Nieszczesliwa na sile

Qsia

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2014
Posty
21
Punkty reakcji
1
Miasto
Frankfurt
Hejka ludziska, ostatnio tzn. od ponad roku mam Problem ze swoim partnerem, traktuje mnie Jak glupka, sluzaca, wszsystko wie lepiej i ja jestem zawsze winna wszystkim sprzeczka jest öde mnie 10 lat starszy mam dosc juz tego zwiazku... Najgorsze jest to, ze po 10 minutach potrafi udawac, ze sie nic nie stalo... I wymaga bym mu buzi dala... Juz nie wiem co z tym zrobic...
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Rozstać się?




Eh...



No dobra, zawsze możesz próbować mniej drastycznych metod na początek, o ile nic nie robiłaś w tym kierunku do teraz ^_^
Biorąc pod uwagę, że sytuacja trwa rok, to już spokojnie się przyzwyczaił do takiej "wygody".
 

forumocnik

Nowicjusz
Dołączył
19 Kwiecień 2014
Posty
55
Punkty reakcji
0
Nigdy sprzeczka nie leży po jednej stronie, bo biorą w niej udział conajmniej 2 osoby :).

Może zanim będziemy próbować ci pomóc napisz:
  • Co dokładnie chcesz osiągnąć? Jak dokładnie ma to wyglądać? Jak ma wyglądać ostatecznie? Jaki nasza pomoc ma wywołać skutek? (bądź jak najbardziej dokładna, nie pisz ogólnikami, bo będę zadawał pytania, które powiedzą czego chcesz dokładnie)
  • Jakie ci to da korzyści? Co ci da osiągnięcie tego celu? Co się zmieni kiedy cel zostanie osiągnięty? Jakie zmiany wywoła cel który chcesz osiągnąć?
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
Qsia napisał:
mam Problem ze swoim partnerem, traktuje mnie Jak glupka, sluzaca, wszsystko wie lepiej i ja jestem zawsze winna wszystkim sprzeczka jest öde mnie 10 lat starszy mam dosc juz tego zwiazku... Najgorsze jest to, ze po 10 minutach potrafi udawac, ze sie nic nie stalo... I wymaga bym mu buzi dala... Juz nie wiem co z tym zrobic...
Nie pozwolić na takie traktowanie!!!
Facet jest dużo starszy i typową, chamską manipulacją wywołuje w tobie poczucie winy . Jesli nie jest to typ tyrana jest szansa na porozumienie, jednak jesli zawsze wina jest po twojej stronie i Ty musisz przepraszać nawet jak nie zawiniłaś, uciekaj od niego i im szybciej tym lepiej, bo wyglada na to, że juz poczuł sie Twoim panem.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Proponuję abyś szczerze porozmawiała ze swoim partnerem i uświadomiła go,że takie traktowanie po prostu Ci nie odpowiada,jeżeli naprawdę jest starszy i ma trochę oleju w głowie to wysłucha Twoich argumentów.
 
Do góry