Polski obserwator OBWE porwany przez separatystów na Ukrainie

Według informacji Ukraińskiego MSW wśród obserwatorów porwanych na Ukrainie znajduje się jeden polak. W okolicach Słowiańska autobus przewożący grupę obserwatorów został przejęty przez separatystów. Uważają oni, że wśród obserwatorów znajduje się "szpieg z kijowa". Ukraińskie MSW uznało działania separatystów za terrorystyczne. Media donoszą, że w obwodach Łużańskim i donieckim rozmieszczeni są agenci GRU oraz rosyjskie siły specjalne. Oczywiście na odzew naszych władz nie trzeba było długo czekać. Jarosław Kaczyński wytknął rządowi Donalda Tuska, że ten nic nie robi w celu uwolnienia polaka. Niedługo potem MSZ oświadczyło, że od 30 godzin zabiega o uwolnienie polaka a separatystów wezwało do natychmiastowego i bezkompromisowego jego uwolnienia.

Nie wiem, co Ci separatyści kombinują, ale proszą się ewidentnie o tęgie lanie. Jeśli nie uwolnią zakładników nie tylko z Polski, ale m.in. z Niemiec, to misja OBWE nie będzie odbijana przez jakichś tam Ukraińców, proszących ładnie o oddanie porwanych ludzi, tylko zostanie do tego zaangażowany np. GROM i wszyscy Ci porywacze zostaną wyeliminowani.

Polska, tak jak Rosja i inne kraje zastrzega sobie prawo do ochrony własnych obywateli i w tym przypadku może zbrojnie udzielić im pomocy.

To porwanie zbiegło się z oświadczeniem ministra obrony Ukrainy, który powiedział, że przekroczenie granicy przez wojska Rosyjskiej (nawet w misji pokojowej) potraktują jako agresję i odpowiedzą atakiem. Rosja ma doskonały pretekst do wprowadzenia swoich wojsk do Ukrainy ale jeżeli minister obrony dotrzyma słowa to wybuchnie wtedy wojna.

Separatyści wypuścili jednego z obserwatorów OBWE - Szweda, który cierpiał na jakąś chorobę. Ładnie z ich strony, co może dawać nadzieje na pokojowe rozwiązanie tego nieporozumienia. Sądzę, że nie chcieliby mieć do czynienia z jednostkami specjalnymi z Europy.

Tutaj już się ładu składu nie dojdzie... to jest wojna na spekulacje i podkładanie sobie świń. Dla mnie ta wojna ma charakter estradowy, każdy z krajów odgrywa aktorską role w której celem jest oczernienie swojego przeciwnika, a publicznością jest dziś USA i Europa....

Wiadomo, ze w interesie Rosji jest niedpopuszczenie aby Ukraina weszla do UE czy NATO. Co wiecej, we wschodniej czesci sa fabryki zbrojeniowe produkujace sprzet dla Rosji. Putin nie moze sobie Ukrainy odpuscic. Pytanie tylko jak daleko gotowy jest sie posunac.

pozdrawiam,

Już widać, że jest w stanie zrobić praktycznie wszystko i nikt nie wyciąga z tego większych konsekwencji, bo prawie cała Europa jest zależna ekonomicznie od Rosji

Na pewno porwań nie dokonują agenci Kijowa? I nie zrobią tego, by zwalić winę na kogo innego?
Pytam, bo to jakoś tak się szerzy "prawdziwa informacja" o nielegalnym reżymie na Ukrainie...