Nikt mi się nie podoba

cdef12345

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2014
Posty
3
Punkty reakcji
0
Jestem dziewczyną, mam 18 lat i do tej pory w nikim się nie zakochałam. Miałam 2 razy chłopaka, ale to nie była miłość, to nie było nawet zauroczenie... Nie wiem, dlaczego byłam z nimi, może dlatego, że nie chciałam być gorsza od innych dziewczyn (wiem, to głupie), albo może chciałam sprawdzić, czy coś poczuję, ale nic. Po prostu nikt mi się nie podoba, można powiedzieć, że nie jestem ani homo, ani hetero... Nie wyobrażam sobie stosunku z mężczyzną, ani nawet pocałunku. Żaden mnie nie pociąga, nawet żaden mi się nie podoba wizualnie. Oczywiście lesbijką też nie jestem. Napiszecie, że jestem młoda i jeszcze nie trafiłam na tego właściwego... Ale czy to normalne, żeby żaden mężczyzna mi się nawet z wyglądu nie podobał?
 
M

MacaN

Guest
cdef12345 napisał:
Ale czy to normalne, żeby żaden mężczyzna mi się nawet z wyglądu nie podobał?
Chyba nie... nie wiem, jak Wy to postrzegacie :) Nikt, nawet z aktorów ?

BTW. Jak byłaś z kimś i nawet się nie całowałaś ? To nie ma sensu. A może nie jesteś z gatunku homo sapiens ? Jesteś czasem niskiej i krępej budowy ciała ? Jeśli tak, to możesz być neandertalczykiem.

A tak serio, to jak sobie wyobrażasz ( w marzeniach, snach, itp. ) ten " ideał ", z którym chciałabyś być ?
 

cdef12345

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2014
Posty
3
Punkty reakcji
0
MacaN napisał:
Ale czy to normalne, żeby żaden mężczyzna mi się nawet z wyglądu nie podobał?
Chyba nie... nie wiem, jak Wy to postrzegacie :) Nikt, nawet z aktorów ?

BTW. Jak byłaś z kimś i nawet się nie całowałaś ? To nie ma sensu. A może nie jesteś z gatunku homo sapiens ? Jesteś czasem niskiej i krępej budowy ciała ? Jeśli tak, to możesz być neandertalczykiem.

A tak serio, to jak sobie wyobrażasz ( w marzeniach, snach, itp. ) ten " ideał ", z którym chciałabyś być ?
Nie wyobrażam sobie żadnego ideału, w ogóle nic sobie nie wyobrażam i żaden aktor mi się nie podoba...
 
M

MacaN

Guest
To co się przejmujesz ? :D W końcu Cię trafi coś i tyle, póki co skup się na nauce i dążeniu do potęgi - tyle w temacie :D

Ja mam odwrotny problem, bo podobają mi się dziewczyny, ale co z tego, jak mam mega-wredny charakter ? Z dwojga złego, lepiej mieć Twoje zmartwienia. 18 lat to wcale nie tak dużo, choć rzeczywiście - chyba wszyscy, których znam interesują się płcią przeciwną, jednak może to wynikać z wychowania w domu. Jeśli jesteś przyzwyczajona do pracy, nauki, dyscypliny - efekt może być taki, jak to opisujesz. Jeśli natomiast chodzisz ciągle na dyskoteki ( w co wątpię, bo co miałabyś tam robić ? ), to coś jest tutaj nie tak. ;)
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Dobrze, że nie odczuwasz wstrętu!
Możliwe, że Eros spróbuje Cię trafić przez zainteresowanie wnętrzem (duszą) jakiejś osoby płci przeciwnej.
W filmie 8,5 Mastroianni potrafił odczuwać chęć zbliżenia do pani tylko wtedy, gdy był przerażony.

Nie martw się - jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było
 

Frasunek

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2014
Posty
622
Punkty reakcji
10
cdef12345 napisał:
Napiszecie, że jestem młoda i jeszcze nie trafiłam na tego właściwego... Ale czy to normalne, żeby żaden mężczyzna mi się nawet z wyglądu nie podobał?
W czasach gdy 18-latkowie masowo popierają pana co twierdzi, że kobietę zawsze się gwałci to nie ma znaczenia. Nawet jak ci się żaden nie spodoba dziewictwo stracisz, a ten z którym zajdziesz w ciążę założy z Tobą rodzinę.

Tylko bierz nie jakiś tabletek antykoncepcyjnych, bo staniesz się od tego hedonistką i starą panną.
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Może po prostu jesteś aseksualna. Choć aseksualizm jest uważany za formę orientacji seksualnej, często bywa przejściowy szczególnie w młodym wieku. Czy to dla Ciebie aż taki problem? Ciesz się życiem, po co martwić się takimi szczegółami. Są ludzie, którzy żyją sami i potrafią się tym cieszyć.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Hailie napisał:
Może po prostu jesteś aseksualna.
Być może,ale autorko mogłabyś powiedzieć czy "cokolwiek " cię podnieca? Czy chodzi tylko o brak zainteresowania płcią przeciwną ?
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
Mnie też wydaje się, że możesz być aseksualna. A to nie jest powód do wstydu ani poczucia winy. Z drugiej strony masz tylko osiemnaście lat i jeszcze możesz się seksualnie "obudzić".
 
Do góry