Wierszyk Pilne

Status
Zamknięty.

gacia14

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2006
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wiek
33
wielka prosba dla osob uzdolnionych poetycko! Mam zadanie domowe z polaka na jutro....taka jest treśc:
Sięgnij do słownik frazeologicznego i wybierz rzeczownik lub czasownik ktory wystepuje w wielu zwrotach i wyrazeniach. Zabaw sie w poete i sprobuj napisac wiersz, wktorym zastosujesz rózne gry językowe z wybranym słowem.
z góry bardzo dziekuje i prosze bo to bardzo pilne
nie musi byc dlugi
 

shmondon

autoupdated
Dołączył
31 Sierpień 2006
Posty
1 301
Punkty reakcji
2
Miasto
straszna wiocha
- Kto ty jesteś? - Jajeczko...
- Jaki znak twój? - Żółteczko...
- Gdzie ty mieszkasz? - W skorupce...
- W jakim kraju? - W kurzej Du.pce!
:D

Czy to deska jest kanciasta?
Czy to placek gniota-ciasta?
Czy to rżąca jest kobyła?
Nie! to Gacia moja miła! :lol:

limeryk:
:D
Pewna Mery z Poznania
lubiła być bez ubrania.
Goło kładła się po kolacji
bez żadnej w ogóle krempacji
i bez poganiania.
:lol:
 

ElizQa

exmiziaczkamisia.
Dołączył
4 Lipiec 2006
Posty
2 293
Punkty reakcji
0
Miasto
z krainy bajek :D
to sa wiersze!

a tobie sie wydaje ze wiersz to (zgroza) szymborska albo jakis inny mickiewicz?
ciekawosc to jest!

a moze te smutasy z dzialu :Wiersze, wierszyczki, aforyzmy...

Wątpię,
Że to są wiersze :D
Jakieś takie..
.. Niepodobne :D
A Mickiewicz nawet może być,
Ale trzeba go rozumieć:

"(...)
Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego
są wszystkich cele;
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
(...)"

;]
 

shmondon

autoupdated
Dołączył
31 Sierpień 2006
Posty
1 301
Punkty reakcji
2
Miasto
straszna wiocha
Wątpię,
Że to są wiersze :D
Jakieś takie..
.. Niepodobne :D
jak lubisz klasyke to mam cos dla ciebie...

Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?

Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?

Ile lat nad strof stworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?

Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
:wow:
 

shmondon

autoupdated
Dołączył
31 Sierpień 2006
Posty
1 301
Punkty reakcji
2
Miasto
straszna wiocha
zle mnie zrozumialas - albo jestes zbyt zarozumiala! :D
wiersz ci dalem do PRZECZYTANIA bo tresc tego wiersza nie ma nic wspolnego z toba... :/
 
Status
Zamknięty.
Do góry