
magdaapotex napisał:
To właśnie główna zaleta melatoniny. Tak jak pisze Szalony Odys, nie odgrywa ona roli w procesie budzenia się. Po jej zażyciu więc z łatwością zasypiamy, jednak rano nie jesteśmy otumanieni.
Pozdrawiam,
Magda.
Pomimo tego, że np. nie zostanie wydalona całkowicie z organizmu?
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
Jej okres półtrwania wynosi ok. 4 godzin. Oznacza to, że po tym czasie jej działanie będzie na tyle słabe że nie spowoduje uczucia zmęczenia.

Pozdrawiam,
Magda.
 

FrozenSky

Nowicjusz
Dołączył
28 Marzec 2011
Posty
74
Punkty reakcji
0
Czytanie przed snem pomaga - wycisza i relaksuje. Warto do tego wypić szklankę ciepłego mleka przed zaśnięciem. ;)
 

magdaapotex

Nowicjusz
Dołączył
19 Sierpień 2014
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
To sprawdzone porady naszych babć, musi więc w nich być choć ziarnko prawdy. :) Wszystkie sposoby, które pomogą nam w odprężeniu się przed snem są dobre. Warto z nich korzystać.

Pozdrawiam,
Magda.
 

pinky_1

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2013
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kalisz
magdaapotex napisał:
To sprawdzone porady naszych babć, musi więc w nich być choć ziarnko prawdy. :) Wszystkie sposoby, które pomogą nam w odprężeniu się przed snem są dobre. Warto z nich korzystać.

Pozdrawiam,
Magda.
No ale mleko? Nie lubię go ale kiedyś w akcie desperacji spróbowałam - na mnie nie podziałało :)
 
Do góry